Katarzyna Michalak
seria/cykl wydawniczy: Trylogia kwiatowa tom 1
wydawnictwo: Znak Litera Nova
Premiera: 7 listopada 2013
liczba stron: 352
ocena: 6-/6
Każdy z nas ma jakieś marzenia, lecz tylko nielicznym udaje się je zrealizować. Dlaczego? Otóż często brakuje nam odwagi, uporu lub chęci. Nie wierzymy, że marzenia mogą przybrać realną postać. Warto jednak zaryzykować, zrobić krok naprzód i otworzyć nowy rozdział w swoim życiu.
Dwudziestoczteroletnia Kamila Nowodworska, główna bohaterka ,,Ogrodu Kamili’’ Katarzyny Michalak od lat snuje fantazje o prawdziwej miłości, własnym domu i różanym ogrodzie. Niestety dotychczas los ją nie oszczędzał. W wieku szesnastu lat w ciągu jednego dnia straciła ukochaną mamę i swoją pierwszą miłość-Jakuba Kilińskiego, który bez słowa wyjaśnienia odszedł w siną dal zostawiając nastolatkę ze złamanym sercem. To bolesne wydarzenie całkowicie ją zmieniło. Od tamtego momentu Kamila zamknęła się w świecie róż i książek szukając tego, czego brakowało jej w realnym życiu. Mija osiem lat, dziewczyna mieszka z ciocią Łucją i ciągle nie potrafi wyrwać się z marazmu, jaki ją ogarnął. Pomimo tego pragnie wreszcie zacząć wszystko od początku. Najpierw zamierza się usamodzielnić i znaleźć dobrą pracę. Nie jest to jednak takie proste. Kilka propozycji przechodzi jej koło nosa, gdyż nie umie wyzbyć się ogarniającego ją strachu. W końcu podejmuje zatrudnienie w pewnej firmie deweloperskiej na stanowisku księgowej. Otrzymuje służbowy samochód i starą willę z cudownym ogrodem, którą musi za pomocą fachowców wyremontować. Czego chcieć więcej? Kamila upaja się swoim szczęściem. Jej szef-Łukasz Hardy z fascynacją obserwuje swoją pracownicę. Między nimi stopniowo nawiązuje się nić sympatii. Nowodworska nie wie jednak, że Łukasz jest bliskim przyjacielem Jakuba i że to właśnie eks chłopak załatwił jej pracę oraz wymarzony dom z różanym ogrodem. Dlaczego po tylu latach Kiliński tak wspaniałomyślnie pomaga swojej byłej dziewczynie? Co się między nimi wydarzyło niemal dekadę temu? Jaką rolę w tym wszystkim odegra Łukasz? Jedno tylko zdradzę-emocji nie zabraknie.
,,Ogród Kamili’’ Katarzyny Michalak to pierwsza powieść z „kwiatowej serii”. W przygotowaniu są już kolejne tomy między innymi ,,Zacisze Gosi’’ oraz ,,Przystań Julii’’. Zauroczona niezwykle subtelną okładką przeczuwałam, że jej wnętrze także olśni mnie swoim blaskiem. Nie zawiodłam się. Ta książka poraża intensywnością doznań. Fascynuje, upaja, wciąga, nie pozwala o sobie zapomnieć. Zawiłe perypetie Kamili nie mają nic wspólnego ze zwyczajną bajką o kopciuszku, który spotyka aż dwóch królewiczów na białym koniu. To dramatyczna, jednocześnie wyjątkowa opowieść o przyjaźni, miłości, wybaczaniu i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Pokazuje, że nawet w morzu łez warto podjąć walkę o własne pragnienia.
,,Marzenia to delikatna materia utkana z naszych snów, pragnień i wyobrażeń. Jeden gwałtowny ruch, jedno niespodziewane wydarzenie i rwą się na strzępki, które rozwiewa wiatr. Łap je! Chwytaj, póki możesz!’’
Do tej pory niemal wszystkie przeczytane książki tej autorki zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Szczególnie ,,Mistrz’’znalazł się na podium w moim sercu. Teraz tuż za nim uplasował się ,,Ogród Kamili’’. Wszystko mi się w nim podoba. Lekki, prosty, ale nie ubogi styl urzeka swobodą przekazu. Błyskotliwe dialogi bez grama sztuczności oraz plastyczne opisy dają wspaniały efekt, punktujący na korzyść całej historii. Z kolei wartka, emocjonująca akcja osnuta wokół tajemnicą powoduje, że z zapartym tchem i nieustannym zainteresowaniem podążamy do przodu w kierunku finalnego zakończenia. Najważniejszym i niebywale mocnym punktem tej książki są główni bohaterowie. To niesamowicie żywi, wiarygodni ludzie z krwi i kości a nie papierowe sylwetki majaczące gdzieś w oddali. Wciąż się zmieniają, ewoluują, reagują spontanicznie i dają się porwać uczuciom. Także postacie drugoplanowe są silne, barwne, wyraziste i zaskakują oryginalnością charakteru. Znajdziemy tutaj również krótkie opisy poszczególnych gatunków róż umiejscowione na początku każdego rozdziału. Nie wiedziałam, że istnieje aż tyle odmian. Jedynie zakończenie nie usatysfakcjonowało mnie w pełni. Czuję spory niedosyt, jeśli chodzi o wątek Kamili i Łukasza. Wolałabym mieć pełniejszy obraz całej sytuacji niemniej jednak ten drobny mankament nie przyćmił mojego zachwytu nad tą książką.
Czy polecam „Ogród Kamili”? Po tysiąckroć tak! Katarzyna Michalak kolejny raz rozpaliła iskrę w ognisku mojego serca. Pozwoliła mi uwierzyć, że można iść przez życie nie tylko marząc o miłości, ale i być kochaną oraz pokazała, jak spośród najczarniejszych chmur pochwycić promyk słońca. Nie przegapcie tej wyjątkowej lektury. Ja jestem bardzo zadowolona, wy też na pewno się nie zawiedziecie.
***
Wydawnictwo Znak.
trylogia kwiatowa |
Kiedy skończę swoje postanowienie (do końca roku czytam książki po angielsku) to na pewno ją przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńJak ty masz dobrze, ja też chcę tą książkę!!!! Koniecznie muszę ją zdobyć i pouzupełniać pozostałe serie! Uwielbiam twórczość pani Kasi!
OdpowiedzUsuńWidzę, że Ty masz monopol na książki Pani Kasi. ;-) Ja sobie zamówiłam ostatnio "Nadzieję" i "Bezdomną". Coś czuję podświadomie, że będę chciała przeczytać wszystkie książki tej Autorki. :-)))
OdpowiedzUsuńTak się jakoś złożyło, że szczęśliwym trafem miałam okazje poznać kilka ostatnich, najnowszych powieści Kasi Michalak, co mnie ogromnie cieszy.
UsuńJestem natomiast ciekawa, czy tobie twórczość tej autorki przypadnie do gustu.Mam nadzieję, że niebawem się tego dowiem.
Kusisz, kusisz;)
OdpowiedzUsuńTaka to ma szczęście, wcześniej czytać te książki... :) Zachęciłaś mnie, przeczytam, jak będę miała taką okazję. Fabuła zapowiada się dość intrygująco, choć na początku jak bajka.
OdpowiedzUsuńWłaśnie też ją dziś skończyłam czytać, cudowna i zachwycająca, z niecierpliwością czekam na kolejne tomy:)
OdpowiedzUsuńTę książkę będę musiała koniecznie przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńNiedawno wypożyczyłam „Rok w poziomce” tej autorki, już nie mogę się doczekać lektury, mam nadzieję, że mi się spodoba! :)
OdpowiedzUsuńOkładki tej trylogii są prześliczne *.* Poczekam na większą ilość opinii i kto wie, kto wie, może sama się zauroczę ogrodem Kamilii?
OdpowiedzUsuńTaka pozytywna i radosna recenzja :) A na książkę mam wielką chrapkę :) A tak a propos Kamila to takie romantyczne imię.
OdpowiedzUsuńMa kobieta wenę, całkiem dużo pisze :)
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa i polecana powieść autorstwa Pani Kasi:) Chętnie ją przeczytam! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie przeczytałam żadnej książki pani Katarzyny Michalak, ale ostatnio dość głośno się o niej robi. Pisze dużo, a sądząc po ocenach można ją śmiało nazwać pisarką :D
OdpowiedzUsuńOby tak dalej! :D
Autorka lubi stąpać po utartych ścieżkach. Przepis na..., Gra o...., Lato w... Rok w ..... Ciekawe co tym razem ją zainspirowało. Dajcie namiary na oryginał. Kto go wydał?
OdpowiedzUsuńNie rozumiem Twojego problemu, ja mam jedną zasadę nie lubię twórczości danego autora nie czytam, nie wchodzę na recenzje jego książek i nie zadaje głupich pytań tym, którzy chwalą jego publikacje. Jeszcze anonimowo....
UsuńA może jestem czytelnikiem, który wprowadzony w błąd entuzjastycznymi recenzjami kupił za 35 zł dzieło nie warte papieru na jakim zostało wydrukowane.
UsuńPowyższej książki zapewne nie kupiłeś/łaś ponieważ jeszcze nie ma jej w sprzedaży. Natomiast jeśli inna książka tej autorki nie spodobała ci się, to współczuje, ale wiedz, że ilu ludzi, tyle różnych opinii i nie zawsze to, co mnie zachwyca, będzie urzekało ciebie i na odwrót.
UsuńOtóż to.
UsuńAchhh no doczekać się nie mogę, nie zazdroszczę, ponieważ tak czy siak przeczytam a czekanie ma swoje uroki ;)))
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać. Już w zapowiedziach zrobiła na mnie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńMuszę ja przeczytać! Po takiej recenzji nie ma mowy, żeby było inaczej.
OdpowiedzUsuńA ta okładka *_* - jest nieziemska!
Jak nieziemska okładka? Chałtura. Co druga okladka ma modelkę "od tyłu" A wiecie dlaczego tak jest? Bo to jest najtańsze zdjecie na rynku. Modelka, ktora daje twarz sporo kosztuje. A poza tym estetycznie to jest typowy kicz. Tak wygląda współczesny jeleń na rykowisku.
UsuńGąsieniczka
Dlaczego tyle w tobie nienawiści? I o co ci chodzi? Wybranie zdjęcia na okładkę pasujące do całości wiele zajmuje. I powie to każdy, kto wydał bądź wydaje książkę. Jednym podoba się taka okładka, innym zupełnie inna. Więc nikogo nie atakuj. Wystarczyło napisać, że nie podoba Ci się okładka i już.
UsuńZgadzam się z Katarzyną. I tak - jest nieziemska! Poprzez kolory, cudowne światło i świetny bokeh. Nie zawsze na okładkę pasuje modelka "od przodu"....
Usuńokładka nawiązuje do głównej bohaterki,jak nie czytałaś to nie masz prawa wiedzieć ,że to nie o modelkę z tyłu chodziło,a o spinki w blond loczkach:)))))jeśli się chce krytykować to trzeba być konstruktywnym:)))pozdrawiam
UsuńNie czuję się do końca przekonana, ale to nie znaczy, że nie sięgnę po coś lekkiego i przyjemnego., gdy nadejdzie na to odpowiedni czas :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś. Zwykle nie czytam polskich książek, ale może zrobie wyjątek... xd
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać! Ostatnio brakuje mi właśnie takich magicznych, typowo kobiecych powieści :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobne zdanie, ale jakoś mnie to nie dziw ;)
OdpowiedzUsuńMoją opinie już znasz więc dodam tylko, że zgadzam się z Tobą w 100%. Zwłaszcza jeśli chodzi o zakończenie. Ja nie wiem jak my wytrwamy do premiery drugiej części :(
a będzie druga część?:)bo mnie zakończenie zupełnie nie satysfakcjonuje,nic nie zostało wyjaśnione:)))
UsuńMnie też zakończenie nie satysfakcjonuje.
UsuńTak będzie druga część zatytułowana ,,Zacisze Gosi'', ale niestety nie wiem, czy będą w niej wyjaśnione wątki z pierwszego tomu.
No cóż, ja się do Michalak nie przekonam, może trochę dlatego, że mam całkiem odmienne marzenia od bohaterek jej książek.
OdpowiedzUsuńCyrysiu, bardzo dziękuję za komentarz zostawiony na moim blogu i zapraszam do siebie na dłużej. Będzie mi bardzo miło.
OdpowiedzUsuńhttp://karolinalaube.blogspot.com/
Próbuję, próbuję i jakoś nie mogę się przekonać do sięgnięcia po którąś z książek pani Michalak. Nie mam jakoś zaufania do autorów wydających co chwilę nową książkę i reżyserów wypuszczających spod swych skrzydeł co roku nowy film. Po tak pozytywnych opiniach, staram się z tym walczyć, ale co rusz przegrywam ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach inne książki tej pisarki. Mam nadzieję, że styl pani Kasi Michalak przypadnie mi do gustu i sięgnę również po tę powieść.
OdpowiedzUsuńNigdy jakoś nie miałam okazji przeczytać i nie wiem czy sięgnę;) Może...
OdpowiedzUsuńMarzę żeby to przeczytać! Okładka jest obłędna!!!
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki autorki. W tej przyciąga mnie opis i bajeczna okładka, więc może sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Również nie miałam okazji przeczytać żadnej książki tejże autorki, aczkolwiek myślę, że niedługo się to zmieni. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
arenaksiazek.blogspot.com
Z chęcią bym przeczytała. :)
OdpowiedzUsuńPo "Wiśniowym Dworku" zakochałam się w stylu pani Michalak. Niestety "Powrót do Poziomki" nie bardzo mi się spodobał i się zwyczajnie zraziłam. Podejrzewam , ze za jakiś czas, gdy emocje po Poziomce przejdą, z chęcią sięgnę po tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńKatarzyna Michalak jeszcze przede mną, ale już nie mogę się doczekać. :)
OdpowiedzUsuńPani Kasi czytałam tylko Serię z Kokardką - bardzo mi się podobała, mam nadzieję że i inne książki pani Kasi uda mi się przeczytać, a na ta mam wielką ochotę.
OdpowiedzUsuńNiestety pomimo pozytywów podziękuję - styl autorki mnie śmieszny a nie zachwyca.
OdpowiedzUsuńPiękna okładka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne okładki, cudne, z chęcią bym sięgnęła po wszystkie z nich:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że chciałabym wyrobić sobie wreszcie opinię o piórze Pani Michalak, ale zawsze jakoś brakuje mi czasu.
OdpowiedzUsuńja jestem po lekturze Gry o Ferrin tej autorki i bardzo mi się podobała, następnie Bezdomna i do tej także dojdę! Czytam coraz więcej pozytywnych opinii o tej autorce i po prostu chcę ją poznać;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że trochę się obawiam ,,Gry o Ferrin'', gdyż czytałam na jego temat skrajne opnie, ale skoro tobie się podobało, to może i w moim przypadku będzie podobnie? Czas pokaże.
UsuńRównież pozdrawiam.
Myślę, że twoje obawy są bezpodstawne. "Grę o Ferrin" miałam przyjemność czytać już dawno dawno, ale podobała mi się bardzo :)
UsuńPiękna okładka, fabuła wydaje się ciekawa.
OdpowiedzUsuńTo chyba nie tylko popularna, ale i bardzo płodna autorka. :) Może kiedyś sięgnę po jedną z jej książek.
OdpowiedzUsuńJa co prawda nie jestem fanka twórczości K. Michalak, ale po tę książkę z chęcią bym sięgnęła.
OdpowiedzUsuńWłaśnie chwilę temu trafiłam na bloga Pani Kasi i pomyślałam: O wow, ale piękne okładki!
OdpowiedzUsuńTeraz patrzę, a u Ciebie recenzja "Ogrodu Kamili"! Jestem strasznie ciekawa powieści i bardzo chciałabym ją przeczytać. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej autorce, a szkoda. Kiedy będę w bibliotece to od razu wypożyczę jakąś jej książkę. Póki co pozostaje mi czekać na premierę "Ogrodu" :)
Pozdrawiam!
Nie słyszałam o tej serii. To trochę dziwne, bo jestem ogromną fanką K. Michalak :D
OdpowiedzUsuńTwórczość Katarzyny Michalak, w dalszym ciągu jeszcze przede mną. Trylogia Kwiata zachęca przede wszystkim pięknymi okładkami.
OdpowiedzUsuńCzekam na nią z niecierpliwością! Mam nadzieję, że treść mi się spodoba:)
OdpowiedzUsuńMatko, tyle do nadrobienia, ja książki Pani Kasi mamie kupuję i mi się zaległości porobiły już ;]
OdpowiedzUsuńNa początku raczej nie byłam nastawiona na przeczytanie, ale w miarę, jak czytałam Twoją recenzję, chęć rosła :)
OdpowiedzUsuńFani autorki pewnie będą zachwyceni. Nie obcowałam jeszcze z jej twórczością, ale mam nadzieje, że będe miała czas, zeby to zmienic.
OdpowiedzUsuńOjej, nowa seria? Ja przeczytałam tylko całą serię Sklepik z Niespodzianką, ale było super. Po tę też koniecznie muszę sięgnąć
OdpowiedzUsuńCzytałam serię sklepikową, a po kwiatową też chętnie sięgnę. Dla mnie niezawodny umilacz czasu w jesienne wieczory. Pozdrawiam ciepło;)
OdpowiedzUsuńta książka jeszcze przede mną :) ale w grudniu sporo świąt, może ktoś skorzysta z mojej wymarzonej listy książek hehe :))
OdpowiedzUsuńNa pewno do mnie zawita. Na książkach Kasi Michalak można polegać jak na Zawiszy ;) Tylko jeden tytuł mnie zawiódł "Sekretnik" ale dawno już o tym zapomniałam ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj kupiłam książkę w empiku,poszłam po nią w deszczu,bo byłam bardzo ciekawa,dziś ja skończyłam czytać i mam ogromny niedosyt :)nic nie zostało wyjaśnione,nawet nie ma się czego domyślać,spodziewałam się po niej więcej,chociaż gra na emocjach:)
OdpowiedzUsuń