Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

środa, 2 marca 2011

recenzja ,,Zaginieni''

Kolejna książka, kolejne emocje. Cóż więcej napisać, powinnaś / neś ją mieć.

Jane Casey
Zaginieni

Kategoria: Horror, sensacja, kryminał
ISBN: 978-83-7648-478-5
Tytuł oryginału: The Missing
Data wydania: 05.10.2010
Format: 140mm x 205mm
Liczba stron: 360








Bardzo lubię czytać thrillery psychologiczne ,więc z ogromną ciekawością  i zainteresowaniem sięgnęłam po książkę ,,Zaginieni’’  autorki Jane Casey  wydanej w 2010 r.  przez wydawnictwo Prószyński i  S-ka. To pierwszy literacki debiut tej aktorki  i od razu zakończony sukcesem . Czegoż można się jednak spodziewać po absolwentce filozofii angielskiej, pracującej jako redaktorka w wydawnictwie. Po tak wielkim i udanym starcie jestem pewna  ,że osiągnie wielką karierę.

Wiadomo ,że dobry kryminał nie obejdzie się bez intrygujących zagadek, nieoczekiwanych zwrotów akcji, mrocznych  tajemnic  i oczywiście  morderstw . Uważam ,że autorka ,,Zaginionych’’ z całą pewnością podołała temu zadaniu. Jane Casey uwodzi czytelnika aurą tajemniczości , która świetnie buduje nastrój lęku i grozy.

W ,,Zaginionych’’ toczą się dwa wątki na przestrzeni  szesnastu lat , w których  główną postacią jest Sarah Finch. Wątek pierwszoplanowy  przeplata się z wątkiem  niewyjaśnionego zaginięcia brata Sary – Charliego. Pewnego dnia , wyszedł na dwór, żeby się pobawić i  ślad po nim zaginął . Mimo wielkich starań policji, nie udało się go odnaleźć. Ten dramat spowodował rozpad małżeństwa rodziców Sary. Ona sama również nie potrafi ułożyć sobie życia. Stara się żyć z dnia na dzień , pracując  w szkole  podstawowej w Surrey  jako nauczycielka angielskiego ,choć  nie przepada za tym zajęciem. Nie ma żadnego mężczyzny ani bliskich przyjaciół. Jej życie jest szare, nudne i monotonne .

Mija szesnaście lat od tamtych traumatycznych wydarzeń. Ginie kolejne dziecko , uczennica Sary : dwunastoletnia Jenny Shepherd. Nieoczekiwanie  podczas biegania po lesie, panna  Finch przypadkowo odnajduje jej zwłoki. Wydarzenie to sprawia ,że duchy z przeszłości dają o sobie znać i dlatego chcąc choć trochę odpokutować za to ,że kiedyś nie mogła nic pomóc, postanawia zaangażować  się do nowej sprawy, w której chce być użyteczna .  Niestety w około niej narasta coraz więcej dziwnych podejrzeń i oprócz policji, ktoś jeszcze się nią interesuje …Nie zdradzę wam nic więcej na temat treści ,ponieważ nie chce zepsuć przyjemności rozwiązywania tej intrygującej zagadki..

Nie zawiodłam się czytając tę książkę. To powieść pełna cierpienia ,ludzkiego okrucieństwa i utracie człowieczeństwa. Historia poraża swoją prawdziwością. Taka tragedia mogłaby się wydarzyć przecież wszędzie. Trudno wyobrazić sobie  co dzieje się za drzwiami takiego domu. Co muszą czuć takie osoby : ból nieświadomości, strach , bezsilność oraz wciąż tlącą się nadzieje.

Powieść wciąga już od pierwszych stron i trzyma w niepewności  aż do ostatniej, że nie ma nawet czasu na złapanie tchu .Jako prawdziwy fan tego gatunku ,dostałam tu wszystko : intrygujące zwroty akcji, porządną psychologię postaci , aurę tajemniczości i narastającej grozy. Choć tematyka jest ciężka , to napisana prostym stylem. Czyta się łatwo i dość przyjemnie. Ciekawym dodatkiem  jest wywiad z autorką na końcu powieści .

Czuje wielką satysfakcję po przeczytaniu tej lektury i nie muszę obawiać się ,,niedosytu’’. Polecam każdemu  ,zarówno znawcom tego gatunku , jak i zwykłym laikom. Jestem przekonana ,że pobudzi waszą wyobraźnię i urzeknie  tak jak mnie. Z niecierpliwością czekam na dalszą kontynuację i życzę Jane Casey powodzenia ,aby wszystkie jej książki były tak napisane po mistrzowsku , jak ,,Zaginieni’’.

Recenzja ta, umieszczona jest również  na portalu granice.pl

Zainteresowanym, polecam również wywiad z autorką książki na portalu  Zbrodnia w Bibliotece

6 komentarzy:

  1. Mam słabe nerwy i nie wiem czy wytrzymałabym do końca książki skoro tak wiele w niej cierpienia i okrucieństwa. Może kiedyś;). Nie przeczę jednak, że dla osób lubiących horrory będzie to smakowity kąsek:).
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do recenzji to mogę się tylko podłączyć do niej, a jeśli chcesz to możesz też u mnie przeczytać recenzje tej powieści. :)
    Wspominasz że czekasz na dalszą kontynuację.
    Masz jakieś info czy takowa będzie?
    Z chęcią bym po nią sięgnął:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie czytałam nic w tym rodzaju, więc z chęcią się skuszę. Lubię książki, które trzymają mnie w napięciu aż do ostatniej strony.

    OdpowiedzUsuń
  4. zapowiada się całkiem nieźle:)

    OdpowiedzUsuń
  5. może być dobra... jak będę miała czas to chętnie się skuszę...

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...