Sekrety Los Angeles
Susan Crosby
tytuł oryginału: The Secrets in Los Angeles
cykl wydawniczy: Opowieści z pasją
wydawnictwo: Harlequin/Mira
data wydania: sierpień 2012
ISBN: 978-83-238-9210-6
liczba stron: 448
,,Sekrety Los Angeles’’ Susan Crosby, to kolejna książka z cyklu ,,Opowieści z pasją’’, która niedawno mała swoją premierę dzięki wydawnictwu Mira. Znajdziemy tutaj trzy odrębne miłosne historie ,,Zadanie dla dwojga’’, ,,Listy bez podpisu’’ i ,,Zmowa milczenia’’, wcześniej znane niektórym czytelnikom pod innymi tytułami, jako ,,Mężczyzna marzeń’’, ,,Intymne sekrety’’ oraz ,,Gorące pocałunki’’.
Nate Caldwell, Sam Remington i Arianna Alvarado, to główni bohaterowie ,,Sekretów Los Angeles’’. Przeznaczenie połączyło ich wzajemne drogi podczas służby w wojsku dla Armii Stanów Zjednoczonych. Wspólne przeżycia zaowocowały serdeczną przyjaźnią i założeniem własnego biznesu, czyli prywatnej agencji detektywistyczno- ochroniarskiej z siedzibą w Los Angeles. Bardzo szybko zyskują sławę i światową renomę w swym fachu. Niestety oszałamiająca kariera nie zawsze idzie w parze z układnym życiem uczuciowym, choć niekiedy zdarzają się wyjątki. Już wkrótce cała trójka detektywów przekona się o tym na własnej skórze.
Niezmiernie się cieszę, że kolejno dzieło z serii ,,Opowieści z pasją’’ doskonale sprawdziło się, jako ciepła, optymistyczna i emocjonująca powieść. Susan Crosby rewelacyjnie połączyła wątki romansowe z sensacyjnymi uaktywniając przy tym całą plejadę różnorodnych uczuć począwszy od złości, irytacji, zagubienia skończywszy na nadziei, pożądaniu i miłości. Choć ,,Sekrety Los Angeles’’ składają się z trzech różnych historii, to są jednak umiejętnie ze sobą powiązane tworząc interesującą, spójną całość. Lekki, prosty styl narracji połączony z dynamiczną, ekscytującą akcją sprawia, że książkę czyta się z niezwykłą swobodą i nieustannym zainteresowaniem. Autorka w bardzo wiarygodny i obrazowy sposób przedstawiła żmudną pracę detektywów oraz i ich prywatne życie nacechowane bolesnymi doświadczeniami. Nie znajdziemy tutaj cudownie rozwiązanych spraw. Czasami dane śledztwo przybiera nieoczekiwany obrót kończąc się niezbyt fortunie zarówno dla wykonawcy, jak i zleceniodawcy. Również życie rodzinne Sama, Nate’a i Arianny nie jest usłane różami. Każdy z nich na swój sposób zmaga się z demonami przeszłości, dlatego nie potrafi tak szybko i łatwo obdarzyć zaufaniem drugą osobę. Na szczęście zadrę w sercu można wyleczyć po przez wzajemną szczerość i miłość, przez co w efekcie końcowym jesteśmy świadkami szczęśliwego happy endu całej trójki głównych bohaterów.
Gorąco polecam przeczytać ,,Sekrety Los Angeles’’ Susan Crosby. To doskonała, niezobowiązująca powieść, w której namiętność sprawnie przeplata się z sensacyjną intrygą. Jestem pewna, że powyższa historia dostarczy wam wielu niesamowitych wrażeń, dlatego już dziś sięgnij po tę przyjemną, relaksującą mieszankę uczuć i emocji. Zapraszam.
ocena 5 / 6
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa MIRA.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Susan Crosby zaczęła pisać współczesne romanse kiedy jej dzieci były małe. Kiedy poszli do szkoły, wróciła na studia i uzyskała tytuł licencjata w języku angielskim, a następnie zaczęła pisać. Susan ma dwóch dorosłych synów, świetną synową i dwoje doskonałych wnuków.
Kolejna sympatyczna powieść na wakacje, które pomału zaczynają chylić się ku końcowi... :):)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się oprawa graficzna całej serii. A te buty na okładce "Sekretów..." - mmm :) Jeśli chodzi o samą książkę, "List bez podpisu" przyciągnął moją uwagę tytułem. Całość idealna na końcówkę lata ;)
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że szata graficzna ,,Sekretów Los Angeles'' jest bardzo trafiona i przykuwa oko, zaś co do samej książki, także polecam jako idealne czytadło na lato, które nieubłaganie niestety się kończy.
UsuńNie w moim stylu, aczkolwiek pewne aspekty mnie zaciekawiły:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Recenzja ciekawa, choć z powodu zaległości czytelniczych muszę wstrzymać się z szukaniem tej pozycji. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja zachęca :) i być może kiedyś sięgnę po tę pozycję :) jednak raczej nie w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam inną pozycję z tej serii i również przypadła mi do gustu. Także i na tą poluję, bo czytam same pozytywne recenzje ;)
OdpowiedzUsuńJuż mi się gdzieś przewinęło nazwisko tej autorki przed oczami. Jak będę miała ochotę na coś niezobowiązującego to może, może...?:)
OdpowiedzUsuńNie czytam książek tego typu, ale może jednak się skuszę :)
OdpowiedzUsuńSkuś się, bo kto wie? Może akurat przypadnie ci do gustu powyższa powieść. Mnie ona bardzo się spodobała.
UsuńRaczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kolejna ciekawa powieśc do czytania nie tylko podczas wakacji. :)
OdpowiedzUsuńTeraz mam taki etap w życiu czytelniczym, że stawiam na klasykę, na tych autorów, którzy zasłużyli się czymś szczególnym dla literatury. Jak mi przejdzie ta "faza", to być może wrócę do książek lekkich, łatwych i przyjemnych :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam cie i to bardzo, bo ja nie potrafię odnaleźć się w klasyce. Parę razy próbowałam i męczyłam się niemiłosiernie.
UsuńRzadko czytuję podobne książki, więc po tę raczej nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogłam się do niej początkowo przekonać, ale teraz może zmienię zdanie :)
OdpowiedzUsuńZmień zdanie, gdyż naprawdę warto. Ja spędziłam przy tej książce kilka wspaniałych, emocjonujących chwil i tobie również polecam.
UsuńCóż... Pomimo zachęcającej recenzji po książkę raczej nie sięgnę - nie należy ona do pozycji, po które sięgam, a fabuła mnie nie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ksiązkę mam zaplanowaną na ten tydzień:)
OdpowiedzUsuńCzekam więc zatem na twoją recenzje. Mam nadzieję, że będzie równie pozytywna jak moja :-)
UsuńUnikam romansów, więc tym razem spasuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam tą serię i po tą książkę koniecznie muszę sięgnąć !
OdpowiedzUsuńRównież polubiłam serię ,,Opowieści z pasją'' i bardzo chętnie poznam inne dzieła z tego cyklu.
UsuńCzytałam - bardzo fajna książka :)
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie ten typ powieści do mnie przemawia, ale skoro to niezobowiązująca, a zarazem interesująca lektura, to może się kiedyś skuszę.
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała, tym bardziej, że Tobie się podobała. Wielu osobom cała seria przypadła do gustu, zatem trzeba zaryzykować :)
OdpowiedzUsuńNiemal wszędzie seria ,,Opowieści z pasją'' zbiera pozytywne recenzje, dlatego z czystym sumieniem polecam ci powieści z tego cyklu.
UsuńLubię od czasu do czasu sięgnąć po coś lżejszego a ta książka wydaje się być idealna. Jak tylko uporam się z lekturami i zaległościami recenzenckimi to z chęcią zapoznam się z proponowaną przez ciebie pozycją :)
OdpowiedzUsuńO... nie słyszałam wcześniej ani o tej serii ani o tej książce. Zachęciłaś mnie jednak, tylko szkoda, że tak wiele innych książek czeka u mnie na swoją kolej. Może kiedyś... ;)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem do końca przekonana do tej książki. Ostatnio raczę się właśnie takimi lekkimi lekturami i chyba zdążyłam troszkę zatęsknić za czymś ambitniejszym.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś. :)
Przeczytałam "Smak hiszpańskich pomarańczy" z tej serii i podchodzę do niej z umiarkowanym entuzjazmem. Może kiedyś zapoznam się z innymi książkami z tej serii.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie jestem bardzo ciekawa książki "Smak hiszpańskich pomarańczy" i chce ją przeczytać, by przekonać się, czy dorównuje ,,Sekretom Los Angeles'', czy też nie.
UsuńJA natomiast jestem ciekawa tej pozycji, czy dorówna "Smaku hiszpańskich pomarańczy" ;D
UsuńBardzo lubię jak w romans jest wpleciona sensacyjna intryga lub wątek kryminalny :) Bardzo fajna książka.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam na swojej półce i lada dzień zacznę czytać :D Mam nadzieję na podobne wrażenia do Twoich :D
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na twoją recenzje. Jestem bardzo jej ciekawa, ale mam cichą nadzieję, że ,,Sekrety Los Angeles'' przypadną ci jednak do gustu.
UsuńGdyby nie romans to ta fabuła naprawdę by mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam możliwość przeczytania tej książki, jednak zdecydowałam się na "Smak hiszpańskich pomarańczy". Opowiadania były całkiem ciekawe, aczkolwiek nie porwały mnie tak, jak oczekiwałabym. Teraz trochę żałuję, że nie skorzystałam z możliwości przeczytania "Sekretów Los Angeles", ale.. może kiedyś uda mi się zapoznać z tą pozycją. :)
OdpowiedzUsuńFabuła jakoś specjalnie mnie nie zaintrygowała, jednak jak będę miała ochotę na przeczytanie jakiejś niezobowiązującej książki to z pewnością sięgnę po proponowaną przez Ciebie powieść :)
OdpowiedzUsuńW normalnych warunkach raczej nie zainteresowałabym się tą książką, ale wciąż mamy lato, a w te upały lekkie lektury są w cenie :)
OdpowiedzUsuńA ja bez względu na ,,warunki'' lubię często przeplatać poważniejszą literaturę lżejszymi powieściami, gdyż na dłuższą metę mój umysł nie wytrzymałby nadmiaru wszelkich emocji, szczególnie tych poruszanych w trudnych tematycznie książkach.
UsuńSłyszałam o tej książce. Ale nie wiem. Na razie pasuję, ale nie mówię nie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChociaż pozytywna recenzja to to chyba jednak nie moje klimaty :P
OdpowiedzUsuń