A między nami ocean...
Susan Wiggs
Wydawnictwo: MIRA
Data wydania: maj 2012
ISBN: 978-83-238-8364-7
Liczba stron: 416
Każdy zawód niesie ze sobą w mniejszym lub większym stopniu jakieś ryzyko. Są jednak zajęcia, w których człowiek szczególnie naraża własne życie np. górnik, strażak lub żołnierz. Mimo to, niektórzy decydują się służyć w ten sposób ojczyźnie nie bacząc na groźne konsekwencje. Do takich osób należy również jeden z głównych bohaterów ,,A między nami ocean’’ Susan Wiggs – Steve Bennett, oficer i marynarz marynarki wojennej.
Mężczyzna od ponad dwudziestu lat solidnie i z zaangażowaniem sprawdza się w swoim zawodzie. U swego boku ma wspaniałą żonę Grace i troje, prawie już dorosłych dzieci. To właśnie rodzina jest dla niego ostoją i kotwicą, kiedy przebywa z dala od domu. Wierna, kochająca żona podczas jego nieobecności doskonale daje sobie radę, jako ,,słomiana wdowa’’ idealnie wypełniając wszelkie domowe obowiązki. Nawet, gdy małżonek kolejny raz dostaje nowy przydział służby, bez sprzeciwu poddaje się następnej przeprowadzce w nowe miejsce. Pewnego dnia sytuacja ulega jednak zmianie. Grace od jakiegoś czasu czuje, że chciałby coś zmienić w swoim życiu. Ma dosyć ciągłej monotonnej egzystencji pod dyktando męża. Niedługo skończy czterdzieści lat i chce wreszcie ,,ruszyć do przodu’’. Pragnie mieć swój własny domek z ogródkiem, pracę i atrakcyjniejszy wygląd. Steve nie popiera jej marzeń, przez co małżonkowie podczas kolejnego wyjazdu w morski rejs żegnają się w napiętej atmosferze. Kobieta mimo sprzeciwu męża konsekwentnie realizuje swoje plany z pozytywnym skutkiem.
Nieoczekiwanie na pokładzie lotniskowca dochodzi do groźnej eksplozji, w której Steve uznany zostaje za zaginionego. Nikt nie wie, czy oficer Bennett przeżył, czy nie. Dla Grace i dzieci rozpoczyna się dramatyczne czekanie na jakąkolwiek informacje. Kobieta modli się o cud. Obiecuje Bogu, że wróci do ,,poprzedniego’’ życia, byle tylko dostała męża z powrotem. Czy błagalne modlitwy zostaną wysłuchane?
Miałam już wcześniej okazje poznać dzieła Susan Wiggs, a to za sprawą powieści ,,Obudzić szczęście’’, dlatego i tym razem przeczuwałam, że dostanę niebywałą dawkę wielkich emocji. Tak też właśnie było. Tytułowy ocean przeniósł mnie na ogromne wody pełne nadziei, miłości, tęsknoty i samotności. Trudne jest życie marynarza. Oddalony od domu wiele tysięcy mil, cały czas myślami jest przy swojej rodzinie tęskniąc i żałując, że nie może wspólnie z nimi czynnie uczestniczyć w codziennych życiowych zmaganiach. Omija go także proces dojrzewania własnych dzieci i nie potrafi zapewnić im namacalnego wsparcia. Jedynie kontakt telefoniczny i mailowy stanowi namiastkę normalnych, rodzinnych więzi. Także żony marynarzy nie mają łatwego losu. Patrząc z boku możemy odnieść całkiem inne, mylne wrażenie. Ciągłe podróże, przeprowadzki i nowe znajomości wydają się atrakcyjną perspektywą, lecz tak naprawdę nikt nie wie, jak trudne i bolesne jest ich życie, gdzie niemal na każdym kroku muszą samodzielnie borykać się z codziennymi problemami i być jednocześnie ojcem i matką dla swoich dzieci. Do tego dochodzi jeszcze nieustanny strach i obawa o los partnera. Dla kobiety taki stan rzeczy, nie jest szczytem marzeń w partnerskim związku. Susan Wiggs doskonale nakreśliła obie strony medalu bycia oficerem, jak również świat żony oficera, dzięki czemu możemy zobaczyć wszelkie plusy i minusy takiego rodzinnego powiązania.
Nie przypuszczałam nawet, że tak mocno zaangażuje się w fabułę książki ,,A między nami ocean’’. Początkowo nie czułam zbytniego zainteresowania historią Stevena, lecz kiedy weszłam w życiowy grunt Grace i jej dzieci, przepadłam bez reszty. Niemal na każdym kroku potykałam się o sceny pełne wzruszeń oraz radości. Lekki, swobodny styl narracji sprawił, że mogłam bez problemu skupić się na wartkiej akcji. Jestem pełna podziwu dla autorki. Susan Wiggs skupiła się na poważnej tematyce, w której człowiek uczy się samodzielnie dokonywać życiowych wyborów i z godnością przyjmować ich konsekwencje.
Szczerze i gorąco polecam przeczytać ,,A między nami ocean’’. To pełna wartości obyczajowa powieść skłaniająca czytelnika do refleksji i zadumy nad własnym losem. Wejdź w świat rodziny Bennettów i poczuj, co to wiara, nadzieja, tęsknota, miłość i strach. Zapraszam.
moja ocena 5 / 6
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa MIRA.
Koniecznie chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńCzekam na swój egzemplarz :) Po Twojej recenzji nie mogę się doczekać kiedy zagłębie się w lekturę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dostanę ją do recenzji bo widać że fajna książka :)
OdpowiedzUsuńWidzę ją na swojej półce. Na pewno książka jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńWow, tak wysoka ocena jest naprawdę zachęcająca - muszę nadać priorytet tej książce i szybciej sięgnąć po nią na półkę niż miałam w planach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńScarlett-zachęcam gorąco, bo naprawdę warto.
OdpowiedzUsuńAleksnadra-ja także czekam na twoją recenzje tej książki i życzę przyjemnej lektury.
Larysa-trzymam w kciuki, aby udało ci się otrzymać tę książkę do recenzji.
Basia ♥-życzę owocnych poszukiwań i wielu wrażeń podczas czytania ,,A między nami ocean''.
kamyk-zapoznaj się z tą powieścią koniecznie, bo ma ona w sobie niepowtarzalny urok i wspaniałą historię, którą warto poznać bliżej.
retro77-ogromnie się ciesze, że masz ochotę na tę powieść. Powodzenia życzę w jej szukaniu.
O! Mam chrapkę na tę książkę. Z chęcią przeczytam:))
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem interesująco, ale póki co spasuję - nadmiar lektur, rozumiesz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
szczerze mówiąc, to nie pociąga mnie temat, morze i marynarze, ale skoro książka dobra i skłania do refleksji to chętnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetna recenzja! Koniecznie muszę książkę przeczytać, bo czuję się bardzo zachęcona ;)
OdpowiedzUsuńTytuł książki nieco ckliwy, ale fabuła pełna uroku:)
OdpowiedzUsuńkasandra_85-bardzo się cieszę i wierzę, że ,,A między nami ocean'' przypadnie ci do gustu.
OdpowiedzUsuńIsador-rozumiem cię i w takim razie nie będę do niczego zmuszać.
Maruda007-może jednak mimo wszystko przy bliższym poznaniu tejże książki spodoba ci się jej historia. W każdym razie spróbuj. Zapraszam.
Karolka-dziękuje za miłe słowa i mam nadzieję, że ciebie również urzeknie ,,A między nami ocean''.
Avo_lusion-tytuł idealnie oddaje głębie treści tej książki, która wcale nie jest ckliwa, ale o tym musisz przekonać się sama. Polecam.
O książce słyszałam wiele i zdecydowanie czas najwyższy się za nią zabrać. ;)
OdpowiedzUsuńNa wakacje książka idealna jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo zaintrygowałaś tą książką! Teraz żałuję, że nie zgłosiłam się po nią do recenzji, ale mam sesję i bym się nie wyrobiła.
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książke tej autorki i bardzo mi się podobała. Przy najbliższej okazji sięgnę też wielką chęcia po inne :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej autorki, może kiedyś sięgnę po polecaną przez Ciebie książkę. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńEw-a ja przyznam się szczerze, że przypadkowo na tę książkę się natknęłam i od razu mnie urzekła tytułem i okładką. Po bliższym poznaniu także zyskuje w oczach, więc gorąco polecam.
OdpowiedzUsuńChabrowa-to prawda, więc śmiało się za nią rozglądaj już teraz, by na wakacje móc co czytać.
miqaisonfire-może uda ci się po sesji ponownie gdzieś okazyjnie nabyć tę ksiązkę. Trzymam w kciuki jak coś.
tetis-może czytałaś ,,Obudzić szczęście''? Bo ja tak i dlatego sięgnęłam po ,,A między nami ocean'' i nie żałuje. Tobie również polecam serdecznie.
tikichomiktaki-polecam ci szczerze zapoznać się z twórczością Susan Wiggs, gdyż pisze ona naprawdę ciekawe, emocjonalne powieści.
Myśle że może byc ciekawa :)
OdpowiedzUsuńposzukam ebooka.
Wiggs kojarzę tylko ze słyszenia, jednak może kiedyś sięgnę po jakąś jej książkę ;)
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji, która swoją drogą jest świetna :) Muszę koniecznie sięgnąć!
OdpowiedzUsuńPatt-nie wiem, czy ,,A między nami ocean'' jest w formie e-booka, ale poszukaj, może uda ci się akurat go znaleźć. Powodzenia życzę.
OdpowiedzUsuńCatalina-polecam gorąco poznać dzieła tej autorki. Moim zdaniem pisze ona bardzo piękne i pełne uczuć książki.
Blueberry-dziękuje za miłe słowa i gorąco zachęcam do przeczytania powyższej pozycji.
Chętnie sięgnę po tę książkę, tematyk wydaje mi się ciekawa, zwłaszcza przez ten marynarski wątek :)
OdpowiedzUsuńCo raz bardziej lubię tą autorkę a ta książka jest niesamowita, przepiękna życiowa historia :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji przeczytać książki "Obudzić szczęście". Widzę, że pora nadrobić zaległości i zapoznać się z obiema. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Susan Wiggs, książka jeszcze przede mną i bardzo sie z tego cieszę. Świetna recenzja.
OdpowiedzUsuńDosiak-mnie osobiście marynarski wątek raczej mało interesował. Bardziej byłam zaciekawiona życiem Grace i jej dzieci, ale to wszystko zależy od gustu danego czytelnika. W każdym razie serdecznie polecam ,,A między nami ocean''.
OdpowiedzUsuńtoska82-zgadzam się z tobą w zupełności, że najnowsza powieść Wiggs jest wzruszająca i piękna.
M.-nadrabiaj zaległości, gdyż naprawdę warto. Jak przeczytasz obie książki, to sam przyznasz mi racje.
anetapzn-też bardzo lubię twórczość tej autorki.
Czekam zatem na recenzje ,,A między nami ocean'' u ciebie i życzę przyjemnego czytania.
Koniecznie musi się znaleźć na mojej liście przeczytanych.!
OdpowiedzUsuńPowieści obyczajowe to mój ulubiony gatunek. Na dodatek lubię, gdy książka zmusza do refleksji i pozwala wciągnąć się w fabułę. Bardzo chętnie przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę, a po Twojej recenzji to już 'must have'. Koniecznie muszę ją przeczytać...
OdpowiedzUsuńLubię tę autorkę, więc z chęcią zapoznam się z tym dziełem :).
OdpowiedzUsuńkayu manis-bardzo się cieszę i mam nadzieję, że szybko nabędziesz powyższą powieść.
OdpowiedzUsuńNati-też lubię powieści obyczajowe, które skłaniają do refleksji i uczą wrażliwości. Taka jest też właśnie książka ,,A między nami ocean'' i polecam gorąco ci ją przeczytać.
Hanna-czytaj zatem szybciutko tę książkę i dziel się z nami wrażeniami po jej lekturze.
Caroline Ratliff-cieszę się z tego faktu ogromnie, gdyż ja także lubię twórczość Susan Wiggs.
Mimo że ta historia jest podobna do wielu innych, z chęcią bym ją przeczytał. Ta posłuszność Steve'a przypomina mi zachowanie wojskowych w okresie międzywojennym. Nawet gdy wiózł żonę do szpitala (bo rodziła), musiał pomóc żebrakowi na ulicy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Susan Wiggs. "Obudzić Szczęście" czy książki z cyklu "Koniki znad jeziora" bardzo mi się podobały. Na ta też mam wielką ochotę i na pewno ja przeczytam :D.
OdpowiedzUsuńNiestety obyczajówki to nie do końca mój ulubiony gatunek. Ale może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Już dawno chciałam zapoznać się z tą autorką, a Twoja recenzja na pewno przyspieszy moje plany. ;))
OdpowiedzUsuńMam w rodzinie marynarza ;) ale jakoś do samej książki mnie nie ciągnie ;<
OdpowiedzUsuńJędrzej44-zdarzają się niestety takie osoby, które przekładają swój zawód nad rodzinnę i to jest w niektórych przypadkach bardzo bolesne dla najbliższych takiego służbisty, lecz cóż począć?
OdpowiedzUsuńKsiąża ,,A między nami ocean'' pokazuje także wiele takich momentów, gdzie Grace musiała zostać sama ze swoim ,,problemem'', ale więcej o tym przeczytaj sam. Polecam.
Fonin-skoro pozostałe dzieła Susan Wiggs podobały ci się, to jestem niemal pewna, że najnowsza książka tejże autorki również przypadnie ci do gustu.
little.decoy7-rozumiem cię i nie będę do niczego namawiać.
Pozdrawiam serdecznie.
Kermit-cieszy mnie to bardzo i życzę owocnych poszukiwań tejże książki.
Jarka-czasami tak bywa, że nie czujemy zainteresowania daną powieścią, dlatego do niczego nie będę cię zmuszać.
Piękna okładka, cudny tytuł i fabuła, która niesłychanie mnie zaciekawiła. Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji przeczytać "Obudzić szczęście" tej autorki, ale mam nadzieję, że chociaż z jej najnowszą powieścią mi się uda - brzmi naprawdę ciekawie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
"Oceanu" w domu nie mam, ale mam za to "Obudzić szczęście". Biedaczysko czeka na swoją kolej już od wielu miesięcy. Mam przeczucie, że dzięki Tobie jego kolejna się skróci... :)
OdpowiedzUsuńKarolka-jestem przekonana, że treść tejże książki także przypadnie ci do gustu. Polecam.
OdpowiedzUsuńCinnamon-trzymam w kciuki za powodzenie realizacji twoich planów.
Pozdrawiam.
poduszkowietz-zlituj się zatem nad ,,Obudzić szczęście'' i przeczytaj a zobaczysz, że nie będziesz tego żałować, tak, że zapragniesz poznać inne dzieła tej autorki.
No nie, teraz trochę żałuję, że przegapiłam tę książkę gdy była w nowościach do zabrania :) Ale kiedyś to nadrobię i ją przeczytam!
OdpowiedzUsuńO autorce gdzieś kiedyś słyszałam :-) Jedno, co mnie odstrasza, to wydawnictwo. Mira zawsze kojarzyło mi się z tanimi romansami, ale po Twojej recenzji wnioskuję, że tym razem jest inaczej i ta książka to całkiem ciekawa obyczajówka w sam raz dla mnie :-)))
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu dorwać tą książkę. Zapraszam na nowy wpis.
OdpowiedzUsuńgiffin-mam nadzieję, że jeszcze będziesz miała okazje nabyć ,,A między nami ocean'', czego ci bardzo życzę.
OdpowiedzUsuńkrainaczytania-wiele osób ma mylne wrażenia co do wyd. Mira myśląc, że wydają oni jedynie ckliwe romanse. Powyższa książka stanowi najlepszy dowód na to, iż Mira pokazuje także wartościowe i piękne powieści obyczajowe, które gorąco ci polecam.
Anne18-trzymam w kciuk, byś szybko dorwała w swoje ręce najnowszą powieść Susan Wiggs.
Jakoś nie mogę się do niej zabrać... Zawsze jak mam się za nią zabrać widzę jakąś inną i tę odkładam...
OdpowiedzUsuńIrena A. Bujak-czasami tak bywa, że odkładamy ciągle jakąś daną książkę na ,,potem'', ale mam nadzieję, że mimo wszystko uda ci się przeczytać ,,A między nami ocean'', gdyż jest to naprawdę ciekawa i poruszająca książka.
OdpowiedzUsuńwidzę, że się prawie zbiegłyśmy w recenzjach :)
OdpowiedzUsuńarcher-to prawda i cieszę się, ze mamy bardzo podobne pozytywne odczucia po przeczytaniu ,,A między nami ocean''.
OdpowiedzUsuń