Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

piątek, 12 sierpnia 2011

Życie bez strachu.

RECENZJA BIERZE UDZIAŁ W KONKURSIE ZORGANIZOWANYM PRZEZ SERWIS ZBRODNIA W BIBLIOTECE

      Strach

•    Graham Masterton

•    Oprawa: Miękka
•    Ilość stron: 286
•    Rok wydania: 2011
•    Wydawnictwo: Albatros
•    Wymiary: 12.5 x 19.5 cm
•    ISBN: 978-83-7659-108-7






 ,, I pokażę ci coś, co różni się tak samo
Od twego cienia, który rankiem podąża za tobą
I od cienia, który wieczorem wstaje na twoje spotkanie.
Pokażę ci strach w garstce popiołu’’.


Strach  jest niezwykle silną emocją towarzyszącą człowiekowi już od urodzenia aż do samej śmierci. To uczucie może ograniczać się tylko do lekkiego niepokoju lub obawy ale czasem zdarza się iż przybiera formę przerażenia, trwogi i grozy.

Graham Masterton uważa jednak, że ,,strach jest dobry. Strach jest naszym przyjacielem. Człowiek nieznający strachu nie jest bohaterem, lecz głupcem’’. Swoje spostrzeżenia opiera na trzeciej części cyklu ,,Rook’’ zatytułowanej ,,Strach’’. Cała seria składa się z siedmiu tomów w których głównym bohaterem jest nauczyciel  języka angielskiego Jim Rook.

Akcja powieści rozgrywa się w jednej z amerykańskich szkół średnich. Nauczyciel i wychowawca Jim Rook wita w gronie  swojej klasy specjalnej nowego ucznia Rafaela Diaz.  Okazuje się że chłopiec posiada niezwykły dar, potrafi dzięki rytuałom Majów oczyścić każdego człowieka z wszystkich  dręczących go lęków. Kilkoro uczniów zafascynowanych  nadprzyrodzonymi zdolnościami kolegi poddaje się rytuałowi, lecz ceremonia kończy się tragicznie dla jednego z nich.  Pozostałe osoby choć pomyślnie przeszły  obrzęd oczyszczania  ze swoich wewnętrznych fobii, zaczynają ginąc w dziwnych, niewyjaśnionych  wypadkach.

Jim Rook dzięki  wydarzeniom z dzieciństwa posiada  dar postrzegania rzeczy, których  nie mogą ujrzeć inni ludzie i z przerażeniem zauważa wielką, niszczycielską  siłę złożoną z wszystkich uwolnionych podczas rytuału lęków, który w iście makabryczny sposób likwiduje poszczególne osoby. Wychowawca próbuje zapobiec dalszym nieszczęśliwym wypadkom,  dlatego w tym celu wyrusza w podróż do Meksyku na spotkanie z byłym profesorem prekolumbistyki wykładający swego czasu na Uniwersytecie Kalifornijskim. Człowiek ten posiada  ważne informacje mogące pomóc w walce z demonem Lęku. Sprawa komplikuje się coraz bardziej gdyż śmierć zbliża się wielkimi krokami  konsekwentnie realizując swój misterny plan. Rozpoczyna się wyścig z czasem, lecz to dopiero początek wielkiej bitwy w której stawką jest życie wielu ludzi.

 Uważam, że Graham Masterton cały czas trzyma pisarski fason. Choć fabuła książki  utrzymana jest wedle  stałego określonego schematu, czyli mężczyzna kontra  zły duch,  nie mniej jednak historia przedstawiona  jest w takim świetle, że z zainteresowaniem skupiamy uwagę podążając  akcją powieści. Tym razem  także dałam się porwać  aurze  ,,Strachu’’ śledząc z zapartym tchem poczynania Jima Rooka  próbującego za wszelką cenę chronić swoich uczniów przed wielkim, niebezpiecznym przeciwnikiem, który nie cofnie się przed niczym dążąc do zdobycia ludzkiej duszy.

 Graham  niezwykle lekkim i przystępnym stylem potrafi obrazowo nakreślić całość fabuły zachowując przy tym równomierne proporcje bez zbędnych scen czy niepotrzebnych dialogów. Mroczny klimat  połączony z niszczycielką mocą ,,Lęku’’ daje świetny nastój grozy.   Autor świetnie uchwycił naturę strachu, który ,,żyje własnym życiem. To nie jest uczucie ani reakcja systemu nerwowego. To cień w ludzkim wnętrzu, cień który żyje w mroku i każdy ma go w sobie’’.

Wszystkim fanom Mastertona i nie tylko polecam książkę ,,Strach’’. Nie jest może to najlepsza z jego wszystkich dotychczas wydanych powieści, nie mniej jednak jako całokształt wypada  naprawdę pozytywnie i myślę , że warto dać tej pozycji szansę. Jestem przekonana, że podniesie wam odrobinę ciśnienie i zapewni  doskonałą rozrywkę na klika godzin.

moja ocena : 5 / 6

****************************************************************
Graham Masterton urodził się w Edynburgu 16 stycznia 1946 roku. Jego dziadkiem był Thomas Thorne Baker, znakomity naukowiec, który wynalazł DayGlo i jako pierwszy przekazał zdjęcia przez radioodbiornik. Po ukończeniu szkoły Whitgift w Croydon pracował jako dziennikarz w „Crawley Observer”. W wieku 24 lat został mianowany na współpracownika „Penthouse” i „Penthouse Forum”. Początkowo pisał poradniki seksuologiczne, jednym z których była „Magia seksu”. Zadebiutował jako autor horrorów w 1976 roku książką o tytule „Manitou”, na podstawie której po dwóch latach nakręcono film o tym samym tytule. Od tej pory Graham wydał ponad 40 horrorów i otrzymał nagrody za:
* „Kostnica” (”Charnel House”), za którą otrzymał nagrodę Special Edgar przez Mystery Writers of America
* „Zwierciadło piekieł” (”Mirror”) nagrodzone Srebrnym Medalem przez West Cost Review of Books,
* „Wizerunek zła” (”Family portrait”), będące aktualizacją opowieści Oscara Wilde’a „The picture of Dorian Gra”, za którą zdobył nagrodę Prix Julia Verlanger jako jedyny pisarz niefrancuski.
Poza wymienionymi wyżej nagrodami, Graham Masterton był jeszcze wielokrotnie nagradzany za swoje opowiadania i powieści. Łącznie Graham Masterton napisał ponad sto nowel, a poza nimi pisze również thrillery, powieści historyczne, horrory, nowele o klęskach żywiołowych, nowele dla dzieci, opowiadania, jak również sagi historyczne. Jego trzy opowiadania zostały sfilmowane dla Tony’ego Scotta, twórcy telewizyjnego serialu „The Hunger”. Graham Masterton jest autorem ponad 100 książek, które zostały przetłumaczone na 18 języków. W 1999 roku powstała biografia Mastertona zatytułowana „Manitou Man”.
Ciekawostki
Masterton jest stałym współpracownikiem „Cosmopolitan”, „Men’s Health”, „Nowa Fantastyka”, „Woman” i „Woman’s Own”. Wraz z żoną i trzema synami mieszka w gotyckiej wiktoriańskiej rezydencji w domku nad rzeką Lee w Cork (Irlandia) w Irlandii.



30 komentarzy:

  1. Muszę w końcu wrócić do Mastertona - mam ogromne zaległości w nim.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęca lekki styl, który bardzo lubię :D Myślę, jednak, że nie pokuszę się na tę książkę, a spróbuję z inną tego autora :-)
    Powodzenia w konkursie!!

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie Masterton zawsze będzie ponad Kigiem, czego by nie napisał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam znowu coś Mastertona - poziom u niego różny, ale zawsze miło spędzam z nim czas xD

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja podpisuje się pod dziewczynami,chcę przeczytać :).

    OdpowiedzUsuń
  6. @Ewa- Masterton jest zawsze na czasie ;-)

    @Patsy- autor ten napisał tyle książek, że naprawdę jest w czym wybierać.

    @Varia- ja tak samo uważam ;-)

    @Isadora - to prawda, że poziom u niego różny, nie mniej zawsze potrafi się wybronić.

    OdpowiedzUsuń
  7. To kolejna pozycja, którą muszę zdobyć. Wykończysz mnie:D
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi bardzo interesująco. Będę miała ten tytuł na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. :) Aktualnie czytam książkę, przez którą serce wali mi jak nie wiem co :) A tę, z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. @AgnieszkaWawka- cieszę się ogromnie.

    @kasandra_85- my się nawzajem powykańczamy :-)

    @Nemeni- każda książka Mastertona jest rewelacyjna więc warto poznać jego dzieła.

    @Cassiel- jaką czytasz książkę? Też chce poczuć takie emocje jak ty.

    OdpowiedzUsuń
  11. Powieść grozy, nie wiem czy do końca trafi w moje gusta ;p Nie mniej jednak może ją przeczytam, a jak nie to będę wiedzieć co podrzucić koleżance-gustującej w takich klimatach;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam, że nigdy wcześniej nie wpadła mi w oko żadna z pozycji tego autora, jednak przyjrzałam się bliżej recenzji i stwierdziłam, że zdecydowanie muszę to nadrobić. ,,Strach" prezentuje się naprawdę dobrze, zwłaszcza pod względem pomysłu. Choć jestem dość strachliwą osobą, bardzo pociągają mnie mroczne klimaty :) Muszę sięgnąć!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. @Booklover - ja też mam np. opory przed czytaniem fantastyki, ale czasami się kuszę na nią i jestem mile rozczarowana, więc i ty sięgnij po coś nowego, może przypadnie ci jednak do gustu.

    @Monika-skoro jesteś strachliwą osobą, to tym bardziej sięgnij po tę książkę a zobaczysz, że lepiej żyć w strachu niż bez, gdyż to ma o wiele poważniejsze skutki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Powodzenia w konkursie.
    Jeśli nadarzy się okazja przeczytania tej książki chętnie ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Aż wstyd przyznać, ale nie czytałam jeszcze żadnej książki Mastertona. Sama nie wiem czemu, ale zawsze omijałam pozycje tego autora. Może czas zmienić przyzwyczajenia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. @Annie- dziękuję i zachęcam do zapoznania się z twórczością Mastertona.

    @Dosiak- to nie żaden wstyd. Tak dużo książek jest na naszym rynku że czasami ciężko wszystkie przeczytać, ale wierzę, że poznasz jego dzieła.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię tego autora i przy ocenie jego książek nie jestem obiektywna, ale co zrobić kiedy zaczęłam czytać jego książki w wieku sześciu lat - brat maczał w tym palce i później musiał ze mną spać bo noc wydawała mi się makabrą :-))).
    Książka zaklepana i mocno pożądana :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaintrygowałaś mnie tą recenzją.

    I ta piosenka Siła. Świetna!

    OdpowiedzUsuń
  19. @Natula - ja poznałam tego autora niedawno, ale już jestem zauroczona.

    @Bujaczek- dziękuję a piosenka w wykonaniu Artura, to moja ulubiona i specjalnie wstawiłam ją z myślą o was. Wy dajecie mi wiarę i siłę, że to co robię ma jakiś sens.

    OdpowiedzUsuń
  20. Informuję, że moja skromna osoba znana pod nickiem Książkówka, postanowiła zmienić miejsce swojego, recenzenckiego blogowania. :) Już jutro (tj. 14.08.) pojawi się mój pierwszy wpis na blogspocie. Adres do mojego, nowego blogu to:
    http://ksiazkowka.blogspot.com .
    Bardzo proszę o zmianę na ten właśnie adres w zakładkach/obserwowanych blogach. Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie! Ewa-Ksiązkówka

    OdpowiedzUsuń
  21. Hm, odnośnie Mastertona, kiedyś próbowałam czytać jego powieść, ale jakoś tak mi nie podeszła. Powinnam dać mu jeszcze jedną szansę i postaram się to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z Mastertonem mam ten problem, że chcę przeczytać jego książki, ale boję się, że nie będą mi odpowiadać. Musze w końcu zaryzykować, bo widzę, że ma rzeszę fanów :)
    Pozdrawiam Ciepło !

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwszy raz spotykam się z tym autorem. Jakoś wcześniej jego książki nie wpadły mi w oko. "Strach" zapowiada się interesująco. Najbardziej zachęca mnie do przeczytania ten mroczny klimat oraz dobre przedstawienie strachu o których wspomniałaś w recenzji. Ciężko mnie przestraszyć albo sprawić, że "podniesie" mi się ciśnienie. Z wielką chęcią zapoznam się z twórczością Grahama Mastertona. ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Półkę biblioteczną z twórczością Mastertona jakoś zawsze omijałam wzrokiem, a widzę, że nie do końca słusznie. Mam nadzieję, że nie wystraszę się przesadnie, bom tchórz jakich mało ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. @Ewa - dzięki za info, już przestawiłam się na twój nowy adres :-)

    @Avo_lusion- każdy ma inne gust i dlatego nie zawsze co np. mi się podoba może urzec również ciebie, jednak zachęcam spróbuj sięgnąć znów po dzieła Grahama, może mile się rozczarujesz?

    @Gosiarella- zaryzykuj i choć z czystej ciekawości sięgnij po tę książkę, kto wie może nie taki diabeł straszny jak go malują?

    @Raya- mnie też ciężko przestraszyć odnośnie literatury grozy. Powyższa książka nie jest aż tak przerażająca, jednak budzi zaciekawienie i chce się czytać bez końca.

    @UpiornyGroszek - zachęcam do przeczytania a dowiesz się kilku rzeczy, choćby tego, że strach jest dobry, że warto się bać, dlaczego? odpowiedź uzyskasz w książce. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Masterton jest świetny. W pokoju na półkach czekają na mnie jego 3 książki :D Także mam co nadrabiać w tej dziedzinie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. @miqaisonfire- też zgadzam się z tobą, że Masterton jest świetny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. O ta książka podpadła mi do gustu. Ostatnio nie miałam siły do przeczytania "Głodu", ale ta wydaje się nieco inna i ciekawsza o wiele.
    Mam pytanie jak zrobiłaś te serduszko przy adresie w pasku adresowym? Można zrobić sobie inny wzorek?

    OdpowiedzUsuń
  29. @Magia słowa pisanego- co do książki historia bardzo ciekawa, więc warto poznać.
    Serduszko zrobiłam wchodząc na blogu w projekt i u góry po lewej stronie pisze Favikona i tam możesz sobie wstawiać jakiekolwiek chcesz obrazki.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...