"Bądź osobą dającą wsparcie. Świat ma już wielu krytyków." - Dave Willis ❤

poniedziałek, 20 lutego 2012

Walka z przeznaczeniem.


Tak miało być

Diana Palmer

Seria: Satine
Liczba stron: 224
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: MIRA
ISBN: 978-83-238-8367-8
Premiera: 24.02.2012





            ,,Tak miało być’’, to kolejna książka napisana przez słyną autorkę romansów Dianę Palmer. Wcześniej owa pozycja znana była pod innym tytułem, jako ,,Apetyt na mężczyznę’’. Teraz mamy okazję poznać nowe wydanie w zmienionej szacie graficznej.

Główną bohaterką powieści jest Anna Cohran, młoda dziewiętnastoletnia dziewczyna, która od wielu lat jawnie podkochuje się w Evanie Tremayne, mężczyźnie o piętnaście lat o niej starszym. Ich wzajemne drogi dość często się krzyżują, ponieważ Evan prowadzi wspólne interesy z jej mamą. Zaloty nastolatki traktuje z przymrużeniem oka, uważając, iż jest ona jeszcze za młoda na poważny związek. Aby uświadomić Annie, że nie jest nią zainteresowany zaczyna spotykać się ze swoją byłą dziewczyną. Zrozpaczona Cohran rozumie aluzję i postanawia raz na zawsze odciąć się od życia Evana, spotykając się z Randallem, przyszłym lekarzem, dla którego liczy się tylko kariera i pieniądze. Młodzi planują nawet ślub. Gdy tylko ta wiadomość dociera do Tremayne, nieoczekiwanie zamiast radości, czuje ona smutek i pustkę. Dlaczego Evanem miotają takie sprzeczne uczucia i jak dalej potoczą się jego i Anny losy?

Kolejny raz Diana Palmer udowodniła, że potrafi pisać interesujące romanse pełne uczuć i emocji. Lekki, swobodny styl, ciekawa fabuła, oraz wartka akcja, to tylko kilka nielicznych atutów tej książki. Największą rolę odgrywają tutaj emocje głównych bohaterów. Śledząc ich poczynania niemal namacalnie czujemy erotyczne wibracje nieustannie krążące dookoła. Kibicowałam Annie od samego początku i patrzyłam z podziwem jak stopniowo krok po kroku zmierzała ku psychicznej dorosłości. Swoją metamorfozą o wiele bardziej zaintrygowała Evana aniżeli, jako namolna, nieustannie wdzięcząca się nastolatka. Niestety Anna nie zdaje sobie sprawy, iż Tremayne boryka się z pewnymi bolesnymi wydarzeniami z przeszłości, przez co boi się zaangażować w związek z młodziutką i niewinną dziewczyną. Czy przełamie on jednak swój strach i obawy? O tym musicie przeczytać sami.

Polecam wszystkim zapoznać się z emocjonującą powieścią Diany Palmer ,,Tak miało być’’. Jeśli pragniesz intrygującej lektury pełnej pozytywnych wzruszeń i doznań, ta książka jest dla ciebie. Zapraszam.

moja ocena 5 / 6

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa MIRA.

37 komentarzy:

  1. Z romansami jakoś mi nie po drodze... :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem przyjemne czytadło:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. coś lekkiego zawsze się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle bardzo ciekawa recenzja:)). Kusisz aż miło. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewa-szkoda, wszak romanse mają w sobie tyle gorących i namiętnych uczuć :-)lecz cóż rozumiem i szanuje twój wybór i nie nalegam. Pozdrawiam.

    Madlen-skuś się koniecznie. Ta książka jest bardzo ciekawa i emocjonująca.

    Isadora-to prawda, że jest to przyjemne czytało i bardzo, bardzo ciekawe. Polecam.

    archer-zdecydowanie cię popieram, więc śmiało, nie zwlekaj, tylko już dziś rozejrzyj się za tą książką.

    kasandra_85-w takim razie ulegnij mojej recenzji i tej książce i sama ją poznaj osobiście, bo warto.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba już słyszałam o tej książce, ale nie jestem pewna. Recenzja bardzo ciekawa i szczerze zachęcająca do przeczytania. Niby to jest romans, ale jednak wydaje się być bardzo życiowy i poruszający. Może kiedyś. ;) Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Za romansami generalnie nie przepadam, ale mam zamiar dać pani Palmer szansę. Może przeczytam tę książkę. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię romanse Diany Palmer. na pewno sięgnę po te tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie znam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale mam je w planach ;) Dobrze że zmieniono tytuł, ten nowy podoba mi się znacznie bardziej! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z romansami bywa różnie - dużo zależy od fabuły i klimatu powieści, czasami wart dać szansę i takim książkom. Taka odskocznia od trudnej literatury.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. o tak mogę się podpisać pod Twoją opinią, jestem stosunkowo świeżo po lekturze i byłam pełna pozytywnych wrażeń :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Klaudyna-powiem ci, że nie jest to taki najzwyklejszy romans, tak jak w przypadku harlequinów, gdyż tutaj zdecydowanie oprócz emocji bohaterów, znajdziemy również w tle inne wartości mające psychologiczne podłoże, dlatego tak warto je poznać. Polecam.

    sabinka.t1-ja tak samo pochłonęłam tę książkę niemal z wypiekami na twarzy. Lubię takie historie, gdzie czuć erotyczne wibracje :-)

    Nati-ogromnie się cieszę, że postanowiłaś dać szansę książce Palmer. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z poznania tej lektury, czego ci bardzo życzę.

    milla-ja również bardzo lubię książki tej autorki, gdyż pisze ona z niezwykłą lekkością i polotem, grając nam na uczuciach i to jest fajne.

    giffin-też uważam, że zmiana tytułu i szaty graficznej działa na wielką korzyść tej książki. Polecam również zapoznać się z jej treścią, gdyż jest równie rewelacyjna.

    Pieguska-całkowicie cię popieram. Zdarzają się nieraz naprawdę dobre romanse i trzeba dać im szansę. Myślę, że ,,Tak miało być'' jest także ciekawą i wartościową powieścią, którą warto poznać.

    Kasiek-cieszy mnie fakt, iż mamy podobne wrażenia po tej lekturze, gdyż to oznacza, że ,,Tak miało być'' jest intrygująca książką pełna emocji i nie sposób się jej oprzeć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Diana Palmer to jedna z tych autorek, które wiedzą jak pisać romanse :) Jestem bardzo ciekawa tej książki, ale na szczęście czeka już na mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam Dianę Palmer :) Nie pisze ona typowych romansów, tylko bardziej obyczajówki. Uwielbiam "wciągać" się w jej książki. Koniecznie muszę zapoznać się z tą !

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie pałam wielką sympatia do romansów, ale może kiedyś to się zmieni :).
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli w najbliższym czasie wpadnie mi w ręce to przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  17. O, a może zamiast kolejnej książki Nory Roberts poznam panią Dianę?

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie przepadam za romansami, ale ciekawa jestem ej autorki. Dużo pochlebnych opinii o niej czytałam. Może się skuszę na tę książkę..
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Tajemnica33-życzę więc przyjemnej lektury i czekam na twoją recenzje.

    Samash-zgadzam się z twoimi spostrzeżeniami co do twórczości pani Palmer, dlatego ja także lubię jej powieści i także ,,Tak miało być'' serdecznie tobie polecam.

    Natula-też mam nadzieję, że kiedyś może zapragniesz odmiany literackiej i sięgniesz po romanse, gdyż są one równie ciekawe jak obyczajówki, czy kryminały :-)

    GumcioBook-owocnych poszukiwań życzę w takim razie.

    Aleksnadra-zapoznaj się koniecznie z tą książką a zobaczysz, że również cię urzeknie, jak i mnie.

    bluedress-zdecydowanie polecam taką małą zamianę. Obie pisarki są rewelacyjne, więc jeśli do tej pory nie miałaś okazji poznać Palmer, to teraz trzeba to koniecznie nadrobić.

    Karolka-ja również czytałam wiele pochlebnych recenzji tej książki i sama uważam, że ,,Tak miało być'' rzeczywiście jest świetna, dlatego gorąco ci ją polecam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam tej autorki, ale książkę mam już na uwadze :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ach, romans - kiedyś czytałam ich więcej a teraz już od czasu do czasu :) ale zawsze warto czytać o miłości.

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię tego typu książki, jak i twórczość samej autorki. Po książkę na pewno kiedyś sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Raczej romansów nie czytam, ale mam ochotę się skusić na tę książkę :) Zwłaszcza, że nie znam twórczości Diany Palmer, a czytałam wiele pochlebnych recenzji. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. binola-zachęcam więc gorąco do przeczytania książki tej autorki. Wierzę, że będziesz zadowolona z jej poznania.

    Dalia-to prawda, że warto od czasu do czasu sięgnąć po romans, gdyż tak jakoś nastrajają one uczuciowo i optymistycznie.

    Gabrielle_-sięgnij więc koniecznie po ,,Tam miało być'' i podziel się wrażeniami.

    Dosiak-z mojej strony mogę cię zapewnić, że warto poznać twórczość Diany Palmer i dlatego gorąco zachęcam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie czytam często romansów, ale skoro ten jest dobry to czemu nie? :) Podoba mi się wątek dziewczyny, która wytrwale walczy o marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie przepadam za romansami w wykonaniu Diany Palmer.

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię tę autorkę, czytałam dwie książki jej autorstwa, a i z tą chętnie się zapoznam :).

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. toska82-to tak samo jak ja :-)Witaj więc w klubie miłośników Diany Palmer.

    Elen-polecam serdecznie. Wierzę, że nie tylko ten jeden wątek, ale i cała książka przypadnie ci do gustu.

    Scarlett-rozumiem, w takim razie nie namawiam.

    Caroline Ratliff-bardzo mnie cieszy ten fakt i mam nadzieję, że również i ,,Tak miało być'' będzie ci się podobać.

    OdpowiedzUsuń
  29. Autorki nie znam, ale nie tylko ty ją chwalisz:) Więc mam ją na uwadze, bo nie mam nic do dobrych romansów.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja nie miałam okazji zapoznać się z tą autorką. Mimo, że za romansami nie przepadam to może rozejrzę się za tą pozycją. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. No proszę kolejna świetna książka Diany Palmer, którą koniecznie muszę przeczytać :) Bardzo zachęcająca recenzja tym bardziej mnie zmusza!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Zdecydowanie nie mój klimat, pozostawię tę książkę większym miłośnikom literackich miłości

    OdpowiedzUsuń
  33. Avo_lusion-cieszę się, że nie masz nic przeciw dobrym romansom. Życzę w takim razie owocnych poszukiwań i miłej lektury.

    Irytacja-rozejrzyj się za tą książką, gdyż jestem przekonana, że przypadnie ci ona do gustu.

    miqaisonfire-wydaje mi się, że Diana Palmer pisze w większości same dobre książki, dlatego można je brać nawet w ciemno.

    Dusia-rozumiem, więc nie nalegam na poznanie tej książki.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...