Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

sobota, 26 października 2019

Muzyczna sobota - Dobre, bo polskie 🎶

Moi Drodzy,

W kolejnej odsłonie cyklu: Muzyczna Sobota - Dobre, bo polskie, proponuję piosenkę zatytułowaną ,,Luźno'' BARANOVSKIEGO.

Baranovski, właściwie Wojciech Baranowski – polski wokalista, kompozytor, autor tekstów i pianista, finalista czwartej edycji programu The Voice of Poland.

Za dobrze z oczu ci patrzy
Byś mnie mogła urazić
Robiąc ten cały teatrzyk

Próbujesz uczyć mnie latać
Ja latam nieco inaczej
Możesz się trochę przestraszyć

W tym filmie jestem łowcą
Nie dam szans tym chłopcom
Ścinam głowy i do celu prosto

Kierujesz ku mnie ten pocisk
Kalibru oczu uroczych
Już wiem jak to się potoczy

Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum
Byle wrócić późno, późno
Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch
Byle było luźno, luźno
Byle było luźno, luźno
Byle było luźno, luźno

Chcemy tej nocy użyć supermocy
Całej tej finezji, nie, nie będzie dosyć nam
Czujemy się nad stan, mimo gwałtownych zmian
Co do sekundy zrealizujemy plan

Spotkajmy się w kuluarach
Widzę, że znasz się na czarach
Możesz czarować od zaraz

Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum
Byle wrócić późno, późno
Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch
Byle było luźno, luźno

Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum
Byle wrócić późno, późno
Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch
Byle było luźno, luźno

(Luźno, luźno
Byle było luźno, luźno)

Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum
Byle wrócić późno, późno
Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch
Byle było luźno, luźno

Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum
Byle wrócić późno, późno
Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch
Byle było luźno, luźno
Byle było luźno, luźno
(Byle było luźno, luźno)

9 komentarzy:

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...