Podwójne życie
Oliver Harris
tłumaczenie: Anna Nowak
tytuł oryginału: The Hollow Man
wydawnictwo: Prószyński i S-ka
data wydania: wrzesień 2011
ISBN: 978-83-7648-915-5
liczba stron: 424
W dzisiejszych zwariowanych czasach społeczeństwo najbardziej ceni sobie spokój i porządek, dlatego spoglądając w kierunku stróżów prawa liczymy na należyte bezpieczeństwo. Osobiście uważam, że policjant powinien być niczym bezwzględny maczo, dzięki czemu bardziej wzbudzałby zaufanie swoją stanowczą i bezwzględną postawą. Tak jak w przypadku amerykańskich filmów, gdzie gliniarze, którzy pełni zapału ścigają nawet najbardziej ohydnych i przebrzydłych przestępców są często zgorzkniali, gruboskórni, nadużywają nikotyny, czasem alkoholu i nawet w życiu prywatnym nie zawsze im się wiedzie. Mimo to nie opuszcza ich poczucie humoru, lubią siarczyście zażartować patrząc na wszystko z przymrużeniem oka. Za to ich jednak kochamy. Właśnie takim czarnym charakterem jest Nick Belsey, główny bohater ,,Podwójnego życia’’ Olivera Harrisa.
Nick, na co dzień pracuje w londyńskiej dochodzeniówce, zaś prywatnie prowadzi bardzo rozrywkowe życie pełne narkotyków, alkoholu, hazardu i miłosnych przygód. Takie rozwiązłe rozrywki mają z kolei poważne konsekwencje w postaci narastających długów i braku mieszkania. Dodatkowo romans z żoną szefa przeważa o wszystkim, Belsey może stracić pracę i to szybciej niż by chciał. Mężczyzna jest jednak wyjątkowo cwany i potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji nawet tej najbardziej beznadziejnej. Wykorzystuje samobójczą śmierć Aleksieja Devereuexa, jednego z mieszkańców najbogatszej dzielnicy miasta, podszywając się pod jego tożsamość, aby uciec z Londynu i z dotychczasowego życia. Nie zdaje sobie jednak sprawy z faktu, iż bogaty biznesmen zamieszany był w o wiele bardziej poważniejsze kłopoty niż on sam. Nieoczekiwanie zaczynają ginąć osoby powiązane z denatem. Teraz także Nick jest na liście do odstrzału, ale jako bystry i inteligentny policjant nie poddaje się bez walki. Rozpoczyna własne prywatne śledztwo próbując skierować je na właściwe tory. Czy uda się Belsey’owi uciec przed śmiercią i tajemniczym przeciwnikiem, który otwarcie i bezczelnie robi mu wodę z mózgu?
W większości przypadków staram się przychylnym okiem oceniać debiutanckie powieści, gdyż zdaje sobie sprawę jak trudne bywają początki w karierze pisarskiej, dlatego uważam, że Oliver Harris podołał zadaniu tworząc interesujący thriller z oryginalną fabułą. Znaczącym elementem jest tu barwna i niepowtarzalna postać głównego bohatera i to właśnie on stanowi przodujący nurt napędzający atmosferę książki. Nick całkowicie odbiega od wzorca uczciwego i sumiennego policjanta balansując na granicy używek i rozrywek, jakie dostarcza mu tętniące życiem miasto, ale choć kreuje czarny charakter daje się lubić. Niejednokrotnie podziwiałam go za odwagę, zdecydowanie, przenikliwość i spryt.
Na uznanie zasługuje także świetny plastyczny opis Londynu, dzięki czemu bez problemu można wyobrazić sobie klimat miasta pełnego hałaśliwych pubów, w których dominują ciemne, szemrane interesy. Niestety zawiódł mnie słaby styl powieści i bardzo wolno rozwijająca się akcja. Również napięcie jest minimalne i dopiero w końcowej fazie znacznie przyśpiesza dając upragnione emocje.
Patrząc na całokształt książki czegoś mi zabrakło. Niby wszystko przyzwoicie dopracowane, ale oczekiwałam więcej wrażeń tzw. ikry, która pobudziłaby moją wyobraźnię i podniosła adrenalinę. Nie skreślam jednak całkowicie tej pozycji. Uważam, że zasługuje ona na szansę poznania, dlatego wszystkim fanom mocniejszych wrażeń polecam zapoznać się z ,,Podwójnym życiem’’ i niezwykle męskim, wyrazistym Nickiem Belsey’em.
moja ocena 4 / 6
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka.
****************************************************************
Oliver Harris (ur.1978 r.) skończył studia w zakresie literatury angielskiej i kreatywnego pisania, teraz pracuje nad doktoratem z psychoanalizy i mitologii greckiej. Do tej pory był już magazynierem, pracownikiem firm PR-owych i statystą. „Podwójne życie” to jego debiut literacki, zwiastujący narodziny nowego gatunku i świetną serię kryminalną.
To już druga recenzja o tej książce jaką czytam i tym razem ciut mniej optymistyczna, ale nie czuje się odstraszona czy zniechęcona. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio coś zaczyna być głośno o tej książce w blogowym świecie:). Jakby wpadła w moje ręce, dam jej szansę. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej książce, aż do dziś. Przyznaję, że nie do końca są to moje klimaty. Po części kusi ten Londyn, o którym wspomniałaś, że został dobrze uchwycony, jednak sama treść już kusi mnie mniej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
@Ewa- zdążyłaś już nieco poznać moje gusta i wiesz, że ja szukam bardzo mocnych wrażeń, dlatego taka moja ocena a nie inna. Nie znaczy to jednak , że książka jest zła, jest po prostu nieco spokojniejsza.
OdpowiedzUsuń@kasandra_85- wydaje mi się iż ,,Podwójne życie'' dopiero się rozkręca w blogowym światku. Myślę jednak że już niedługo będzie o niej głośno.
@Bellatriks- cóż ci powiedzieć. Mnie urzekł najbardziej tylko główny bohater, no i ta otoczka Londynu. Reszta nieco mniej, ale każdy ma inne gusta, więc może tobie się spodoba jednak ta pozycja.
Zainteresowałam mnie ta otoczka Londynu i główny bohater, ale nie wiem czy to wystarczy by sięgnąć po książkę. Może gdy wpadnie w moje ręce to przeczytam.
OdpowiedzUsuńWłaściwie to się z Tobą zgadzam, choć nie do końca - dla mnie akcja była naprawdę dobra, no i wciągnęłam się w nią jak rzadko kiedy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mówisz, że czegoś zabrakło, ale jak na debiut to chyba nie tak źle. Może następne będą bardziej dopracowane :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy bym po nią sięgnęła. Chyba nie za bardzo w moim guście...
OdpowiedzUsuń@A - nie zmuszam nikogo, tak więc i tobie powiem tyle, że jak będziesz miała więcej czasu wolnego, to w ramach relaksu polecam ci tę książkę.
OdpowiedzUsuń@Isadora- ja uważam natomiast, że w sumie akcja rozkręca się dopiero w drugiej połowie książki, więc jak dla mnie to trochę za mało, ale oczywiście to kwestia gustu.
@kawa i cynamon- też tak myślę, że kolejna będzie o niebo lepsza od pierwowzoru, choć ta tez nie jest wcale taka zła.
@Czytelniczka- nic na siłę, jeśli nie czujesz zaciekawienia, to nie nalegam. Sama wiesz najlepiej jakie są twoje gusta czytelnicze ;-)
Ile recenzji tej książki, tyle odmiennych opinii. Także na razie się wstrzymam, ale kiedyś kto wie? ;)
OdpowiedzUsuńMówisz, że szału raczej nie robi, no i martwi mnie ta słabo rozwijająca się akcja, na razie ją sobie odpuszczę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNazwisko autora przynosi mi na myśl miłe skojarzenia, zetknęłam się do tej pory z dwoma (a raczej dwiema) twórcami nazywającymi się identycznie, a każde z tych spotkań było jak najbardziej pozytywne ;) Nie wiem, czy to coś dla mnie, muszę jeszcze pomyśleć, chociaż czasem mnie ciągnie do takich "silnych charakterów" :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń@Gabrielle_ - widać przynajmniej że książka budzi wiele kontrowersji ;-)Mam nadzieję jednak że jak sama ją przeczytasz, to ci przypadnie do gustu.
OdpowiedzUsuń@Madlen- niestety w moim odczuciu szału nie robi. Tylko główny bohater co mi się najbardziej podobał.
@giffin- ja też mam słabość do czarnych charakterów i dlatego chyba tak bardzo polubiłam postać Nicka. Pozdrawiam.
Słyszałam już o niej. Chciałabym przeczytać, żeby móc ocenić i porównać z opiniam innych.
OdpowiedzUsuńZdjęcie autora wygląda, jak z kartoteki ;) A książka wydaje się ciekawa.
OdpowiedzUsuń@M.- życzę więc owocnych poszukiwań i jak już dostaniesz ,,Podwójne życie'' w swoje ręce , to od razu dziel się wrażeniami z nami ;-)
OdpowiedzUsuń@Gosiarella- he he fajne porównanie i nawet trafne moim zdaniem. A co do książki najlepiej będzie jak sama przeczytasz i ocenisz.
Właśnie dzisiaj się zabieram za Podwójne życie. :) Ciekawe jakie będą moje odczucia.:)
OdpowiedzUsuńJeszcze jakiś czas temu chciałam tę książkę przeczytać... ale im więcej czytam o niej samej tym większe mam wrażenie, że fabuła jest szyta grubymi nićmi i jest dosyć naciągana. A takich "czarnych charakterów" mam po dziurki w nosie :P :P
OdpowiedzUsuńCyrysia, widzę, że szukasz coraz mocniejszych wrażeń!! :) Ja też tak mam, apetyt rośnie w miarę jedzenia.
OdpowiedzUsuńMyślę, że spokojnie mogę zaryzykować. Zwykle wolę troszkę spokojniejszą fabułę niż Ty i dlatego myślę, że książka może mi się spodobać:)
OdpowiedzUsuńHm, może i debiut, ale tematyka całkiem ciekawa, więc myślę, że bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuń@agnieszkapohl- ja także czekam z niecierpliwością na twoje wrażenia po przeczytaniu ,,Podwójnego życia''.
OdpowiedzUsuń@Fuzja- ja czarnych charakterów ciągle nie mam dość ;-) ale zgodzę się z tobą co do fabuły. Rzeczywiście jest grubymi nićmi szyta.
@Avo_lusion- to prawda, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i az się boję że już niedługo nic nie będzie mnie w stanie zadowolić..
@Mery- też tak myślę, że przypadnie ci do gustu, bo ja to już chyba sama szukam dziury w całym moście ;-)
@Ven- w takim razie kuś się kuś i dziel się wrażeniami, jak tylko przeczytasz tę książkę.
Nie słyszałam o tej książce, ale muszę to nadrobić, bo zapowiada się ciekawa lektura. :)
OdpowiedzUsuńJak na debiut to nie jest źle, mnie tam kręci ta książka ;)
OdpowiedzUsuń@MirandaKorner- mam nadzieję, że będziesz miło zaskoczona sięgając po tę książkę. Tego ci bardzo życzę.
OdpowiedzUsuń@Natula- cieszę się i mam nadzieję, że w niedługim czasie przeczytasz ,,Podwójne życie'' i podzielisz się wrażeniami.
Jakoś mnie nie ciągnie do tej książki i raczej ją sobie odpuszczę, skoro też nie rewelacja ^^
OdpowiedzUsuńCiekawa okładka szkoda, że treść nie za bardzo. Jednak odpuszczam :)
OdpowiedzUsuńKurcze, akcja i styl to dwa decydujące aspekty, którymi oceniam dobrą powieść. Niestety, według Ciebie one zawiodły, a mi odeszła ochota na tą książkę.
OdpowiedzUsuń@Tristezza- niestety rewelacji nie ma, ale wszystko zależy od ciebie. ja do niczego nie zmuszam ani nie namawiam.
OdpowiedzUsuń@KTOSIA- okładka rzeczywiście ciekawa, ale treść niestety nie powala aż tak bardzo na kolana jakbym chciała.
@poduszkowietz- niektórzy odbierają tę ksiązkę bardziej pozytywnie, ale jak dla mnie czegoś zabrakło i nie pieje z zachwytu nad ,,Podwójnym życiem'' , dlatego pozostawiam kwestię nabycia tej książki każdemu indywidualnie.
Hmmm... już miałam okazję przeczytać jedną recenzję tej książki. Tamtej osobie bardzo się spodobała i chyba nawet bardziej niż tobie. Ja w takich książkach nie gustuję, bo moją bajką jest fantasy, jednak coraz bardziej ciągnie mnie do tego tytułu.
OdpowiedzUsuńBardzo CI dziękuje za za komentarz na zabojcze-recenzje.blogspot.com. To jest tylko blog, a raczej był blog próbny. Swoją pasję przelewa pod adresem Today1.blog.onet.pl
Pozdrawiam.
Szkoda, że zabrakło 'tego czegoś', bo mogłaby być naprawdę świetna książka!
OdpowiedzUsuńniebanalny bohater oraz Londyńskie zaułki z miejsca mnie przekonują.
OdpowiedzUsuń@Łędina- ja natomiast rzadko czytam fantasty, ale sięgam niekiedy i po ten gatunek literacki, choć najbardziej lubię mocne horrory i thrillery, ale wiadomo każdy człowiek jest inny i ma inne gusta literackie.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to jest twój próbny blog. A może jednak przeniesiesz się na ten adres na stałe? Bo mi bardzo przypadł do gustu :-) Oczywiście na namawiam i chętnie będę zaglądać do twojego oryginalnego bloga. Pozdrawiam.
@Viconia- właśnie, gdyby troszkę więcej energii autor włożył w tę książkę na pewno wyszła by świetna a tak to jest raczej przeciętna.
@Varia- cieszę się, więc śmiało sięgaj po te pozycje.
Jak najbardziej jestem za ;) Główny bohater już po samym Twoim opisie mnie zafascynował, więc chciałabym go bliżej poznać. ;) Wydaje mi się, że to jest całkiem nowe spojrzenie na policjanta, prawda?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudyna.