Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

czwartek, 26 kwietnia 2012

Prawo do miłości.


Ulotne chwile szczęścia

Robyn Carr

Wydawnictwo: Mira
Wydanie polskie: 04/2012
Liczba stron: 336
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788323871552






               Kiedy tracimy ukochaną osobę niemal w jednej sekundzie legnie w gruzach cały nasz dotychczasowy świat. Pogrążeni w żałobie nie wierzymy, że istnieje przed nami jeszcze jakaś radosna przyszłość. Los bywa jednak przewrotny, gdyż czasami szczęście samo puka do naszych drzwi.

Robyn Carr, autorka literatury kobiecej m.in. ,,Letnie przesilenie’’ , Pożegnanie  z przeszłością’’ lub ,, W cieniu sekwoi’’, w swojej najnowszej powieści ,,Ulotne chwile szczęścia’’ pragnie pokazać czytelnikom, że mimo dramatycznej przeszłości można jeszcze oczekiwać od życia finałowego happy endu.

Akcja książki rozgrywa się w Virgin River, w małym miasteczku położonym wśród wysokich gór, gdzie poznajemy główną bohaterkę Vannessę, którą los dotkliwie doświadczył. Będąc w siódmym miesiącu ciąży kobieta zostaje młodą wdową. Jej mąż Matt zginął na misji w Iraku. Teraz Vannesą opiekuje się najlepszy przyjaciel Matta- Paul. Pomaga jej dzielnie przetrwać żałobę, jak również asystuje przy porodzie dziecka. Mężczyzna od lat darzy żonę swojego zamarłego kolegi głębokim i szczerym uczuciem. Niestety sprawy komplikują się coraz bardziej. Paul ciągle myśli, że Vanii nie jest gotowa na nowy związek i w chwilach słabości ulega innej kobiecie. Vanessa natomiast pragnie zacząć od nowa właśnie u boku Paula, lecz to Cameron-młody, przystojny lekarz okazuje jej swoje jawne zainteresowanie.

Czy mimo wszystko drogi Vannesy i Paula odnajdą jeden wspólny kierunek?

,,Ulotne chwile szczęścia, to ciepła, optymistyczna powieść ukazująca zawiłe losy głównych bohaterów, którzy nie boją się walczyć o lepszą przyszłość. Bardzo często, szczególnie w małych miejscowościach młodej wdowie nie przystoi ,,godzić się’’ z żałobą i układać sobie życie na nowo a przecież każdy z nas ma prawo do bliskości i miłości drugiej osoby. Jestem pod wielkim wrażeniem mieszkańców Virgin River, ponieważ wręcz zachęcali Vanessę do radykalnych zmian w swoim życiu. Ujęła mnie ich swoista serdeczność i troska. Wszyscy jak ,,jeden mąż’’ stawali za sobą murem w trudnych chwilach, zaś w okresie radości wspólnie świętowali ciesząc się ze szczęścia bliźniego.

Moim zdaniem Robyn Carr stworzyła ciekawą, emocjonującą historię, w której nie brak dużej dawki wzruszeń, refleksji, radości i miłości. Lekki, swobodny styl narracji sprawia, że z nieustannym zainteresowaniem śledzimy fabułę aż do finałowego zakończenia. Akcja toczy się niezwykle naturalnie, obrazowo, dzięki czemu czułam się jakbym była w samym centrum zdarzeń. Mnogość postaci występujących w powieści wyjątkowo nie powodowała literackiego zamętu, ponieważ autorka doskonale opracowała podłoże psychologiczne każdego z osobna. Miejscami wplecione są wątki dramatyczne, które uświadamiają nam kruchość własnego życia. Całość stanowi zgrabnie dopracowaną historię.

Wszystkim bez wyjątku polecam przeczytać ,,Ulotne chwile szczęścia’’. To bardzo emocjonująca literatura kobieca niosąca ważne przesłanie. Wszyscy mamy prawo do szczęścia, dlatego w bolesnych momentach naszego życia nie wolno nam na stałe zamykać się w kokonie smutku i cierpienia.

Zobacz na przykładzie Vannesy i innych mieszańców Virgin River, jak życie może być zaskakujące i pełne radości. Zapraszam.

moja ocena 5- / 6

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa MIRA. 


40 komentarzy:

  1. Kolejna pozytywna recenzja o tej książce jaką czytam. Jak trafi mi w ręce to przeczytam pewnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam ksiażkę na stoliku przy łóżku, pewnie w przyszłym tygodniu zacznę lekturę. Świetna recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam poprzednią książkę autorki i bardzo mi się podobała. Tej też sobie nie odpuszczę :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam kiedyś powieść o bardzo podobnej konstrukcji fabuły, chyba coś Sparksa:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fabuła wydaje mi się trochę banalna, ale jeśli będzie okazja to chętnie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewa-przeczytaj koniecznie. Osobiście serdecznie polecam ,,Ulotne chwile szczęścia''. Jest to wspaniała, ciepła powieść.

    anetapzn-czekam zatem na twoją recenzje z powyższej książki pani Carr.

    Aleksnadra-również czytałam ,,Pożegnanie z przeszłością'', bo chyba o tą pozycje ci chodzi? Jeśli tak, to rzeczywiście była to świetna książka i ,,Ulotne chwile szczęścia'' utrzymane są w podobnym optymistycznym klimacie. Polecam.

    Isadora-zachęcam również do przeczytania powieści Robyn Carr. Myślę, że także ci się ona spodoba.

    Karolka-fabuła wcale nie jest banalna, choć może sprawiać takie wrażenie, niemniej jednak polecam samej się o tym przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszyscy mamy prawo do szczęścia, dlatego w bolesnych momentach naszego życia nie wolno nam na stałe zamykać się w kokonie smutku i cierpienia. - jak Ty pięknie to ujęłaś!

    Przekonałaś mnie do przeczytania tej książki, zacznę się za nią rozglądać!

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka już za mną i również ją polecam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka już za mną i również ją polecam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze, wychodzi na to, że tylko ja jestem na nie, co do książki. Właśnie kończę czytać i jakaś taka znudzona jestem. Bardziej podobało mi się "Pożegnanie z przeszłością" tej autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i mamy takie same odczucia co do tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bishoujo-napisałam, tak jak czuło moje serce, ale dziękuję, że doceniłaś moje zdanie.
    Co do książki ,,Ulotne chwile szczęścia'' polecam serdecznie.

    kasandra_85-czytałam recenzje tej książki na twoim blogu i rzeczywiście pamiętam twoje pozytywne wrażenie z powyższej pozycji.

    kamyk-szczerze mówiąc, mi też bardziej się podobało ,,Pożegnanie z przeszłością'' stąd ten minusik i nie najwyższa nota w dzisiejszej recenzji, ale jako całokształt była to całkiem ciekawa, optymistyczna książka.

    toska82-pamiętam twoją recenzje i rzeczywiście mamy podobne wrażenia z ,,Ulotnych chwil szczęścia''.

    OdpowiedzUsuń
  13. jestem właśnie w trakcie czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzadko sięgam po takie powieści, ale możliwe, że tym razem się skuszę. Czasami warto przeczytać coś innego niż zwykle. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasami tak trudno jest uwierzyć, że szczęście przyjdzie... Ale warto wierzyć, to prawda:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czasami tak trudno jest uwierzyć, że szczęście przyjdzie... Ale warto wierzyć, to prawda:)

    OdpowiedzUsuń
  17. archer-jak tylko skończyć tę książkę, to czekam na twoje relacje z lektury.

    Dosiak-skuś się. ,,Ulotne chwile szczęścia'' idealnie nadają się na wiosenne, ciepłe wieczory.

    Avo_lusion-też się z tobą zgadzam, ale kiedy człowiek pogrążony jest w rozpaczy, to ciężko mu jest uwierzyć, że przyjdą jeszcze lepsze dni. Na szczęście dzięki powyższej książce można wierzyć w szczęśliwy finał.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzisiaj proponujesz coś zupełnie w moim klimacie. Autorka jest mi znana, lecz książka nie. Na razie sobie odpuszczę, bo mam inne zobowiązania, ale jak już zrecenzuję to, co muszę, chcę i powinnam, to się za nią rozglądnę :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie czytałam jeszcze żadnej ksiażki tej autorki, ale wydaje mi się być ona najlepszą pozycją na weekend majowy :D

    OdpowiedzUsuń
  20. mam nadzieję, że znajdę na nią czas :)

    OdpowiedzUsuń
  21. krainaczytania-w takim razie, jak tylko uporasz się ze swoimi zaległościami czytelniczymi, to zachęcam zapoznać się z ,,Ulotnymi chwilami szczęścia''.

    miqaisonfire-też myślę, że najnowsza powieść Carr nadaje się na wiosenne, majowe dni, więc zapraszam do czytania:-)

    Magda-wierzę, że znajdziesz czas na powyższą pozycje. Owocnych poszukiwań zatem życzę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna okładka, a co do książki - nie mówię nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem nastawiony pozytywnie i fajnie by było przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  24. Brzmi ciekawie i interesująco więc może z czasem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tirindeth-mam nadzieję, że w wolnej chwili skusisz się na tą książkę, gdyż jest ona naprawdę ciekawa.

    Jędrzej44-zachęcam serdecznie do przeczytania owej pozycji. Wierzę, że przypadnie ci ona do gustu. Polecam.

    Larysa-w rzeczywistości także prezentuje się ciekawie, więc zapraszam do poznania fabuły ,,Ulotnych chwil szczęścia''.

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię takie książki. Muszę ją przeczytać. Dodaję na listę:)

    OdpowiedzUsuń
  27. jak to w moim przypadku bywa, życiowej historii odmówić nie potrafię dlatego chętnie poznam bohaterów Ulotnych Chwil Szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zainteresowałaś mnie tą książką. Myślę, że dam jej szansę, ale najpierw muszę trochę odczekać... Zbyt mi bliska tematyka chwilowo. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Na razie na takie książki nie mam ochoty, więc sobie odpuszczę. :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Hm... To ja tę książkę na razie polecę kuzynce, na pewno się na nią skusi.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. Karolka-bardzo się cieszę. Jestem przekonana, że ,,Ulotne chwile szczęścia'' przypadną ci do gustu.

    Varia-jak tylko przeczytasz ową powieść, to podziel się oczywiście swoimi wrażeniami z jej lektury.

    Nati-rozumiem, w takim razie w nieco późniejszym czasie polecam przeczytać ,,Ulotne chwile szczęścia''.

    Cassiel-ok, nie będę zatem namawiać. Pozdrawiam.

    Scarlett-to prawda, że okładka jest niesamowicie kolorystyczna, barwa i optymistyczna i bardzo cieszy oko.

    Cinnamon-mam nadzieję, że kuzynce przypadnie owa pozycja do gustu.
    Także pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak polecasz, to dlaczego nie?:)
    Jeśli książka trafi mi tylko w łapki to z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Wszyscy tak mocno ją zachwalają, że to momentami wydaje się podejrzane. xD Z pewnością dam jej szansę. :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Do tej pory czytałam jedną książkę tej autorki, która - szczerze mówiąc - średnio przypadła mi do gustu i teraz raczej mnie nie ciągnie do kolejnych. Może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Mery-oczywiście, że polecam. Jeśli tylko lubisz optymistyczne powieści obyczajowe, to owa pozycja świetnie się do tego nadaje.

    Juliette-daj szansę tejże książce. Mam nadzieję, że przypadnie ci ona do gustu.

    giffin-nie skreślaj jednak tej autorki. To że inna książka tej pisarki nie przypadła ci do gustu, nie oznacza, że tym razem może być podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Czas wreszcie się zabrać za tę książkę, tym bardziej że w większości opinie na jej temat są pozytywne. ;)
    Ciepło,
    pergamin.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. Ew-gorąco polecam przeczytać ,,Ulotne chwile szczęścia''. Myślę że owa książka przypadnie ci do gustu.
    Także pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  38. dobra recenzja . Jak znajdę czas może przeczytam i tę książkę

    OdpowiedzUsuń
  39. Anne18- zachęcam serdecznie. Wierzę, iż będziesz zadowolona z owej powieści.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...