Wielka wojna, niewidomy żołnierz i historia pierwszej na świecie placówki szkolącej psich przewodników, czyli premiera ,,Światła nad ciemnościami''.
Na porządku dziennym w XXI wieku są już specjalne
szkoły, programy społeczne, różnego rodzaje instytucje oraz fundacje i cała
sieć pomocy dla osób niepełnosprawnych, w tym dla niewidomych. To jednak znak
rozpoznawczy DOPIERO czasów współczesnych. Nie zawsze bowiem społeczeństwo
dbało systemowo o najsłabszych… Alan Hlad, autor bestsellerów
USA Today, w swojej najnowszej powieści zabiera nas do trudnych czasów I Wojny
Światowej i opisuje historię pierwszej na
świecie placówki szkolącej psich przewodników dla niewidomych. ,,Światło nad ciemnościami'' to książka o
niezwykłej odwadze ludzi postawionych w obliczu brutalnej wojny oraz
nieustraszonych czworonogów, które do końca pozostają wierne swoim
właścicielom. Już teraz miłośnicy psów mogą zaangażować się w specjalną akcję
wydawnictwa – Skarpa Warszawska podaje pomocną
łapę – mającą na celu wsparcie schroniska Na Paluchu.
„Światło nad ciemnościami” to poruszająca powieść
obyczajowa inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. To również historia
wyjątkowej miłości i ceny, jaką przyszło zapłacić ludziom za wojnę oraz
chwytająca za serce opowieść o więzi łączącej psa przewodnika i niewidomego
weterana. Premiera książki już 22 lutego!
Płomyk nadziei
W kwietniu 1916 roku zapał, który towarzyszył wybuchowi wojny, odchodzi w niepamięć. W jego miejsce pojawia się ponura rzeczywistość, a nadzieja na zakończenie konfliktu wygasa. Anna Zeller, której narzeczony, Bruno, walczy na froncie zachodnim, pracuje jako pielęgniarka w przepełnionym szpitalu w Oldenburgu, starając się pocieszyć ludzi złamanych na ciele i duchu. Podczas wizyty doktora Stallinga, dyrektora stowarzyszenia hodowli psów ratowniczych Czerwonego Krzyża, personel szpitala staje się świadkiem rzadkiej wówczas iskry optymizmu. Widok owczarka niemieckiego prowadzącego ociemniałego na wojnie żołnierza inspiruje doktora do założenia ośrodka szkoleniowego dla psów jako przewodników osób niewidomych, które straciły wzrok na wojnie.
Na przekór wojnie
W obliczu nowych możliwości i z chęci zrobienia czegoś znaczącego dla innych, Anna przekonuje doktora Stallinga, aby pozwolił jej dołożyć własną cegiełkę do ośrodka szkoleniowego dla psów i wkrótce zaczyna pracę. Wśród przyszłych przewodników pojawiają się także psi weterani. Jednym z nich jest Nia, owczarek niemiecki z uszkodzonymi w okopach łapami. Anna przywozi chore zwierzę do domu, potajemnie pielęgnuje i uczy przyszłego fachu, w przekonaniu, że pies stanie się idealnym przewodnikiem dla odpowiedniego byłego żołnierza. W Maxie Beneschu, żydowskim żołnierzu oślepionym na froncie przez gaz chlorowy, Nia odnajduje w końcu swojego właściciela i przyjaciela.
Wojna odebrała Maxowi nie tylko wzrok, ale również narzeczoną i marzenia o karierze muzycznej. W tym czasie nastroje antysemickie wzrastają, a Max, mimo swojego poświęcenia dla ojczyzny, odczuwa je coraz mocniej na własnej skórze. Mimo przeciwieństw, dzięki pomocy Anny i Nii, Max uczy się miłości do muzyki i życia na nowo. Wojna jednak wciąż zbiera swoje żniwo…
W pewnym momencie Anna jak nigdy wcześniej uświadamia sobie, że wyjście z Wielkiej Wojny bez szwanku będzie niemożliwe dla któregokolwiek z nich…
Ta pełna życia opowieść o bohaterstwie i odporności na przeciwieństwa losu
pozostanie z Tobą na długo po odwróceniu ostatniej
strony.
Więcej na temat książki „Światło nad ciemnościami” znajdziesz tutaj -> https://bit.ly/3YJxN25
Wydawnictwo Skarpa Warszawska zaprasza do wzięcia udziału w akcji wspierającej schronisko NaPaluchu. Przekazane zostały już najpotrzebniejsze przedmioty dla czworonogów oraz książki, które będzie można zakupić podczas kiermaszów organizowanych przez wolontariuszy. Zachęcamy wszystkich czytelników do włączenia się do akcji i pomagania czworonogom, czekającym na nowy dom.
Ciekawwa propozycja, chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńDo wydawnictwo wydaje świetne książki. Jeśli historia opisana na kartach tego tytułu jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, to bardzo chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, pozdrawiam, nie chce dodawać komentarzy Cyrysiu.
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca pozycja...
OdpowiedzUsuńLubię psy, a i tematyka ciekawa. Chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńO kurczę! Jeszcze takiej nie czytałam! Ciekawy temat.
OdpowiedzUsuńJa wspieram schroniska w mojej okolicy :)
To zdecydowanie moje klimaty więc może skuszę się na tę książkę.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam nic podobnego, więc dziękuję za informację.
OdpowiedzUsuńTo może ciekawy i wyjątkowy tytuł 😊
OdpowiedzUsuńCiekawy tytuł + świetny pomysł ze wsparciem schroniska.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Wildfiret
Przeszły mnie ciarki czytając sam Twój wpis! Zatem z pewnością sięgnę po książkę, dzięki za inspirację
OdpowiedzUsuńpodoba mi się opis owej pozycji:)
OdpowiedzUsuńMiałam
OdpowiedzUsuństyczność z psem przewodnikiem Mam nadzieję że ja nigdy nie będę takiego psa potrzebować
Ciekawa tematyka.
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiła ta książka! Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka, którą chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wątki historyczne w książkach :D
OdpowiedzUsuńWydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuńczłowiek nawet nie zdaje sobie sprawy z takich rzeczy jak myśli np. o I WŚ. Niesamowite, my bierzemy naszą rzeczywistość jako oczywistość, a takie "udogodnienia" jak psi przewodnicy, ta idea, widać powstała nie tak dawno, bo ok. 100 lat temu...
OdpowiedzUsuńps. to prawda że ręczniki które przestajemy używać, ale wypierzemy i uprasujemy są potrzebne schroniskom, sama oddałabym moje (tylko w Emiratach nie ma schronisk, można za to takie ręczniki oddać do weterynarza)
Super, że jednocześnie można też pomagać.
OdpowiedzUsuń