Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

piątek, 1 czerwca 2012

Trudne życiowe wybory.


A między nami ocean...

Susan Wiggs


Wydawnictwo: MIRA
Data wydania: maj 2012
ISBN: 978-83-238-8364-7
Liczba stron: 416








             Każdy zawód niesie ze sobą w mniejszym lub większym stopniu jakieś ryzyko. Są jednak zajęcia, w których człowiek szczególnie naraża własne życie np. górnik, strażak lub żołnierz. Mimo to, niektórzy decydują się służyć w ten sposób ojczyźnie nie bacząc na groźne konsekwencje. Do takich osób należy również jeden z głównych bohaterów ,,A między nami ocean’’ Susan Wiggs – Steve Bennett, oficer i marynarz marynarki wojennej.

Mężczyzna od ponad dwudziestu lat solidnie i z zaangażowaniem sprawdza się w swoim zawodzie. U swego boku ma wspaniałą żonę Grace i troje, prawie już dorosłych dzieci. To właśnie rodzina jest dla niego ostoją i kotwicą, kiedy przebywa z dala od domu. Wierna, kochająca żona podczas jego nieobecności doskonale daje sobie radę, jako ,,słomiana wdowa’’ idealnie wypełniając wszelkie domowe obowiązki. Nawet, gdy małżonek kolejny raz dostaje nowy przydział służby, bez sprzeciwu poddaje się następnej przeprowadzce w nowe miejsce. Pewnego dnia sytuacja ulega jednak zmianie. Grace od jakiegoś czasu czuje, że chciałby coś zmienić w swoim życiu. Ma dosyć ciągłej monotonnej egzystencji pod dyktando męża. Niedługo skończy czterdzieści lat i chce wreszcie ,,ruszyć do przodu’’. Pragnie mieć swój własny domek z ogródkiem, pracę i atrakcyjniejszy wygląd. Steve nie popiera jej marzeń, przez co małżonkowie podczas kolejnego wyjazdu w morski rejs żegnają się w napiętej atmosferze. Kobieta mimo sprzeciwu męża konsekwentnie realizuje swoje plany z pozytywnym skutkiem.

Nieoczekiwanie na pokładzie lotniskowca dochodzi do groźnej eksplozji, w której Steve uznany zostaje za zaginionego. Nikt nie wie, czy oficer Bennett przeżył, czy nie. Dla Grace i dzieci rozpoczyna się dramatyczne czekanie na jakąkolwiek informacje. Kobieta modli się o cud. Obiecuje Bogu, że wróci do ,,poprzedniego’’ życia, byle tylko dostała męża z powrotem. Czy błagalne modlitwy zostaną wysłuchane?

Miałam już wcześniej okazje poznać dzieła Susan Wiggs, a to za sprawą powieści ,,Obudzić szczęście’’, dlatego i tym razem przeczuwałam, że dostanę niebywałą dawkę wielkich emocji. Tak też właśnie było. Tytułowy ocean przeniósł mnie na ogromne wody pełne nadziei, miłości, tęsknoty i samotności. Trudne jest życie marynarza. Oddalony od domu wiele tysięcy mil, cały czas myślami jest przy swojej rodzinie tęskniąc i żałując, że nie może wspólnie z nimi czynnie uczestniczyć w codziennych życiowych zmaganiach. Omija go także proces dojrzewania własnych dzieci i nie potrafi zapewnić im namacalnego wsparcia. Jedynie kontakt telefoniczny i mailowy stanowi namiastkę normalnych, rodzinnych więzi. Także żony marynarzy nie mają łatwego losu. Patrząc z boku możemy odnieść całkiem inne, mylne wrażenie. Ciągłe podróże, przeprowadzki i nowe znajomości wydają się atrakcyjną perspektywą, lecz tak naprawdę nikt nie wie, jak trudne i bolesne jest ich życie, gdzie niemal na każdym kroku muszą samodzielnie borykać się z codziennymi problemami i być jednocześnie ojcem i matką dla swoich dzieci. Do tego dochodzi jeszcze nieustanny strach i obawa o los partnera. Dla kobiety taki stan rzeczy, nie jest szczytem marzeń w partnerskim związku. Susan Wiggs doskonale nakreśliła obie strony medalu bycia oficerem, jak również świat żony oficera, dzięki czemu możemy zobaczyć wszelkie plusy i minusy takiego rodzinnego powiązania.

Nie przypuszczałam nawet, że tak mocno zaangażuje się w fabułę książki ,,A między nami ocean’’. Początkowo nie czułam zbytniego zainteresowania historią Stevena, lecz kiedy weszłam w życiowy grunt Grace i jej dzieci, przepadłam bez reszty. Niemal na każdym kroku potykałam się o sceny pełne wzruszeń oraz radości. Lekki, swobodny styl narracji sprawił, że mogłam bez problemu skupić się na wartkiej akcji. Jestem pełna podziwu dla autorki. Susan Wiggs skupiła się na poważnej tematyce, w której człowiek uczy się samodzielnie dokonywać życiowych wyborów i z godnością przyjmować ich konsekwencje.

Szczerze i gorąco polecam przeczytać ,,A między nami ocean’’. To pełna wartości obyczajowa powieść skłaniająca czytelnika do refleksji i zadumy nad własnym losem. Wejdź w świat rodziny Bennettów i poczuj, co to wiara, nadzieja, tęsknota, miłość i strach. Zapraszam.

moja ocena 5 / 6

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa MIRA. 


51 komentarzy:

  1. Czekam na swój egzemplarz :) Po Twojej recenzji nie mogę się doczekać kiedy zagłębie się w lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że dostanę ją do recenzji bo widać że fajna książka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę ją na swojej półce. Na pewno książka jest ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, tak wysoka ocena jest naprawdę zachęcająca - muszę nadać priorytet tej książce i szybciej sięgnąć po nią na półkę niż miałam w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Scarlett-zachęcam gorąco, bo naprawdę warto.

    Aleksnadra-ja także czekam na twoją recenzje tej książki i życzę przyjemnej lektury.

    Larysa-trzymam w kciuki, aby udało ci się otrzymać tę książkę do recenzji.

    Basia ♥-życzę owocnych poszukiwań i wielu wrażeń podczas czytania ,,A między nami ocean''.

    kamyk-zapoznaj się z tą powieścią koniecznie, bo ma ona w sobie niepowtarzalny urok i wspaniałą historię, którą warto poznać bliżej.

    retro77-ogromnie się ciesze, że masz ochotę na tę powieść. Powodzenia życzę w jej szukaniu.

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Mam chrapkę na tę książkę. Z chęcią przeczytam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi całkiem interesująco, ale póki co spasuję - nadmiar lektur, rozumiesz:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. szczerze mówiąc, to nie pociąga mnie temat, morze i marynarze, ale skoro książka dobra i skłania do refleksji to chętnie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna recenzja! Koniecznie muszę książkę przeczytać, bo czuję się bardzo zachęcona ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tytuł książki nieco ckliwy, ale fabuła pełna uroku:)

    OdpowiedzUsuń
  11. kasandra_85-bardzo się cieszę i wierzę, że ,,A między nami ocean'' przypadnie ci do gustu.

    Isador-rozumiem cię i w takim razie nie będę do niczego zmuszać.

    Maruda007-może jednak mimo wszystko przy bliższym poznaniu tejże książki spodoba ci się jej historia. W każdym razie spróbuj. Zapraszam.

    Karolka-dziękuje za miłe słowa i mam nadzieję, że ciebie również urzeknie ,,A między nami ocean''.

    Avo_lusion-tytuł idealnie oddaje głębie treści tej książki, która wcale nie jest ckliwa, ale o tym musisz przekonać się sama. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  12. O książce słyszałam wiele i zdecydowanie czas najwyższy się za nią zabrać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na wakacje książka idealna jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie bardzo zaintrygowałaś tą książką! Teraz żałuję, że nie zgłosiłam się po nią do recenzji, ale mam sesję i bym się nie wyrobiła.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam jedną książke tej autorki i bardzo mi się podobała. Przy najbliższej okazji sięgnę też wielką chęcia po inne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam jeszcze tej autorki, może kiedyś sięgnę po polecaną przez Ciebie książkę. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ew-a ja przyznam się szczerze, że przypadkowo na tę książkę się natknęłam i od razu mnie urzekła tytułem i okładką. Po bliższym poznaniu także zyskuje w oczach, więc gorąco polecam.

    Chabrowa-to prawda, więc śmiało się za nią rozglądaj już teraz, by na wakacje móc co czytać.

    miqaisonfire-może uda ci się po sesji ponownie gdzieś okazyjnie nabyć tę ksiązkę. Trzymam w kciuki jak coś.

    tetis-może czytałaś ,,Obudzić szczęście''? Bo ja tak i dlatego sięgnęłam po ,,A między nami ocean'' i nie żałuje. Tobie również polecam serdecznie.

    tikichomiktaki-polecam ci szczerze zapoznać się z twórczością Susan Wiggs, gdyż pisze ona naprawdę ciekawe, emocjonalne powieści.

    OdpowiedzUsuń
  18. Myśle że może byc ciekawa :)
    poszukam ebooka.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiggs kojarzę tylko ze słyszenia, jednak może kiedyś sięgnę po jakąś jej książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Po takiej recenzji, która swoją drogą jest świetna :) Muszę koniecznie sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  21. Patt-nie wiem, czy ,,A między nami ocean'' jest w formie e-booka, ale poszukaj, może uda ci się akurat go znaleźć. Powodzenia życzę.

    Catalina-polecam gorąco poznać dzieła tej autorki. Moim zdaniem pisze ona bardzo piękne i pełne uczuć książki.

    Blueberry-dziękuje za miłe słowa i gorąco zachęcam do przeczytania powyższej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie sięgnę po tę książkę, tematyk wydaje mi się ciekawa, zwłaszcza przez ten marynarski wątek :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Co raz bardziej lubię tą autorkę a ta książka jest niesamowita, przepiękna życiowa historia :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam okazji przeczytać książki "Obudzić szczęście". Widzę, że pora nadrobić zaległości i zapoznać się z obiema. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam Susan Wiggs, książka jeszcze przede mną i bardzo sie z tego cieszę. Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dosiak-mnie osobiście marynarski wątek raczej mało interesował. Bardziej byłam zaciekawiona życiem Grace i jej dzieci, ale to wszystko zależy od gustu danego czytelnika. W każdym razie serdecznie polecam ,,A między nami ocean''.

    toska82-zgadzam się z tobą w zupełności, że najnowsza powieść Wiggs jest wzruszająca i piękna.

    M.-nadrabiaj zaległości, gdyż naprawdę warto. Jak przeczytasz obie książki, to sam przyznasz mi racje.

    anetapzn-też bardzo lubię twórczość tej autorki.
    Czekam zatem na recenzje ,,A między nami ocean'' u ciebie i życzę przyjemnego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  27. Koniecznie musi się znaleźć na mojej liście przeczytanych.!

    OdpowiedzUsuń
  28. Powieści obyczajowe to mój ulubiony gatunek. Na dodatek lubię, gdy książka zmusza do refleksji i pozwala wciągnąć się w fabułę. Bardzo chętnie przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam w planach tę książkę, a po Twojej recenzji to już 'must have'. Koniecznie muszę ją przeczytać...

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię tę autorkę, więc z chęcią zapoznam się z tym dziełem :).

    OdpowiedzUsuń
  31. kayu manis-bardzo się cieszę i mam nadzieję, że szybko nabędziesz powyższą powieść.

    Nati-też lubię powieści obyczajowe, które skłaniają do refleksji i uczą wrażliwości. Taka jest też właśnie książka ,,A między nami ocean'' i polecam gorąco ci ją przeczytać.

    Hanna-czytaj zatem szybciutko tę książkę i dziel się z nami wrażeniami po jej lekturze.

    Caroline Ratliff-cieszę się z tego faktu ogromnie, gdyż ja także lubię twórczość Susan Wiggs.

    OdpowiedzUsuń
  32. Mimo że ta historia jest podobna do wielu innych, z chęcią bym ją przeczytał. Ta posłuszność Steve'a przypomina mi zachowanie wojskowych w okresie międzywojennym. Nawet gdy wiózł żonę do szpitala (bo rodziła), musiał pomóc żebrakowi na ulicy.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo lubię Susan Wiggs. "Obudzić Szczęście" czy książki z cyklu "Koniki znad jeziora" bardzo mi się podobały. Na ta też mam wielką ochotę i na pewno ja przeczytam :D.

    OdpowiedzUsuń
  34. Niestety obyczajówki to nie do końca mój ulubiony gatunek. Ale może kiedyś ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  35. Już dawno chciałam zapoznać się z tą autorką, a Twoja recenzja na pewno przyspieszy moje plany. ;))

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam w rodzinie marynarza ;) ale jakoś do samej książki mnie nie ciągnie ;<

    OdpowiedzUsuń
  37. Jędrzej44-zdarzają się niestety takie osoby, które przekładają swój zawód nad rodzinnę i to jest w niektórych przypadkach bardzo bolesne dla najbliższych takiego służbisty, lecz cóż począć?
    Książa ,,A między nami ocean'' pokazuje także wiele takich momentów, gdzie Grace musiała zostać sama ze swoim ,,problemem'', ale więcej o tym przeczytaj sam. Polecam.

    Fonin-skoro pozostałe dzieła Susan Wiggs podobały ci się, to jestem niemal pewna, że najnowsza książka tejże autorki również przypadnie ci do gustu.

    little.decoy7-rozumiem cię i nie będę do niczego namawiać.
    Pozdrawiam serdecznie.

    Kermit-cieszy mnie to bardzo i życzę owocnych poszukiwań tejże książki.

    Jarka-czasami tak bywa, że nie czujemy zainteresowania daną powieścią, dlatego do niczego nie będę cię zmuszać.

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękna okładka, cudny tytuł i fabuła, która niesłychanie mnie zaciekawiła. Muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam okazji przeczytać "Obudzić szczęście" tej autorki, ale mam nadzieję, że chociaż z jej najnowszą powieścią mi się uda - brzmi naprawdę ciekawie!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. "Oceanu" w domu nie mam, ale mam za to "Obudzić szczęście". Biedaczysko czeka na swoją kolej już od wielu miesięcy. Mam przeczucie, że dzięki Tobie jego kolejna się skróci... :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Karolka-jestem przekonana, że treść tejże książki także przypadnie ci do gustu. Polecam.

    Cinnamon-trzymam w kciuki za powodzenie realizacji twoich planów.
    Pozdrawiam.

    poduszkowietz-zlituj się zatem nad ,,Obudzić szczęście'' i przeczytaj a zobaczysz, że nie będziesz tego żałować, tak, że zapragniesz poznać inne dzieła tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  42. No nie, teraz trochę żałuję, że przegapiłam tę książkę gdy była w nowościach do zabrania :) Ale kiedyś to nadrobię i ją przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  43. O autorce gdzieś kiedyś słyszałam :-) Jedno, co mnie odstrasza, to wydawnictwo. Mira zawsze kojarzyło mi się z tanimi romansami, ale po Twojej recenzji wnioskuję, że tym razem jest inaczej i ta książka to całkiem ciekawa obyczajówka w sam raz dla mnie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  44. Muszę w końcu dorwać tą książkę. Zapraszam na nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń
  45. giffin-mam nadzieję, że jeszcze będziesz miała okazje nabyć ,,A między nami ocean'', czego ci bardzo życzę.

    krainaczytania-wiele osób ma mylne wrażenia co do wyd. Mira myśląc, że wydają oni jedynie ckliwe romanse. Powyższa książka stanowi najlepszy dowód na to, iż Mira pokazuje także wartościowe i piękne powieści obyczajowe, które gorąco ci polecam.

    Anne18-trzymam w kciuk, byś szybko dorwała w swoje ręce najnowszą powieść Susan Wiggs.

    OdpowiedzUsuń
  46. Jakoś nie mogę się do niej zabrać... Zawsze jak mam się za nią zabrać widzę jakąś inną i tę odkładam...

    OdpowiedzUsuń
  47. Irena A. Bujak-czasami tak bywa, że odkładamy ciągle jakąś daną książkę na ,,potem'', ale mam nadzieję, że mimo wszystko uda ci się przeczytać ,,A między nami ocean'', gdyż jest to naprawdę ciekawa i poruszająca książka.

    OdpowiedzUsuń
  48. widzę, że się prawie zbiegłyśmy w recenzjach :)

    OdpowiedzUsuń
  49. archer-to prawda i cieszę się, ze mamy bardzo podobne pozytywne odczucia po przeczytaniu ,,A między nami ocean''.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...