Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

piątek, 23 sierpnia 2013

Piękna i niebezpieczny.


O krok za daleko
Abbi Glines 
 
tytuł oryginału: Fallen Too Far
wydawnictwo: Pascal

Ilość stron: 304
data wydania: 17 lipca 2013
ocena: 6/6








        Życie potrafi pisać zaskakujące scenariusze. Na własnej skórze przekonała się o tym dziewiętnastoletnia Blair, główna bohaterka książki ,,O krok za daleko’’ Abbi Glines. Ta młoda dziewczyna przez ostatnie kilka lat nie miała lekko. Siostra bliźniaczka zginęła w wypadku samochodowym, ojciec odszedł do innej kobiety, zaś chora na raka matka właśnie zakończyła swój ziemski padół. Pozostał jej tylko spory dług do spłacenia za kosztowne leczenie rodzicielki, dlatego musi sprzedać wszystko, co ma cennego i szukać ratunku u ojca, którego nie widziała już od dłuższego czasu. Dziewczyna nie wie jednak, że tato wraz z nową małżonką przebywa teraz na wakacjach, zaś w jego domu aktualnie mieszka tylko pasierb -Rush, bogaty, szalenie seksowy i nieco arogancki mężczyzna. W obliczu zaistniałej sytuacji przyrodni brat niechętnie zgadza się na przyjąć pod swój dach nieoczekiwanego gościa. Początkowo ledwo siebie tolerują, lecz z czasem między nimi wybucha gorące pożądanie. Nie wszystko układa się tak różowo, ponieważ Rush skrywa przed Blair wielką tajemnicę, która niesie za sobą tylko ból i rozpacz. Czy nastolatka odkryje sekrety ukochanego? Jak dalej potoczą się jej losy?

Już od pierwszych stron powieści zauroczenie uderzyło mnie ze zdwojoną siłą. Początkowo myślałam, że to będzie zwyczajna, ckliwa, romantyczna powieść o kopciuszku i jej księciu, jednak autorka wplotła w wątek romansowy rodzinne problemy i tajemnice, dzięki czemu konwencja tej historii nabrała całkiem innego wymiaru. ,,O krok za daleko’’ aż kipi od nadmiaru emocji, które niczym gorąca lawa rozlewają się ze wszystkich stron. W takcie czytania cały czas byłam podekscytowana, jak nastolatka przed swoją pierwszą, wymarzoną randką. Fabuła z pozoru wydaje się nieco trywialna, ale tak naprawdę daleko jej od oklepanego schematu. Blair, piękna, serdeczna, pracowita, niewinna sprawia mylne wrażenie biednej, zahukanej blondynki. W rzeczywistości to bardzo silna, niezależna i zaradna osoba z charakterem. Nie da się jej nie lubić, w przeciwieństwie do boskiego Rusha, który seks traktuje, jako formę rozrywki. Kobiety dosłownie kleją się do niego, jak pszczoły do miodu. Z drugiej strony, któż nie chciałby znaleźć się w ramionach nieziemsko przystojnego uwodziciela, który jednym swoim spojrzeniem dosłownie zwala z nóg. Z biegiem czasu okrywamy jednak zupełnie inne oblicze mężczyzny. Okazuje się, że nie wszystko złoto, co się świeci. Związek z przyrodnią siostrą zmienia Rusha i jego sposób postrzegania na pewne sprawy. Mimo to nie potrafi odsłonić wszystkich swoich sekretów, ale w końcu nadchodzi niszczycielska fala tsunami. Na jaw wychodzą wszelkie kłamstwa i tajemnice, które burzą spokojny, poukładany świat dziewiętnastolatki. Teraz od miłości do nienawiści jest już tylko jeden krok. Jak ta historia dalej się potoczy? Koniecznie musicie przekonać się sami.

Proza Abbi Glines w dużej mierze skierowana jest do młodzieży, jednakże osoby nieco starsze także odnajdą tutaj coś dla siebie. Osobiście jestem pod wielkim wrażeniem tej książki i ciągle czuje dziwne motyle w brzuchu. To przepiękna i zarazem bolesna historia o skomplikowanych meandrach miłości. Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Życie bywa bardzo trudne, często trzeba iść pod wiatr, choć nieraz już brakuje sił. Wielokrotnie wstrzymywałam oddech śledząc zawiłe perypetie głównych bohaterów. W powietrzu czułam ich niewyobrażalne uczucia, emocje i napięcie seksualne. Autorka odważnie, pikantnie i sugestywnie namalowała sceny erotyczne, po których moje zmysły i wyobraźnia zaczęły działać na zwiększonych obrotach. Natomiast lekka, swobodna, nieskomplikowana narracja oraz wartka, energiczna akcja sprawiła, że bez trudu odnalazłam się w fabule. Dialogi były naturalne i przekonujące. Jedynie postacie drugoplanowe w moim odczuciu potraktowane zostały po macoszemu. Gdzieś tam podświadomie wiedziałam, że istnieją, ale nic poza tym. Z kolei, otwarte zakończenie polane sosem smutku i goryczy jest niebywale ekscytujące. Nie mogę się doczekać, kiedy poznam kontynuacje losów Rusha i Blair, które ukażą się już jesienią 2013roku.

 Gorąco polecam przeczytać ,,O krok za daleko’’. To ciekawa, płomienna, fascynująca powieść obyczajowo-erotyczna. Ta książka wciąga bez reszty. Namiętność, uczuciowe wzloty, upadki oraz rodzinne sekrety to zaledwie przedsmak tego, co cię czeka. Zapraszam do lektury.




Wydawnictwo Pascal.



55 komentarzy:

  1. Słowo klucz - emocje :) Skoro nie jest to schematyczna powieść jakich setki, to wypadałoby się z nią zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam takie samo wrażenie jak Ty, że ta książka będzie o dziewczynie, która odnajduje swoją wielką miłość, plus kilka mniej istotnych problemów. Teraz widzę, że jednak się myliłam. I skoro wywołuje tyle silnych emocji, to ja chętnie sama się o tym przekonam. W końcu kto nie chciałby znaleźć się "przed swoją pierwszą, wymarzoną randką" ? (:

    OdpowiedzUsuń
  3. ja aż tak dobrze tej ksiażki nie oceniłam, Blair strasznie mnie irytowała, ale ogólnie dobra, wakacyjna lektura.

    OdpowiedzUsuń
  4. I już żałuję, że jej jeszcze nie przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten tytuł już zapisuję sobie w notatniku. Muszę po niego sięgnąć. Brzmi szalenie intrygująco.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie bym przeczytała. Wydaje się ciekawa i nieszablonowa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie skusiłaś mnie na kolejną pozycję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka nie do końca w moim stylu, ale piszesz o niej tak przekonująco... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Patrząc na samą okładkę, nie poczułam się zainteresowana, ale czytając Twoje emocje po lekturze, aż nabrałam na nią ochoty:)

    OdpowiedzUsuń
  10. oooo, świetna recenzja :) będę miała na oku tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Może się skuszę, bo na Greya to nie wygląda... Na całe szczęście... Czy już zawsze literatura erotyczna będzie mi się kojarzyć tylko z Greyem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że chyba już na zawsze Grey przesiąkł do naszego umysłu, dlatego od teraz każda literatura erotyczna będzie z nim kojarzona:-)

      Usuń
  12. Ale mnie zaciekawiłaś, muszę poszukać

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapowiada się kawał dobrej literatury :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jako że uwielbiam wszelkiego rodzaju tajemnice rodzinne to muszę się za książką koniecznie rozejrzeć, ale jestem ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam i wkrótce naskrobię swoją opinię, jednak mogę powiedzieć, że całkiem niezła, smaczna, generalnie fabuła mi się podobała :)Pozdrawiam
    Ps. Zapraszam do siebie
    http://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Zachęciłaś mnie. Lubię takie zróżnicowanie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię takie książki. Myślę, że mi też bardzo by się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hm... nie czytuję tego typu książek i chociaż zachęcasz strasznie to ja w najbliższej przyszłości na pewno po tę książkę nie sięgnę, ale może kiedyś, kiedyś... kto wie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Te wątki erotyczne mnie odstraszają, bo nie lubię książek z takiego gatunku. Myślałam, że ta powieść będzie zupełnie o czymś innym, a kiedy przeczytałam fabułę, zdecydowałam, że raczej po nią nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Sam początek Twojej recenzji skusił mnie do zapoznania się z tą pozycją ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie czytam raczej takich książek więc nie wiem czy po nią sięgnę. Ale z tego co zauważyłam 'takie' książki prawie zawsze są oceniane dosyć nisko, a tu taka niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli o mnie chodzi, to nie zauważyłam, żeby literatura erotyczna była gorzej oceniana od książek z innego gatunku. Ja w każdym razie dotychczas erotykom dawałam same pozytywne noty.

      Usuń
  22. Większość książek, które recenzujesz mam ochotę przeczytać. Niestety rzadko pojawia się taka możliwość. ;(

    OdpowiedzUsuń
  23. Chyba nie przejmę wobec takiej recenzji książki obojętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie słyszałam o książce, fakt. Ale strasznie mnie zainteresowałaś. Muszę się za nią rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem jej strrrrrrasznie ciekawa. Podkradłabym Ci ją:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Może być ciekawie - zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj,na pewno sięgnę po tę książkę. Lubię takie klimaty, a Twoja ocena i recenzja jeszcze bardziej mnie do niej przekonują :) Pozdrawiam, Livresland ;*

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja nie czuję "ciągot" póki co do tego typu pozycji, ale może za jakiś czas...:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajnie, że tak wysoko oceniałaś tę książkę, bo po Twojej recenzji jestem pewna, że czeka mnie pasjonująca lektura :) „O krok za daleko” już czeka na mojej półce na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Z chęcią przeczytam :) Lubię taką tematykę, a ta zapowiada się naprawdę niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
  31. O nie, takie książki o ciężkich przeżyciach bohaterek, które nagle w postaci swojego wroga odnajdują ukojenie, nie są dla mnie. Zbyt ckliwe, zbyt przewidywalne - zbyt, zbyt, zbyt. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to wciągająca powieść, z którą można spędził miło czas, ale zdecydowanie nie jest ona w moim typie. Pomimo szóstki, pomimo entuzjastycznej opinii - nie skuszę się.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o książkę ,,O krok za daleko'' to w moim mniemaniu nie jest ona przewidywalna, ale to oczywiście indywidualna kwestia spojrzenia danego czytelnika.

      Usuń
  32. słyszałam o tej książce, dla mnie to taki Grey dla młodszych

    OdpowiedzUsuń
  33. zaintrygowałaś mnie :) lubię młodzieżówki, więc przeczytam z ciekawości :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Raczej nie dla mnie, nie znoszę bohaterów takich jak Rush, a jeszcze nie bardziej nie lubię jak w książkach wszystkie kobiety prędzej czy później dają się uwieść takiemu typkowi. Od razu odrzuca mnie to od historii.

    OdpowiedzUsuń
  35. Hmmm... zachęciłaś mnie do jej przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  36. Zaintrygowałaś mnie swą recenzją :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Recenzja dobra, wszystko pozytywnie, ale chyba nie sięgnę. Ostatnio mam przesyt podobnych książek.

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie czytałam żadnej książki wydawanej przez to wydawnictwo, więc może "O krok za daleko" będzie idealna na początek, zwłaszcza po tak pozytywnej recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo ciekawa recenzja. Książkę przeczytam na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  40. Koniecznie muszę znaleźć tą książkę, świetna recenzja. :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Koniecznie muszę ją przeczytać!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda po roku, ale kupiłam dziś w Biedronce, bo pamiętałam, że polecałaś:)
      Jestem jej bardzo ciekawa!

      Usuń
  42. Główny bohater mi działał na nerwy już w recenzji :) to co dopiero byłoby w książce...

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja się troszkę boję takich książek i takich połączeń, ale z drugiej strony chętnie bym po nią sięgnęła :D

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...