Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

poniedziałek, 10 października 2016

WYNIKI KONKURSU: I obiecuję Ci...


Moi drodzy,

Czas ogłosić wyniki konkursu, w którym można było wygrać jeden egzemplarz wyjątkowej powieści:

 Wszystkim uczestnikom dziękuję również za tak liczny udział w konkursie. Jestem pod wrażeniem Waszej inwencji twórczej. Niektóre wiersze są naprawdę przepiękne. Miałam nie lada problem, ale ostatecznie wybrałam aż 3 laureatów.

Nagrodę główną w postaci papierowego egzemplarza ,,I obiecuję ci miłość...'' wraz z autografem i dedykacją od autorki otrzymuje...
 
Joanna Aft

I obiecuję Ci... W tych ruinach, gdzie czas oddech wstrzymał, wprawię wskazówki namiętności w ruch. Palcami wyrzeźbię twoje ciało, wargami osłonię twoją nagość. W ciszy patrzących na nas murów słychać będzie szum spływającego ze mnie pragnienia, kropka po kropli, dla Ciebie, na Ciebie, gdy taką stęsknioną weźmiesz mnie wśród zmarszczek niemych cegieł.
I obiecuję Ci...oddać Ci siebie, otulę Cię wilgocią fantazji, tam wśród pomarańczy ścian z niejedną historią już zapisaną.
  
 
~~*~~
 
Nagrodę pocieszenia w postaci ebooka  ,,I obiecuję ci miłość...'' otrzymuje:


Gab riela

I obiecuję ci
często rozmyślać
bezsennymi nocami
Obiecuję zastanawiać się,
Co się dzieje
z naszymi sercami,
Obiecuję -
bo pragnę znać różnicę
między mną a Tobą
Jaka jest?
Żadna...
jesteśmy tą samą osobą.

Oraz

Małgosia Xxookds

I obiecuję Ci, że zawsze będę przy Tobie
i że Cię nigdy nie zawiodę.
Oddam swe serce i swoją duszę,
bez Ciebie już nigdzie nie wyruszę.
Będę Cię kochać - w dobrej i złej doli,
lecz jedno twe kłamstwo i serce me zaboli.
Ty mą radością, marzeń spełnieniem,
skarbnicą wspomnień, słodkim zapomnieniem.

~~ * ~~

Zwycięzcom gratuluję!

14 komentarzy:

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...