Dziwny przypadek
Barbara Delinsky
Liczba stron: 240
Rok wydania: 2011
Wydawnictwo: Mira
ISBN: 978-83-238-7895-7
Nazwa serii: Satine
Barbara Delinsky (Bonnie Drake, Billie Douglass) , amerykańska pisarka, autorka romansów, ma już na swoim koncie pokaźną ilość książek z czego aż dziewiętnaście jej powieści znalazło się na liście bestsellerów New York Times'a, które przetłumaczono na 25 języków. Osobiście miałam przyjemność poznać m.in. ,,Marzenia dla każdego’’ oraz ,,Marzenia się spełniają’’. Teraz zdobyłam kolejną pozycje tej autorki o zagadkowym tytule ,,Dziwny przypadek’’ wydany pod nakładem wydawnictwa Mira. Wcześniej książka znana była pod nazwą ,,Złocisty urok’’.
Historia powieści rozpoczyna się w chwili wypadku samochodowego, kiedy to Sasha Blake, pisarka i autorka pięciu bestsellerów jadąc na motorze w strugach deszczu wpada w poślizg zderzając się z samochodem należącym do sławnego projektanta mody męskiej- Douga Danohue. Na szczęście nic nikomu poważnego się nie stało, jedynie Sasha doznała kilku stłuczeń i otarć, dlatego Doug proponuje swoją pomoc w podwiezieniu do domu. Od samego początku między niemi wisi w powietrzu dziwne napięcie. Danohue, to słynny podrywacz, który zawsze dąży do celu nie oglądając się na innych, jednak teraz pragnie zmian uciekając się od niespokojnego życia jakie wiódł przez dwadzieścia lat. Sasha natomiast, jest kobietą spełnioną zawodowo, lecz woli żyć w samotności, ponieważ przez bolesne doświadczenia z przeszłości nie potrafi już zaufać drugiemu człowiekowi. Czy dziewczyna otworzy swoje serce na nową znajomość?
Niespodziewanie w życiu kobiety zaczynają dziać się dziwne incydenty : beczki spadające z dachu, zatrząśnięte drzwi szopy, lub poprzestawiane osobiste rzeczy. Czy jest to zwykły zbieg okoliczności czy może zamierzony cel, tym bardziej, iż wydarzenia niezwykle realistycznie nakładają się ze scenariuszem jej książek? Komu zależy na przestraszeniu Sashy i kto tak naprawdę jest przyjacielem a kto wrogiem?
,,Dziwny przypadek’’, to kolejna powieść typowo kobieca z serii Satine, wyróżniająca się swobodnym stylem, intrygującą fabułą i potęgującym napięciem. Autorka bardzo ciekawie wplotła wątki kryminalne otoczone swoistą aurą tajemniczości. Na uznanie zasługują również świetnie poprowadzone sceny sensacyjne powodujące przyjemny dreszczyk ekscytacji. Niektóre opisy miłosnych uniesień są bardzo odważne kipiąc niekiedy dość mocnym erotyzmem. Osobiście nie przeszkadza taka atmosfera namiętnych uczuć połączona z realnym zagrożeniem czyhającym na główną bohaterkę. Jedynie typowa przewidywalność daje uczucie niedosytu, chcąc niekiedy bardziej dramatycznego finału, ale z drugiej strony, chyba większość z nas lubi historie zakończone happy endem.
Powieść Barbary Delinsky nie jest może literaturą wysokich lotów, nie mniej stanowi emocjonującą odskocznię od rzeczywistości. Jeśli masz ochotę poczytać o miłosnych zawirowaniach przeplatanych zaskakującymi wydarzeniami, to śmiało sięgaj po ,,Dziwny przypadek’’ a zobaczysz jak przyjemny może być strach.
moja ocena 5- / 6
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości pani Moniki z wydawnictwa MIRA.
Wydaje się, że będzie to lekka i przyjemna lektura :))
OdpowiedzUsuńmmm... Romansidło w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńHmm... W sumie czemu nie:). Po ciężki dniu przyda się taka lekka książka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Lubię książki tej pisarki, dlatego z chęcią przeczytam :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie znam tej autorki, jakoś nie miałam okazji przeczytać żadnej jej książki. Nadrobię, gdy będę miała ochotę na taką literaturę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtetiisheri- taka rzeczywiście jest ta książka:lekka, przyjemna i ekscytująca, więc polecam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPatt- bardzo się cieszę. Zobaczysz, że pochłoniesz ,,Dziwny przypadek'' w ciągu paru godzin, tak się super czyta.
kasandra_85- dokładne. Ten niewielkiej objętości romans stanowi doskonałą odskocznię po ciężkim dniu pracy.
Caroline Ratliff- bardzo mnie to cieszy i mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami po przeczytaniu ,,Dziwnego przypadku''.
Gosiarella-serdecznie zachęcam do zapoznania się z twórczością tej autorki. Gwarantuje, że się nie zawiedziesz.
Wiesz że ja daleko jestem w temacie tego gatunku, więc autora jest dla mnie w ogóle nie znana, a tytuły jej książek nic mi nie mówią. Całkiem szczerze to od razu chciałam tę pozycję spisać na straty, ale skoro piszesz, że ma ona w sobie napięcie i watek kryminalny, to być może kiedyś spróbuje ją ugryźć :)
OdpowiedzUsuńHeh, za romanse to ja podziękuję... :)
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się, żeby ta książka mnie zainteresowała...
OdpowiedzUsuńLubię serię Satine i lubię ta autorkę :)
OdpowiedzUsuńNatula- zachęcam, czasem można się niezwykle miło zaskoczyć, tak jak ja ostatnio entuzjastycznie odebrałam fantasty a sama wierz, że rzadko po nią sięgam.
OdpowiedzUsuńImmora- wiem, wiem, dlatego nie nalegam ;-)
Dusia- ok, skoro nie ma między ,,wami'' chemii, to nie ma co się zmuszać ;-)
toska82- ja również lubię od czasu do czasu sięgnąć po książki tej serii, są naprawdę intrygujące i emocjonujące.
Nie, nie...aktualnie nie mam ochoty na takie klimaty. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być przyjemna jednak ja bardzo nie lubię książek o wypadkach samochodowych. Zbyt świeże są we mnie jeszcze wspomnienia wypadku samochodowego mojej rodziny, w którym ucierpiała moja córka.
OdpowiedzUsuńRaczej nie znajdę na nią czasu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dobrego tygodnia.
Ewa- rozumiem, więc nie naciskam.
OdpowiedzUsuńjasmina- bardzo ci współczuje, że musiałaś przechodzić przez taką traumę. Ja również miałam kiedyś wypadek w którym sama prowadziłam auto, lecz na szczęście nic nikomu się nie stało, ale zawsze gdzieś tam podświadomie istnieje lęk.
Co do książki i samej historii wypadku nie ma tutaj opisanej typowej kraksy, gdyż w sumie główni bohaterzy raczej można powiedzieć lekko się stuknęli aniżeli mocno się zderzyli, tak więc nie jest to jakaś drastyczna scena, ale rozumiem cię i nie nalegam.
Edyta-zbliża się świąteczny czas, więc jak najbardziej rozumiem cię, że czasu na czytanie coraz mniej.
Lekko i przyjemnie? Czemu nie:):) Chociaż ja jestem teraz w gwiazdkowym klimacie jak wiesz:)
OdpowiedzUsuńLubię takie lekkie książki o miłości, więc dlaczego nie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, raczej chyba sobie odpuszczę, jakoś mnie nie ciągnie do romansowych historii ostatnio:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Avo_lusion- wiem, wiem, że już świąteczna aura cię dopadła ;-)ale może po świętach w wolnej chwili znajdziesz czas na ,,Dziwne przypadki''?
OdpowiedzUsuńMadlen- mam nadzieję, że będziesz pozytywnie zaskoczona tą książką, czego ci bardzo życzę.
Isadora- rozumiem, nic na siłę. Może kolejna pozycja będzie bardziej twoim guście. Zobaczymy.
Wygląda na lekką, przyjemną pozycję, najlepszą na luźne spędzenie wolnego czasu ;)
OdpowiedzUsuńhmmm nie wiem dlaczego ale imię głównej bohaterki straszliwie mnie odstrasza :))) niemniej jednak być może w przyszłości sięgnę po tę książkę, na dzień dzisiejszy jestem w trochę innych klimatach. aha, świetną oprawę ma ta książeczka :) mam pytanie również - czy ta książka to część jakiejś serii czy jest wydana jako pojedyncza powieść?
OdpowiedzUsuńNa mojej półce do czytania gości kilka pozycji literatury typowo kobiecej, więc na chwilę obecną nie będę szukała tej pozycji.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja! Nazwisko Delinsky coś mi mówi, być może czytałam już coś tej autorki. Tą książkę również z chęcią przeczytam. Dodaję na listę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCatalina- i taka właśnie jest ta książka:lekka, przyjemna i jednocześnie pełna emocji. Przekonaj się o tym sama.
OdpowiedzUsuńbluszczyk- z tego co mi wiadomo, jest to odrębna powieść nie związana z żadną serią. Kiedyś tylko miała inny tytuł, czyli ,,Złocisty urok''. W każdym razie jak kiedyś nabierzesz ochoty na takie swobodne, romansowe klimaty, to polecam ci ,,Dziwny przypadek''.
Irytacja- rozumiem, więc jak uporasz się ze swoimi książkami i będziesz miała więcej czasu na kolejna lekturę, to wtedy polecam ,,Dziwny przypadek''.
Karolka- dziękuję za miłe słowa, wiele to dla mnie znaczy.
Co do autorki zapewne spotkałaś się z jakąś jej książką, tylko akurat możesz nie pamiętać. Sama tak często miewam. W każdym razie polecam ci przeczytać powyższą książkę i wierzę, że przypadnie ci ona do gustu.
Również pozdrawiam serdecznie.
Cyrysiu jeszcze jedno pytanie, z czystej ciekawości - nie wiesz dlaczego tytuł książki został zmieniony? :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa, ale jakiegoś bardzo nie ciągnie mnie do niej. Jeśli będę miała możliwość to na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńbluszczyk- bardzo często tak wydawnictwa robią, że niekiedy zmieniają tytuł książki oraz oprawę graficzną w celu ponownej sprzedaży, czyli wydaje mi się, że jest to swego rodzaju chwyt marketingowy, by jeszcze raz rozreklamować książkę danej autorki.
OdpowiedzUsuńFonin- dobrze, więc kiedy nabierzesz ochoty na tę książkę, to serdecznie zapraszam.
Właśnie teraz mam ochotę na podobną lekturę, zatem z chęcią po nią sięgnę (o ile ujrzę). :)
OdpowiedzUsuńChyba podziękuję o miłosnych zawirowaniach nie będę czytać i nie będę się dobijać. ;D
OdpowiedzUsuńIce_Fire- bardzo mnie to cieszy i mam nadzieję, że szybko ujrzysz ową książkę.
OdpowiedzUsuńKTOSIA-rozumiem, więc nie będę ci proponować tej książki, bo nie chce cię dobić psychicznie ;-)
Uwielbiam jej książki, chętnie bym tę przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu dobrze przeczytać coś lżejszego więc czemu nie panią Delinsky :)
OdpowiedzUsuńI kolejny romans widzę u Ciebie :-) Jak czytam takie recenzje, to mam niesamowitą ochotę na sięgnięcie po romans, tylko nie wiem, co powiedzieliby wtedy czytelnicy mojego bloga. Nie chcę zamykać się w jednym kręgu lektur, choć czasami czytam książkę, która zupełnie do mnie nie przemawia. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam:) Miałam w tym roku pewne uzależnienie od romansów, co prawda w większości były to te historyczne, ale czemu nie?;P
OdpowiedzUsuńBujaczek- cieszę się, że lubisz książki tej autorki, dlatego tym bardziej polecam ci ,,Dziwny przypadek''.
OdpowiedzUsuńVaria- jestem tego samego zdania co ty, dlatego tak mieszam gatunki, raz coś mocniejszego a innym razem coś prostego, swobodnego.
Agnieszka- ja staram się być otwarta na różnorodne gatunki i dlatego w ramach swoistej terapii sięgam po romanse, ponieważ jestem uzależniona od horrorów a nagminne czytanie tego gatunku mogło by mnie zepsuć do szpiku kości, więc muszę od czasu do czasu jakiś słodki romansik przeczytać, by odchamić się od tego całego ,,zła'' ;-)
A- ja natomiast historycznych unikam jak ognia. Zdecydowanie wolę sensacje i niebezpieczeństwo ;-)
Nie wiem dlaczego, ale nazwisko tej autorki nie kojarzy mi się najlepiej... może po prostu trafiłam gdzieś na negatywną opinię co do jej książki? W każdym razie będę chyba musiała przekonać się na własnej skórze co o niej sądzić ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że książka przypadłaby mi do gustu. I do tego ta piękna okładka... ;)
OdpowiedzUsuńBeczki z dachow. O matko! Kiedys mi na głowe spadła dachówka, ale nigdy beczka. :D
OdpowiedzUsuńgiffin- może widocznie gdzieś spotkałaś recenzje innej książki tej autorki i nie była ona zbyt pochlebna, dlatego utkwiło ci to zapewne w pamięci. Z mojej strony jednak mogę powiedzieć, że ja bardzo lubię tę autorkę, bo pisze ona tak lekko i swobodnie, że w ciągu paru godzin pochłaniam jej książki.
OdpowiedzUsuńGabrielle_- rzeczywiście okładka jest bardzo fajna. Jej treść, także uważam, że przypadnie ci do gustu.
She-parę dziwnych incydentów będzie miała główna bohaterka, z stąd taka ciekawa, emocjonująca fabuła, którą ci polecam.
Cyrysiu, ufam bezgranicznie Twojemu smakowi i wyczuciu, siegne z całą pewnością :)
OdpowiedzUsuńShe- to super, pozostaje mi jedynie życzyć tobie owocnych poszukiwań i miłych wrażeń podczas czytania ,,Dziwnych przypadków''.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbardzo chciałam przeczytać tę pozycję, ale niestety dla mnie już brakło... dorzucam do listy "do przeczytania" bo polubiłam tę Autorkę
OdpowiedzUsuńarcher-Mam nadzieję, że może uda ci się jeszcze gdzieś nabyć tę książkę okazyjnie, lub może Mikołaj przyniesie ci ją w prezencie ;-)Czas pokaże.
OdpowiedzUsuń