Fragment: Podążyłam za nim. Wierzyłam, że to będzie droga do lepszej rzeczywistości. Jeśli tym razem mu ulegnę, to zasłużę na lepszą miłość. Nie mogłam bardziej się mylić, jednak dotarło to do mnie parę lat później. Zrozumiałam to w środku zimnej, wilgotnej nocy, czując, jak woda przedostaje się do moich adidasów i patrząc na nieruchome ciało człowieka, którego zabiłam. Jednak nawet wtedy nie potrafiłam zerwać kontaktu z Kapitanem. Czasem przynosił mi kwiaty, najczęściej białe kalie. Jego siostra miała sklep ogrodniczy w Opolu. Dużo wiedział o roślinach. Mówił, że kalia symbolizuje podziw, a biel kojarzy się z czystością.
|
Zapowiada się ultrainteresująco. Jak znajdę chwilę, na pewno przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic z Autorki nie czytałem Cyrysiu, chociaż jest głośno o niej.
OdpowiedzUsuńTo na pewno będzie niezapomniana lektura. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńBardzo cieszy mnie ta premiera, ponieważ po książki tej autorki sięgam w ciemno.
OdpowiedzUsuńKolejna książka autorki, a ja nie mogę skończyć "Służącej".
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Zapowiada się kolejna intrygująca książka autorki 😉
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie. I okładka intrygująca! Chętnie bym przeczytała tę książkę.
OdpowiedzUsuńOpis jest intrygujący, więc poczekam na premierę.
OdpowiedzUsuńChętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńTę lekturę w odpowiednim momencie na pewno polecę siostrze.
OdpowiedzUsuń