Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

środa, 18 maja 2011

,,BO WIESZ''- zmienna jest natura człowieka.

 Bo wiesz...

Kołodziejczak Piotr

Oprawa: Miękka
Rok wydania: 2009
ISBN: 9788385284895
Wydawnictwo Borgis
Miejscowość: Warszawa
Ilość stron: 184



,,Do prawdziwych przeżyć
Potrzeba prawdziwych uczuć’’.


Decydując się na wspólne życie z drugą osobą, wyobrażamy sobie, że nasze życie będzie się toczyło jak w bajce, przeplatane szalonymi wypadami do kina, czy restauracji, wycieczkami w góry czy nad morze itp. Pragniemy żyć na wysokich obrotach, ciągle pozytywnie zaskakiwani przez partnera. Niestety w większości przypadków, po ślubie zaczyna się zwykła, małżeńska rutyna, spowodowana pracą, monotonnością dnia czy nadmiarem domowych obowiązków.  Przestajemy zabiegać o względy małżonka, uciekając  w swój własny ,,mały świat’’. W większości przypadków, znudzeni i zaniedbywani mężowie wpadają  w ramiona innej kobiety, gdzie szukają odskoczni od szarości dnia codziennego.

Pisarz Piotr Kołodziejczak, pragnie nam pokazać, iż nie tylko mężczyźni nie wytrzymują presji  pierwszego pojawiającego się w związku kryzysu dwojga ludzi. Również kobiety mogą przyczynić się do rozpadu małżeństwa. Autor zadebiutował w 2004 roku powieścią ,,Wschody do nieba’’, potem ukazały się kolejne dzieła : ,,Klępy śpią’’, ,,Nie rób mi tego’’, ,,Puść mnie’’ i kolejna piąta powieść ,,Bo wiesz’’ wydana w 2009 roku przez wydawnictwo Borgis.

 W książce  ,,Bo wiesz’’, poznajemy historię Grażyny i Janka, małżeństwo z jednorocznym stażem. Młodym, powodzi się nie najgorzej. Mają ładnie urządzone mieszkanie ,w którym Grażyna niczym królowa w swoim królestwie, dogląda wszystkiego, zaś Janek jako rehabilitant i masażysta pracuje w ekskluzywnym ośrodku sportowo- rekreacyjnym o  nazwie ,,Rajski park’’.

Żyjąc z dnia na dzień, wydają się szczęśliwi, aż tu nagle pewnego wieczoru, kobieta zaprasza swego małżonka do kawiarni i informuje  go, że dopuściła się zdrady ! Na dodatek, nie czuje skruchy ze swego występku, wręcz przeciwnie, chce odejść , by móc ułożyć sobie życie od nowa z kochankiem.

Oszołomiony Janek, nie odczuwa złości ani upokorzenia, gdyż bezgranicznie kocha żonę i pragnie jej wybaczyć, byle tylko zechciała dalej z nim pozostać. Niestety Grażyna, nieczuła na żadne argumenty, postanawia spakować swoje rzeczy i odchodzi.

Co zrobi Janek po odejściu żony? Czy jako kawaler z odzysku, zacznie szukać nowej miłości? A może małżonka zrozumie swój błąd i zechce wrócić do męża? Zobaczcie sami jak potoczą się losy bohaterów książki.

Nigdy wcześniej nie spotkałam się z twórczością Piotra Kołodziejczaka, lecz teraz po przeczytaniu powieści ,,Bo wiesz’’,  diametralnie  się to zmieni, gdyż jestem pod wielkim wrażeniem talentu literackiego tego  pisarza. Moim zdaniem , dobra książka, to taka, która wywołuje emocje, nieważne jakie, dobre czy złe, ważne by poruszały naszą psychikę i nie szły w zapomnienie. Taka jest właśnie książka ,,Bo wiesz’’.

Dawno przy czytaniu, nie czułam tyle  złości i realnego wzburzenia. Choć jestem kobietą, wielokrotnie miałam ochotę ,gołymi rękoma ,,udusić’’ główną bohaterkę Grażynę, za jej rażącą próżność, egoizm, kłamstwo i małostkowość. Gdybym ja była na miejscu Janka, nie dałbym tej kobiecie pięciu minut na spakowanie swoich rzeczy. Takie świństwo zrobić ukochanej osobie zaledwie po roku małżeństwa, oznacza tylko jedno, tak naprawdę nigdy go nie kochała. Janek jako mężczyzna w moich oczach, też  stracił na wartości. Rozumiem, że bardzo  kocha swoją żonę i pragnie jej dać drugą szansę, ale podchodzi do całej zaistniałej sytuacji w bardzo spokojny i opanowany sposób. Ja niestety jestem  wybuchowa i emocjonalna i dlatego denerwuje mnie jego zachowanie. Uważam, że powinien unieść się honorem i dać drogę wolną niewdzięcznej kobiecie, a nie niczym żebrak błagać o miłość. Wiadomo, wszystko zależy od charakteru danej osoby, niemniej uważam, że nie można budować wspólnego życia na kłamstwach, nieważne czy są one małe czy duże, chodzi tu głównie o zaufanie, kto raz zawiódł, może zrobić to ponownie.

,,Bo wiesz’’, to interesująca, ciekawa i wciągająca powieść, opisująca relacje damsko-męskie. Autor w bardzo obrazowy sposób wykreował głównych bohaterów, iż ma się wrażenie, że ta historia mogła zdarzyć się naprawdę. W doskonały, dyskretny sposób, uchwycił różnice postrzegania świata z punktu widzenia obojga płci.

Ze spokojnym sumieniem, mogę polecić tę książkę i kobietą i mężczyzną. To naprawdę dobra literatura, otwierająca oczy na piętrzące się problemy w związku.

Skuś się na tę powieść… BO WIESZ … warto !!!


Moja ocena 5 /6




 
Szczegółową biografię pana Piotra można przeczytać TUTAJ.

Zapraszam serdecznie do odwiedzenia głównej strony internetowej

                      Piotra Kołodzejczaka

7 komentarzy:

  1. zaintrygowałaś mnie. Będę musiała rozważyć, czy nie zaopatrzyć się w tę pozycję... czy nie przeczytać... lubię takie różne punkty widzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie zainteresowała ta książka i poszperałem szukając wiadomości o tym autorze. Przekonałem się że warto przeczytać coś tego pisarza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo prostym i lekkim stylem pisze autor, dlatego z przyjemnością się czyta tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z chęcią przeczytam:). Mam nadzieję, że uda mi się wypożyczyć ją w bibliotece:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam nigdy o tym panu, ale chyba warto się zapoznać :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mało jej literatury, gdzie to kobieta odchodzi, narobiłaś mi dużego smaka, teraz koniecznie będę musiała się zapoznać z takim punktem widzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi sie pomysł, bo przecież w życiu to nie zawsze mężczyzna zdradza, a w literaturze statystycznie właśnie mężczyzna zdradza i odchodzi, a kobieta zostaje sama. Chętnie przeczytam książkę w której jest inaczej :)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...