Moi Drodzy,
W kolejnej odsłonie cyklu: Muzyczna Sobota - Dobre, bo polskie, proponuję piosenkę zatytułowaną ,,Metrem do nieba'' w wykonaniu Ivana Komarenko.
Ivan Komarenko – polsko-rosyjski piosenkarz, aktor i celebryta. W latach 2002–2007 wokalista zespołu Ivan i Delfin, z którym wydał dwa albumy studyjne: Ivan i Delfin, jak również jego reedycję pt. Czarne oczy i Dwa żywioły oraz reprezentował Polskę w 50. Konkursie Piosenki Eurowizji.
1. Uciekasz, a ja ciągle gonię cię
 Dosięgnę, uwierz, nim obejrzysz się
 Zabiorę wszystko, co pięknego masz
 Zawezmę się
 Wyprzedzę czas
 O ósmej rano wtedy w metrze ty
 Spojrzałaś na mnie, zapłonęły dni
 Zjeżdżałem w niebo po tych schodach w dół
 Drzwi zatrzasnęły świat na pół
 Refren: Ja pędzę metrem do nieba
 Metrem do nieba
 Metrem do nieba
 I tak niewiele mi trzeba
 Nie wiele nie trzeba
 Ja pędzę metrem do nieba
 Metrem do nieba
 Metrem do nieba
 Bo tak niewiele mi trzeba
 Nie wiele nie trzeba
 2. Na deszczu słałem swoje S.O.S.
 I doszedł bezpowrotny SMS
 Za jedno słowo z tobą wiele dam
 Jak zaś uchować los swój mam
 Refren: Ja pędzę metrem do nieba
 Metrem do nieba
 Metrem do nieba
 I tak niewiele mi trzeba
 Nie wiele nie trzeba
 Ja pędzę metrem do nieba
 Metrem do nieba
 Metrem do nieba
 Bo tak niewiele mi trzeba
 Nie wiele nie trzeba
 
 
 
Ivan nic się nie zmienił. :)
OdpowiedzUsuńPamiętam czasy, kiedy by sławny :)
OdpowiedzUsuńŚwietna piosenka. Pamiętam Konkurs Piosenki Eurowizji w 2005 roku. Strasznie zajęty studiami wtedy byłem. Pozdrawiam ! Dziś mamy Pełnię Księżyca.
OdpowiedzUsuńWokalistę kojarzę, swego czasu był bardzo znany.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam tej piosenki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tekst. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńJa za soecjalnie nie przepadam za jego muzyką 😉
OdpowiedzUsuńVzasami lubię go posłuchać.
OdpowiedzUsuńCzarne oczy ależ, to był hicior hihi :).
OdpowiedzUsuńNie znam tej piosenki :)
OdpowiedzUsuńNie przypadła mi do gustu ta piosenka. Chyba lubię tylko jeden jego utwór.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk