Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

czwartek, 2 kwietnia 2015

Kolejny etap


Z tobą się nie nudzę
Alice Clayton

Cykl: Nie dajesz mi spać (tom 2)
Tłumaczenie: Rewilak Agnieszka
tytuł oryginału: Rusty Nailed
wydawnictwo: Pascal
data wydania: 18 marca 2015
ocena:5-/6






  
 Jakiś czas temu swoją premierę miała druga powieść Alice Clayton, zatytułowana ''Z tobą się nie nudzę''. Jest to kontynuacja bestsellera ''Nie dajesz mi spać'', opowiadająca historię burzliwego związku fotografa i projektantki wnętrz, którzy poznali się dzięki erotycznym przygodom. Pierwszy tom wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Czy tym razem też tak było? Najpierw krótki zarys fabuły.

 Caroline i Simon są w sobie szaleńczo zakochani. Kiedy się poznali, Simon był królem układu ''przyjaciel z bonusem'' i miał regularny harem. Na szczęście skończył z rozwiązłym trybem życia i  od roku jest wierny tylko i wyłącznie Caroline. Związek na odległość tylko podsyca łączącą ich namiętność. Jednak pewien wspólny wyjazd sprawia, że mężczyzna pragnie w końcu się ustatkować. Czy Caroline będzie zadowolona z tej decyzji?  A może jeszcze nie jest gotowa na dalsze kroki i poważne deklaracje dotyczące wspólnej przyszłości?


 Druga część cyklu ''Nie dajesz mi spać'' według mnie jest nieco słabsza od swojej poprzedniczki, bardziej  spokojna i stonowana. Aczkolwiek nadal czyta się ją z przyjemnością i z zaangażowaniem. Fabuła w dużej mierze koncentruje się na głównych bohaterach: Caroline i Simonie. To bardzo nietypowa para, żyjąca ze sobą w niekonwencjonalny sposób. On ciągle wyjeżdża, ona jest na miejscu. Kiedy mają czas razem podróżują, odwiedzają nowe miejsca i cieszą się życiem. W końcu ich związek przechodzi w kolejną fazę: stabilizacja uczuciowa, i tu zaczynają się schody.  Autorka pokazuje, że rozmowy o wspólnej przyszłości wcale nie są takie łatwe, jakby się mogło wydawać. Ciężko znaleźć  wspólny kompromis, kiedy czyjeś cele i pragnienia nieco rozmijają się z naszymi bieżącymi oczekiwaniami. Simon ma dosyć latania
jako fotograf po całym świecie. Zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, co tak naprawdę istotne jest w życiu, czyli dom, rodzina. Tymczasem kariera Caroline nabiera zawrotnego tempa, robi to, co uwielbia. Dlatego nie chce dekoncentrować się czymś innym. Jak się zapewne domyślacie, czeka nas mały konflikt. Na szczęście Alice Clayton nie balansuje między dramatem a gorzką komedią. Wszelkie nieporozumienia rozwiązuje dzięki szczerej rozmowie i wzajemnemu wczuwaniu się w swoje położenie. Potrafi znaleźć pozytywną stronę i rozwiązanie każdego problemu, które zadowoli obie strony. Podoba mi się takie załatwianie spraw.

źr.
 Książka stanowi idealne połączenie realizmu, romansu i komedii. Jest napisana lekko, z dowcipną nutą, w odpowiednich miejscach zaraża komizmem zarówno sytuacyjnym jak i słownym, a tam gdzie trzeba – wzrusza. Akcja płynie swobodnie, rozwija się i przekształca w kolejne wydarzenia. Kolejną mocną stroną są bohaterowie: wyraziści i sympatyczni. Oprócz dwójki głównych postaci, spotykamy też ich najlepszych przyjaciół (dwie najlepsze powiernice Caroline zawiązały się z dwoma najlepszymi kumplami Simona). Dzięki temu nie raz i nie dwa będziemy świadkami zabawnych sprzeczek. Wspomnę jeszcze o Clive, niezwykłym kocie, który ma swój własny, niepowtarzalny charakter. Jego obecność jest wręcz niezastąpiona. Znajdziemy też kilka scen erotycznych. Niestety niczym szczególnym się nie wyróżniają. Wielka szkoda.

 W ogólnym rozrachunku jestem zadowolona, chociaż w głębi serca czuję lekki niedosyt, zwłaszcza że, pierwszą częścią cyklu pisarka znacznie podniosła sobie poprzeczkę. Było miło i przyjemnie, jednakże zabrakło oczekiwanej przeze mnie werwy, ikry i pazura. Pomimo tego i tak polecam tę książkę, jak i całą serię. Dzięki niej można
odpocząć od szarej rzeczywistości i dać się porwać wyobraźni. Zapraszam.



***
Wydawnictwo Pascal.

54 komentarze:

  1. Nie znam pierwszego tomu, ale... niedobrze, gdy kolejna część cyklu jest gorsza od poprzedniej. Raczej się powinno poprzeczkę podnosić a nie opuszczać. Ktoś przytępił pazurki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też niestety nie znam pierwszego tomu...
      I raczej nie przeczytam - na tę chwilę brak czasu.

      Usuń
    2. Pierwszy tom jest rewelacyjny, dlatego zachęcam do lektury. Drugi też nie jest zły, jedynie mniej pikantny.

      Usuń
  2. Ok, zachęciłaś mnie do zerknięcia do drugiego tomu :D Sprawdzę w czym rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nominacje. Odpowiedź u ciebie na blogu :)

      Usuń
  4. Ja stawiam na serię, w których kolejne części sa coraz lepsze. Tej nie znam i chyba nie poznam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Literatura erotyczna to nie jest coś, po co chętnie sięgam, więc raczej sobie daruję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie czytałam pierwszej części, ale bardzo chętnie bym po nią sięgnęła. Będę ją miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po erotyki rzadko sięgam, skutecznie mi je obrzydził Grey, więc na tę chwilę się nie zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w sumie nie jest typowy erotyk, raczej komedia romantyczna z nutą pikanterii.

      Usuń
  8. Być może doskonała na odpoczynek po ciężkim dniu, tak myślę.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie połączenia lubię :) Komedia i romans, czyli przyjemnie i lekko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam pierwszej części... chyba jednak nie poznam,,, chociaż komedie lubię, to romans już nie koniecznie... ale może w końcu powinnam spróbować? Okładka w ogóle mnie nie przekonuje... ale to wynika wyłącznie z tego, że ja lubię bardziej problematyczne książki... ale Twoja recenzja jak zwykle kusi... :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bardzo lubię połączenie romansu i komedii, dlatego powyższa seria idealnie trafiła w mój czytelniczy gust, choć problematyczne książki także czytam od czasu do czasu.

      Usuń
  11. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać pierwszego tomu...

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę w pierwszym tomie, że wyrażałam nim zainteresowanie. Szkoda, że druga część jest słabsza.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam pierwszy tom i mnie zachwycił. :) Zwłaszcza Clive. Jestem jego wielką fanką. :) W każdym razie, szkoda że kontynuacja nie dorównuje poprzedniczce, ale w sumie, to nie powinno być zaskoczenie, bo chyba zazwyczaj tak jest, że kontynuacje szalonych romansów, wypadają średniawo. W pierwszych tomach jest bowiem wszystko co najlepsze. :) Zapoznawanie się ze sobą, fascynacja, zakochiwanie. ;)
    Ale mimo wszystko, powieść przeczytam bo jestem niezmiernie ciekawa jak dalej potoczy się życie Caroline z Simonem. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również pierwszy tom oczarował, zwłaszcza Clive wymiata:)
      Niestety drugi tom już nieco mniej mi się podoba, gdyż było, jak dla mnie za mało ''iskrzących się'' scen.

      Usuń
  14. Ja też wolę, gdy następne części są coraz lepsze. Może autorka nieco się pospieszyła...

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda, że kontynuacja nie wypadła tak dobrze, jak pierwsza część, ale to nic. Seria ta wyjątkowo mnie ciekawi, dlatego jak trafię na nią w bibliotece, to na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie nie jest źle, po prostu bardziej spokojnie niż w pierwszym tomie. Mimo to gorąco polecam tę serię.

      Usuń
  16. Serii nie znam, ale niestety często zdarza się tak, że kontynuacja nie zachwyca nas już tak jak pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  17. Z jednej strony mnie ciekawi, ale z drugiej nie mam na nią ochoty. Zobaczę wiec co z tego wyniknie i czy zapoznam się z twórczością tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Drugie tomy zwykle wypadają trochę słabiej, ale skoro poprzeczka była wysoko... ;) Podoba mi się pomysł na zajęcia dla bohaterów, bo jeszcze się z nim nie spotkałam. :) Uwielbiam sprzeczki pomiędzy bohaterami, dzięki nim historia nabiera rumieńców. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze tak jest. Ostatnio czytałam drugi tom serii 'After', który w moim mniemaniu jest znacznie lepszy od pierwszego. Ale bywa i tak, że kontynuacja wypada słabiej od swojej poprzedniczki.

      Usuń
  19. jakoś tak nie mam fazy na owe dzieło :) obecnie czytam "urojenie" :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mój stosunek do tego typu literatury znasz, więc... :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Podoba mi się nazwa cyklu, a poza tym lubię dowcipne i wzruszające powieści, więc chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę się zastanowić nad tą pozycją, ale tak czy inaczej wypadałoby zacząć od pierwszej części :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkoda, że druga część okazała się trochę słabsza.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie wiem... Jakoś do mnie nie przemawia. Okładka też mnie zniechęca. Ale jestem wybredna :)

    OdpowiedzUsuń
  25. W ogóle nie mam ochoty ostatnio na romanse...

    OdpowiedzUsuń
  26. Książka na prawdę mi się spodobała z opisu. Ostatnio nie czytam żadnych romansów, tylko same fantasy, dlatego z chęcią oderwę się od smoków i innym stworów, aby przeczytać coś innego :))

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja jestem na etapie poszukiwania tomu pierwszego, więc cieszę się, że kontynuacja trzyma poziom ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ooo bardzo chętnie przeczytam. Opis i Twoja recenzja świetne.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo rzadko sięgam po romanse. Być może ten nie jest taki jak inne, ale chyba nie mam większej ochoty. No i ciągle czasu brak, nawet na moje ulubione gatunki.

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak przeczytam pierwszy tom to zobaczymy a na razie nie mówię nie ani tak :)

    OdpowiedzUsuń
  31. zapoznam się z pierwszym tomem jak wpadnie w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pierwszy tom i mnie zachwycił, zwłaszcza Clive ;)
    Druga część już czeka na swoją kolej i mam nadzieję, że będę się przy niej dobrze bawić. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również pierwszy tom, z kotem na czele-oczarował :) Drugi już nieco mniej, ale ogółem nie jest tak źle.

      Usuń
  33. Rozejrzę się za pierwszym tomem i pewnie na nim nie zakończę mojej przygody z tą serią. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeżeli to bardziej komedia romantyczna z komedią niż erotyk to jak mi wpadnie przy okazji w ręce to nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz być spokojna, to zdecydowanie komedia romantyczna niż typowy erotyk. Scen intymnych jest bardzo mało, na dodatek przedstawione raczej powierzchownie.

      Usuń
  35. Szkoda, że drugi tom nieco słabszy, ale jeszcze nie czytałam nawet pierwszego, na który mam wielką ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak znajdę wolną chwilę to z chęcią się skuszę na tę serię.

    OdpowiedzUsuń
  37. To kolejna seria, na którą poluję ;) Wiem, że mi się sposoba, uwielbiam takie pozycje ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie czytałam pierwszej części i nie ciągnie mnie do tej serii. Szkoda, że druga część jest troszkę słabsza.

    OdpowiedzUsuń
  39. Serią jestem jak najbardziej zainteresowana, ale najpierw wypadałoby zapoznać się z tą lepszą jedynką ;) Oczywiście jeśli tylko wpadnie w moje łapki :)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...