Moi Drodzy,
4 września pojawi się w księgarniach powieść zatytułowana ''Nieczyste więzy'' K.N. Haner.
Gdy miłość staje się obsesją, nie można się już zatrzymać
Claire czuje, że nigdy nie poradzi sobie z piętnem, które nosi w sobie od dzieciństwa. Jest zbyt krucha, bezradna, inna niż wszyscy. Staż w prestiżowej firmie to dla niej życiowa szansa. Podobnie jak doktor Douglas, świetny i szanowany terapeuta, głęboko skrywający własne mroczne sekrety. Tylko on doskonale rozumie, czym jest walka z własnymi demonami.
W jego szarozielonych oczach Claire odnajduje ten sam ogień, który spala ją samą. Oboje podejmują mroczną grę, w której obezwładniająca namiętność i bezwzględna manipulacja prowadzą na samo dno piekła. Doktor kontroluje każdy ruch dziewczyny. A może tylko mu się wydaje, bo wciąż nie wiadomo, kto rozdaje karty w tym niedozwolonym układzie…
Skusicie się na tę książkę?
Bardzo chętnie poznam autorkę w tej odsłonie Jej twórczości. 😊
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam, że autorka idzie teraz w thrillery - fajnie, że się rozwija. Ja akurat mam niezbyt przyjemne wspomnienia po jednej z jej powieści, więc nie mam ochoty na więcej, ale ma ona wiele fanek, zatem na pewno będą zachwycone. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mogę potwierdzić, że Autorka prężnie się rozwija, próbując swoich sił w innych gatunkach literackich, co wychodzi jej (moim zdaniem) doskonale.
UsuńNo proszę, autorka się rozwija. To dobrze. Niezła okładka.
OdpowiedzUsuńChętnie rozpocznę przygodę czytelniczą dotyczącą tej autorki,wlasnie z tym tytulem
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńNiektóre romanse tej autorki przypominał klimatem thrillery, więc jestem ciekawa jak sprawdzi się w pełnowymiarowej wersji :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego tytułu.
OdpowiedzUsuńWiem, komu polecić :)
OdpowiedzUsuńO tak, mam na tę książkę wielką ochotę 😀
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się z nią zapoznam. Jeszcze trochę do premiery.
OdpowiedzUsuńChoć sama nie przeczytam to polecę koleżance.
OdpowiedzUsuńNie planuję czytać. Prawda jest taka, że odpuściłam sobie książki autorki, bo jak dla mnie każda kolejna książka jest gorsza :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Nie.
OdpowiedzUsuń