Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

wtorek, 5 lipca 2016

,,W ogień'' Ewa Seno - pod patronatem medialnym LŚC


W ogień
Ewa Seno
Liczba stron: 344
Data premiery: 7 lipca
Wydawnictwo: Feeria Young
Ocena: 5/6
Patronat medialny:
LITERACKI ŚWIAT CYRYSI

~~ * ~~

Czasem przyjaźń jest ważniejsza niż wszystko inne.

Emma i Em są nierozłączne już od przedszkola. Nic nie jest w stanie ich rozdzielić, dopóki jedna z nich po śmierci swojego ojca nie musi wyjechać z matką za ocean. W tym czasie drugą dosięga najmocniejszy cios…

Na co byś się zdecydowała, gdyby ogarnęła cię rozpacz czarniejsza niż piekło? Czy dla pomszczenia śmierci przyjaciółki podjęłabyś współpracę z… diabłem?

Em to zrobiła. A potem… wszystko się zmieniło.

  Ewa Seno urodziła się 19 września 1985 roku w Poznaniu jako najmłodsza z trójki rodzeństwa. Od urodzenia mieszka w małej miejscowości niedaleko Poznania. Ukończyłam liceum handlowe w ZSH im. Oscara Langego w Poznaniu, po którym podjęła posadę recepcjonistki w motelu znajdującym się w jej miejscowości. W 2011 roku urodziła synka i od tego czasu opiekuję się nim w domu. Uwielbia czytać książki, oglądać dobre filmy, jest wielką fanką serialu „Pamiętniki Wampirów”. Lubi również gotować, jej rodzina przyzwyczaiła się już do eksperymentów w kuchni. Nienawidzi prasowania i mycia okien.

  Twórczość autorki jest mi doskonale znana dzięki serii Antilia, której pierwszy tom - ,,Tatuaż z lilią’’ zdobył sporą popularność wśród fanek gatunku paranormal romance. Toteż nie mogłam odmówić sobie przyjemności sięgnięcia po kolejne dzieło pisarki zatytułowane ,,W ogień. ’’, będące zarazem pierwszą częścią nowej serii – Kontrakt. Czy jestem zadowolona z dokonanego wyboru? Z całą pewnością tak. Wystarczyło kilka chwil, bym zapomniała o otaczającej mnie rzeczywistości.

  Fabuła intryguje już od pierwszych stron i wciąga rozdział za rozdziałem, zapewniając moc niezapomnianych wrażeń. Poznajemy nastoletnią Emily, która zamierza zemścić się na osobach odpowiedzialnych za tragiczną śmierć swojej najlepszej przyjaciółki. Nie jest jednak łatwo, zwłaszcza gdy brak jakiegokolwiek wsparcia ze strony otoczenia. W końcu doprowadzona do ostateczności decyduje się na pakt z samym szatanem. Tylko czy to słuszna decyzja?

  Autorka popuściła wodze fantazji, tworząc mroczną powieść fantasy łączącą w sobie elementy współczesnego świata i paranormal romance. I co najważniejsze, widać wyraźnie, że włożyła w nią sporo pracy i serca, ponieważ wszystko jest tu spójne, sensowne i dopracowane w najdrobniejszym szczególe.

  Niektórzy twierdzą, że zemsta jest słodka. Ile jest prawdy w tym stwierdzeniu? Emily całe życie wychowywana była na dobrą katoliczkę. Wierzyła w dobro, w Boga. Ale jeden brzemienny w skutki incydent sprawia, że traci wiarę w ludzką prawość i życzliwość. Postanawia więc poświęcić swoją przyszłość, zrezygnować z marzeń, planów, byle tylko sprawiedliwości stało się zadość. Jednak wkrótce uświadamia sobie, że cena, jaką przyszło jej za to zapłacić, jest zbyt wysoka.

,, Każdy kolejny etap planu zabijał we mnie dawną Em. Z każdym dniem stawałam się kimś innym.’’

  Książka aż kipi od różnych emocji. Rozpacz, bezradność, złość, pragnienie zemsty, żądza krwi, coraz bardziej gorączkowe dążenie do celu. To tylko przedsmak tego, co odczujemy wspólnie z główną bohaterką podczas jej misji wymierzania kary. A im bliżej zakończenia, tym więcej nieoczekiwanych przygód i nieustanie rosnącej dawki adrenaliny. Z pewnością nikt nie będzie narzekał na nudę.

  Emily jest postacią bardzo barwną i dobrze wykreowaną. Posiada swój indywidualny charakter, odznacza się wyjątkową empatią, wewnętrzną siłą oraz konsekwencją i zdecydowaniem w działaniu. Chociaż jak każdy człowiek czasami miewa chwile zwątpienia, stresu i frustracji. Przyznam, że bywały momenty, kiedy irytowała mnie swoją naiwnością i pochopnym podejściem do niektórych spraw. Ale z drugiej strony nie można wymagać, aby młodzież - z definicji niedojrzała – zawsze potrafiła  "trzeźwo" myśleć i  racjonalnie reagow. Warto też zwrócić uwagę na Michaela i Luke – diabła i anioła. Obaj są znakomicie nakreśleni; wiarygodnie pokazują swoje prawdziwe oblicze, acz zdarza im się ulegać typowym ludzkim słabościom.

  Nie mogło oczywiście zabraknąć wątku romantycznego, który dodaje powieści swoistej pikanterii i niepowtarzalnego kolorytu. Emily wbrew rozsądkowi ulega czarowi Michaela. Niestety, diabeł jasno deklaruje, że nie jest stworzony do miłości.

,,Jestem istotą zrodzoną ze zła, nie ma we mnie ani krzty dobra, uczciwości czy przyzwoitości. Nigdy o tym nie zapominaj!’’ 
 
   Z kolei Luke podkochuje się w Emily, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Wygląda to na klasyczny trójkąt miłosny, lecz w rzeczywistości czeka nas znacznie bardziej skomplikowany układ uczuciowy, bez słodyczy, ckliwych momentów i wielkich uniesień.

  Styl oraz język Ewy Seno nie uległ drastycznej zmianie. Nadal pisze prostym, młodzieżowym acz plastycznym językiem. Niemniej jednak porównując poprzednie dzieła autorki widzę coraz większy progres. Duży plus należy się również za wartką akcję obfitującą w zaskakujące zwroty. Cały czas coś się dzieje, nie sposób oderwać się od lektury. Natomiast finałowa rozgrywka przybiera tak nieoczekiwany obrót, że aż dech zapiera z przerażenia. Czekam z utęsknieniem na kontynuację.

Podsumowując:
  Dynamiczna, elektryzująca historia, której nie ograniczają żadne bariery. W niecodzienny sposób pokazuje, że dla prawdziwej przyjaźni warto poświęcić wszystko. Nawet własną duszę. Polecam! Niezapomniane wrażenia gwarantowane.


~~ * ~~

Zapraszam również do polubienia fanpage Ewy Seno: klik
Zamów książkę przed premierą: klik


36 komentarzy:

  1. Do mnie Ewa Seno jakoś szczególnie nie przemówiła, dlatego podziękowałam! Zamiast tego zachwycam się inną nowością wyd. Feeria, czyli Chłopak na zastępstwo <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Mnie akurat pasuje styl pisania Ewy Seno. Chociaż uważam, że zrobiła duży postęp od czasów swojej debiutanckiej powieści.

      Usuń
  2. Ależ szalejesz z patronatami, gratuluję :) Tym razem książka raczej jednak nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nadesłane gratulacje. Szkoda jednak, że książka nie wzbudziła twoje zainteresowania.

      Usuń
  3. Może się skusze, gdy już wrócę do domu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zainteresowałaś mnie tą recenzją, nie powiem :) Być może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję kolejnego patronatu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję patronatu. Książka zapowiada się niecodziennie, ale czuję się nią bardzo zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nadesłane gratulacje. I oczywiście polecam ,,W ogień''. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz.

      Usuń
  7. Nie mam jej obecnie w planach, ale nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumem i nie nalegam. Może kiedyś się skusisz :)

      Usuń
  8. Gratuluję patronatu, myślę, że książka by mi się spodobała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nadesłane gratulacje. Też uważam, że książka powinna przypaść Ci do gustu. Polecam zaryzykować.

      Usuń
  9. Może kiedyś się skuszę. Gratuluję patronatu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś się, skuś :)
      Dziękuję za nadesłane gratulacje.

      Usuń
  10. Po raz pierwszy słyszę o Pani Seno. Gratuluję patronatu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedyś zapoznasz się z twórczością Pani Ewy. Moim zdaniem warto.
      Dziękuję ślicznie za nadesłane gratulacje.

      Usuń
  11. Dobrze, że zauważalny jest progres w sztuce pisarskiej. Książkę chętnie przeczytam. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już czwarta powieść w dorobku pisarki, dlatego jakiś postęp powinien być, wszak praktyka czyni mistrza :)
      Cieszę się, że masz zamiar przeczytać ,,W ogień''. Będę czekać na Twoje wrażenia a lektury.
      Również pozdrawiam.

      Usuń
  12. Chyba się nie skuszę. Powieści fantasy, nawet mroczne, to nie moja bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Coś w moim stylu. Jeszcze nic nie czytałam tej autorki, ale myślę, że spodobałoby mi się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. Jeśli lubisz lekką fantastykę, ,,W ogień'' powinien przypaść Ci do gustu.

      Usuń
  14. Może kiedyś w przyszłości jak będę mieć więcej czasu to sięgnę po tą książkę. Fabuła powieści jest wciągająca i intrygująca, a Twoja wysoka ocena zachęca do jej przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam Twój ''ból'', gdyż sama nieustannie borykam się z brakiem wolnego czasu. Ale jak tylko będziesz miała możliwość i chęci, to polecam gorąco ,,W ogień''.

      Usuń
  15. ooo jak znajdę chwilę to bym się w nią zglebiła czytelniczo:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam książki, które dostarczają takich wrażeń, że traci się z oczu rzeczywistość:) Gratuluję patronatu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka mnie oczarowała. Gratuluję patronatu przez to podwójnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam twórczości autorki, ale Twoja recenzja mnie zaintrygowała.

    OdpowiedzUsuń
  19. Hm... sama nie wiem...
    Motyw zemsty i paktu z diabłem dla mnie intrygujący, ale paranormal romanse już mniej....

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam ,nie znam ksiażek p.Ewy Seno ,ale chętnie przeczytam i napiszę swoje zdanie :)
    jolantmurawska8@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Jolanta Murawska -- nie znam twórczości p.Ewy Seno ,recenzje ciekawe ,chętnie przeczytam i podzielę się ,swoją opinią :)
    Pozdrawiam jolantamurawska8@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...