"Bądź osobą dającą wsparcie. Świat ma już wielu krytyków." - Dave Willis ❤

piątek, 18 marca 2011

,,Nie zawrócę''- walka o lepsze jutro....

Tylko upadek, pozwala nam podnieść się i zacząć wszystko od nowa ...W bardziej przemyślany sposób!
 
       
Mam nadzieję,że skusicie się do przeczytania recenzji, niepowtarzalnej książki ,,Nie zawrócę'' Jolanty Guse. Tę książkę nie powinnaś.....tę   książkę MUSISZ MIEĆ !!!

Jolanta Guse
NIE ZAWRÓCĘ

Data wydania: 2011-03-15
Oprawa miękka
Format: 125 x 195 mm
Liczba stron: 224
Cena detaliczna: 25,00 zł
ISBN: 978-83-7648-648-2








Gdy niespodziewanie po wielu latach związku, ukochana osoba opuszcza cię, cały dotychczasowy świat wali się jak domek z kart. Czujesz się tak, jakby umarła cząstka ciebie. Nie widzisz  już wtedy sensu życia i zamykasz  się w swej skorupie, nie wierząc, że kolejny dzień może przynieść coś dobrego. Uważasz , że jesteś  nikim. Ciężko  wtedy, zacząć wszystko od początku, gdy na samym starcie podeptana jest twoja  godność.

Jolanta Guse w swojej autobiograficznej powieści ,,Nie zawrócę’’ wydanej przez wydawnictwo Prószyński i S-ka, pokazuje nam , że można bez względu na wiek, podnieść się z życiowego upadku, pokonując na swej drodze wiele przeszkód, konsekwentnie dążąc do realizacji swych marzeń. Jest to trzecia powieść, tej wspaniałej pisarki i felietonistki. Wcześniej z pod jej pióra wyszły dzieła takie  jak ,,Uwierzyć w siebie’’ i ,, Pozostać sobą’’.

W książce ,,Nie zawrócę’’ poznajemy główną bohaterkę, pięćdziesięcioletnią Laurę, żyjącą u boku męża Carlosa (wziętego prawnika). Mieszka w Hiszpanii , gdzie prowadzi dostatnie , bezproblemowe życie. Jednak pewnego dnia, mąż oznajmia , że zakochał się w dwadzieścia lat młodszej od siebie  kobiecie i będzie miał z nią dziecko. Proponuje w związku z tym, by zaakceptowała taki stan rzeczy, żyjąc z nim tak jak do tej pory. Laura staje  przed bardzo trudnym wyborem. Może żyć jako ta ,,trzecia’’  lecz  w luksusie, lub odejść, ale bez majątku. Postanawia jednak zakończyć całą tę absurdalną farsę i wyjeżdża do Warszawy, gdzie nadal mieszka jej rodzina.

Początki bywają  bardzo trudne. Zostaje  bez pracy, ubezpieczenia, emerytury i pieniędzy. Dotychczasowi przyjaciele  odwracają  się , od kiedy przestaje  pławić się w luksusie. Zdana tylko na siebie, musi radzić sobie sama. Wynajmuje mały pokoik ze ślepą kuchnią, bez ciepłej wody i ogrzewania. Następnym krokiem jest  poszukiwanie pracy. Każdy bezrobotny wie ,jak ciężko coś znaleźć a czym człowiek starszy, tym ma gorzej. Laura jednak nie poddaje  się. Próbuje  swoich sił jako : manager w knajpie , przewodnik turystyczny czy w prywatnym przedszkolu , gdzie uczy dzieci hiszpańskiego. Swego czasu podejmuje  się również opieki nad starszą panią Marleną. Bardzo się z nią  zżywa  i zaprzyjaźnia. Czas wolny płynie  im na spacerach, wizytach teatrze, kinie czy długich rozmowach o nieszczęśliwej miłości. Nawet w chwili śmierci, staruszka nie zapomina o swej ,,przyszywanej córce’’, dając w dowód wdzięczności, drogocenny medalik. Prosi  ją również o napisanie biograficznej książki – o kobietach dla kobiet, gdzie myślą przewodnią mają być oczywiście uczucia.

Czas mija dzień za dniem. Laura stopniowo zaczyna realizować swoje cele. Odnajduje wiarę w sukces, na który ciężko zapracowała, próbując odnaleźć się na życiowym zakręcie. W jej nowym życiu, pojawiają się mężczyźni. Tym razem chce  na własnych warunkach szukać spełnienia swych pragnień. Czy uda  jej się wytrwać w tym postanowieniu?

Ciężko jednym zdaniem wyrazić podziw i szacunek dla autorki tejże książki. Czytając ,,Nie zawrócę’’, widziałam oczyma  duszy, nie Laurę a panią Jolantę. Serce mi rzewnie płakało, gdy razem z nią odkrywałam kolejne etapy jej życia. Dzielnie kibicowałam w trudnych sytuacjach życiowych i cieszyłam się z każdego, choćby najmniejszego sukcesu. Ta książka jest jak żywy człowiek. Napisana w szczerym, bezpretensjonalnym  stylu, oddaje ducha tej powieści. Czułam się tak, jakbym siedziała razem z Laurą( Jolantą)  przy  jednym stoliku w kuchni, zajadając  ulubione babeczki wiśniowo- czekoladowe i słuchając zwierzeń niczym bliska przyjaciółka. Tyle emocji doznałam i wzruszeń, że ciężko mi jeszcze to wszystko ogarnąć.

 ,,Nie zawrócę’’ to powieść w której można odnaleźć między wierszami obnażone uczucia, które pobudzają do refleksji. Wszyscy jesteśmy tacy sami, spragnieni uczuć, od których bezwiednie uciekamy, obawiając się ponownego zranienia i kolejnej porażki.
Z całego serca polecam przeczytać tę książkę, każdej kobiecie bez względu na wiek.  Jak pięknie pani Jolanta Guse w swoim wywiadzie przecież powiedziała ,,kobiety nie są stare, mają tylko więcej lat’’. Życzę jej, aby dalej  wytrwale osiągała swoje cele i plany życiowe i nigdy nie zawracała z raz obranej drogi. Wam zaś proponuje przekonać się samemu, że odwieczne marzenia o miłości nigdy się nie starzeją.

Zapraszam również do przeczytania wywiadu z panią Jolantą Guse. 





Wywiad z autorką książki ,,Nie zawrócę''

 Również zachęcam do obejrzenia nagrania

Filmik o książce ,,Nie zawrócę''



                                                                                                                                                                                  Książkę otrzymałam od wydawnictwa  Prószyński i S-ka , za co serdecznie dziękuję.


6 komentarzy:

  1. Chętnie przeczytam, bo tematyka poruszana w książce mnie ciekawi i dodatkowo recenzja brzmi bardzo zachęcająco:).
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile kobiet żyje jako trzecie, bo tak im wygodnie, dlatego bardzo podziwiam. Jak nic muszę się zapoznać z tą historią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka czeka u mnie na półce jestem ciekawa swoich wrażeń:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj skończyłam czytać. Totalna beznadzieja. Ani jakiegoś konkretnego wątku, ani fabuły. Postacie zjawiają się i znikają. Nie wiem , co Autorka chciała przekazać w swoim dziele. Uczniowie podstawówki piszą ciekawsze opowiadania. Nie polecam.:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...