Podróżowanie i sport. To taki magiczny miks, który powoduje nieschodzący z twarzy uśmiech.
Czy potrafiłaby Pani żyć w świecie iluzji?
Nie. Jestem zwolenniczką hasła, że najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa.
Kinga Grabowska - NAGRODA
Wstaje Pani rano z łóżka i okazuje się, że wcieliła się Pani w swoją bohaterkę Dorotę. Nie ma Pani wyjścia i musi doprowadzić prowadzone przez nią śledztwo do końca. Którą sprawę by Pani wybrała i dlaczego akurat właśnie tą?
Zdecydowanie sprawa zaginięcia rodziny Zborowskich, z trzeciej części, czyli „Iluzji doskonałości”. A powód jest prosty – ja tu mieszkam ;)
Czy już Pani wie, jak zabić, żeby to była zbrodnia doskonała?
Wydaje mi się, że jestem coraz bliżej 😊
Martyna K
Czy tworzy Pani działania promocyjne własnych książek?
Tak. Z wykształcenia jestem panią od marketingu, dlatego sama planuję, a później realizuję strategię promocji moich tytułów. Na szczęście mam u boku męża, który projektuje świetne okładki, banery, a także filmiki, więc nie muszę nikogo zatrudniać.
martucha180
Czym dla Pani jest SŁOWO?
Słowo jest cudownym tworem, który pozwala nam wyrażać uczucia, myśli. Jednak w niewłaściwy sposób używane może również ranić, o czym często zapominamy.
Jakiego zawodu by się Pani nie podjęła i dlaczego?
Zdecydowanie nie chciałabym być nauczycielką. Nie lubię hałasu 😊 A tak na serio, to jest to zawód, który wymaga niesamowitej cierpliwości, której ja chyba nie mam.
Meggie
Dążenie do doskonałości jest ważnym aspektem Pani ostatniej powieści. Czy uważa Pani, że pęd w kierunku doskonałości w dzisiejszych czasach się nasilił i czy widzi Pani jego pozytywne strony?
Zdecydowanie ostatnio jest to widoczny trend. Wystarczy odpalić Instagram, który wypełniony jest po brzegi pięknymi zdjęciami. Niestety czasami prowadzi to do tragedii. Bo nagle w sposób niekontrolowany dążymy do czegoś nieosiągalnego.
Jednak w moim odczuciu ma to też pozytywne strony. Coraz więcej osób zaczyna dbać o siebie, kształcić się. Tylko jest to pozytywne do momentu, gdy jesteśmy w stanie sobie powiedzieć „dość” i nie dążymy do tej „doskonałości” na siłę.
Jako trener personalny z pewnością spotyka się Pani z tak zwanym słomianym zapałem, czy chwilami zwątpienia. Czy podczas tworzenia pierwszej powieści też Pani takie miała i co sprawiło, że je Pani pokonała i nie bacząc na krytykę przekazała opowieść czytelnikom?
Pierwsza książka to był dla mnie duży sprawdzian wytrwałości. Samo pisanie stanowiło dla mnie nowość. Czasami szło dobrze, czasem dochodziłam do ściany i nie wiedziałam, jak ją przebić. Pojawiły się również problemy związane z przygotowaniem książki, dystrybucją. Na szczęście mam już to za sobą. Wiem już, jak pracować ze sobą jako twórcą, co – mam nadzieję – będzie wyczuwalne w kolejnych tytułach.
Daria723
Gdyby mogła Pani napisać z kimś duet kto by to było i dlaczego?
Chyba z J.K. Rowling jako Robertem Galbraithem, czyli autorką serii o Cormoranie Strike’u. Pani Rowling tworzy niesamowite opisy, które mogłabym uzupełnić wartką akcją i wyszłaby powieść idealna 😊
Jak wygląda według Pani perfekcja w obecnych czasach? Czy ludzie patrzą na innych z perspektywy wyglądu?
W dzisiejszych czasach perfekcjonizm przybiera różne postaci. Ten najbardziej widoczny to oczywiście wygląd. Ale jest jeszcze wiele innych jego odmian, które dotykają różnych dziedzin naszego życia – pracy, relacji domowych itp. Niestety coraz częściej patrzymy na ludzi mniej przychylnie ze względu na jakieś ich odchylenia od naszej wizji doskonałości. Jest to bardzo smutne, dlatego uśmiechajmy się częściej i akceptujmy nasze i innych słabości.
Agnieszka Cz.
Czy utożsamia się Pani z którymś z bohaterów swoich książek i czy któryś z nich ma ewidentnie Pani cechy charakteru? Jeśli tak, to proszę zdradzić kim jest ta postać i w czym jest do Pani podobna?
Czy utożsamia się Pani z którymś z bohaterów swoich książek i czy któryś z nich ma ewidentnie Pani cechy charakteru? Jeśli tak, to proszę zdradzić kim jest ta postać i w czym jest do Pani podobna?
Chyba najbliższa memu sercu jest Dorota Czerwińska, czyli główna postać książek „Przez pomyłkę”, „Dziewczyna z wnęki” i „Iluzja doskonałości”.
Tych cech wspólnych nie ma za dużo, ale głównym podobieństwem jest miłość do sportu.
Trzy rzeczy bez których nie może Pani żyć to?
Książki, buty sportowe i okulary 😊
Ewelina Sopińska
Witam serdecznie. Widzę, że znalazłam pokrewną duszę: również uwielbiam sport (trenowałam strzelectwo sportowe i siatkówkę), książki i koty ;) Do pakietu dodam jeszcze czekoladę (wiem, że niezdrowo, ale któż z nas jest doskonały...?). Dziwię się bardzo, że jeszcze nie miałam przyjemności zapoznać się z Pani twórczością.
Moje pytania:
Oczywiście zacznę od sportu: Zorientowałam się i widzę, że preferuje Pani indywidualne dyscypliny, gdzie można liczyć tylko na własne umiejętności, ale gdyby miałaby Pani polegać na innych, to jaki sport drużynowy by Pani wybrała?
Ewelina Sopińska
Witam serdecznie. Widzę, że znalazłam pokrewną duszę: również uwielbiam sport (trenowałam strzelectwo sportowe i siatkówkę), książki i koty ;) Do pakietu dodam jeszcze czekoladę (wiem, że niezdrowo, ale któż z nas jest doskonały...?). Dziwię się bardzo, że jeszcze nie miałam przyjemności zapoznać się z Pani twórczością.
Moje pytania:
Oczywiście zacznę od sportu: Zorientowałam się i widzę, że preferuje Pani indywidualne dyscypliny, gdzie można liczyć tylko na własne umiejętności, ale gdyby miałaby Pani polegać na innych, to jaki sport drużynowy by Pani wybrała?
Niestety nie sprawdzam się w sportach drużynowych, ponieważ jestem indywidualistką. Jednakże gdyby ktoś mnie zmusił, to siatkówka. W liceum moimi paniami od WF-u były zawodniczki Skry Warszawa, więc coś chyba umiem.
Ma Pani mnóstwo pracy, zajęć, obowiązków, pasji... Skąd ma Pani na to wszystko czas? Zdradzi nam Pani sekret tej organizacji zanim zazdrość mnie zeżre? :)
Wstaję wcześnie. Przeważnie około 5:00-6:00, dzięki czemu mam dodatkowe dwie godziny na pisanie lub bieganie.
Anonimowy2
Czy ma już Pani prawo jazdy kategorii C? Skąd w ogóle wzięła się chęć do prowadzenia pojazdów ciężarowych?
Jestem po egzaminie teoretycznymi i pierwszych jazdach. A znalazłam się na kursie ze względu na moją córkę. Julia jest zawodniczką jazdy konnej, a dokładniej skoków przez przeszkody, więc jesteśmy zmuszeni kupić duże auto. Niestety mąż nie bardzo odnajduje się w świecie tych czterokopytnych, więc ja zostałam jej i koników kierowcą.
Jest Pani po kilku kursach szycia i po kursie projektowania. Czy zatem na ważne wydarzenia szyje sobie Pani sama kreacje?
Szyć potrafię, ale prostsze rzeczy. Spodnie czy bluzę dresową byłabym w stanie uszyć, reszta raczej jest poza moim zasięgiem.
Aktualnie mam 3 koty: Coco, Cleo i Carlosa.
Dziękuję Pani Agnieszce Peszek za obecność na łamach mojego bloga i za niezwykle interesujący wywiad.
Laureatowi wyróżnionego pytania serdecznie gratuluję i czekam na maila wraz z podaniem swoich danych adresowych do przekazania nagrody.
Pozdrawiam Was Wszystkich Serdecznie,
Cyrysia
Niebanalny wywiad i osoba. Pozdrawiam Cyrysiu.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozmowa, a nagrodzone pytanie naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńDużo ciekawych informacji. Koniki mnie urzekły. Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńPolecam książki tej autorki
OdpowiedzUsuńInteresująca osoba. Gratuluję wywiadu 😊
OdpowiedzUsuńświetny wywiad:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedzi i za wyróżnienie
OdpowiedzUsuńDobry wywiad. Kobieta nie lubi iluzji... ;?)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa rozmowa. :D
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać bo ciekawa rozmowa
OdpowiedzUsuńDobrze czytało się wywiad :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przeczytałam wywiad :)
OdpowiedzUsuńCiekawa rozmowa, twórczość autorki jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuń