Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

środa, 30 listopada 2011

Życie po życiu


Tunel

Gary Braver

tłumaczenie: Agnieszka Kalus
tytuł oryginału: Tunnel Vision
wydawnictwo: Replika
data wydania: listopad 2011
ISBN: 978-83-76741-44-4
liczba stron: 364





Co się dzieje z ciałem podczas procesu umierania? Czy rzeczywiście istnieje Niebo i Piekło do którego zmierza nasza dusza? Czy podczas przejścia na ,,drugą stronę’’ widzimy światełko w tunelu będące prawdopodobnie bramą do tzw. innego wymiaru? Pytań jest tak wiele, lecz sprecyzowanej, dokładnej odpowiedzi brak. Śmierć, jest w dalszym ciągu jednym z najbardziej tajemniczych zjawisk, z jakim przyjdzie się zmierzyć każdemu z nas.

Gary Beaver, amerykański pisarz również zastanawia się nad faktem istnienia życia po życiu. Swoje przemyślenia postanowił umieścić w najnowszej powieści zatytułowanej ,,Tunel’’. To pierwsze dzieło autora na polskim rynku.

Głównym bohaterem książki jest Zachariasz Kashian, dwudziestoczteroletni student ostatniego roku anglistki w Northeastern. W wolnych chwilach Zack wraz z kolegami uprawia hazard, w wyniku czego ma na swoim koncie sporo długów. Pewnego wieczoru po spotkaniu z przyjaciółmi, Kashian jadąc rowerem do domu ulega wypadkowi, przy którym doznaje poważnego urazu głowy.

Chłopak zapada w śpiączkę. Biorąc pod uwagę stopień obrażeń oraz poziom komy w skali Glasgow, szanse na przeżycie studenta są bardzo małe. Tymczasem, nieoczekiwanie po dziesięciu tygodniach wegetacji zdarza się cud. Zack, w Wielki Piątek  będąc dalej w stanie nieświadomości przemawia słowami Jezusa po aramejsku Modlitwę Pańską, zaś całkowitą przytomność odzyskuje w Wielkanoc. Wszyscy są zszokowani takim stanem rzeczy a najbardziej sam zainteresowany, zadeklarowany ateista.

Po kilku dniach sprawa przycicha będąc bladym wspomnieniem dziwnego incydentu, jednak jest ktoś, kto bardzo pragnie dowiedzieć się, co tak naprawdę ,,siedzi’’ w głowie poszkodowanego studenta. Pewna grupa neurobiologów pod przykrywką badań nad bezsennością, pragnie dowieść istnienia życia po śmierci. Składają Zachariaszowi wspaniałą ofertę oferując w zamian dużą sumę pieniędzy. Dla zadłużonego mężczyzny jest to doskonała okazja do spłaty długu. Poddaje się więc badaniom mającym na celu wprowadzeniu specjalnego, cudownego specyfiku do mózgu, który przez kilka minut powoduje jego martwicę, zaś w tym samym czasie specjaliści badają aktywność elektryczną.

Czy taki projekt jest całkowicie bezpieczny? Już wkrótce Zack trafi w samo centrum nieoczekiwanych wydarzeń, w której stawką jest życie wielu ludzi oraz także i jego własne.

,,Tunel’’, to doskonale nakreślony thriller z wątkami medyczno-metafizycznymi. Początkowo obawiałam się nieznajomości naukowych sformułowań, lecz zostałam bardzo mile zaskoczona. Autor w niezwykle prosty i przystępny sposób objaśnia nam poszczególne zagadnienia, iż każdy czytelnik bez problemu wdroży się w historię powieści, skupiając się głównie na wartkiej akcji, potęgującym napięciu czy rozwiązywaniu tajemniczych zagadek. Osobiście utknęłam w czeluściach ,,Tunelu’’ i chciałam trwać w tym stanie zawieszenia jak najdłużej. Cały projekt badań życia po śmierci ogromnie mnie zaintrygował zmuszając jednocześnie do zadumy i refleksji nad pytaniem, czy rzeczywiście istnieje naukowy dowód na istnienie Boga? Uważam, że wiara w Boże istnienie jest sprawą indywidualną. Wszystko zależy od nas samych, naszych uczuć religijnych czy przekonań. Niestety istnieje spora grupa ludzi, która pragnie za wszelką cenę znaleźć dowody obalające działanie sił wyższych. Powinniśmy jednak pamiętać, że czasem warto zostawić tę sprawę bez ingerowania w źródło jestestwa Boga, gdyż próba udowodnienia jego istnienia może skończyć się bardzo tragicznie dla wielu osób, dlatego lepiej jest nie manipulować siłami natury.

Oprócz metafizycznych zagadek w książce Braver’a odnajdziemy cały szereg innych ciekawych wydarzeń, w których trup ściele się gęsto, intryga goni intrygę zaś tajemnice wyłaniają się z każdego zakamarka powodując strach, przerażenie, wzmożoną adrenalinę i nieustanny dreszcz emocji.  Jedno jest pewne, gdy wpadniesz już w czarną otchłań ,,Tunelu’’, mimo lęku będziesz chciał tam zostać do samego końca. Nie wierzysz? – przekonaj się o tym sam.

moja ocena 5 / 6

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Replika.

**********************************************************************
Gary Braver - amerykański autor bestsellerów. Jego książki przełożono na niemiecki, holenderski, szwedzki norweski i rosyjski. Niemal każda z nich brana była pod uwagę jako scenariusz filmowy. Pisarz otrzymał między innymi prestiżową nagrodę Massachusetts Honour Book Award. Do jego najpopularniejszych powieści należą: Elixir, Gray Matter, Flashback, Skin Deep oraz Tunel, pierwsza powieść Bravera na polskim rynku i jednocześnie najnowsze jego dzieło. Autor mieszka z rodziną w Arlington, Massachusetts.

37 komentarzy:

  1. Cyrysiu, Ty potrafisz zachęcić do lektury...:) Tylko co na to mój przedświąteczny portfel? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie książki, napięcie, dreszcz emocji...koniecznie muszę przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa, może pod choinkę ktoś sprezentuje;) Cyrysia, świetna recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobra recenzja ;) Książkę chętnie bym przeczytała, bo bardzo mnie zaintrygowałaś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewa- portfelem się nie martw, zdaj się na przychylność św. Mikołaja ;-)

    Madlen- cieszę się i mam nadzieję, że będziesz zadowolona z tej książki, bo jest ona świetna i pełna emocji.

    Avo_lusion- jak też tak myślę, że Ewa była grzeczna w tym roku, to dostanie cały wór prezentów. ;-)
    Ponadto, dzięki za miłe słowa;-)

    Catalina-super, życzę więc mega wrażeń podczas czytania ,,Tunelu''.

    OdpowiedzUsuń
  6. Książkę mam w niedalekich planach, więc oczywiście zerknęłam tylko na ocenę. Mam nadzieję, że książka również i mi przypadnie do gustu;)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Czaje się do tej książki jak pies do jeża, ale chyba nie potrzebnie... Skok na głęboką wodę byłby znacznie lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tę tematykę, uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! Czytałaś książki pana Monroe? ;>

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze mnie interesowała tematyka życia po śmierci i samego przechodzenia ciała z jednego wymiaru w drugi, więc chyba coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie przeczytam. Wpisuję na listę życzeń.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. kasandra_85- czekam zatem na twoją recenzje.

    Natula- czasami nie taki diabeł straszny jak go malują ;-)

    limonka- no właśnie nie znam twórczości pana Monroe, ale słyszałam coś, że pisał o doświadczeniu przeniesienia się poz ciałem. A ty jaki tytuł byś mi poleciła na moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem?

    bsz- jestem przekonana, że znajdziesz w ,,Tunelu'' coś dla siebie i tego ci bardzo życzę.

    Edyta- ogromnie się cieszę i owocnych poszukiwań życzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Och jak ja lubie takie eschatologiczne klimaty. Uwielbiam gdybanie własnie w te strone. W stronę tego co nienznane. To pasjonujące. Nie wiem na ile ksiązka, ale Ty na pewno przysposobiłaś mnie Cyrysiu w gęsią skórkę z ekscytacji :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie sięgnę, lubię te klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka zapowiada się co najmniej ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. She- też lubię taką filozofię polegającą na przemyśleniach związanych z istnieniem życia po śmierci, dlatego bardzo mnie zaciekawiła owa książka i myślę, że tobie również przypadnie do gustu.

    Immora- mam nadzieję, że będziesz przyjemnie zaskoczona czytając tę książkę.

    Taki jest świat- według mnie ,,Tunel'' zdecydowanie wart jest uwagi i czasu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam nigdy wcześniej o tej książce,ale muszę przyznać,że bardzo mnie zaciekawiłaś i rozejrzę się za nią;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy jeszcze nie miałam do czynienia z taką tematyką, a przynajmniej nie tak na serio i gdy tylko będę miała możliwosć to na pewno przeczytam, a raczej wejdę w Tunel. Po Twojej recenzji i moim przeczuciu wiem, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ mnie zaintrygowałaś! No i jak tu nie przeczytać tej książki?
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Aleksnadra- to prawda, że choć nie powinno oceniać się książki na podstawie okładka, ale cóż zrobić skoro przyciąga wzrok ;-)

    Miravelle- rozejrzyj się koniecznie. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona będąc w otchłani ,,Tunelu'' ;-)

    Panna_Indyviduum- koniecznie wejdź w ,,Tunel'' i podążaj za jego jaśniejącym światełkiem pełnym tajemnic i emocji ;-)

    Isadora- cieszę się, że poczułaś nutkę zaciekawienia tą książką. Zobaczysz, że nie pożałujesz.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super, bardzo ciekawie się zapowiada :)
    Zapamiętam sobie tą pozycję.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  21. Bo my chyba po prostu lubimy dotykać rzeczywistości z ksiązek, przynajmniej ja lubie :) Po wilkołakach to ja ciągle pod łóżko zagladam ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. Właściwie od zawsze interesuję się tematem życia po życiu, przeczytałam wiele książek opisujących relacje z tych przeżyć, a jeśli istnieje książka, w której ta tematyka zgrabnie wplata się w fabułę, to muszę ją mieć! ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ciekawy temat i zachęcająca recenzja. Z pewnością zabiorę się za tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dalia- polecam serdecznie, gdyż ,,Tunel'' jest bardzo ciekawą pozycją.

    She- zgadzam się z tobą. ja również lubię takie życiowe książki w których odnajduje cząstkę siebie. Aczkolwiek wilkołaki też lubię i wcale się ich nie boje he he.

    Gabrielle_- wydaje mi się, że każdego z nas intryguje tematyka życia i śmierci, dlatego tak chętnie o tym czytamy.

    Gosiarella- mam nadzieję, że będziesz zachwycona ,,Tunelem'', tak jak ja. W każdym razie owocnych poszukiwań życzę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Hm... ciekawe... tematyka, której staram się unikać bo, co tu dużo mówić, po prostu boje się śmierci jak wielu z nas... ale może dzięki tej książce łatwiej będzie myśli troszkę ujarzmić?? :):)

    OdpowiedzUsuń
  26. Muszę ją przeczytać, koniecznie!!! jeszcze nie wiem skąd ją zdobędę ale jakoś to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  27. Szczerze wątpię, czy książka przypadnie mi do gustu. Odpuszczę sobie

    OdpowiedzUsuń
  28. Tematyką poczułam się nawet zaintrygowana, ale nie mam ochoty na thrillery.. Może kiedyś.

    PS. Ja przepraszam, ale nie mogę wytrzymać - skrzywienie zawodowe. Czy to sformułowanie o kilkuminutowej martwicy mózgu pojawia się w książce? Bo martwica jest tak jakby procesem nieodwracalnym, i mózg w tym stanie już nie przejawia żadnej aktywności elektrycznej. Więc kilkuminutowa martwica (w dodatku z aktywnością elektryczną) to taki ładny oksymoron.:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fuzja- każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu boi się śmierci, lecz zapewniam cię, że w ,,Tunelu'' jest ona przedstawiona w zupełnie innym świetle, dzięki czemu wcale nie myślisz o procesie umierania tylko o tzw. przejściu

    pesymistka13-wierzę w twoje zdolności organizatorskie, więc zapewne uda ci się szybko ową książkę zdobyć. Powodzenia życzę.

    Mery- rozumiem, więc nie nalegam.

    Dusia- nie wszyscy muszą to samo lubić, dlatego jak najbardziej szanuje twoje zdanie. Pozdrawiam.

    Moreni- nie przepraszaj. Bardzo jest mi miło, że chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o tematyce ,,Tunelu''.
    Odnoście sformułowania martwicy mózgu pojawia się wpis mówiący o tym, że ciało Zacka podłączone jest do wszelkich czujników (ps. nie przytaczam dosłownie zdania, tylko ogólnikowo), by następnie wprowadzić do mózgu pewien cudowny specyfik po którym następuje 3 minutowa śmierć, gdzie mózg już nie reaguje na żadne bodźce, zaś specjaliści na podstawie najnowocześniejszego sprzętu badają aktywność elektryczną, która może pokazać np. etap wyjść spoza ciało.
    Po wszelkich badaniach neurobiolodzy próbują zastrzykiem z adrenaliny i jeszcze innymi sposobami przywrócić Zacka do życia.
    Jak się domyślasz proces ten nie jest bezpieczny i ma bardzo duże skutki uboczne, lecz jak wcześniej wspominałam cała ta procedura dzieję się pod przykrywką, gdyż to wszystko jest nielegalne.
    Tak więc wydaje mi się, że moje sformułowanie w książce jest prawidłowe, jeśli się mylę to daj znać a ja poprawię.
    Jak już wspominałam, książka nie jest oparta na faktach tylko jest dziełem fikcji literackiej autora, choć staram się on dzięki uprzejmości lekarzy jak najbardziej trafnie oddać całą otoczkę ze strony fizyczno-medycznej.

    OdpowiedzUsuń
  30. o "Tunelu" już słyszałam wiele dobrego także cieszę się, bo Twoja recenzja tylko mnie upewniła w tym, że książkę powinnam przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Muszę się szybko zapoznać z "Tunelem" Zapowiada się bardzo fajnie, a okładka ciekawa, więc nie mogę sobie darować:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. miqaisonfire- przeczytaj koniecznie, gdyż jest to niezwykle ciekawa książka.

    Maruda007- mi osobiście bardzo do gustu przypadł ,,Tunel'', więc i tobie gorąco polecam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Przeczytałam, podobała mi się bardzo (cieszę się, że Tobie również). Czekam na kolejne książki tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Carla- pamiętam twoją recenzje na blogu i rzeczywiście teraz jeszcze raz weszłam i porównałam, że mamy podobne wrażenia po przeczytaniu ,,Tunelu''. Mnie również on bardzo przypadł do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  35. Cyrysiu, Ty potrafisz zachęcić do lektury...:) Tylko co na to mój przedświąteczny portfel? ;)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...