Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

wtorek, 11 lutego 2020

''Błądząca we mgle'' Magda Mila # PATRONAT MEDIALNY

Błądząca we mgle
Magda Mila
Cykl: Żywioły (tom 3)
Wydawnictwo: Habanero
Premiera: 11 lutego
Ocena:9+/10
Patronat medialny:
"Zawalił mi się świat. Tak po prostu, jednego dnia. Odkryłam wtedy, że całe moje siedemnastoletnie życie było wielkim kłamstwem. Co mogłam zrobić? Zanegowałam wszystkie zasady, wartości i inne shity, które mi przez całe życie wpajano. I postanowiłam zemścić się na ojcu, który zamiast leżeć w grobie, żył sobie szczęśliwie w jakiejś pieprzonej Warszawie. Pożegnałam Nowy Jork, powitałam wolność, szaleństwo i brak ograniczeń. Miałam czerpać z życia i nie liczyć się z nikim. Wydawało mi się, że tego właśnie chcę..." 

   "Błądząca we mgle" to porywająca, emocjonalna opowieść o nastoletniej Kate próbującej odnaleźć miłość, szczęście i poznać sens wybaczenia. Jaką cenę zapłaciła za poszukiwania nowej siebie? Gdzie ją to doprowadziło? I przede wszystkim - czy było warto? [opis wydawcy] 

   Magda Mila - Kolekcjonerka doznań. Z dystansem do świata i siebie, zwykle poza granicami i schematami. Kiedyś pisaniem zarabiała na życie, teraz, na ostrym zawodowym zakręcie, może to robić dla przyjemności. Erotycznie i pornograficznie, bo tak lubi. Zadebiutowała powieścią "Tonąca w błękicie" – erotyczną powieścią o szalonym seksie, przekraczaniu granic i potrzebie kochania, która jest pierwszym tomem zmysłowego i namiętnego cyklu "Żywioły". 27 lipca 2018r. pojawiło się wznowienie pierwszego wydania książki, a 7 sierpnia 2018r. ukazała się kolejna część cyklu - "Tańcząca w ogniu". W swoim dorobku literackim posiada jeszcze ''Wolf'', ''Cat'' - przesiąknięty erotyką świat dominacji i uległości cykl "Dzikie noce" oraz ''Uratowana'' ( jednotomowa historia). 

   Literatura erotyczna od kilku lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród czytelników. Osobiście bardzo lubię ten gatunek, gdyż pobudza moje zmysły i rozpala wyobraźnię. Mam nawet swoich ulubionych pisarzy, którzy dotąd mnie nie zawiedli. W tej ścisłej czołówce znajduje się między innymi Magda Mila, która jako jedna z nielicznych autorek powieści z pieprzykiem - z powodzeniem łączy elementy obyczajówki z rozbudowaną warstwą psychologiczną i z solidną dawką bezwstydnych opisów, unikając przy tym rażącej wulgarności. Dlatego z wielką chęcią sięgam po każdą jej publikację. Nie inaczej było w przypadku ''Błądzącej we mgle'', trzecim tomie serii „Żywioły”. Byłam nastawiona na niebanalną, nieprzyzwoitą lekturę, lecz to, co otrzymałam przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania. Po raz kolejny jestem zachwycona. Oby tak dalej! 

   Poznajemy Kate, nastoletnią córkę Tomka Bergsona (znanego z pierwszej części serii: ''Tonąca w błękicie). Dziewczyna mieszka w Nowym Jorku, znajdując się pod opieką dziadków, pochodzących ze starych nowojorskich rodów. Jej rodzice zginęli w wypadku kiedy miała niecały rok. Zawsze grzeczna, bardzo lubiana, cicha, przyjacielska. Nie stwarza żadnych problemów. Mogłoby się wydawać, że jej życie to istna sielanka i tak już będzie zawsze. Jednak pewnego dnia cały jej świat wali się w posadach, kiedy przypadkiem dowiaduje się, że jej biologiczny ojciec żyje, mieszka w Polsce i ma się całkiem dobrze. Zszokowana i rozgoryczona postanawia skonfrontować się z mężczyzną, który zrzekł się do niej praw rodzicielskich. Co z tego wyniknie? Czego przy okazji się dowie? 

>>Zaciskam pięści i znowu z trudem powstrzymuję płacz. Nie mam już łez, a w środku czuję kompletną pustkę. Zaraz po powrocie do sypialni, trzy dni temu, odpaliłam komputer. Nie musiałam długo szukać. Thomasów Bergsonów było trochę, ale Tomasz, z oczami takimi jak ja, tylko jeden. Trup, od kilkunastu lat leżący w grobie, prowadzi biznesy w jakiejś pieprzonej Warszawie. Żyje sobie jak król i ma gdzieś dziecko, które spłodził, a potem się go pozbył. Czuję potworną bezsilność i niewiarygodny ból. Wszyscy mnie okłamywali, przez tyle lat. Nienawidzę całym sercem każdej osoby, która była blisko. i brzydzę się sobą, idiotką wierzącą w te bzdury. Tą, która pozwoliła się porzucić. Ale już jej nie ma – idealnej amerykańskiej dziewczyny. Będę nową Kate, która już nigdy nikomu nie zaufa i pokaże światu, do czego jest zdolna. Przełykam ślinę. Poradzę sobie.<< 

   Magda Mila po raz kolejny udowadnia, że jak mało kto potrafi pisać o ludzkich pragnieniach, tęsknotach, nadziejach i oczekiwaniach. Z właściwym sobie wdziękiem i finezją lawiruje między nienawiścią a miłością, radością a cierpieniem, zdradą a kłamstwami, które trudno wybaczyć. Zarazem dotyka niezwykle trudnych tematów, takich jak: zatajanie istotnych szczegół dotyczących życia najbliższych, bunt przeciwko hipokryzji funkcjonującej w niektórych rodzinach, przełamywanie własnych granic, odkrywanie w sobie nowych możliwości, pokonywanie kolejnych wyzwań, zepsucie moralne młodego pokolenia, manipulowanie drugą osobą, doświadczenie próby gwałtu, szantaż oraz seksting w sieci. Tak szerokie spektrum poruszanych zagadnień sprawia, że mamy do czynienia z równie ciekawą, co wartościową publikacją. 

   Powieść nie byłaby tak dobra i autentyczna, gdyby nie znakomicie wykreowani bohaterowie – obdarzeni zarówno zaletami, jak i wadami. Sprawiają wrażenie jakby istnieli naprawdę. Prym wiedzie oczywiście nastoletnia Kate, która w wyniku odkrycia druzgocącej prawdy przeistacza się z idealnej amerykańskiej dziewczyny w arogancką buntowniczkę. Ale w gruncie rzeczy, to dobra, wrażliwa osoba, tylko jest kompletnie zagubiona i przytłoczona zaistniałymi problemami, dlatego robi wszystko (nie zawsze właściwie), by odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Polubiłam także Igora, sąsiada Ewy (znanej z ''Tańczącej w ogniu''). Mimo młodego wieku, ma dobrze poukładane w głowie. Jest godny zaufania, odpowiedzialny i troskliwy. Z kolei Julka (nowa koleżanka Kate) od samego początku nie budziła mojej sympatii. Początkowo miła i pomocna przyjaciółka, ale z czasem pokazała swoje wredne, egoistyczne oblicze. Równie dużo kontrowersji budzi ''Zimny'' – szef pewnego szemranego towarzystwa. Wszyscy liczą się z jego zdaniem i robią, co im każe. Nawet jeśli to nielegalne lub po prostu złe. Strasznie irytujący typ, który w najmniej spodziewanym momencie odsłania swoje najgorsze instynkty. Miło też spotkać dobrze znanych z wcześniejszych powieści bohaterów, czyli Liliannę, Ewę i Tomka. Generalnie każda jednostka – nawet drugoplanowa, wnosi coś od siebie i uzupełnia pozostałe. 

  Co istotne, książka porusza dwie ważne kwestie: seksting oraz seks-moda wśród nastolatków. Skupię się najpierw na pierwszym niebezpiecznym zjawisku, który polega na wysyłaniu innym osobom za pośrednictwem sieci lub telefonu komórkowego swoich intymnych zdjęć lub filmów. To nowy, popularny trend wśród młodzieży, wynikający zazwyczaj z silnej presji ze strony rówieśników. Dziewczyny, czasem chłopcy – w ramach nudy, poprawienia swego wizerunku lub podniesienia swej atrakcyjności, wrzucają do wirtualnego świata roznegliżowane zdjęcia, nie bacząc na swoją reputację i inne konsekwencje. Czasami bywa też tak, że ktoś bez naszej wiedzy wrzuci do social media kompromitujące fotki, z zamiarem dokuczenia lub zemsty. Dlatego należy zachować szczególną ostrożność podczas rejestrowania, wysyłania czy upubliczniania wizerunku własnego ciała (nawet do zaufanej osoby). Ponieważ Internet nie zapomina niczego i niczego nie gubi. ''Niewygodne'' materiały, nawet po skasowaniu, mogą pozostać tam na zawsze. Jeśli nie wierzycie, zapraszam do przeczytania niniejszej lektury. 

>Szybko jednak wraca rozpacz. I słowa, które zawsze słyszałam od dziadka, a potem ojca – w internecie nic nie ginie, pamiętaj o tym i uważaj! Doigrałam się, od razu dałam czadu z grubej rury. Znowu zaczyna mi skręcać wnętrzności. Naprawdę chcę umrzeć.<

   Nie mniej ważna jest problematyka rozwiązłości seksualnej młodzieży. Coraz więcej młodych ludzi wchodzi w przypadkowe relacje seksualne np. dla przyjemności, by podnieść własną wartość lub w celu osiągnięcia własnych korzyści. Tylko czy tzw. "szybki numerek" z kimś przypadkowym daje poczucie spełnienia i szczęścia? Autorka nikogo nie umoralnia i nie ocenia konkretnych zachowań, lecz pokazuje drogę, którą warto podążać dla własnego dobra. Uświadamia nam, że można lubić różne dziwne rzeczy, niekoniecznie uważane przez większość za normalne, ale tylko i wyłącznie jeśli sami mamy na to ochotę. Jeśli natomiast przyczyną jest niezdrowa ambicja lub ślepa chęć dorównania innym, to skutki naszego postępowania zawsze będą destrukcyjne. 

>>Eksperymenty, badanie swoich granic, czy ich przekraczanie – to wszystko jest wspaniałe, pod warunkiem, że służy szukaniu tego, co sprawia przyjemność i co się lubi. Takie doświadczenia nigdy nie będą pozytywne, jeśli ktoś jest do nich namawiany i zmuszany, albo sam robi coś na siłę, dlatego, że inni to robią.<< 


   Bardzo lubię styl pisania Magdy Mili. Z niewymuszoną swobodą posługuje się barwnym, potoczystym językiem; zręcznie buduje dynamiczne dialogi; umiejętnie prowadzi wątki, równomiernie rozkładając napięcie; perfekcyjnie kreśli ludzkie charaktery oraz posiada naturalną łatwość budowania scen zarówno obyczajowych, jak i mocno bezpruderyjne, a przede wszystkim ma wielki talent do ubierania w proste słowa ważnych spraw. To wszystko powoduje, że ta książka jest czymś więcej niż czystą rozrywką. To jedyna w swoim rodzaju, mądra i wzruszająca historia o niewinności i dojrzewaniu, głębokiej przemianie i młodzieńczych porywach serca, pojednaniu i nowych szansach. Ja ją pokochałam. Mam nadzieję, że w waszym przypadku też tak będzie. 

   Podsumowując: ''Błądząca we mgle'' z pozoru może wydawać się banalna i szablonowa. Tak naprawdę kryje w sobie drugie dno mające bardzo ważny wydźwięk. Czy warto wbrew sobie przekraczać własne granice? Czy zemsta pomaga pozbyć się poczucia krzywdy? Czy przebaczenie zawsze jest możliwe? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, zapraszam do przeczytania tej przepięknej, łamiącej serce książki. Niezapomniane wrażenia – gwarantowane!

16 komentarzy:

  1. Pięknie napisane. To książka dla mnie, pewnie nie mogłabym się od niej oderwać. Fabuła zachęca i to sposób w jaki autorka przedstawia całą opowieść - warto sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze prozy tej autorki. Ta książka mocno mnie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze cykl nie jest mi znanay, ale serdecznie gratulują patronatu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego cyklu, ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie mam inne plany czytelnicze. Nie znam też tego cyklu, ale będę chciała kiedyś przeczytać coś tej autorki.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Polecę ją siostrze, bo czytała poprzednie książki tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny raz gratuluję udanego patronatu !

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety nie czytuję tego typu dzieł:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że jesteś miłośniczką serii. Gratuluję patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę wrócić do wcześniejszych tomów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie przeczytałabym. Spróbuję dotrzeć do pierwszego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytane wręcz pochłonięte w całości. Dzięki Twojemu blogowi przeczytałam wszyatkie książki Magdy aż nie mogę doczekać się kolejnych. Twoje recenzję są świetne .

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam ale z chęcią przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam serii. Dopiero przede mną, bo recenzja zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  15. If you're trying to burn fat then you absolutely have to jump on this brand new personalized keto meal plan.

    To create this service, certified nutritionists, fitness trainers, and professional cooks have united to develop keto meal plans that are powerful, convenient, money-efficient, and enjoyable.

    Since their launch in January 2019, hundreds of individuals have already remodeled their figure and health with the benefits a proper keto meal plan can offer.

    Speaking of benefits; in this link, you'll discover 8 scientifically-proven ones provided by the keto meal plan.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...