Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

środa, 27 stycznia 2016

Aż do DNA - Renata Chaczko (Wypijmy za błędy...)


Aż do dna  
Renata Chaczko

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data premiery: 28 stycznia
Ocena: 5/6









  Grzeczne dziewczynki marzą o raju, niegrzeczne mają raj na ziemi. Hm... czy aby na pewno?

 Dziewiętnastoletnia Roxi jest na pierwszym roku studiów. Ale zamiast się uczyć, woli imprezy, używki i seks z przypadkowymi mężczyznami. Sytuacja ulega zmianie, kiedy poznaje Dona, starszego od siebie mężczyznę, który budzi w niej cieplejsze uczucia. Jak rozwinie się ta znajomość? Czy Roxi odbije się od dna i zacznie iść w lepszym kierunku? A może stoczy się jeszcze bardziej, niszcząc ostatnie resztki godności i rozsądku?

  Renata Chaczko - pisarka, dziennikarka, blogerka. Urodzona w 1985 roku. Pochodzi z Bolkowa na Dolnym Śląsku, a obecnie mieszka w Amsterdamie. Absolwentka Produkcji Filmowej i Telewizyjnej na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. W miesięczniku "Gentelman" przeprowadzała wywiady i pisała recenzje filmowe i teatralne. Była także w zespole Radia Eska i eska.pl. Zadebiutowała powieścią "Gracze".

  Brak słów, aby opisać wrażenia, jakie towarzyszyły mi przy lekturze ''aż do DNA''. Ta książka jest jedną wielką ekspansywną emocją. Nie sposób pozostać obojętnym, czy też niezaangażowanym. Fabuła przedstawiona jest w formie pamiętnika Roxi. Szalona, pozbawiona hamulców i kompleksów dziewczyna dokumentuje swoje przygody z facetami.

  ,,Czasami jestem tak niewyżyta, że mam ochotę puszczać się na lewo i na prawo, a potem, jak ten Malczewski, leżeć krzyżem, aby odpokutować swoje myśli i czyny. Mam tak perwersyjne fantazje, że i mnie one przerażają. Jestem złą, złą dziewczynką. Zepsutą do szpiku kości dziwką! Grzech to moje drugie imię!’’
 
  Muszę przyznać, że niekiedy z trudem czytałam kontrowersyjne wspomnienia temperamentnej nimfomanki. Denerwowało mnie jej lekkie podejście do spraw intymnych. Nie bez znaczenia jest również przekaz wypowiedzi: wulgarny i obsceniczny, co rzutuje na negatywny odbiór całości i potęguje niechęć. Mimo to nie potrafiłam ani na sekundę oderwać się od czytania. Jakaś niewidzialna siła trzymała mnie w żelaznym uścisku.

  W powieści pojawia się wątek miłosny, nieznacznie dominujący. Roxi wiąże się z przystojnym, bogatym mężczyzną. Łączy ich szaleńcza ekstaza i pociąg fizyczny, ale za to brak szacunku, troski i zaufania. Zauroczenie odbiera nastolatce władzę nad rozumem. Następstwem czego dokonuje wyborów, które nie zawsze są zgodne z jej własnym sumieniem. Jak zakończy się ta toksyczna relacja? Tego musicie dowiedzieć się sami.

  Autorka ciekawie ukazała postać głównej bohaterki. Jest wyrazista, barwna, po prostu ''jakaś''. Kocha być w centrum uwagi, uwodzić i zwodzić mężczyzn. Ma jednak też drugie oblicze – wrażliwej, łaknącej ciepła i bliskości dziewczyny.

,,Chcę po prostu miłości! Tylko tyle i aż tyle. Chcę prawdziwej miłości, gdzie nie seks będzie najważniejszy, ale bliskość. Chcę albo wszystkiego, albo niczego!’’
  
 Okazuje się, że hulaszcze zachowanie Roxi nie wzięło się znikąd. Jest wynikiem szeregu różnorodnych czynników. Czy zatem kiedyś przyjdzie opamiętanie? Nic więcej na ten temat nie zdradzę. 

  Całość napisana jest prostym, dosadnym językiem, okraszonym sporą dawką niecenzuralnych słów. Prócz tego znajdziemy kilka śmiałych opisów scen erotycznych, niektóre z nich są dość kontrowersyjne. Toteż odradzam tę książkę osobom poniżej 18 roku życia. Wspomnę jeszcze o zakończeniu - totalnie mnie poraziło. Szkoda, że cała opowieść nie jest na kanwie pamiętnika prababci Roxi. Jej dramatyczne losy są porażające, a zarazem wstrząsające! Pokazują, że można przejść przez każde piekło, przeżyć każdą tyranię i odrodzić się na nowo. Jako matka. Jako kobieta. Jako człowiek. Coś niesamowitego. Ostatecznie jestem zadowolona z lektury i mam nadzieję, że Wy także znajdziecie w niej coś interesującego dla siebie. 

Podsumowując. 

39 komentarzy:

  1. okładka i opis są bardzo zachęcające!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna okładka.

    Czytałam pierwszą powieść Renaty Chaczko i była całkiem niezła. Ta fabularnie zapowiada się jednak ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem pewna, czy przekonałyby mnie te kontrowersyjne wspomnienia, o których wspominasz, ale kto wie, różnie to może być;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z wielką przyjemnością przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fabularnie czuję się zainteresowana, ale te liczne sceny erotyczne nieco mnie odstraszają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze słyszę, ale jestem bardzo zaciekawiona! Z chęcią poznam losy Roxi i Dona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po przeczytaniu Twojej recenzji przychodzi mi do głowy Amber tam też było ostro i kontrowersyjne. Myślę że się skuszę;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. O książce po raz pierwszy usłyszałam wczoraj. Okładka jest piękna i opis też mnie zaciekawił, ale dopiero po przeczytaniu Twojej recenzji jestem pewna, że przeczytam tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Zapowiada się niezwykle ciekawie :)
    A okładka jest po prostu piękna :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam debiutanckiej powieści tejże autorki, ale ta jak najbardziej do mnie przemawia. Będę miała na uwadze!

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety książka nie dla mnie. Nie przepadam za literaturą erotyczną, a taka z obsenicznymi, wulgarnymi opisami wręcz mnie odrzuca.

    OdpowiedzUsuń
  12. Odrobinę intryguje mnie ten tytuł, ale przeraża mnie obsceniczny i wulgarny sposób wypowiedzi, nie przepadam za taką literaturą ;) Dlatego raczej nie przeczytam... chociaż, gdyby wpadła przypadkiem w moje ręce, byłabym skłonna zaryzykować ;)) Taki paradoks ;)) Pozdrawiam ciepło Krysiu, przyjemnego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najbardziej mnie ciekawi język tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że mi też by się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślę, że spodoba mi się ten tytuł :) Przy najbliższych zakupach będę o nim pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wybacz, ale to książka nie dla mnie. Już same cytaty mnie irytują, nic na to nie poradzę, że nie znoszę takich bohaterek. Obawiam się, że mnie ta powieść tylko by denerwowała.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ogólnie nie mam problemu z wulgarnymi treściami w książkach, w niektórych nawet mi tego brakuje, ale domyślam się, że lekkomyślne podejście do niektórych rzeczy potrafi być irytujące i to trochę odstrasza. Mimo wszystko zapiszę sobie tytuł i myślę, że kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odkąd zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach chciałam ją przeczytać. Jednak po twojej recenzji wynika, że spodziewałam się czegoś całkiem innego. Nie wiem czy przetrwam całą książkę o dziewczynie bez hamulców, mówiącej o sobie w taki sposób. Ostre sceny intymne i wulgarne słownictwo mnie nie przerażają, raczej to jak główny bohater o sobie myśli i jakich czynów dokonuje. Jednak mimo wszystko jestem ciekawa tej książki i przeczytam pewnie kiedyś jak wpadnie mi w ręce.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zastanawiałam się nad tą książkę, a teraz już wiem, że ją chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kontrowersyjna książka, już po tych kilku cytatach wiem, że nie spodobały by mi się. To co Ciebie irytowało, mnie irytowałoby jeszcze bardziej, wiec wolę nie ryzykować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem ciekawa co sprawiało, ze bohaterka tak się zachowywała- jeśli stoi za tym intrygująca, bolesna przeszłość to może bym się skusiła, chociaż zachowanie bohaterki i wulgarna narracja na pewno by mnie drażniły.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam mieszane uczucia, ale... chyba dałabym się skusić na tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeżeli faktycznie aż taki brak słów po niej jest to ja ją chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna okładka! Myślę, że sięgnę po tą książkę ;)

    Pozdrawiam!
    http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Śmiałe sceny erotyczne - to coś dla mnie. Chętnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dawno nie czytałam książki w formie pamiętnika, jestem bardzo ciekawa, tym bardziej, że jest okraszona śmiałymi scenami erotycznymi :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Recenzja zachęcająca, ale książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo mnie ciekawi ta książka, a jeszcze bardziej kuszą mnie te kontrowersyjne sceny erotyczne ;). Jak trafi w moje ręce to na pewno przeczytam, ale nie jest to książka której będę jakoś specjalnie poszukiwać.

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak mnie zaintrygowałaś, że muszę ją kupić natychmiast!

    OdpowiedzUsuń
  30. Wulgarność mnie odstrasza nieco. Rozumiem, że pasuje do charakteru bohaterki i buduje nastrój tej historii, ale jakoś ie jest to opowieść, którą chciałabym przeczytać w najbliższym czasie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam angażować się w książki i przeżywać je od A do Z, więc coś czuję, że to książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jestem jej ciekawa. Lubię książki w formie pamiętnika, więc na pewno się skuszę. Do tego okładka *_* Taka subtelna i piękna.

    OdpowiedzUsuń
  33. Chociaż udało Ci się mnie zainteresować to czuję, że książka nie jest dla mnie, więc raczej nie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Sama tematyka jest dość ciekawa, ale obawiam się, że ciężko byłoby mi polubić główną bohaterkę, przez co męczyłabym się podczas lektury;)

    www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. No cóż jednak mam co do tej lektury mieszane uczucia ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dawno mnie nie było, a tyle nowych recenzji, muszę nadrobić w wolnym czasie :)) Książka jak najbardziej mnie zachęca!

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam poczucie, że bym się nie odnalazła w tej książce, a język i główna bohaterka za bardzo by mnie irytowały. Ziarenko zaintrygowania jednak we mnie zasiałaś tą wzmianką o prababci, ale to jednak za mało, żeby w najbliższym czasie sięgnęła po ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...