sobota, 30 lipca 2022
Muzyczna sobota - Dobre, bo polskie 🎶
wtorek, 26 lipca 2022
ZAPOWIEDŹ: Prawda nie krzywdzi - Emil Szweda
Moi Drodzy,
sobota, 23 lipca 2022
Muzyczna sobota - Dobre, bo polskie 🎶
czwartek, 21 lipca 2022
KONKURS - poznaj mnie lepiej: Agnieszka Peszek
2. Sponsorem nagrody jest Agnieszka Peszek.
5. Wywiad oraz ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 1 sierpnia 2022 roku.
6. Nagrodą jest egzemplarz powieści ,,Iluzja doskonałości'' Agnieszki Peszek.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową, o ile zapoda do siebie namiary. W przeciwnym razie laureat proszony jest skontaktowanie się z organizatorką konkursu. W przypadku, gdy zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi wybór innego wygranego.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
środa, 20 lipca 2022
Komu książkę, komu?
Na Facebooku zorganizowałam konkurs, w którym można wygrać mocną, nietuzinkową, przerażającą i jakże realną powieść ,,Patostreamerzy'' Wojciecha Kulawskiego.
poniedziałek, 18 lipca 2022
ZAPOWIEDŹ + PRZEDSPRZEDAŻ: Iluzja doskonałości - Agnieszka Peszek
Moi Drodzy,
niedziela, 17 lipca 2022
☀️ 😍 KSIĄŻKI ZA 10ZŁ 😍 ☀️
Zabierz książkę na wakacje!
100 wybranych tytułów na lato TYLKO TERAZ za jedyne 10zł!
-> https://bit.ly/ksiazkanalato
Skusicie się?
sobota, 16 lipca 2022
Muzyczna sobota - Dobre, bo polskie 🎶
poniedziałek, 11 lipca 2022
"Patostreamerzy" Wojciech Kulawski
Każdy z nas ma swoich ulubionych pisarzy, do których twórczości wraca w ciemno. Ja też nie jestem wyjątkiem. Dlatego kiedy dowiedziałam się, że Wojciech Kulawski wydaje kolejną książkę – moja radość była przeogromna. Albowiem to jeden z niewielu polskich twórców, który piszą nie tylko po to, by zapewnić czytelnikom świetną rozrywkę, lecz w swoich tekstach stawia trudne pytania, oraz przemyca uniwersalne zasady, którymi stara się kierować w życiu. Jego ''Poza granicą szaleństwa'', ''Syryjska legenda'' i ''Meksykańska hekatomba'' – dostarczyły mi cały wachlarz emocji i stały się pożywką dla refleksji nad fundamentami bytu i relacji międzyludzkich. Nie inaczej było tym razem. Autor po raz kolejny udowadnia, że nie spoczywa na laurach, tylko wciąż tworzy zaskakujące, wartościowe dzieła.
"Patostreamerzy" stanowią piąty tom przygód nieustraszonych policjantów komendy stołecznej. Ale bez obaw, znajomość poprzednich części nie jest konieczna, gdyż każda z nich opowiada inną historię. Niemniej zachęcam do sięgnięcia po przygody opisane na kartach czterech dotychczasowych tekstów pana Wojciecha, gdyż naprawdę warto. Lecz wróćmy do meritum, czyli do fabuły niniejszej publikacji. Pewnego dnia na kilkunastoarowej posiadłości we wsi Truskaw, położonej na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego, warszawscy śledczy znajdują zwłoki spalonego mężczyzny rozciągniętego na kształt zdeformowanej litery X. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przed śmiercią był torturowany, zamordowany i rozczłonkowany za pomocą tarczy tnącej. To jednak nie koniec niespodzianek. Okazuje się, że ktoś nagrał i upublicznił całe to brutalne morderstwo.
Kim jest samozwańczy rycerz sprawiedliwości? Czy pokaże swoją prawdziwą twarz, odsłaniając pobudki, jakie nim kierują? A może prawda nigdy nie zatriumfuje?
Może zabrzmi to jak zwykły frazes, lecz mam wrażenie, że każda kolejna powieść w wykonaniu Wojciecha Kulawskiego, jest jeszcze lepsza, bardziej wciągająca i emocjonująca od poprzedniej. "Patostreamerzy" całkowicie zdominowały moje myśli i sprawiły, że spojrzałam na pewne sprawy z zupełnie innej perspektywy. Autor porusza cięższe tematy, takie jak przemoc fizyczna i psychiczna w rodzinie, molestowanie, alkoholizm, zażywanie nielegalnych substancji, poczucie pustki egzystencjalnej, kontrolowana zdrada, świadomy sen bądź też oglądanie wulgarnych filmów lub transmisji online, prezentujących zachowania uznawane za szkodliwe i destrukcyjne. Poruszane zagadnienia prowadzą do konkluzji dotyczących natury człowieka i jego pierwotnych instynktach, które czają się w każdym z nas i wciąż kuszą, starając się wydostać na powierzchnię. Czy świat naprawdę zmierza ku apogeum moralnego zepsucia? Jak odróżnić mistyfikację od rzeczywistości, prawdziwe emocje od tych udawanych? Może podczas tej lektury znajdziecie odpowiedź na wszystkie nurtujące pytania.
To bardzo mocna książka, która niepokoi już samym tytułem, jeśli już się wie, co on oznacza. Kim są patostreamerzy i co to w ogóle jest? Otóż stream oznacza prowadzoną na żywo transmisję internetową w serwisach takich jak YouTube czy Twitch, zaś przedrostek pato - pochodzi od słowa patologia. W Polsce to zjawisko zaczęło się rozwijać od roku 2017 roku i niestety przybiera na sile. Zapewne zetknęliście się w mediach lub publicznym dyskursie o takich wyznaniach jak np. oblewanie się lodowatą wodą, spożywaniu kapsułek do prania, polewanie swojego ciała łatwopalnym płynem, a następnie podpalenie się lub połknięcie łyżki mielonego cynamonu w czasie poniżej 60 sekund bez wypicia czegokolwiek. Im bardziej obsceniczne transmisje, tym większy fejm danej osoby. Na dodatek odbiorcy podczas internetowych przekazów wpłacają im tzw. „donejty”, czyli przelewy gotówki. Popyt rodzi podaż. Straszne to wszystko, a niestety prawdziwe.
Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego niektórzy ludzie dają akceptację i pozwolenie na ten niebezpieczny trend? W tym momencie na usta cisną się słowa piosenki Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”.
Jedną z największych zalet powieści jest sprawnie poprowadzona intryga kryminalna, z dbałością o niezbędne szczegóły i udana w swojej nieprzewidywalności. Z jednej strony mamy prokuratora i policjantów z wydziału kryminalnego oraz dziennikarzy, chcących pomóc w śledztwie i grupę początkujących tancerzy pod skrzydłami Krzysztofa Tycana, a z drugiej strony środowisko patostreamerów, coraz śmielej poczynający sobie w sieci. Wśród nich ukrywa się nieobliczalny zwyrodnialec, który ma na celowniku kolejne ofiary. Co z tego wyniknie? Wojciech Kulawski z mistrzowską precyzją podrzuca fałszywa tropy i zwodzi nas na literackie manowce. A gdy wydaje się nam, że już wszystko zostało wyjaśnione – dostajemy przysłowiowy pstryczek w nos. Przygotujcie się na sporą dawkę ożywczej gimnastyki dla szarych komórek.
Kolejnym dużym plusem są także wyraziści, zróżnicowani bohaterowie. Każdy jest inny i każdy ma tu swoją historię. Co ważne, daleko im do ideałów. Wprost przeciwnie. Mają wady, przewinienia i momenty słabości, dzięki czemu nieco łatwiej zrozumieć ich postępowanie i lepiej wczuć w ich sytuację. Przyznam, że moją największą uwagę przykuł Rafał Trygar, podkomisarz niestroniący od alkoholu i narkotyków. Mimo nie najlepszej formy w dalszym ciągu posiada prawdziwie policyjnego nosa do roboty operacyjnej. Na szczęście nie jest ze swoimi problemami całkowicie sam. Ma wokół siebie wiernych przyjaciół, którzy gotowi są wyrwać go z odmętów uzależnienia. Z jakim skutkiem? To już musicie przekonać się sami. Pozostałe postacie (trudno tutaj wszystkich wymieniać) także wnoszą swój własny temperament i osobowość, nadając tym samym jedyny w swoim rodzaju koloryt.
Nie sposób odmówić autorowi znakomitego stylu pisania. Pisze lekko, barwnie i spójnie, dbając przy tym o równowagę między dialogami i opisami. Tempo akcji także jest dobrze wyważone – nie nuży, ani nie przytłacza. Z kolei nieustannie wyczuwalne napięcie, tworzy atmosferę strachu i niepewności tego, co może się wydarzyć. A ostatnia scena, to już taka wisienka torcie, która poraża, wstrząsa i daje mocno do myślenia. Generalnie całość dopracowana jest w każdym, najdrobniejszym elemencie. Jestem w pełni usatysfakcjonowana.
Podsumowując:
Jeśli szukacie ciekawego i niesztampowego kryminału, to "Patostreamerzy" mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Dzięki tej książce zobaczycie, jak wiele zła i nieszczęść, patologii i dewiacji jest na świecie oraz przekonacie się, że doświadczenie traumy może odcisnąć ogromne piętno na kondycji psychicznej poszkodowanego i wywołać druzgocące konsekwencje na jego całym życiu. Polecam wszystkim miłośnikom mocnych wrażeń.
sobota, 9 lipca 2022
Muzyczna sobota - Dobre, bo polskie 🎶
środa, 6 lipca 2022
Felix. Mroczna zemsta - Iwona Feldmann
Myślisz że to bajka.
Masz rację, to nie bajka.
Felix skupia wszystkie swe siły na odnalezieniu tego, kto próbuje go zabić. To całkowicie pochłania jego myśli i duszę, a noce osładza mu Ida. Na drodze do jego celu stoją cztery kobiety. Czy mężczyzna zniszczy je wszystkie, wykorzystując każdą do swoich potrzeb?
Greta nie ma zamiaru być tą drugą i postanawia rozwieść się z niewiernym mężem. Zamierza poinformować go o tym zaraz po wielkim balu, który przygotowuje jej ojciec. Tylko czy wśród tłumu ludzi będzie bezpieczna? Czy wszyscy dożyją poranka?
Karolina czeka w szpitalu więziennym na rozprawę. Niespodziewanie odwiedza ją dawna znajoma i składa jej bardzo kuszącą propozycję. Czy Karolina zdradzi w zamian za wolność?
Marcel jest kuzynem Felixa i jedynym człowiekiem, któremu ufa mafioso. Zna struktury organizacyjne, pomaga mu utrzymać władzę i zajmuje się połową jego biznesu. Jaki wpływ na życie obu mężczyzn będzie miało to co odkryje?
W światłach wielkiego miasta czają się cienie, a wraz z nimi morderca oraz tajemniczy gracz, którego nikt się nie spodziewa?
Odważysz się zagłębić w ten świat pełen miłości i zaskakujących zwrotów akcji?
Iwona Feldmann: Z wykształcenia politolog. Przygodę z pisaniem zaczynała już w szkole średniej, pisząc dla koleżanek z klasy i do gazetki szkolnej. Mania pisania pozostała w niej do dzisiaj. Kocha podróże i odkrywanie najbardziej wysuniętych krańców Europy. Ciepła, przyjazna i pogodna. Uwielbia przebywać wśród ludzi, obserwować ich i rozmawiać z nimi. Czasami jest gadułą, ale jeszcze bardziej lubi słuchać cudzych historii. Marzy o napisaniu serii książek o Polkach na różnych krańcach świata.
W końcu przyszło upragnione lato, a wraz z nim wakacje - doskonały czas na czytanie książek. Dlatego gdy dowiedziałam się, że na światło dzienne wychodzi kontynuacja historii braci Hryniewiczów z ''VIGO – Mroczne serce'', niezwykle mrocznego i kontrowersyjnego romansu mafijnego, moja radość była ogromna. Lubię ten gatunek literacki, pełen mroku, tajemnic i dzikiej namiętności. Dla niewtajemniczonych dodam, że drugi tom jest ściśle powiązany z pierwszym, więc kto jeszcze nie zaczął tej serii, zachęcam do nadrobienia. Tymczasem wróćmy do meritum. Czy ta część spełniła moje oczekiwania? Jak najbardziej. Wyszło nawet lepiej, niż przypuszczałam.
Fabuła przenosi nas do bezwzględnego świata gangsterów, gdzie nic nie jest proste, oczywiste i przewidywalne. Gdzie nikomu nie można ufać, a zwłaszcza własnym zmysłom. Felix – szef siatki przestępczej przekonał się o tym na własnej skórze. Ktoś bestialsko zamordował jego brata, a teraz poluje na niego i jego najbliższych. Mężczyzna nie zamierza czekać bezczynnie na rozwój sytuacji. Wręcz przeciwnie.
⏩Wręcz pałałem chęcią zemsty. Chciałem dopaść tego, kto zabił mi brata. Dobrze, zgodzę się na ten teatr i wykorzystam na swoją korzyść. Przecież aby zrealizować swój plan zemsty, brakowało mi właśnie jednego elementu. Przynęty.⏪
Trudno jednak się skupić na vendettcie, kiedy myśli rozpraszają świeżo poślubiona żona, wieloletnia kochanka, depcząca mu po piętach policjantka i była dziewczyna martwego bossa gangu. Co z tego wyniknie? Czy wszyscy winowajcy poniosą zasłużoną karę? A może sprawy przybiorą niekorzystny obrót?
''Felix'' zdecydowanie przewyższa swojego poprzednika. Jest bardziej spójny, klarowniejszy i zwarty. Autorka wciąga w wir nieczystych zagrywek, brudnych tajemnic, perfidnych intryg, nielegalnych interesów i wszelakich konszachtów, by nam uzmysłowić, że władza, pieniądze i seks to dla wielu ludzi mocny afrodyzjak. Często prowadzi do zguby, szaleństwa, a nawet zbrodni. Jak zatem w takich warunkach utrzymać zaufanie, lojalność, miłość, wartości i szacunek? Czy to w ogóle możliwe? Odpowiedzi poszukajcie w niniejszej lekturze.
Największą zaletą tej książki jest skomplikowany wątek miłosny, okraszony zmysłową erotyką i seksualnym napięciem. Aby zapewnić bezpieczeństwo swoich interesów, Felix zawarł sojusz z Dorianem (równie ważną personą w polskich kręgach mafijnych), poślubiając jego córkę Gretę. Niestety mężczyzna nie zamierza być przykładnym i kochającym mężem. Każdą wolną chwilę spędza ze swoją flamą Idą, która wprowadza się do jego domu i do jego łóżka.
⏩Już przyzwyczaiłam się do tego, że po upojnej nocy z Felixem nie powinnam spodziewać się niczego poza rozczarowaniem i cierpieniem. I właśnie to dostałam. Nic więcej, nic mniej. Zabrał mnie do swojego domu, aby zachować pozory małżeństwa przed kolegami mojego ojca, a jednocześnie oznajmił, że zabiera Idę na wakacje. Super!⏪
Serce jednak nie sługa. Felix niespodziewanie zakochuje się w swojej w młodziutkiej małżonce. Jednak dziewczyna nie chce być ciągle ,,tą drugą'', dlatego coraz częściej myśli, żeby zakończyć tę farsę rozwodem. Jak to się wszystko dalej potoczy? Czy uda im się stworzyć trwały związek? A może definitywnie zakończą tą znajomość i każde pójdzie w swoją stronę? To już musicie dowiedzieć się sami.
⏩...Greta to przeciąg szalejący w mojej duszy... anomalia, która nie powinna mnie dosięgnąć, a zawładnęła moim życiem i wiem, że nie chcę się z niej wyleczyć. Chcę w to brnąć i przypieczętować czymś trwałym to, co nas spotkało. Powiedziała chwilę wcześniej, że mnie nie chce, ale ja chciałem jej i wszystkiego, co mogłem z nią przeżyć.⏪
Iwona Feldmann z właściwym sobie wdziękiem daje nam do zrozumienia, że miłość nie zawsze jest łatwa. Często wymaga odwagi, podejmowania decyzji, kompromisu. Trzeba włożyć jakiś wysiłek, wyjść poza strefę komfortu, aby osiągnąć pozytywny rezultat. Bo bez ryzyka nie ma ma szans na szczęście. Przygotujcie się na liczne wzloty, upadki, srogie rozczarowania i rozbudzone nadzieje.
Duży plus należy się za kreację bohaterów, zarówno pobocznych jak i pierwszoplanowych. Są niedoskonali, pełni sprzeczności, barwni, intrygujący, z charakterem, a do tego bardzo wiarygodni. Nie ukrywam, że najbardziej polubiłam Felixa, choć niejednokrotnie miałam ochotę udusić go gołymi rękoma. Z jednej strony zachowywał się jak uparty, zarozumiały, zapatrzony w siebie, narcystyczny dupek, a z drugiej strony potrafił być czuły, opiekuńczy, troskliwy i waleczny. Z kolei Greta mogłaby być bardziej konsekwentna w swoich działaniach i nie ulegać tak łatwo urokom swojego obiektu westchnień. Chociaż zdaję sobie sprawę, że gdy pożądanie bierze górę, rozum zasypia. Pozostałe postacie również wnoszą do fabuły dużo kolorytu i energii. Krótko mówiąc: spodziewajcie się bogatego wachlarzu ludzkich zachowań.
Styl pisania autorki jest prosty, obrazowy i potoczysty, dzięki czemu książkę czyta się szybko i z przyjemnością. Akcja toczy się szybko, kolejne zwroty biegu zdarzeń nie pozwalają na żadną nudę. Podejrzane układy, naloty policji, zastawianie pułapek na przeciwnika, porwania i czyhające na każdym kroku niebezpieczeństwa – to zaledwie przedsmak tego, co Was czeka.
⏩– Duch istnieje – stwierdził w drzwiach i wkroczył do środka. Za nim weszło jeszcze sześć osób. Wszyscy byli mi potrzebni w tej sprawie, bo to oni mieli wyjść w teren i złapać Ducha.⏪
Generalnie nie mam się do czego przyczepić. Wszystko jest tak, jak powinno. Aczkolwiek nie będę ukrywać, że liczyłam na więcej sensacyjno-kryminalnych wątków oraz na jakieś konfrontacje Grety z Idą, aby jeszcze bardziej podkręcić gorącą atmosferę. Jednak nie ma co szukać dziury w całym. Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Oby tak dalej!
Podsumowując:
Polecam ''Felixa'' wszystkim wielbicielom szukających niecodziennego połączenia uroczego love story z solidną dawką mocnych wrażeń. To bez wątpienia jedna z tych opowieści, która działa na wyobraźnię, rozpala zmysły, podnosi poziom adrenaliny i zaskakuje nieprzewidywalnością. Czytajcie, nie zwlekajcie!
Skusicie się?
niedziela, 3 lipca 2022
Uwaga, uwaga! Pomagajmy!
❤❤❤
Antologia Nowy początek, nowa szansa" poświęcona jest dzieciom i ich problemom. Przepełnia ją ogrom uczuć. Gwarantuje, że uronicie łzę podczas lektury. To po prostu must read tego lata 😁
Możecie już teraz zamówić książkę w formie e-booka: