Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

sobota, 7 stycznia 2012

Mroczna wersja ,,Alicji w krainie czarów''.


Alicya

Patrick Senecal


tytuł oryginału: Aliss
wydawnictwo: Fu Kang
data wydania: styczeń 2011
ISBN: 978-83-922634-6-3
liczba stron: 448






             Kiedy w 1865 roku Charles Lutwidge pod pseudonimem Lewis Carroll opublikował powieść ,,Alicja w krainie czarów’’ zyskała ona sławę niemal na całym świecie budząc wyobraźnię i inspiracje do tworzenia kolejnych książek, filmów lub gier na podstawie pierwowzoru. Patrick Senecal, także postanowił zmodyfikować przygody roztropnej Alicji, która pewnego dnia nieoczekiwanie spotka Białego Królika w ubraniu niosącego zegarek i podążając za nim dziewczynka wpada do króliczej nory, gdzie próbuje poznać wszelkie granice logiki oraz absurdu. I tak oto Senecal stworzył nową, mroczną wersję ,,Alicji w krainie czarów’’ pod tytułem ,,Alicya’’. Jest to czwarta w kolejności powieść autora wydana w Polsce pod nakładem wydawnictwa Fu Kang. Inne dzieła Senecala, to oczywiście ,,Ulica wiązów 5150'', ,,Na progu'', ,,Pasażer'' oraz ,,Oko za oko''.

Jak rozpoczyna się ta dziwna bajka? Otóż mamy główną bohaterkę, osiemnastoletnią Alicję Rivard, pewną siebie dziewczynę, nieco zadufaną, która mieszka w Brossar w pięknym domu z pokojem o błękitnych ścianach, ślicznych obrazkach, łóżkiem z baldachimem i garderobą uroczych ubranek. Oprócz tego nastolatka ma wspaniałych, kochających rodziców, pieniądze, bliską przyjaciółkę oraz chłopaka. Czy można chcieć czegoś więcej? Okazuje się, że tak. Alicja pragnie rozpocząć nowe życie z dala od dotychczasowego świata. Chce przeżyć coś innego, by dotrzeć do końca ,,samej siebie’’ przekraczając wszelkie możliwe granice. Idąc za wyznaczonym celem dziewczyna  wsiada do metra wyruszając w nieznane. Przypadkowo poznaje roztargnionego mężczyznę gubiącego portfel i instynktownie podąża jego tropem, aby oddać zgubę. Ślad prowadzi do nieznanej dzielnicy w Montrealu. To właśnie tam dziewczyna postanawia osiedlić się na jakiś czas. Znajduje mieszkanie, pracę oraz poznaje dziwnych, szalonych ludzi ulegając ich fascynacji. Rozpoczyna nowy etap w swoim życiu bawiąc się coraz śmielej i odważnej przekraczając z każdym dniem kolejną moralną przeszkodę. W pewnym momencie osiemnastolatka gubi się na własnym szlaku granic…


,,Zaczynam biec. Nie mam dokąd. Będę tak biegła dopóki stąd nie wyjdę. Goni mnie jakiś krzyk. Myślę, że to mój własny, mój krzyk pierwotny, krzyk prymitywny, krzyk prehistoryczny…
Wyjść, wyjść, wyjść stąd czym prędzej wyjść. Zahaczam o coś nogą… potykam się… i przewracam jak długa… coś zaczepiło się o moją kostkę, jakiś sznur albo… To ludzkie wnętrzności !’’

Jak postąpi Alicja? Czy wróci do ciepłego, rodzinnego domu? A może dalej będzie staczać się na samo dno degenerując swoje ciało i duszę?

W dzieciństwie bardzo rzadko oglądałam bajki, ale ,,Alicje w krainie czarów’’ akurat pamiętam i to nie dlatego, że mnie zachwyciła, wręcz przeciwnie. Nie potrafiłam odnaleźć się w tym chaotycznym labiryncie magii, aluzji i przewrotnej logiki panującej w utworze, dlatego z dużą dozą niepewności sięgnęłam po dzieło Patricka Senecala wzorowane na oryginalnej powieści. Już na wstępie doznałam pozytywnego szoku i miłego zaskoczenia. Aktualna mroczna, dorosła wersja ,,Alicyi’’ zdecydowanie trafiła w moje perwersyjne gusta.

Fabuła owiana jest duszną, tajemniczą, klaustrofobiczną atmosferą powodując przyspieszony oddech. Napięcie skacze niczym wykres EKG podnosząc momentami adrenalinę do granic możliwości. Dialogi zawierają niekiedy matematyczne, filozoficzne i lingwistyczne sformułowania odnosząc się do konwencjonalnej działalności logiki i anty logiki, ale są przy tym ciekawie i otwarcie przedstawione nie stwarzając trudności w zrozumieniu. Postacie stworzone przez autora mają doskonałe, mocne podłoże psychologiczne, dzięki czemu bez żadnych przeszkód możemy odnaleźć podobieństwo do bohaterów prozy Carrolla np. pan Gąsienica (sąsiad Alicji) lub Czerwona Królowa. Także niektóre sceny nawiązują do pierwowzoru ,,Alicji w krainie czarów’’ o czym możemy przekonać się już na samym początku podczas pościgu za ,,króliczkiem’’, który zgubił portfel.

Najbardziej jednak zaintrygował mnie stopniowy proces psychicznej mineralizacji dziewczyny, pragnącej za wszelką cenę dotrzeć do końca ,,wszystkiego’’.  Nieustanie szprycując się coraz większą dawką narkotyków, Alicya popada z jednej skrajności w drugą, poprzez uczestnictwo w wyuzdanym seksie, aktach przemocy lub brutalnych incydentach. Śledząc poszczególne wątki miałam wrażenie jakbym oglądała groteskowy, absurdalny, surrealistyczny spektakl będący najgorszym koszmarem, jaki można sobie wyobrazić. Mimo to, z fascynacją i przerażeniem czytałam dalej czekając na decydujący finał.

Polecam ,,Alicyę’’, tylko dla czytelników o mocnych nerwach, którzy nie boją się odważnych, brutalnych scen ludzkiej kopulacji, okrutnej przemocy i czystego szaleństwa. To nie jest bajka dla grzecznych dzieci, to azyl sztucznych rajów połączony z jaskinią rozpusty, w której dominują seks i narkotyki.  Zadaj, więc sobie pytanie- czy jesteś gotowy wejść do tego magicznego, przerażającego świata? Poczuj, zatem klimat owej tajemniczej krainy. Zapraszam.

moja ocena 6 / 6

      Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Fu Kang.

_________________________________________________________

Przeczytaj Fragment: KLIK
Kup książkę ,,Alicya'': KLIK.
Zapraszam także na Fan Page książki.

58 komentarzy:

  1. Tę książkę już od jakiegoś czasu mam na oku, oczywiście za sprawą bajecznie kolorowej okładki, ale jak widzę fabuła jest też niczego sobie, klaustrofobiczny klimat plus makabreska to dobre połączenie, w sam raz na mój gust :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Już nie mogę się doczekać kiedy sama sięgnę po tę książkę. Jak tylko uda mi się ją dostać w swoje ręce, zaczynam czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Choc brzmi odrobinę przerażająco nie mogłabym sobie tego odpuścic! Świetna recenzja, zabiorę się za nią jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Te wnętrzności są wstrząsające i ostatecznie przekonały mnie, że chcę ją przeczytać. Jestem ciekawa tej współczesnej interpretacji "Alicji w krainie czarów" - brzmi naprawdę interesująco i nietypowo, a do tego mrocznie i koszmarnie (w dobrym tego słowa znaczeniu, jeśli takowe w ogóle istnieje :D)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale mnie zaciekawiłaś... ;-) nie słyszałam wcześniej o tej książce, aż żałuję. brzmi naprawdę intrygująco.

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka sugeruje powieść młodzieżową, można się nabrać ;) Ja osobiście nie znoszę Alicji w krainie czarów, bo to dla mnie jakaś taka schizofreniczna opowieść, podróż po chorym umyśle... Film też mnie nie urzekł... Co nie znaczy, że po książkę nie mam ochoty sięgnąć;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Natula-zobaczysz, że czytając ,,Alicyę'', nie będziesz zawiedziona. Naprawdę rewelacyjna książka.

    milla- owocnych poszukiwań życzę.

    Gosiarella-nie odpuszczaj, bo żałowałabyś, że nie poznałbyś tak mrocznej i wspaniale przerażającej nowej wersji ,,Alicji''.

    kamyk-w rzeczywistości tak właśnie jest, czyli nietypowo, koszmarnie i mrocznie w dobrym tego słowa znaczeniu.

    Niedoczytana-koniecznie poznaj ,,Alicyę'', ponieważ sama przekonasz się, jak intrygująca jest ta książka.

    Avo_lusion-Ja też nie znoszę ani oryginalnej bajki ,,Alicji w krainie czarów'' ani filmu na jej podstawie, ale za to ,,Alicę'' w wykonaniu Patricka Senecala pokochałam całym sercem. Jest mocno makabryczna i irygująca, czyli tak jak lubię i tobie również polecam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ mam ogromną ochotę teraz na tę książkę! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobnie miałam z "Alicją w ...", jakoś nigdy w całości jej nie czytałam, tylko fragmenty, ale "Alicya" zainteresowała mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już sam tytuł bardzo mnie zaintrygował. Recenzja, jak to u Ciebie, bardzo ciekawa :) i wciągająca - działa bardzo zachęcająco i już bym chciała przeczytać tą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przypomniała mi się mroczna, filmowa wersja Śnieżki ;) Fajnie czasem zrobić daną historię w klimacie grozy ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tradycyjną Alicję, więc bardzo chciałabym poznać tę drugą wersję ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe... Może przeczytam w wolnej chwili :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Hah, brzmi ciekawie :) Pierwsze słyszę o tej książce, ale myślę, że warto byłoby kiedyś sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mroczna wersja Alicji w Krainie Czarów, to coś dla mnie :) Bardzo zachęciłaś mnie do zapoznania się z tą książką dzięki swojej recenzji, także mam nadzieję, że przypadnie mi ona do gustu, jak tylko ją dorwę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiem dlaczego, ale nie jestem całkowicie przekonana do tej książki. Może kiedyś..
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cassiel-na chwilę obecną nie wiem, czy tak uda ci się kupić tę książkę, ale poszukaj może gdzieś jest w formie ebooka, to byś kupiła i czytała od razu :-)

    Taki jest świat-mnie również oryginalna wersja ,,Alicji..'' nie podobała się, ale w wykonaniu Senecala, jest rewelacyjna.

    tetiisheri-ogromnie się cieszę, że cię zachęciłam i śmiało cały czas polecam poznać powyższą książkę.

    Edyta- dzięki żeś mi przypomniała o mrocznej wersji śnieżki. Zapomniałam o niej całkowicie i muszę sobie przypomnieć. Tobie oczywiście polecam poznać mroczną ,,Alicyę''.:-)

    Catalina-wierzę, że nie będziesz zawiedziona z poznania innej wersji ,,Alicji w krainie czarów'', która moim zdaniem jest lepsza od pierwowzoru.

    Alannada-przeczytaj,a zobaczysz, że nie będziesz żałować czasu spędzonego z tą książką.

    Immora-warto sięgnąć po tę książkę. Zapewniam się, że warto. Przekonaj się o tym sama.

    miqaisonfire-też wierzę, że przypadnie ci do gustu nowa ,,Alicya'' i życzę ci, aby tak rzeczywiście było.

    kasandra_85-ok, rozumiem, więc nie nalegam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Na książkę miałam jeszcze ochotę do momentu kiedy ujrzałam głowa "groteskowy, absurdalny, surrealistyczny). Wszystkie te słowa nieodmiennie kojarzą mi się z "Ferdydurke Gombrowicza lub "procesem" Kafki i zdecydowanie świadomie nie sięgnę nigdy po żadną surrealistyczną książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Niepokojąca lektura, ale zaciekawiłaś mnie, i to bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdecydowanie czuję się czytelnikiem o mocnych nerwach i już nie mogę się doczekać, kiedy dorwę tę książkę w swoje łapy!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Podoba mi się okładka która kontrastuje z opisem treści :D W ogóle nie spodziewałabym się że może to być mocna książka. Lubię również wariacje na temat Alicji więc na pewno po nią sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja ostatnio łażę tak za "Alicją w Krainie czarów" Carrolla. Teraz Ty mi to pokazujesz, ja jeszcze nie zdobyłam "Oko za oko" i jak tu życ? Chyba pójdę i kupie sobie tę książkę. Strasznie kusisz...

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurczę, ja chcę tę książkę!

    Też nie przepadałam za Alicją w Krainie Czarów. Widać nie wszystkie dziewczynki ją lubią ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fonin-trudno, jeśli te słowa cie odstraszają. Ja tak odczułam czytając tę książkę, że jest momentami groteskowa, ale nie przeszkadzało mi to w ogóle. Nie czytałam przytoczonych przez ciebie pozycji, więc nie mam porównania niestety, ale mam nadzieję, że może jednak zmienisz jeszcze zdanie i w wolnej chwili z ciekawości sięgniesz po ,,Alicyę''.

    Viconia-oj bardzo jest niepokojąca powyższa książka i działa na wyobraźnię niewymownie. Polecam przekonać się o tym samemu.

    Isadora-owocnych łowów życzę i przyjemnej lektury, kiedy już tylko dorwiesz ,,Alicyę''.

    Jarka-skoro lubisz wariacje na temat Alicji, to zapewniam cię, że w tej książce będzie cała lawina wariacji, że aż dech zapiera.

    Mery-zakup sobie od razu więcej książek Senecala, gdyż wszystkie jego dzieła są nietuzinkowe i irygujące.

    Magda-również spotkałam się z wieloma opiniami, że nie każdy zachwycał się bajką ,,Alicji w krainie czarów''. Ja także nie należę do zwolenników tej dziwnej książki, ale za to ,,Alicya'' w wykonaniu Senecala podbiła moje serce i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham Alicję dla tego dostałam świra na punkcie tej książki, lecz cóż poradzić gdy nie mogę jej nigdzie znaleźć ;(

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja tam chyba pozostanę przy American McGee's Alice...

    OdpowiedzUsuń
  27. Pytanie, czy ta "Alicja" jest tak dziwna, że aż resetuje umysł?

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam takie mroczne książki! Muszę ją mieć. Kocham Alicje w krainie czarów. Ciekaw jestem mojego odbioru tej książki

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie lubiłam tej bajki (jako dziecko), ale takie wydanie dla dorosłych jakoś bardziej mi się podoba i jak będzie okazja to na pewno się skuszę !!! Może w końcu zmienię zdanie o Alicji ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. kurcze nie słyszałam o niej, a wydaje się naprawdę ciekawa :) Obym kiedyś się na nią natknęła

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie spodziewałam się że powstała taka książka. Jak wpadnie mi w ręce to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Blueberry-skoro nie możesz nigdzie znaleźć tej książki, to polecam ci ją kupić na stronie wydawnictwa. Pod recenzją jest link z odnośnikiem, gdzie można ją nabyć, więc zapraszam.

    Louis-jak uważasz. Nie będę zniechęcać, ani nalegać. Wszystko zależy od ciebie i twojej chęci poznania tej książki, bądź nie.

    Maruda007-uwierz, że ta ,,dziwna Alicja'' zresetuje ci umysł. Mogę ci to zagwarantować :-)

    Karolka-mam nadzieję, że będziesz mile zaskoczona czytają zmienioną wersję Alicji, która jest nieco brutalniejsza od oryginału, ale za to świetnie działa na wyobraźnię.

    toska82-jestem pewna, że zmienisz zdanie co do Alicji po przeczytaniu tej książki. Ja przynajmniej zmieniłam i tak jak mi się oryginalna bajka nie podobała, tak wersja Senecala przypadła mi bardzo do gustu.

    książkoholiczka-życzę ci byś mogła czym prędzej natknąć się na tę książkę i przekonać się jaka jest przerażająco dobra.

    zaczytana-też się nie spodziewałam, że powstała taka mroczna odmiana ,,Alicji w krainie czarów'', ale jestem bardzo z tego faktu zadowolona i tobie również gorąco polecam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  33. No, no, nieźle się autor wpakował. A co by było, gdyby czytelnikom nie spodobała się taka wersja kultowej powieści dla dzieci? Ale cóż, widzę, że bardzo dobrze wywiązał się ze swojego zadania i sama chciałabym poznać tą mroczną Alicyę - jestem gotowa poznać jej przerażający świat!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ta krzykliwie kolorowa okładka, mimo, że na pierwszy rzut oka wygląda kiczowato, ma w sobie coś.;) Książka niby nie dla mnie, ale czuję od niej dziwne przyciąganie. Teraz tylko czekać, aż będę miała ochotę na coś mrocznie surrealistycznego.

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie słyszałam o tej książce ale napisałaś tak piekną i ciekawą recenzję, że ma się ochotę przeczytać tą wersję Alicji:)

    OdpowiedzUsuń
  36. ohoh, to Alicja dla dorosłych chyba. Oglądałam pierwowzór i czytałam i mi się podobało, ciekawe jakby było z tą książką. Może spróbuję dobrać się do tej lektury:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cinnamon-też się obawiałam, że Senecal może nie podołać zadaniu i stworzyć mizerną kopie ,,Alicji w krainie czarów''. Na szczęście stworzył coś całkowicie odmiennego i jednocześnie doskonałego w klimacie grozy. Jestem pełna podziwu i tobie również polecam poznać zmieniona wersję ,,Alicyi''.

    Moreni-czekamy zatem aż nabierzesz ochoty na mocną grozę. Wtedy nie zapomnij o ,,Alicyii'', która jest doskonała w tym klimacie.

    jasmina-bardzo mnie to cieszy i wierzę, że tobie również przypadnie do gustu powyższa książka.

    Magia słowa pisanego-spróbuj zatem dorwać się do tej lektury, choć ostrzegam, że zawiera ona momentami bardzo mocne sceny, więc przygotuj się na ogromne psychiczne doznania.

    OdpowiedzUsuń
  38. Cyrysiu wiele ksiązek mnie interesuje i pociąga, ale żadna chyba nie ma szans z Twoją Alicyą. Niezwłocznie biorę się za polowanie... na baiłego królika :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie słyszałam wcześniej o tej książce,ale muszę przyznać,że mnie bardzo zaciekawiłaś. Myślę,że mam wystarczająco mocne nerwy na przeczytanie jej;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Może być ciekawie, naprawdę. Z miłą chęcią się zapoznam z książką:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Może być ciekawie, przy najbliższym zamawianiu książek poszukam jej i chyba kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Uff, mocne:) Jeśli nadarzy się okazja to pewnie przeczytam, chociaż wstyd przyznać, ale Alicji w Krainie Czarów nie czytałam. Też trzeba nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  43. Uff, mocne. Jeśli się nadarzy okazja to pewnie sięgnę po nią. Chociaż wstyd przyznać, ale samej Alicji w Kranie Czarów nie czytałam. Też trzeba nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  44. She-niezwłocznie zatem poluj na białego królika a może uda ci się wpaść do mrocznej, przerażającej i zarazem fascynującej krainy :-)Trzymam w kciuki z całych sił.

    Miravelle-też mam nadzieję, że masz mocne nerwy, gdyż ,,Alicya'' w wykonaniu Senecala jest mega porażająca i straszna :-)

    Larysa-kup, kup, gdyż naprawdę warto. Jest to kawał porządnej literatury grozy.

    agnieszkapohl-ja też nie czytałam ,,Alicji w krainie czarów'' jedynie oglądałam bajkę i nie podobała mi się, zaś zmieniona wersja Senecala, jak najbardziej tak.

    OdpowiedzUsuń
  45. Cyrysiu, zauważyłam, że lubisz mocne wrażenia, więc się nie dziwię, że ta zmieniona wersja spodobała Ci się.

    OdpowiedzUsuń
  46. BARDZO interesujące - muszę sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  47. Pierwszy raz słysze o tej książce, ale już czuję się zachęcona. Poczynając od samej okładki, która na wstępie nie powaliła, aż po treść. Nic tylko polować na nią:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ale masz ostatnio szczęście do fajnych książek :) Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Kto jak kto ale Ty potrafisz zachęcić do przeczytania każdej książki :D

    OdpowiedzUsuń
  50. Hahahha lubię Twoje perwersyjne gusta :P:P Strasznie mnie zachęciłaś do tej książki i bardzo intryguje mnie okładka ciekawe nawiązanie do bajek poprzez rysunkową oprawę :)

    OdpowiedzUsuń
  51. agnieszkapohl-to prawda, że lubię bardzo mocne wrażenia, dlatego tak mocno fascynuje mnie mroczna Alicja w wersji Senecala. Tobie także polecam.:-)

    Dusia-sięgnij koniecznie, gdyż naprawdę warto.

    tetis-udanych połowów zatem życzę a potem mega wrażeń podczas czytania ,,Alicyi''.

    KTOSIA-to prawda, że mam szczęście do fajnych książek, ale to wszystko dzięki wydawnictwu Fu Kang, którzy zafundowali mi taką wspaniałą literacką ucztę.

    Aleksnadra-bardzo mnie ten fakt cieszy :-)

    Fuzja-okładka rzeczywiście podsyca ciekawość do poznania treści zmienionej wersji Alicji i powiem ci, że naprawdę warto, ale oczywiście tylko fani mocnej grozy docenią tę książkę. Inni mogą być nieco zniesmaczeni nadmiarem seksu, krwi i przemocy.

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie słyszałam jeszcze o tej książce. Pomysł bardzo ciekawy. Ogólnie ostatnio coraz częściej pojawiają się książki i filmy, które są luźnymi interpretacjami bajek... :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Chyba jednak nie dla mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  54. Bardzo mnie zaintrygowała:) nie słyszałam wcześniej o tym autorze. Parę lat temu takie wrażenie wywarła na mnie "My dzieci z dworca ZOO", a teraz mało książek mnie "rusza".

    OdpowiedzUsuń
  55. I znowu coś dla mnie. Zachęcił mnie już sam tytuł o mrocznej alicji. Dzięki tobie przekonuje się do tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  56. giffin-zachęcam do poznania tej książki, Jest rewelacyjna. Zgadzam się z tobą, że coraz więcej jest różnych interpretacji z danych bajek i baśni, ale to nawet fajnie.

    Dominika Anna-rozumiem, więc nie nalegam.

    pesymistka13-mam nadzieję, że ta książka mocno cię ,,ruszy'' czego ci życzę:-)

    Kornelia-przekonaj się do tego autora, gdyż moim skromnym zdaniem wszystkie jego książki są naprawdę świetne.

    OdpowiedzUsuń
  57. Jakaś faktycznie mroczniejsza, ale również ciekawa wersja. Chyba w najbliższym czasie po nią sięgnę. Świetna recenzja.

    http://ksiazkinallii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  58. Książki Nallii-zapewniam cię, że jest to bardzo mroczna i niekiedy brutalna wersja Alicji, ale mnie osobiście się podobała i mam nadzieję, że tobie również przypadnie ta książka do gustu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...