Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

sobota, 1 października 2011

,,Przebudzenie''- powót do rodzinnych korzeni.

Przebudzenie

Katarzyna Zyskowska-Ignaciak

wydawnictwo: Nasza Księgarnia
data wydania: lipiec 2011
ISBN: 978-83-10-12093-9
liczba stron: 304







Jest noc, stoisz samotnie na nadbrzeżu  tajemniczej wyspy gdzie wokół szaleje niebezpieczny ogień. Spoglądasz na brunatne jezioro pełne martwych ciał, zaś w powietrzu unosi się kwaśny zapach zgliszczy. Nagle… budzisz się i stwierdzasz, że to tylko straszliwy koszmar.

Taki właśnie bardzo realistyczny obraz nawiedził pewnej nocy Zuzannę Pilchowską, główną bohaterkę powieści ,,Przebudzenie’’ Katarzyny Zyskowskiej –Ignaciak.  Zuza jest młodą dziennikarką mieszkającą w Warszawie. Jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym dlatego wychowywała ją babcia dopóki sama z powodu sędziwego wieku nie zakończyła ziemski żywot. Dziewczyna ma więc jedynie pracę, chłopaka z rozsądku (aby mieć z kimś wyjść w piątkowy wieczór) i dwoje bliskich przyjaciół.

Niespodziewanie któregoś dnia Pilchowska otrzymuje list z informacją o tajemniczym spadku po nieżyjącym krewnym. Okazuje się, iż dziewczyna weszła w posiadanie sporego kawałka ziemi położonego na malowniczych Mazurach w miejscowości Doba. Zaskoczona kontaktuje się z prawnikiem, który informuje ją iż darczyńcą jest brat  babci mieszkający w Anglii. Po śmierci nie mając potomstwa postanowił swoją schedę w Polsce pozostawić jedynej żyjącej krewnej, czyli wnuczce swojej siostry.

 ,,Do tej pory Zuzanna żyła teraźniejszością, bez wiedzy o swoich korzeniach. Teraz nagle zetknęła się z przeszłością bardzo dziwną i udokumentowaną tylko słowami człowieka o którym wcześniej tak niewiele słyszała’’. Wiedziona impulsem bierze  krótki urlop i wyrusza do mazurskiej miejscowości, gdzie już od pierwszych chwil pobytu czuje dziwną więź z tym tajemniczym, magicznym miejscem. Stopniowo poznaje historię swoich przodków i mroczną klątwę z nią związaną. Od teraz nic już nie jest takie jak dawniej. Dziennikarce grozi realne niebezpieczeństwo. Nie wiadomo kto jest przyjacielem a kto wrogiem.  Przeznaczenie zmierza ku wypełnieniu, lecz czy poznawanie rodzinnych historii ma głębszy sens? Czy rozwikłanie zagadek z przeszłości da wreszcie dziewczynie poczucie spokoju i harmonii? A może straszliwa klątwa, która niczym proroczy sen dosięgnie także Zuzannę, ostatnią z rodu von Schenków?

Pierwszy raz miałam do czynienia z twórczością Katarzyny Zyskowskiej –Ignaciak, lecz zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Początkowo byłam przekonana, że ,,Przebudzenie’’ jest ciepłą, refleksyjną powieścią obyczajową, lecz wraz z dogłębniejszym poznaniem fabuły śmiało mogę powiedzieć, że jest to detektywistyczna książka z romansem w tle. Autorka niesamowicie zaintrygowała mnie prawdziwą  historią mazurskich wiosek, gdzie rzeczywiście  średniowieczna przeszłość  obfitowała w wierzenia i pogańskie obrzędy. Do gustu przypadł mi również plastyczny opis przyrody, przez co niemal sama czułam delikatny powiew wiatru i widziałam cudowną, połyskującą w promieniach słońca taflę jezior.

Cała gama intryg, tajemnic, niebezpieczeństw i dziwnych zjawisk nadprzyrodzonych dodaje swoistego dreszczyku emocji i pobudza wyobraźnię. Akcja od samego początku trzyma w napięciu nie pozwalając na chwilę oddechu. Prosty i przystępny język powoduje, że bez problemu można skupić się na rozwiązywaniu rodzinnych zagadek z przeszłości. Jedynie zakończenie słabo dopracowane pozostawiło we mnie uczucie niedosytu, jednak jako całość książka zaskakuje i daje poczucie satysfakcji.

Z czystym sumieniem mogę każdemu polecić powieść ,,Przebudzenie’’. Jeśli lubisz wiekowe tajemnice, dziwne zjawiska nadprzyrodzone i zagadki rodzinne połączone z nutką niebezpiecznych przygód, ta pozycja jest zdecydowanie dla ciebie. Nie czekaj więc na odrodzenie, tylko już teraz pogrąż się w średniowiecznym śnie ulegając aurze pogańskich obrzędów.

moja ocena 5 /6

Tekst stanowi oficjalną recenzje dla serwisu Eopinier .

*******************************************************************
Urodziła się dość niedawno, a jednak w innej epoce - gdy nie było telefonów komórkowych, a ludzie mieli dla siebie mnóstwo czasu. Jest absolwentką marketingu oraz dziennikarstwa i być może odniosłaby spektakularny sukces w obu tych dziedzinach, gdyby nie nagłe przyjście na świat pewnego młodego i niezwykle absorbującego człowieka. Jak się niektórym wydaje, opieka nad dzieckiem to świetne wakacje, więc ów "urlop" postanowiła wykorzystać na spełnienie marzenia z dzieciństwa - pisanie, pisanie, pisanie... Ma więcej pomysłów niż silnej woli. Od siedemnastu lat próbuje zapuścić włosy. Wszystko zaczyna o pełnych godzinach. Z rozsądku mieszka w Warszawie, choć woli odludne miejsca. Kocha podróże i nie znosi się pakować. Jesienne wieczory najchętniej spędza w towarzystwie skandynawskiego kina, a letnie poranki - wsłuchując się w portowy śpiew want i salingów.

35 komentarzy:

  1. Heh, kolejna polska pisarka otrzymuje wysokie noty :) Bardzo mi się spodobał życiorys:) Świetnie opisany! Recenzja także ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Początkowo byłam do tej książki uprzedzona, ale rozproszyłaś moje wątpliwości:)). Chętnie przeczytam.
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie zrecenzowana książka, choć okłada trochę taka nijaka, a może tylko mi się wydaje. Generalnie opisałaś książkę bardzo pozytywnie, ale coś mnie jednak od niej odpycha

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja o książce wcześniej nie słyszałam, ani o autorce... I w sumie to okładka wcale nie zaprasza do przeczytania, ale za to Twoja recenzja tak :)
    Fajnie byłoby wejść w ten świat tajemnic i zagadek w jakiś ponury jesienny wieczór (na razie jednak będę cieszyła się ciepłymi, słonecznymi dniami)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Też myślałam, że będzie to obyczajówka ;) No cóż, jak to się można łatwo pomylić... Lubię tajemnice i intrygi, pomyślę o tej lekturze przy najbliższej okazji zakupu/wypożyczania książek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zjawiska nadprzyrodzone? Mam nadzieje, że w dobrym guście i wydaniu:) Jeśli tak, z chęcią przeczytam:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. @Avo_lusion- dzięki. Co do życiorysu dlatego lubię go zamieszczać, ponieważ zawsze można dowiedzieć się czegoś bardziej osobistego o autorce książki. Jak dla mnie jest to fajne dopełnienie do twórczości.

    @bluedress- uważam, że jest bardzo ciekawa ta książka i czyta się ją dosłownie jednym tchem.

    @kasandra_85- czasami też tak miewam, że z góry jestem uprzedzona do jakieś książki a potem okazuje się , że całkiem niepotrzebnie, tak więc i tym razem polecam serdecznie ,,Przebudzenie''.

    @Fuzja- okładka może jest trochę zbyt optymistyczna i lukrowata, dlatego takie mylne wrażenie, niemniej jednak treść jest bardzo ciekawa.

    @miqaisonfire- też nie słyszałam wcześniej o tej autorce, ale zostałam miło zaskoczona, gdyż naprawdę potrafi utrzymać napięcie i zainteresowanie, więc w wolnej chwili polecam i tobie.

    @giffin- nieraz można mylnie zinterpretować daną książkę opierając swe domysły choćby na okładce, lecz cieszę się, że treść była tajemnicza i pełna zagadek przez co fajnie mi się ją czytało.

    @Isadora- zjawisk nadprzyrodzonych było naprawdę minimalnie ale za to bardzo wiarygodnie wkomponowane w fabułę.Tak więc wszystko w granicach przyzwoitości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Okładka ta już kiedyś mi mignęła, jednak kompletnie nie zachęciła mnie do zapoznania się z tą lekturą. Nigdy nie przypuszczałabym, że książka może być o intrygach czy tajemnicach itp.
    Zaskoczenie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy ja mam tylko takie wrażenie, czy ostatnio już powstało kilka książek ze spadkiem i nowym lokum w tle? Bo zdaje się, że ostatnio czytałam u kogoś taką recenzję, stąd też od razu mi się przypomniało, gdy wspomniałaś, że bohaterka w spadku dostaje dom :)

    OdpowiedzUsuń
  10. @Patsy- nieraz tak bywa, że przez okładkę można mylnie zinterpretować fabułę książki, jednak serdecznie polecam gdyż jest bardzo ciekawa.

    @limonka-pewnie masz na myśli recenzje książki ,,Spadek'' J.D. Bujak w której także są poruszane kwestie spadku i zjawisk nadprzyrodzonych. Ja również porównywałam obie książki do siebie i rzeczywiście pewne podobieństwa są, ale i tak warto poznać obie pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa recenzja, autorka nieznana mi, ale Twoja recenzja kusi by przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem jak to się stało, że jakoś nie słyszałam o tej książce. Chyba muszę nadrobić braki. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Po okładce wygląda na zwykłą obyczajówkę. Jednak zapowiada się coś ciekawszego. Może i ja się skuszę?

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapewne bym po tą książkę nie sięgnęła. Jednak po tam optymistycznej recenzji doszłam do wnioski że jestem ciekawa jakie wrażenia wywoła na mnie ta pozycja ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. @Taki jest świat- cieszę się i polecam zapoznać się z dziełami tej autorki, gdyż ma w sobie całkiem duży potencjał.

    @Ewa- koniecznie nadrób braki, gdyż naprawdę warto.

    @Mery- też myślałam, że to zwykła obyczajówka a tu takie miłe zaskoczenie.

    @Gabrielle_- mam nadzieję, że jednak bardzo pozytywnie odbierzesz te pozycje i życzę ci aby tak właśnie było.

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoja recenzja brzmi zachęcająco, chociaż czytając opis z początku przyszła mi na myśl powieść "Sosnowe dziedzictwo", jednak kilka linijek niżej przeczytałam o klątwie, właśnie ta wzmianka mnie najbardziej zachęciła.
    Muszę się za tą pozycją rozejrzeć... :)

    OdpowiedzUsuń
  17. przyciąga nie tylko fabuła, ale i okładka! Rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam i także mi się spodobała :D

    OdpowiedzUsuń
  19. @Julia-powiem ci że rzeczywiście można mieć takie skojarzenie z ,,Sosnowym dziedzictwem'',ja też w pierwszym odruchu miałam podobne odczucia, ale trochę jednak różni się fabuła obydwóch tych książek.

    @kolmanka- zawartość książki też jest bardzo ciekawa, więc polecam.

    @Tristezza- cieszę się, że mamy podobne odczucia, bo to znaczy, że ,,Przebudzenie'' jednak jest ciekawą powieścią.

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się, coś czuję, że koniecznie będę musiała się z nią bliżej zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak widzę to książka jest napisana dla mnie. Zakupię :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam tę książkę na celowniku, na pewno kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przeczytałam i też bardzo mi się podobała;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. @toska82- koniecznie się zapoznaj z ,,Przebudzeniem'', bo i ja coś czuje że przypadnie ci ona do gustu:-)

    @Piter Murphy- cieszę się i owocnego polowania na tę książkę życzę.

    @Dosiak- zatem celuj i strzelaj aby trafnie :-)

    @Czytelniczka- jest mi niezmiernie miło, że również przypadła ci do gustu ta książka jak i mnie, co oznacza że ,,przebudzenie'' jest ciekawą literaturą.

    OdpowiedzUsuń
  25. Faktem jest, że okładkę to mogliby zmienić :)ale uwielbiam książki detektywistyczne, więc chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczerze mówiąc to o podobnej tematyce oglądałam tylko filmy, w życiu zaś nie czytałam o niej książki. Chociaż nie kusi mnie jakoś zbytnio, pewnie prędzej czy później o niej zapomnę. No chyba że skończą mi się moje zapasy książkowe (a koniec już widać!) i wybiorę się do księgarni jakoś niedługo ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. @KTOSIA-mnie od samego początku przyciągało do tej książki i nie zawiodłam się, więc myślę, że tobie również się spodoba.

    @Nyx- nic na siłę, pozostaw sprawy losowi a kto wie może samo ,,Przebudzenie'' trafi przypadkiem w twoje ręce?

    OdpowiedzUsuń
  28. Książka podobała mi się i to nawet bardzo. Jestem bardzo ciekawa kolejnej publikacji tej autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ostatnio chetnie sięgam po książki polskich autorów i co rusz jestem miło zaskoczona. Bardzo chętnie przeczytam Przebudzenie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. @Lena173 - ja również z ogromną ciekawością chętnie przeczytam kolejną książkę tej autorki.

    @Madlen- polscy autorzy naprawdę ostatnio reprezentują bardzo wysoki poziom warsztatowy, więc warto poznawać ich dzieła takie jak choćby ,,Przebudzenie''.

    OdpowiedzUsuń
  31. Znam tę książkę jedynie z widzenia, gdyż nigdy nie miałam okazji zobaczyć jej w księgarniach. Cóż, to za pewne dla tego, że źle się rozglądałam. Kocham fantastykę i to do tego działu idę, kiedy jestem w jakiejś księgarni, najprawdopodobniej więc ona tam była, a ja nie patrzałam. xD Historia kolejnej osoby, która zmienia swoje życie i zaczyna poznawać korzenie, nie za bardzo mnie zachęca. TO nie mój świat. ;/

    Zapraszam do mnie:
    Today1.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  32. @Łędina- choć to może nie twój świat, nieraz możesz zaskoczyć się bardzo pozytywnie. Wiem sama po sobie, bo ze mną bywa podobnie, ale oczywiście nie nalegam.

    OdpowiedzUsuń
  33. @Kornelia- bardzo ciekawa i ogromnie zachęcam do jej przeczytania.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...