Moi Drodzy,
Przychodzę do Was z konkursem, w którym można wygrać książkę ''W blasku dnia'' Edyty Świętek.
Zadanie konkursowe:
Którą porę wolisz? Dzień czy noc? Uzasadnij swoją odpowiedź.
Jedna osoba, która najbardziej zaintryguje mnie swoją odpowiedzią otrzyma nagrodę.
_________
_________
Będzie mi miło, jeśli:
- zostaniesz obserwatorem mojego bloga
- udostępnisz informacje o moim konkursie
Do dzieła!!! Naprawdę warto!
Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
2. Sponsorem nagrody jest wydawnictwo: Replika.
2. Sponsorem nagrody jest wydawnictwo: Replika.
3. Aby wziąć udział w konkursie należy odpowiedzieć na pytanie, którą porę wolisz? Dzień czy noc?
4. Konkurs trwa od 13 kwietnia 2021 roku do 18 kwietnia 2021 roku do godz. 23.59
4. Konkurs trwa od 13 kwietnia 2021 roku do 18 kwietnia 2021 roku do godz. 23.59
5. Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 20 kwietnia 2021 roku w osobnym poście.
6. Nagrodą jest egzemplarz powieści ''W blasku dnia'' Edyty Świętek.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową, o ile zapoda do siebie namiary. W przeciwnym razie laureat proszony jest skontaktowanie się z organizatorką konkursu. W przypadku, gdy zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi wybór innego wygranego.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową, o ile zapoda do siebie namiary. W przeciwnym razie laureat proszony jest skontaktowanie się z organizatorką konkursu. W przypadku, gdy zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi wybór innego wygranego.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
11. Udział w konkursie jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na nieodpłatne upowszechnianie, publikację prac w dowolnej formie (wraz z danymi osobowymi autorów).
Bardzo ciekawe pytanie. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia wszystkim biorącym udział w konkursie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę dzień, kiedy świat zyje swoim życiem, kiedy jest widno, głośno i mam dużo energii. Noc mnie trochę przeraża swoją ciemnością, ciszą, "umarłym " światem, więc wolę wtedy spokojnie spać. Dzień to Moje Ja
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
OdpowiedzUsuńKiedyś bez zastanowienia powiedziałabym "noc", ale teraz? Chyba wybiorę dzień. Dlaczego? Bo jest słonecznie, więc od razu więcej energii ma człowiek. Bo jest jasno, więc nie trzeba niszczyć sobie wzroku. Bo można więcej zrobić i głośno słuchać przy tym muzyki. Bo o 23 jestem już tak zmęczona pracą/życiem, że dosłownie padam. :P
OdpowiedzUsuńDwie pory, dzień i noc - każda z nich wyjątkowa i intrygująca. Spośród nich wybieram zdecydowanie dzień. Kilkanaście godzin, które pozwala mi na realizację czynności dnia codziennego. Każda z owych czynności w mniej bądź bardziej wyrazisty sposób łączy się ze sobą tworząc zwarty całokształt. To właśnie on wpływa na moje samopoczucie. Produktywnie wypełniony dzień, przepełniony kreatywnością - człowiek cieszy się od ucha do ucha, nadając wartość swojemu życiu. Dzień - funkcjonowanie - idzie się zakochać, jeśli jest się w stanie dostrzec towarzyszące piękno.
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla wszystkich :)
OdpowiedzUsuńWolę noc, gdyż wtedy pozwalam sobie na odpłynięcie w senne otchłanie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
OdpowiedzUsuńHmm… Noc - zdecydowanie. Między jawą, a snem, pod zamkniętymi powiekami, myśli wędrują swobodnie w nieznane zakamarki mej podświadomości. Nie liczę upływającego czasu, rozkoszując się wolnością marzeń w blasku dnia pośród nocy...
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
OdpowiedzUsuńU mnie króluje noc. Mimo, iż nocnym markiem nie jestem, tak o tej porze myśli mi się najlepiej. Jako, że sama piszę dla siebie, w nocy powstają najlepsze pomysły i bardzo dobrze mi się pisze. Noc jest również dla mnie czasem na realizację skrywanych marzeń i kończenia spraw, których nie zdążyło się skończyć w dzień.
OdpowiedzUsuńkarolina.dylag@op.pl
Ostatnio stałam się nocnym Markiem z konieczności.....po prostu cierpię na bezsenność. Ale to co jest moim utrapieniem staram się przekuć w pozytyw. Mogę spokojnie czytać, pisać recenzje, nic i nikt mnie nie rozprasza, lepiej mi się myśli. Jednym słowem stałam się królową nocy��
OdpowiedzUsuńJestem śpiochem... ale mimo to wybieram dzień. To dzień jest odpowiednim czasem na realizację marzeń i planów, na pielęgnowanie pasji i relacji z bliskimi. Wraz z upływem lat mam wrażenie, że czasu jest coraz mniej, a tyle jeszcze rzeczy do zrobienia... Niech więc noc będzie odpoczynkiem i czasem potrzebnym do regeneracji organizmu, a skoro świt do dzieła! Góry same się nie przeniosą!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wybieram noc. To pora ciszy, bez pośpiechu, odpoczynku po pracy codziennej, przemyśleń o minionym dniu, planowania kolejnego dnia... Pora prowadzenia spokojnych rozmów, czasu na wzięcie do ręki książki i zanurzenia się w czytaniu. To również czas zasypiania w przytulnej pościeli, oddawania się często jakimś marzeniom... A w nocy mogą też pojawiać się piękne sny, które po przebudzeniu wywołują uśmiech i chciałoby się przedłużyć ich trwanie. I niebo nocą potrafi być piękne, gdy mrugają do nas gwiazdy, a my wysyłamy do nich swoje marzenia. Mimo nocnej ciszy są też niektóre ptaszki wyśpiewujące swoje trele właśnie po zapadnięciu zmierzchu. I nie przeszkadza mi, że nie ma tylu kolorów nocą, co za dnia, bo maciejka pięknie pachnie tylko nocą, świerszcze rozpoczynają swoje koncerty. I świetliki zdarza się zobaczyć, a w ciągu dnia to przecież takie zwykłe robaczki. Lubie noc, ciszę, moje marzenia, spokój...
OdpowiedzUsuńGdy po raz pierwszy zadałam sobie to pytanie - jasno zadeklarowałam, że dzień.
OdpowiedzUsuńPo niespełna kilku sekundach, stwierdziłam - noc.
Po głębszym zastanowieniu się wiem, że nie jestem w stanie podjąć tej decyzji.
Uwielbiam obie to pory dnia oraz każdy ich moment, który często jest tak nieprzewidywalny, a przy tym piękny.
Dzień i noc są całością, których nie chciałbym rozdzielać, bowiem tylko te dwa połączone ze sobą elementy tworzą pełny kalendarzowy dzień. Dzień pełen przygód, aktywności, smutku, radości.
Zarówno w dzień jak i w nocy znajduję czas na sen i odpoczynek, na pracę i naukę, na obowiązki i przyjemności, na samotność i spędzenie czasu z bliskimi.
Nie potrafię zatem wybrać. Mój dzień jest pełny, gdy trwa 24 h i ma dwa oblicza: jasne i ciemne.
- Natalia
Która porę wolę? Trudne pytanie😀Nie wiem czy moja odpowiedź będzie się liczyć,bo trochę inaczej odpowiem ☺Jak mam wybierać najbardziej lubię Zmierzch😍Ale nie,nie ten Zmierzch filmowy😀oraz Świt😍
OdpowiedzUsuńNajbardziej je lubie,ponieważ to:
- Kilometry magicznej poświaty🌌🌄
- Tajemne przejście dwóch światów🌅
- Czas największego spełnienia życzeń 🌠☄
-Żółwie tempo,które pozwola bardziej poznać otoczenie i siebie❤
-Moment ,w którym całe otoczenie,choć na chwilę wciska pauze💚
- Najfajniejszy okres w ciągu całej doby,gdzie możemy być sami dla siebie i wejść w swoją duszę i pomyśleć💕
-Ta pora najpiękniej pokazuje swoje piękno i całą paletę kolorów ziemi💕💚❤💝💜💟💙💛💗
Bardzo dziękujemy za konkurs oraz ufundowanie nagrody 😘
B.B