Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

czwartek, 22 grudnia 2016

KONKURS: Moja i Twoja nadzieja uczyni realnym krok w chmurach...

Kochani,

Mam dla Was dwa egzemplarze książki ,,Odroczone nadzieje'' Anety Krasińskiej (recenzja - klik).

Wystarczy napisać odpowiedź na pytanie: 

Jakie są Twoje nadzieje na rok 2017? Jakie masz marzenia, plany, zamiary?


Spośród wszystkich zgłoszeń wybiorę jednego laureata, którego wypowiedź najbardziej przypadnie mi do gustu. 

__

Będzie mi miło, jeśli:
 
- zostaniesz obserwatorem mojego bloga
- zostaniem obserwatorem mojego profilu w Google +
- polubisz fanpage mojego bloga na
Facebooku
- udostępnisz informacje o moim konkursie
  
Do dzieła!!! Naprawdę warto!



   Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
2. Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Videograf S.A. 
3. Aby wziąć udział w konkursie należy napisać odpowiedź na pytanie: Jakie są Twoje nadzieje na 2017 rok?
4. Konkurs trwa od 22 grudnia 2016 roku do 27 grudnia 2016 roku do godz. 23.59
5. Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 30 grudnia 2016 roku.
6. Nagrodą są dwa egzemplarze ''Odroczone nadzieje'' Anety Krasińskiej.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy.
Adresu mailowego nie wymagam, ale jeśli ktoś chce podać, to bardzo proszę. Będę miała łatwiejszy kontakt z Wami w razie wygranej.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9.
Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową, o ile zapoda swój adres mailowy w poście konkursowym. W przeciwnym razie w ciągu 7 dni laureat musi sam się ze mną skontaktować. Po upływie tego czasu nagroda przepada.

10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)

33 komentarze:

  1. W nadchodzącym roku chciałabym zrealizować plan z roku mijającego,którego nie udało mi się wdrożyć z racji obowiązków związanych z pełnieniem roli Mamy.Mianowicie moim marzeniem jest wystartowanie z własnym literackim blogiem,ponieważ czytanie to zaraz po Rodzinie,moja druga miłość.Dobre wróżki donoszą mi,że Mikołaj szykuje dla mnie prezent w postaci czytnika e-booków bym mogła czytać w nocy książki w formacie elektronicznym,za dnia zaś papierowym <3

    Obserwuję stronę fb jako Dominika Zawadzka

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyszły rok, a szczególnie kwiecień, będzie przełomowym miesiącem w życiu mojej, trzypokoleniowej, kobiecej linii domowników. Moja mama skończy 70 lat, ja 45 a córka 18. Tak się ciekawie ułożyły te daty urodzin. W związku z tym, dla każdej z nas mam wiele życzeń, marzeń i nadziei na ten jubileuszowy rok. Dla mamy chciałabym zdrowia i pogody ducha, bo ze względu na stan zdrowia i duch podupada. Dla córki, w ten czas, kiedy zbliża się do progu dorosłości, marzę, aby była szczęśliwa w życiu i realizowała dalej swoje pasje i żeby mogła w przyszłości połączyć pracę zawodowa z tym, co kocha. Bo wiemy, że kto kocha swoją pracę, ten nie pracuje! A dla siebie, żeby ten przyszły rok nie był gorszy od obecnego. Dużo książek do przeczytania, koncertów do przeżywania, muzyki do słuchania, no i zdrowia, bo to podstawa!
    Obserwuję stronę fb jako Beata Górniewicz

    OdpowiedzUsuń
  3. Sytuacja w moim życiu jest napięta jak skóra na tam tamie@Jak balonik,czeka tylko na nakłucie i fr....rozdmucha się i rozleci,a po nim pozostaną tylko strzępy!Dlatego nie ma co się dziwić,że chcę tylko spokoju,stabilizacji i odrobinę czasu na wypoczynek w roku 2017!Chciałabym bez Kropelki posklejać swoje życie!
    Dosiego Roku @017 dla Ciebie kochana Cyrysiu i wszystkich koleżanek "molinek ksiązkowych"!
    jolunia559@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. hah, myślałam, że to muzyczna sobota, ale przecież dziś nie sobota xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje marzenie na 2017 - zacząć ogarniać, jaki mamy dzień tygodnia :D

      Usuń
    2. moje marzenie na koniec tego roku to w końcu zjechać z Niemczech do Polski. Mam już dość siedzenia za granicą i jedyna styczność z polską to czytanie blogów i oglądanie filmów. Po prostu tragedia, kompletna g tragedia.

      Usuń
  5. Marzeń mam wiele. Jednak to największe, żeby w końcu usłyszeć diagnozę lekarza- dziecko jest zdrowe. dodatkowo, chciałbym żeby udało nam się założyć swoją działalność, kolejnym marzeniem jest spadek Realu Madryt do 3 ligi. I ostatnim, żeby sąsiedzi z góry się wyprowadzili do Mozambiku, bo nie idzie się z nimi dogadać:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Planów na 2017 rok mam wiele, jedno marzenie spełni się na pewno (kupiłam sobie bilety na Metro w Katowicach), kolejne marzenie to oczywiście wydanie książki i chyba najważniejsze - to pokochanie samej siebie, bo z tym mam w tej chwili największy problem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Być szczęśliwą i przeczytać duuuuuuużo książek Grażyna Gutowska

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze rano napisałabym, że chciałabym skończyć górę domu i w kolejną rocznicę ślubu mieć swoją sypialnię. Ale teraz moje marzenie jest inne, choć nie sięga aż tak daleko. Bardzo bym chciała, skupiam na tym wszystkie swoje myśli, by córeczka mojej koleżanki zniosła dobrze operację, by wszystko się udało i by Mała po prostu żyła. Chcę, by przyszły rok był dla nich lepszy, by wypełniał go śmiech dziecka, by mogli żyć bez strachu i smutku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Planów i marzeń mam wiele w koszyku,
    Kiedyś marzyłam o własnym tomiku.
    Za wiersze dostałam trochę nagród i dyplomów,
    Już nie mam takiego, jak kiedyś poziomu.
    Na rok następny planuję rozwój firmy i siebie,
    Uczę się tego, czego akurat jestem w potrzebie.
    Kurs szybkiego czytania, liczenia w pamięci,
    Taki rozwój w mym życiu się święci.
    Chcę auto zmienić, bibliotekę mieć własną,
    Jeden pokój już szykuję, choć na razie nie jest w nim ciasno.
    Regałów brak i książek różnorodnych,
    Marzę o zakupach w księgarni swobodnych.
    Nauka francuskiego jest na drugim planie.
    Niespodziankę zrobiłabym tym mojej mamie.
    Ona we Francji już 12 lat mieszka,
    Dogadać się z jej sąsiadami nie potrafi Agnieszka ;)
    Zauważyłam również w angielskim dziwne braki,
    Zagadnienia z gramatyki rozbiłam w drobne maki.
    By się dokształcić zaczęłam szukać źródła,
    Nauczyciela, dla którego ta sztuka nie jest trudna.
    Przyda mi się również remont mego domu,
    Ale nie chce się go robić na razie nikomu.
    Wpiszę to na listę życzeń w przyszłym roku.
    Któreś zadanie od stycznia może będzie w toku ;)

    Lubię i obserwuję od dawna, za chwilę udostępnię na moim fanpage'u- Piórko na Biurko, a mail do mnie: poczta@piorkonabiurko.pl)

    P.S. Wesołych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka raczej nie dla mnie, więc udziału brać nie będę, ale mam nadzieję, że w 2017 nareszcie dosięgnę swoich marzeń :)

    Powodzenia dla wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam to szczęście, że dostanę tę książkę jako jeden z prezentów, więc życzę Wszystkim powodzenia :))

    OdpowiedzUsuń
  12. W roku 2017 największym moim celem jest zdać tytuł magistra a poza tym spełniać się w swoich marzeniach i brnąć do celu w moim hobby tanecznym. Może własna szkoła tańca? Kto wie, wszystko się może zdarzyc :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję, że nowy rok będzie dla mnie tak samo cudowny i pełen pozytywnych chwil jak ten, który mija. Moim marzeniem a zarazem celem na nadchodzący rok jest ukończenie studiów i znalezienie pracy, w której poczuję się spełniona. Najbardziej jednak chciałabym, żeby wszyscy ci, których kocham, byli zdrowi i szczęśliwi. Wtedy i mi niczego do szczęścia nie będzie brakowało :) Pozdrawiam, Z.P.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałabym mieć dużo czasu dla najbliższych, którego w ubiegłych latach, jakos tak mało miałam. Chciałabym moc przeczytać wszystko to, na co czekałam z zapałem, a czego jeszcze nie przeczytałam. Chciałabym pojechać w miejsca dające duszy wytchnienie, a oczom i sercu ukojenie. Chciałabym by było mnie mniej!!!! ( w sensie fizycznym, wagowym):-) i bym była mądrzejsza ( w sensie psychicznym, duchowym). Chciałabym być równie szczęśliwa co 2016, równie szalona , co w 2015, równie spontaniczna, co w 2014, równie przyjacielska, co w 2013 i równie mocno kpchająca książki , co do tej pory. Amen! Niech się spełni:-).

    OdpowiedzUsuń
  15. Marzenie się spełniło, mamy synia po 16latach oczekiwania, nadzieję mam że na początku roku zostaniemy w pełni rodzicami, została jedna rozprawa, dotychczas byliśmy rodzicami zastępczym dla naszego synka :-) kocham cię syneczku <3 mam nadzieję że niedługo będzie świętować, długo świętować :-D

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym umieć wyluzować, nie pędzić, wyciszyć się. Polubić siebie, uwierzyć w siebie, przestać od siebie tyle wymagać.... jestem zmęczona pędem, stresem....niech 2017 będzie dla mnie dobry, łaskawy. Otoczy mnie dobrymi ludzmi, odpędzi choroby i troski.
    Wszystkim tego życzę
    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje nadzieje i marzenia na kolejny rok? Tak naprawdę to wielkich planów nie mam. Często coś tam planuję, mam jakieś założenia i nic z tego nie wychodzi. Dlatego teraz postawię na spontaniczność, życie chwilą, które czasem są potrzebne i przyjemne. Chciałabym aby nadchodzący rok był dla mnie zwariowany, ale tak pozytywnie. Aby problemy omijały mnie szerokim łukiem. A jeśli już takowe się pojawią, to życzę sobie tyle siły i optymizmu, aby z podniesioną głową przez nie przebrnąć. Będę starała się, aby na twarzach moich bliskich każdego dnia roku gościł uśmiech. Aby nie zabrakło mi czasu na czytanie. Mam też jedno małe ciche marzenie...

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym, żeby 2017 rok był rokiem przezwyciężenia trudności. Pierwszą sprawą jest rozwiązanie kłopotów, w których teraz jesteśmy. A dalej to nie wiem czy warto jest, żebym robiła jakieś plany, bo wszystko jest na wodzie pisane. Miałam plany w zeszłym roku, ale okazuje się, że człowiek strzela a Pan Bóg kule nosi. I nie jest to tylko przysłowie, ale prawda empiryczna. Chciałabym mieć wielki mózg, żeby wymyślić rozwiązanie wszystkich trapiących mnie problemów.
    A jeśli chodzi o blog to chciałabym, żeby zostać blogiem roku.
    Obserwuję w Google, na Facebooku i Blog.
    Baner: http://literackie-zamieszanie.blogspot.com/p/konkursy-wyzwania.html
    renax79@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. W nadchodzącym roku chcę być poprostu szczęśliwym człowiekiem. Śmiać się bez powodu, radować z każdej minuty, która została mi dana. Szczęście, oprócz zdrowia jest dla mnie najważniejsze. Myślę, że gdy będę szczęśliwa to zrealizuję wszystkie plany, marzenia czy zamiary.

    Anna S.

    OdpowiedzUsuń
  20. W 2017 roku chciałabym zobaczyć piękny Londyn, który marzy mi się od lat. Odwiedzić także Doncaster, w którym wychowywał się mój idol, ważny dla mnie, bo oddałam mu całe serce. I to prawie o nim napisałam książkę. Chciałabym go zobaczyć, przytulić i podziękować.
    Wierzę, że 2017 roku może być lepszy od poprzedniego, jeśli mocno się o to postaram.

    Udostępnię w google plus :) i obserwuję od dawna

    OdpowiedzUsuń
  21. 2 – dwa razy więcej wypraw, przygód i wspomnień z nimi związanych!
    0 – „mniej niż zero” smutków i łez a przynajmniej ograniczyć do minimum, żeby częściej gościł jednak uśmiech na twarzy!
    1 – jeden razy „iks” książek do przeczytania, by dalej rozwijać swoją wyobraźnię i pomysłowość!
    7 – w siedmiu słowach:
    Zdrowia – bym miała siły na realizację swoich marzeń!
    Miłości – jeszcze więcej i jeszcze cieplejszej!
    Szczęścia – nigdy nie za wiele!
    Herbat – bym mogła codziennie odkrywać wspaniałe smaki!
    Spełnienia – marzeń i siebie w codziennym życiu!
    Spokoju – przede wszystkim myśli, żeby tak bardzo nie wracały wstecz!
    Energii – bym z werwą podchodziła do nowych wyzwań i zadań!
    Udostępniłam na facebook'u :)
    Adres e-mail: monika-knopczyk@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Życzę wszystkim powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Staram się nie mieć zbyt wygórowanych planów, bo moje życie coraz częściej mnie zaskakuje, czasem rozczarowując. Dlatego stawiam na realne cele, metodą małych kroków. Choć na dnie serca tkwią również wielkie marzenia, ale o nich nie mówię, żeby nie zapeszyć. W roku, który nadchodzi chciałabym zrobić pierwszy krok ku nowej pracy,ku planom naukowym oraz ku mojej ogromnego pasji, którą musiałam porzucić przez kontuzję. Chciałabym też pozamykać kilka spraw w swoim życiu, jednocześnie otwierając zupełnie nowe rozdziały. Zawsze było tak, że lata nieparzyste stawały się dla mnie tymi szczęśliwymi. Zobaczymy jak to będzie tym razem. A nawet jeśli nie postawię pierwszego kroku w styczniu, to na szczęście zawsze jest dobry czas, aby zacząć coś od początku :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Moim największym marzeniem w 2017 roku jest to, żeby mój chłopak mi się oświadczył. Jesteśmy ze sobą od ponad 2 lat i czekam na to z ogromną niecierpliwością. Mam nadzieję, że w nadchodzącym roku moje marzenie się spełni.

    chemasia@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Marzenia, plany, zamiary...człowiek będący w ciągłej gonitwie za pracą, pieniędzmi często nie ma czasu dla tych najprostszych marzeń, tych najszybszych i najłatwiejszych do zrealizowania ale jakże trudnych... jest to czas, czas poświęcony rodzinie, przyjaciołom, poświęcony również dla siebie samego. Dlatego moim największym marzeniem i planem na Nowy Rok jest zwolnienie biegu, zatrzymanie się na chwilę, spędzenie czasu z najbliższymi. Postanowiłam wziąć urlop w pracy, mam go bardzo dużo lecz był prze zemnie odkładany, bo po cóż go marnować, bo się przyda, bo szef będzie krzywo patrzył... . Dlatego ten nadchodzący nowy rok będzie inny, będzie poświęcony mojej najwspanialszej rodzinie, poświęcony nadrabianiu straconego wspólnego czasu.

    anitarykowska@interia.pl

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...