Tess Gerritsen
Tytuły oryginałów: „Call After Midnight”, „Whistleblower”
Gatunek: sensacja / thriller
Liczba stron: 448
ISBN: 978-83-238-8125-4
Wydawnictwo : MIRA
Rok pierwszego polskiego wydania: 2008 („Telefon po północy”), 2009 („Bez odwrotu” pod tytułem „Zagrożenie”)
Tess Gerritsen jest współczesną amerykańską pisarką znaną niemal na całym świecie. Jej dzieła takie jak choćby ,,Dawca’’, ,,Skalpel’’, ,,Autopsja’’, ,,Grawitacja’’, ,,Bez skrupułów’’ itp. regularnie ukazują się na listach bestsellerów w USA i Europie. Tym razem z pod pióra utalentowanej autorki wyszła pod nakładem wydawnictwa Mira najnowsza pozycja zatytułowana ,,Labirynt kłamstw’’ składający się z dwóch odrębnych powieści .
Pierwsza historia ,,Telefon po północy’’ opowiada historię Sarah Fontaine, której sen został przerwany niespodziewanym sygnałem telefonu. Rozmówcą jest Nick O’Hara były agent, obecnie pracujący w Departamencie Stanu. Niestety nie ma on dla kobiety dobrych wieści. Okazuje się że małżonek Geoffey, mający przebywać służbowo w Londynie nieoczekiwanie znalazł się w berlińskim hotelu, gdzie przypadkowo zginął w pożarze. Sarah zszokowana tragiczną informacją nie może uwierzyć w ich autentyczność, jednak kiedy sama rozpoczyna prywatne śledztwo dowiaduje się wielu zaskakujących rzeczy. Tak się składa, że jej ukochany nie był tym za kogo się podawał mając podwójną tożsamość i drugą żonę. Dziewczyna koniecznie pragnie dociec prawdy. Pomaga jej O’Hara , który od samego początku także zaangażował się w tą sprawę emocjonalnie i uczuciowo. Oboje nawet nie zdają sobie sprawy z faktu, że znaleźli się w samym oku cyklonu, gdzie czyha na nich jedynie śmierć. Kim więc tak naprawdę był mąż pani Fontaine i dlaczego tak bardzo interesują się nią oficerowie rządu CIA oraz amerykański rząd?
Druga powieść zatytułowana ,,Bez odwrotu’’ rozpoczyna się w pewien deszczowy wieczór, kiedy to główna bohaterka Catherine Weaver jedzie z dłuższą wizytą do swojej serdecznej przyjaciółki Sarah Boylan. Nagle z lasu wybiega mężczyzna zmierzając prosto pod koła jej samochodu. Przerażona kobieta czuje się winna wypadku i natychmiast zawozi rannego do najbliższego szpitala. Na miejscu okazuje się, że poszkodowany Victor Holland tak naprawdę doznał obrażeń nie wyniku starcia się z autem, lecz na skutek postrzału z broni palnej. Pacjent zostaje poddany operacji zaś Catherine zostawia swoje dane kontaktowe i jedzie do przyjaciółki. Jeszcze tej samej nocy pojawia się tajemniczy mężczyzna podający się za brata Victora zabierając przy tym rzeczy osobiste pacjenta. Gdy nie znajduje tego czego szukał, podąża tropem za kobietą. Sprawca zakrada się więc pod dom Sarah i nie zdając sobie sprawy pomyłki morduję właścicielkę domu. Catherine nieświadoma prawdziwych pobudek napastnika, bierze całe tragiczne zajście na nieszczęśliwy wypadek i wraca do San Francisco by w ciszy i spokoju pogrążyć się w żałobie po stracie przyjaciółki. W ślad za nią podąża Victor, który uciekł ze szpitala aby ostrzec swą wybawicielkę przez realnym zagrożeniem. Okazuje się, że Holland jest pracownikiem naukowym Virateku i posiada tajne, niezwykle niebezpieczne informacje obciążające firmę. Od kiedy znalazł się w posiadaniu tych dokumentów, płatni mordercy konsekwentnie podążają za nim by zlikwidować niewygodnego świadka. Teraz także Weaver została wplątana w niebezpieczną spiralę zdarzeń, jednak postanawia pomóc mężczyźnie w wyjaśnieniu badań i odkryciu wszystkich przekrętów Virateku. Rozpoczyna się wyścig z czasem lecz czy uda się Catherine i Victorowi wyjść z tego obronną ręką ?
Nie miałam nigdy wcześniej styczności z twórczością Tess Gerritsen, jednak moje pierwsze spotkanie zaowocowało niezwykle pozytywnymi wibracjami. Autorka doskonale potrafi tworzyć barwne i wiarygodne postacie, których perypetie śledzi się z zapartym tchem. Fabuła mimo iż nacechowana przewidywalnością, to jednak w połączeniu z wątkami sensacyjnymi świetnie utrzymuje napięcie na wysokim poziomie. Akcja rozgrywa się momentami w iście zastraszającym tempie, że niekiedy brak wytchnienia na zastanowienie się nad dalszym rozwojem wydarzeń. Wątki uczuciowe dodają pikanterii urozmaicając sceny grozy. Na uznanie zasługuje niezwykle lekki styl i prosty język pozwalający w realny sposób wejść w mroczny klimat powieści. Gerritsen potrafi nadać swoim książkom swoistą prawdziwość obrazu w taki sposób, że niemal czułam na swym ciele oddech mordercy.
Wszystkim miłośnikom thrillerów polecam gorąco zapoznać się z ,,Labiryntem kłamstw’’. Pani Tess zrezygnowała z medycyny na rzecz pisarstwa, lecz cieszę się z tego faktu gdyż to co robi wychodzi jej świetnie. Zobaczcie sami jak mroczna może być natura ludzka pełna niewymownej sprzeczności. Jeśli lubisz więc brutalne morderstwa, wartką akcje, mocne napięcie i sceny pełne grozy, ta pozycja jest dla ciebie. Poddaj się tej aurze pościgów i poczuj grę emocji buzującą w całym ciele. Pamiętaj… kiedy tylko usłyszysz ,,Telefon po północy’’ wiedz, że od tej chwili ,,Bez odwrotu’’ musisz ulec temu sensacyjnemu eksperymentowi.
moja ocena 6 / 6
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości p. Moniki i wydawnictwu MIRA.
*******************************************************************
Współczesna pisarka amerykańska, z zawodu lekarz internista. Po studiach praktykowała w Honolulu na Hawajach, wraz z mężem, także lekarzem. W 1987 roku opublikowała pierwszą powieść, romans z wątkiem kryminalnym, a potem kolejno osiem książek o podobnej tematyce. Jej kariera pisarska nabrała rozpędu w 1996 roku, kiedy ukazał się jej pierwszy thriller medyczny "Dawca". Dzięki odniesionemu sukcesowi mogła zrezygnować z praktyki lekarskiej. Stephen King uznał ją za najciekawszą autorkę w swoim gatunku - "lepszą od Cooka, Palmera, a nawet Michaela Crichtona."
Oficjalna strona internetowa autorki.
Mam w planach od dłuższego czasu, a twoja recenzja potwierdziła że warto szukać tej książki ;)
OdpowiedzUsuńciekawe, ale nie słyszałam o tej pisarce
OdpowiedzUsuńUwielbiam thrillery i już dawno żadnego nie czytałam, wiec zapamiętam ten tytuł. :)
OdpowiedzUsuńwiesz, człowiek chyba nie jest w stanie przeczytać wszystkiego, co by chciał :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mam tę książkę na półce :) Ciekawa recenzja :) Książka z pewnością mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńLektura zapowiada się ciekawie. Dlaczego nie? Lubię ten gatunek literacki.
OdpowiedzUsuń@Gabrielle_- zapraszam więc serdecznie do sięgnięcia po tę książkę.
OdpowiedzUsuń@bluedress- ja o pisarce słyszałam już wcześniej ale pierwszy raz miałam przyjemność poznać jej twórczość.
@Ewa- zapamiętaj tytuł i koniecznie sięgnij po tę pozycje, gdyż naprawdę warto.
@Agnesja - skoro masz na półce, to szybciutko po nią sięgaj i dziel się wrażeniami.
@http://pisanyinaczej.blogspot.com/- obie historie są bardzo ciekawe, więc serdecznie polecam.
Zabij mnie, ale nie słyszałam o niej :D ale pojawiła się twoja recenzja i już wiem, że taka książka jest i że są też inne jej książki i z miłą chęcią po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńOj, ja czytałam już tą panią, średnio mnie zachwyciła, ale może jednak warto dać jeszcze jedną szansę ;)
OdpowiedzUsuńZdarzyło mi się czytać już prozę pani Gerritsen, a ta książka już czeka na mojej półce:)
OdpowiedzUsuńWybacz, ale wrócę do Twojej recenzji, kiedy będę już po lekturze:)
Pozdrawiam serdecznie!
@lawendowa kraina- zabijać cię nie będę, gdyż ja sama wielu autorów także nie znam :-) a książkę polecam.
OdpowiedzUsuń@Avo_lusion - może wszystko zależy od kwestii gustu i tyle a może akurat trafiłaś na jej słabszą książkę.
@Isadora- oczywiście rozumiem, sama też nie czytać recenzji książek, które akurat przerabiam, więc nie ma sprawy. Czekam zatem na twoje wrażenia.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej pisarce, ale chętnie przeczytałabym tę książkę. Podoba mi się pomysł zamieszczenia dwóch powieści w jednym tomie.
OdpowiedzUsuńmarzy mi się ta książka od dnia premiery. lubię krótsze formy literackie więc zbiór 2 historii w 1 tomie jest idealny :)
OdpowiedzUsuńNie znam autorki, ale po Twojej recenzji stwierdzam, że którąś z jej książek muszę zaprosić na dłuższą kawę ;)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych autorek, ksiażka na pewno będzie przeczytana :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na słabszą książkę. Nie podobało mi się w "Chirurgu", że fabuła jest taka oklepana.
OdpowiedzUsuńNa razie nie czytam recenzji, ocena bardzo wysoka mówi za siebie :) a ja za chwilkę się za nią sama zabieram :)
OdpowiedzUsuń@KTOSIA- powiem ci, że początkowo podchodziła niechętnie do faktu, że w powieści są zamieszczone dwie odrębne historie, jednak teraz uważam to za świetny zamysł, gdyż miałam podwójną dawkę emocji.
OdpowiedzUsuń@Varia- życzę ci więc, aby spełniło ci się to czytelnicze marzenie i żebyś mogła przeczytać ,,Labirynt kłamstw''.
@Natula- koniecznie poznaj twórczość pani Tess. Ja też żyłam w niewiedzy a teraz nie wyobrażam sobie abym dalej nie poznała kolejnych jej dzieł.
@Taki jest świat- cieszę się. Ja także polubiłam bardzo tę pisarkę i z pewnością będę śledzić jej karierę pisarską.
@Avo_lusion- ciężko mi wypowiedzieć się na ten temat, ponieważ nie czytałam innych książek Gerritsen.
@toska82- ok, rozumiem, czekam zatem na twoją recenzję.
coś ostatnio sporo powieści z dreszczykiem czytasz:) Ja muszę je przeplatać,bo dręczą mnie koszmary, od których budzę się sparaliżowana:(
OdpowiedzUsuńAż dziwne, że wcześniej jej nie czytałaś, mogłabym się założyć, że tak ;) Kiedyś pewnie i po tą pozycję sięgnę, bo lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuń@kolmanka- ja bym mogła tak bez końca czytać horrory i inne książki grozy. Nie odczuwam przy tym żadnego strachu, przynajmniej do tej pory nigdy mi się to nie zdarzyło.
OdpowiedzUsuńTeż czasem jednak przeplatam lżejszymi klimatami i teraz np. czytam romans :-)
@Immora- sama się dziwię, że jeszcze nie miałam styczności z tą pisarką, ale naprawdę odkurzałam moją pamięć i nie znajduje w niej nic z dzieł pani Tess.
Nie znam twórczości pani Gerritsen, ale mam ochotę to zmienić. Na początek chyba pokuszę się o "Chirurga", ale recenzowana przez Ciebie książka również zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie okładka. Sama książka również wydaje się interesująca. Z przyjemnością przeczytam:)
OdpowiedzUsuńJakoś nie lubię jak w jednym wydaniu są zamieszczone dwa tytuły. To takie trochę pójście na łatwiznę.
OdpowiedzUsuńDo tej pory przeczytałam jedną, mniej znaną książkę Tess Gerritsen, "Opary szaleństwa", ale jakoś mnie nie zachwyciła. Pewnie jeszcze kiedyś dam szansę autorce, żeby mnie do siebie bardziej przekonała.
Fajne Ci wyszło to ostatnie zdanie recenzji :).
@Dosiak- nie czytałam innych książek autorki, więc ciężko coś zaproponować, mogę jedynie tę obecną pozycje serdecznie polecić, gdyż mi przypadła ona do gustu.
OdpowiedzUsuń@A- okłada rzeczywiście wzbudza zaciekawienie, lecz treść jest o wiele bardziej emocjonująca.
@Maya- też początkowo niechętnie podchodziłam do faktu, że są dwie historie w jednym tomie, ale później dostrzegłam pozytywne aspekty tego stanu rzeczy.
Daj szanse autorce, może akurat ,,Labirynt kłamstw'' przypadnie ci do gustu.
Kusisz ;) Będę się za nią rozglądać ;)
OdpowiedzUsuńMusze poszukać, bo brzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuń@Bujaczek- cieszę się, że masz zamiar przeczytać tę książkę, gdyż naprawdę jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuń@Mery- życzę więc owocnych poszukiwań.
No, no, ale wysoka nota! Zaintrygowałaś mnie naprawdę! Jak trochę się odrobię to z pewnością sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na tą autorkę. Mam nadzieję, że w niedalekim czasie uda mi się ją zdobyć i przeczytać zwłaszcza, że zdobyła u Ciebie tak wysoką notę.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam na Twoją recenzję, bo od jakiegoś czasu mam ochotę na książkę z dreszczykiem emocji, a widzę, że książka Tess Gerritsen może mi dostarczyć tych emocji ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
@Gosiarella- książka niezwykle emocjonująca, więc i nota wysoka. Sama przeczytaj i przekonaj się czy mam racje.
OdpowiedzUsuń@Lena173- serdecznie polecam. Mi osobiście bardzo do gustu przypadł styl autorki i świetnie budowane napięcie.
@kamykowy- mogę ci powiedzieć, że emocji na pewno tu nie zabraknie, więc śmiało sięgaj po ,,Labirynt kłamstw''.
książka uśmiecha się do mnie z półki :) w najbliższych dniach MUSZĘ ją przeczytać
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza "randka" z tą autorką nie należała do najlepszych, ale chyba damy sobie jeszcze jedną szansę :D tym bardziej, ze teraz czytam GRAWITACJĘ, jak skończę i znajdę czas to sięgnę po polecaną przez Ciebie pozycję :)
OdpowiedzUsuń@archer- czekam więc na twoje wrażenia po przeczytaniu. :-)
OdpowiedzUsuń@Fuzja- nie zawsze pierwsze randki są udane, więc się nie zrażaj tylko próbuj dalej.
Tess uwielbiam, ale tej jeszcze nie czytałam:)
OdpowiedzUsuńBędę musiała nadrobić:)
Autor mi niestety nieznany, jednak książka zapowiada się naprawdę ciekawie. Możliwe że sięgnę po nią:)
OdpowiedzUsuńJa również nigdy wcześniej nie miałam styczności z tą autorką, ale dosłownie nie mogłam oderwać się od czytania Twoich ministreszczeń, dlatego bardzo chciałabym się jak najszybciej zapoznać z całoscią.
OdpowiedzUsuńwstyd, wstyd, wstyd, ale nie znam jeszcze tej autorki. Mam na liście jej "Mumię", ale nie udało mi się jej póki co przczytać z braku czasu. Muszę nadrobić i jak mi się spodoba, to sięgnę po książkę prezentowaną przez Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńKurczę.. to jedna z najlepszych książek, które wydała Mira :D Muszę ją zdobyć, recenzja zachęca - to mało powiedziane!
OdpowiedzUsuńCzeka na mnie na półce, już nie mogę się doczekać, aż chwycę ją w objęcia! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
@hadzia- polecam, naprawdę warto.
OdpowiedzUsuń@Larysa- zachęcam, historia niezwykle ciekawa i emocjonująca, więc śmiało sięgaj po tę książkę.
@poduszkowietz- uwierz, że całość przedstawia się o wiele bardziej interesująco niż same mini streszczenia.
@Dominika Anna- żaden wstyd. Ja także dopiero teraz poznałam tę autorkę, choć już wydała masę książek.
@miqaisonfire- zgadzam się z tobą, że tym razem Mira wydała niezwykle ,,mocną'' i intrygującą pozycje.
@Caroline Ratliff- w takim razie ja z niecierpliwością czekam na twoje wrażenia po przeczytaniu ,,Labiryntu kłamstw''.
Nie czytałam niestety. Jednak w kolejce czeka na mnie "Ciało" tejże autorki, mam nadzieję, że spodoba mi się ta pozycja i wobec tego zapoznam sie tez z innymi jej dziełami. ;)
OdpowiedzUsuńA recenzja bardzo mnie zachęciła zarówno do samej autorki jak i jej powieści. Czasami przewidywalne historie robią duże wrażenie. ;)
Pozdrawiam, Klaudyna.
O, cieszę się bardzo, że moja koleżanka jest fanką Tess i będę od niej mogła pożyczyć wszystkie jej dzieła :D Tak wysokie noty mogą przekonać ;)
OdpowiedzUsuń@Klaudyna-słyszałam, że podobno ,,Ciało'' nie każdego zachwyciło. Mam nadzieję, że jednak tobie się spodoba styl autorki i zechcesz sięgnąć po ,,Labirynt kłamstw''.
OdpowiedzUsuń@Ven- super, więc koniecznie uśmiechnij się do swej koleżanki szeroko i szybko pożycz od niej książki Tess.
Zgarnęłam okładkę do tej książki z Matrasu...wpatrywałam się w nią i wpatrywałam - teraz przeczytałam twoją recenzje i zapragnęłam to przeczytać XD
OdpowiedzUsuń@Cassin - cieszę się, że masz zamiar pokusić się o tę pozycję. Zobaczysz, że nie pożałujesz.
OdpowiedzUsuńA ja Tess Gerritsen odkryłam stosunkowo niedawno. Choć jak się później okazało, czytałam jedną z jej słabszych (nie znaczy gorszych) książek, przypadła mi do gustu. Trzymający w napięciu, ciekawie skonstruowany thriller medyczny to coś, co lubię.
OdpowiedzUsuń"Labirynt kłamstw" rzucił mi się w oczy w którejś księgarni. Skoro tak polecasz, nie pozostane obojętna, przeczytam z pewnością :)
Pozdrowienia :)
@Kinga- zapewniam cię, że ,,Labirynt kłamstw'' jest naprawdę intrygujący i pełen napięcia, więc polecam serdecznie.
OdpowiedzUsuń