Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Kanibale powracają...


POTOMSTWO

Jack Ketchum

Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Tytuł oryginału: Offspring

Wydawnictwo: Replika
Wydanie oryginalne: 2006
Wydanie polskie: 2012
Ilość stron: 288






                  Jack Ketchum ( Dallas Mayr), to jeden z najpopularniejszych twórców horrorów na całym świecie. Wszystkie jego dotychczas wydane dzieła m.in. ,,Poza sezonem’’ , ,,Dziewczyna z sąsiedztwa’’, ,,Straceni'', ,,Jedyne dziecko’’, ,,Królestwo spokoju’’ itp. stanowią niebywałą ,,ucztę’’ dla miłośników grozy.

Obecnie dzięki wydawnictwu Replika możemy poznać  najnowsze dzieło tegoż pisarza o intrygującym tytule ,,Potomstwo''.  Jest to kontynuacja książki ,,Poza sezonem’’.

Akcja powieści rozgrywa się w małym miasteczku Dead River w stanie Maine. Przed dziesięcioma laty zdarzyła się tutaj wielka tragedia z udziałem sadystycznych kanibali, z którymi walczył szeryf George Peters.  Na szczęście zakończyła się ona pomyślnie dla przedstawiciela władzy, jednak makabryczne wspomnienia nie przestają nawiedzać emerytowanego obecnie policjanta. Jedyną ucieczką od bolesnych obrazów z przeszłości jest alkohol, lecz pewnego dnia duchy z przeszłości dają o sobie ponownie znać. Okazuje się, iż zdziczali osobnicy przetrwali i rozmnożyli swój klan. Teraz ponownie w bestialski sposób zaczynają polować na ludzi. Są już pierwsze ofiary ich ataków. Dwaj miejscowi policjanci proszą swojego doświadczonego kolegę po fachu o pomoc, ponieważ tylko Peters wie, z czym tak naprawdę ma do czynienia.

      Czy uda mu zwycięsko wyjść ze starcia z kanibalistycznymi potworami?


,,Potomstwo’’ stanowi ciąg dalszy książki ,,Poza sezonem’’, ale można go bez problemu czytać nie znając części pierwszej, ponieważ obie fabuły nie są ze sobą ściśle powiązane. Motyw przewodni jednak jest ten sam, czyli nieustająca walka z okrutnymi dzikusami.

Muszę szczerze przyznać, że jestem nieco rozczarowana historią ,,Potomstwa’’. Kiedy pierwszy raz zetknęłam się z kanibalami w pierwowzorze powieści, byłam zachwycona i zniesmaczona zarazem brutalnością opisów i makabryczną akcją, zaś w najnowszej książce Ketchuma nie odczułam już ekscytacji tą samą, powtarzającą się nadmierną dawką wrażeń. Fabuła nie wyróżnia się niczym oryginalnym i uważam, że można ją było wzbogacić w bardziej zawiłe i skomplikowane wątki. Akcja toczy się żwawo i dynamicznie, ale czasami miałam takie nieodparte wrażenie, iż szczególnie w pierwszej połowie książki jest spowalniania przez niepotrzebne opisy, które nieco odbiegały od głównego nurtu historii. Sceny mordu zamiast mnie przerażać powodowały psychiczną obojętność. Może powodem tego stanu rzeczy jest moja ,,znieczulica’’ spowodowana nieustannym czytaniem horrorów, przez co uodporniłam się na mocne obrazy pełne krwawych przygód. Z drugiej strony uważam, że powodem jest brak psychologicznej gry między ofiarą a napastnikiem, która dodałaby swoistego dreszczyku i przerażenia. Znając poprzednie dzieła autora np. ,,Jedyne dziecko’’ wiem, że stać go na więcej, dlatego czuje literacki niedosyt.

Nie skreślam jednak tej pozycji całkowicie, ponieważ moim zdaniem zawiera ona w sobie parę pozytywnych zalet m.in. dosadne opisy, dramaturgia, bardziej dopracowana psychologia postaci oraz swobodna narracja. Powyższe aspekty zdecydowanie podnoszą walory ,,Potomstwa’’. Ponadto autor po przez swoje dzieło przesyła czytelnikowi ważny przekaz mówiący o tym, iż każdy człowiek w stanie realnego zagrożenia, w obronie własnego życia zdolny jest do najgorszych czynów.

Polecam ,,Potomstwo’’ wszystkim zwolennikom Ketchuma oraz każdemu, kto pragnie ociekającego krwią horroru. To nietypowa książka, która może dać ci sporą dawkę strachu i przerażenia. Chcesz poczuć obezwładniającą grozę, po której będą męczyć cię nocne koszmary? Jeśli tak, to podejmij  walkę z bezwzględnymi dzikusami i zobacz, kto okaże się zwycięzcą. Zapraszam.

moja ocena 4 / 6

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Replika. 

39 komentarzy:

  1. Raczej się wstrzymam. Motyw kanibali jakoś do mnie nigdy nie trafiał.
    Pozdrawiam i dobrego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tym razem ja również spasuję ;)
    Nie mogę patrzeć na okładkę tej książki, jest przerażająca, fabuła pewnie też, na dzień dzisiejszy nie mam jednak nastroju na ociekający krwią horror :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojjj. Raz miałam podejście do Succub i powiem ci - nie daję rady. Do dzisiaj mi się śni... Tak więc odpuszczam taką literaturę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka przerażająca. Osobiście nie lubię horrorów i obawiam się, że moje nerwy by nie wytrzymały.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj strasznie....ale chętnie zapoznam się z dalszą twórczością tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wielka niecierpliwością czekałam na tę recenzję. Wg. niej książka to takie "odgrzewane kotlety" i nie zaskakuje niczym nowym. Może przeczytam jak będę miała chwilkę :) Recenzja bardzo wartościowa i przede wszystkim szczera. To u Ciebie bardzo cenię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Edyta-rozumiem i nie będę nalegać zatem.
    Również pozdrawiam.

    Evita-ok. w takim razie skoro nie masz ochoty na horror, to nie będę namawiać.

    Avo_lusion-jeśli tak mocno oddziałuje na ciebie horror, to rzeczywiście nie polecam ,,Potomstwa''.

    Kinesiss-okładka rzeczywiście jest przerażająca i treść także, więc skoro się obawiasz, że nie podołasz przeczytać tego, to lepiej nie ryzykuj.

    Larysa-koniecznie zatem polecam. Ketchum i tym razem nie zawodzi, choć trochę mógłby się moim zdaniem bardziej postarać.

    Aleksnadra-tak jak napisałaś, że są to ,,odgrzewane kotlety'' i to ja właśnie czułam po tej lekturze, dlatego pozostał we mnie taki niedosyt.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na razie czytałam tylko "Dziewczynę z sąsiedztwa", ale poluję na pozostałe książki Ketchuma, bo naprawdę nieźle pisze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj, za horrorami nie przepadam. Mieszkam sama i każde źródło strachu rozpala mi nadmiernie wyobraźnie, co owocuje miesiącem spania przy zapalonym świetle :-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie czytałam żadnej ksiązki tego autora. ale obawiam się, że ta nie była by dobra na początek.
    Mogłabyś mi jakąś polecić?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O nie, nie i jeszcze raz nie - horrory ociekające krwią to nie dla mnie, i sama okładka jest straszna O.O

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też byłam nieco rozczarowana. Z jednej strony trudno po kanibalach spodziewać się moralnych rozterek, a z drugiej Ketchum przyzwyczaił nas do fantastycznych powieści psychologicznych łamane przez horror, że czuję głęboki niedosyt...:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jakoś nadal boje się tego autora, tych wszystkich strasznych rzeczy, ale może kiedyś się przemogę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że bardzo podobnie odebrałyśmy "Potomstwo". Ja też nie byłam specjalnie zachwycona, ale Ketchumowi jestem to w stanie wybaczyć. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Immora-inne dzieła Ketchuma także są świetne, szczególnie polecam ,,Jedyne dziecko''

    burana25-w takim razie nie polecam tej książki, bo mogłabyś mieć po niej nocne koszmary.

    Karolka-na początek polecam przeczytać ,,Jedyne dziecko''. Według mnie to jedna z najlepszych pozycji pisarza i nie jest taka ,,krwista''.

    Bishoujo-nie namawiam zatem skoro nie lubisz horrorów.

    Isadora-miałam podobne odczucia co ty. Myślę, że jakby autor wprowadził trochę więcej psychologicznej gry między ofiarą o napastnikiem, byłoby o niebo lepiej.

    toska82-spróbuj się przemóc. Może akurat nie będzie tak strasznie ;-)

    Ewa-to prawda, że Ketchumowi można wybaczyć owe niedociągnięcia występujące w jego najnowszej książce.

    OdpowiedzUsuń
  16. widać, że akurat ta książka Ketchumowi wyszła średnio, ale i tak chętnie bym ją poznała.

    OdpowiedzUsuń
  17. I ja też już po lekturze i miałam podobne wrażenia jak Ty:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię Ketchuma, ale tych kanibalowych powieści na razie nie tykam... Polecam "Lost", znakomita studium szaleństwa, ale jeszcze niedostępne po polsku.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem w ciąży i nie ma szans bym wzięła do ręki tę książkę (choć nazwisko autora już samo w sobie robi zachęcającą reklamę).
    I nie, nie wspomnę o okładce książki... ajć!

    Pozdrowienia!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sama okładka odpycha, a o treści już nie wspominając.

    OdpowiedzUsuń
  21. Varia-to prawda, że ze wszystkich dotychczas jego dzieł wydanych w Polsce wydaje mi się, iż ,,Potomstwo'' wypada raczej przeciętnie.

    kasandra_85-czytałam twoją recenzje i rzeczywiście mamy podobne wrażenia po tej lekturze.

    Agnieszka-szkoda, że ,,Lost'' nie jest dostępne po polsku, gdyż nie czytam w obcym języku książek przez ich słabą znajomość.

    Kinga- ,,Potomstwo'' jest mocną i krwistą powieścią i raczej nie polecam osobom, które nie mają mocnych nerwów.

    Jędrzej44-jeśli chodzi o kładkę, to też uważam, że zbyt mocno przesadzona, ale za to idealnie oddaje przerażającą treść.

    OdpowiedzUsuń
  22. Już sama okładka jest przerażająca i jak dostałam to do księgarni to miałam problem jak to wkomponować w stół z nowościami ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, ale chyba po coś sięgnę. Jednak, w miarę możliwości, zacznę od innej powieści. Swoją drogą, to ciekawe że akcja tylu horrorów rozgrywa się właśnie w Maine. Co takiego jest w tym stanie?;) A może po prostu wszyscy autorzy idą wzorem Stephena Kinga, który regularnie umieszcza to miejsce w swoich powieściach?

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z twórczością tego pana, ale na "Potomstwo" mam wielką ochotę - lubię takie makabryczne klimaty...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Oczywiście mam na liście i kiedyś przeczytam, ale na początek mam zamiar sięgnąć po "Dziewczynę z sąsiedztwa" tego autora. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przymierzam się do tej książki, mam ochotę na porzadny horror :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Viconia-nie dziwię ci się wcale, ponieważ okładka rzeczywiście działa mocno na wyobraźnię.

    Azumi-Ketchum przyjaźni się z Kingiem, więc może i troszkę wzoruje się na jego dziełach i stąd te osadzenie fabuły w Maine. Nie wiem, takie moje przypuszczenia.

    Cinnamon-skoro lubisz takie makabryczne tematy, to gorąco zachęcam do przeczytania ,,Potomstwa''.

    Dosiak-czytałam ,,Dziewczynę z sąsiedztwa'' i jest to naprawdę przerażająco dobra powieść. Jak tylko ją skończysz czytać, to polecam również i ,,Potomstwo''.

    GumcioBook-zachęcam zatem do przeczytania najnowszej książki Ketchuma. Moim zdaniem to porządny horror mimo paru mankamentów.

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja jestem zaciekawiona :) W końcu trudno, żebym sobie odpuściła TEGO pisarza :D
    Szkoda, że książka nie powala na łopatki, ale jakoś to przeżyję...

    OdpowiedzUsuń
  29. W tej chwili czytam akurat opowiadania Ketchuma, ale po tę książkę też pewnie sięgnę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie czytałam jeszcze tego autora, ale za to czytałam recenzje kilku jego książek. Niemal wszystkie mnie przeraziły. Czy on naprawdę pisze tak drastycznie?

    OdpowiedzUsuń
  31. Niedoczytana-co cóż... nie będę więc nalegać.

    miqaisonfire-może akurat tobie przypadnie do gustu owa książka. Mnie trudno ostatnio zadowolić jeżeli chodzi o horrory, ale ty może nie jesteś jeszcze na straconej pozycji ;-)))

    binola-może czytasz ,,Królestwo spokoju''? Ciekawe to są opowiadania, sama je czytałam. W takim razie jak skończysz, to polecam oczywiście ,,Potomstwo''.

    krainaczytania-jako wielka fanka horrorów, mogę spokojnie powiedzieć- tak, Ketchum pisze naprawdę drastyczne powieści grozy. Zapraszam do zapoznania się chociaż z jednym z nich, to sama się przekonasz.

    OdpowiedzUsuń
  32. Kurcze. To chyba lepiej już przeczytać "Poza sezonem" nie? skoro tamto ma lepszy klimat. Zobaczymy, może sięgnę. Chociaż wydaje mi się, że ostatnio jakoś uciekam od brutalnych opisów na rzecz fantastyki :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Marzę o tej ksiązcę i mam nadzieję w końcu mieć ją w łapkach xD

    OdpowiedzUsuń
  34. Ten pisarz trochę mnie przeraża, więc raczej nie sięgnę po jego powieści ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie, nie, Cyrysiu. Jakoś nie mam ochoty na takie klimaty. Może i trochę niedopracowane, ale straszne cały czas.

    OdpowiedzUsuń
  36. Fuzja-moim zdaniem lepsza jest ,,Poza sezonem'', ale jeśli ktoś nie czytał pierwszej części, to ,,Potomstwo'' go i tak przerazi.

    Kornelia-trzymam w kciuki, aby ci się udało szybko nabyć tę książkę.

    Karolka-skoro twórczość Ketchuma cię przeraża, to nic na siłę, więc nie będę namawiać.

    Mery-to prawda, że fabuła tejże książki jest straszna i porażająca, dlatego jeśli nie czujesz tych ,,klimatów'' to nie będę nalegać.

    OdpowiedzUsuń
  37. O, nie, nie, podziękuję. Nie szukam obecnie krwawego horroru, a tym bardziej nie o kanibalach.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Grafogirl-rozumiem cię, więc nie będę w tym przypadku nalegać.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...