Moi Drodzy,
Mroczyce to niewielkie miasteczko, położone niedaleko jeziora i gęstych lasów. Czas jakby się w nim zatrzymał. Jest spokojne, ciche, a mieszkańcy żyją tu wypracowanym przez lata rytmem, pielęgnując rutynę. Wydawałoby się, że jest wręcz nudne. Ale czy na pewno?
Mieszkańcami wstrząsa informacja o śmierci starego Zabudy, którego ciało odnaleziono nad jeziorem. Co więcej, po dziesięciu latach do Mroczyc wraca kobieta, która skrywa pewne tajemnice. Prawda czai się tuż za rogiem, jednak odkrycie jej może być bardzo niebezpieczne.
„Śmierć nad jeziorem” to historia o ludzkiej naturze, ale i nadziei oraz walce o lepsze jutro.
MALWINA ARLETA TYLEWICZ - Absolwentka Politechniki Poznańskiej, architektka. Jest niepoprawną romantyczką i marzycielką, która niezmiennie wierzy, że każdemu przysługuje pula szczęścia. Literatura to jej pasja, a pisanie jest w tej dziedzinie na pierwszym miejscu. Miłośniczka nowatorskich przepisów na dania bez mleka. W zimowe wieczory porzuca ukochaną kawę na rzecz kubka miętowej herbaty i robiąc zapamiętale na drutach, niczym Agatha Christie przy zmywaniu, obmyśla kolejne zawiłe fabuły z morderstwami w tle. Po latach tworzenia „do szuflady” postanowiła podzielić się swoimi historiami z czytelnikami.
Brzmi całkiem ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńLubię książki, których fabuła osadzona jest w zamkniętych małych miasteczkach skrywających swoje tajemnice. Zapisuję sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńOpis fabuły mnie zainteresował. Będę miała tę książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie Cyrysiu. Jeśli pojawi się w bibliotece, to wypożyczę. Pozdrawiam po 10 minutach szybkich zakupów, potem była biblioteka, po 14.15 znów zakupy. Ale wydłuża się lista książek do przeczytania :-) .
OdpowiedzUsuńAkcja dzieje się w bardzo ciekawym miejscu, chętnie bym przeczytała 😊
OdpowiedzUsuńWydaje się, że to intrygująca książka ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo intrygująco 😃
OdpowiedzUsuńZarys fabuły brzmi zachęcająco. Poczekam na Twoją recenzję.
OdpowiedzUsuńOpis zachęca do przeczytania tej książki. ;)
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńOkładka zdecydowanie przyciąga wzrok :) Historia może być intrygująca, ale ze względu na długą listę innych książek pewnie na razie się wstrzymam :)
OdpowiedzUsuńIntrygująco brzmi :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńTytuł słyszę po raz pierwszy, ale zapowiada się ciekawa książka :) To jak najbardziej moje klimaty, mam nadzieję że będę mogła poznać tę twórczość bliżej :) Cudowna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Czemu nie? Mogłabym przeczytać:)
OdpowiedzUsuńKsiążka zbytnio nie jest w moim gatunku, ale na pewno zaciekawi wiele osób :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Brzmi ciekawie, od czasu do czasu lubię sięgać po takie mroczniejsze kryminalno-thrillerowe klimaty ;)
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł 🙂
OdpowiedzUsuń