Moi Drodzy,
Anna Świrszczyńska debiutowała w 1936 roku. W czasie wojny pracowała jako robotnica, kelnerka,
pielęgniarka i salowa w szpitalu, roznosicielka pieczywa. Po wojnie stale
współpracowała z Polskim Radiem, pisała scenariusze do filmów animowanych,
sztuki poetyckie i wiersze dla dzieci.
Choć wcześnie została pisarką, dopiero po sześćdziesiątce znalazła język,
którym potrafiła nazwać cielesność i doświadczenie miłości oraz macierzyństwa –
wyzute z romantyzmu. Była nowatorką, która dokonała przełomu w poezji polskiej. Czesław Miłosz uznał Annę
Świrszczyńską za wielką odnowicielkę poetyckiej polszczyzny.
Tom zawiera wszystkie wiersze Anny Świrszczyńskiej z wydanych tomów poetyckich
z lat 1938–1985, a także utwory rozproszone: libretta, słowa piosenek, dramaty
poetyckie i spisane z rękopisu niewydane dotąd wiersze.
Tom Jestem baba wstrząsnął
publicznością: jako pierwsza zaczęła o losie kobiety i jej uczuciach mówić
głosem kobiety. Żyła pełnią życia i o pełni życia pisała: w erotykach, utworach
o cierpieniu i o radości. Kolejny zbiór wierszy, Budowałam barykadę,
stanowił jednoosobową rewolucję. Trzydzieści lat zabrało Świrszczyńskiej
szukanie środków, by wyrazić przeżycia z czasów powstania warszawskiego. Już w
czasie okupacji czuła, że język jej przedwojennej poezji nie wystarcza na
opisanie rzeczywistości.
To może być ciekawa pozycja...
OdpowiedzUsuńBogata twórczość 😊
OdpowiedzUsuńW sam raz dla miłośników poezji 😊
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że takie tytuły pojawiają się na naszym rynku.
OdpowiedzUsuńWartościowa propozycja.
OdpowiedzUsuńWarta uwagi pozycja.
OdpowiedzUsuńPoczekam aż pojawi się w bibliotekach, bo sięgnąć - na pewno sięgnę .
OdpowiedzUsuńSuper, chętnie bym zajrzała do tego zbioru. Znam niektóre wiersze autorki.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńŻyciorys robi wrażenie. Sama zapowiedź już mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńo ciekawa pozycja.
OdpowiedzUsuńWidzę, że to ciekawa pozycja.
OdpowiedzUsuń