Moi Drodzy,
W kolejnej odsłonie cyklu: Muzyczna Sobota - Dobre, bo polskie, proponuję najnowszy singiel Sebastiana Karpiel-Bułecki otwierający tryptyk, to owoc współpracy z charyzmatyczną Belą Komoszyńską z zespołu Sorry Boys do utworu „Szczęście”.
Sebastian Karpiel-Bułecka to słynny wokalista i lider zespołu "Zakopower". Muzyk pochodzi z Zakopanego i w swoich utworach popularyzuje muzykę folkową.
Bela Komoszyńska, wokalistka zespołu Sorry Boys, autorka tekstów, etnolożka. Pochodzi z Działdowa, gdzie kochała się w śpiewie kurpiowskim, książkach Hermanna Hessego, Virginii Woolf i Arthurze Rimbaudzie.
Przeszliśmy świat w poprzek i wzdłuż,
na stopach pył nieskończonych dróg.
Przed siebie biegniemy,
szukając na ziemi
miłości i siebie –
może nam się uda spotkać znów.
Im dalej w las, tym więcej drzew,
im więcej dni, tym jest trudniej biec.
Drogami krętymi
szukamy na ziemi
miłości i siebie.
Może nam się uda.
Może się jeszcze kiedyś szczęście nam przydarzy –
złapiemy je ostrożnie, tuląc twarz do twarzy...
Drogami krętymi
szukamy na ziemi
miłości i siebie.
Może nam się uda.
Może się jeszcze kiedyś szczęście nam przydarzy -
złapiemy je ostrożnie, tuląc twarz do twarzy...
Ej, na téj długiéj dródze, na téj naséj ceścié,
ej, niekze, Panié Boze, siejé sié nám scénścié!
Może się jeszcze kiedyś szczęście nam przydarzy –
złapiemy je ostrożnie, tuląc twarz do twarzy...
Z miłością do twarzy...
ZAKOPOWER
WWW: http://www.zakopower.pl
Facebook: / zakopower
Instagram: / zakopower_official
KAYAX
WWW: http://www.kayax.pl
Facebook: / kayaxmusic
Instagram: / kayax_music
TikTok: https://vm.tiktok.com/ZSVfDcdM/
Twitter: / kayaxmusic
Spotify: https://spoti.fi/35yl1IE
Nie słyszałam wcześniej tej piosenki. Wpada w ucho.
OdpowiedzUsuńFajna nutka.
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńPiękny utwór, nie słyszałam go wcześniej.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej tej pisenki
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją słyszę :D
OdpowiedzUsuńFajna piosenka. Myślę że jeszcze nie raz jej posłucham.
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja, przyjemnie się słucha 😊
OdpowiedzUsuńTen singiel to świetna mieszanka talentów Sebastiana i Beli.
OdpowiedzUsuń