Twój cień
Jeffery Deaver
tłumaczenie: Maciejka Mazan
tytuł oryginału: XO
wydawnictwo: Prószyński i s-ka
data wydania: 23 październik 2012
liczba stron: 456
ocena: 4- / 6
Jeffery Deaver, z wykształcenia dziennikarz i prawnik, to jeden z najlepszych twórców thrillerów na świecie. Jego książki sprzedają się w milionach egzemplarzy, lecz największą sławę przyniósł mu bestsellerowy „Kolekcjoner Kości”, w którego ekranizacji wystąpili Denzel Washington i Angelina Jolie. Obecnie dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka możemy poznać najnowsze dzieło pisarza ,,Twój cień’’. Jest to trzecia część serii o agentce CBI Kathryn Dance.
Tym razem Kathryn zamierza odpocząć od pracy wybierając się na urlop do małego miasteczka Fresno. Na miejscu odwiedza swoją sławną znajomą, gwiazdę muzyki country, Kayleigh Towne. Okazuje się, że dziewczyna jest notorycznie nękana przez Edwina Sharpa, zakochanego w niej do szaleństwa stalkera. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy nieoczekiwanie w dziwnych okolicznościach ginie Bobby Prescott, szef ekipy technicznej zespołu. Głównym podejrzanym jest uciążliwy fan Kayleigh. Wkrótce potem morderca uderza ponownie w najbliższych piosenkarki. Agentka Dance postanawia, zatem włączyć się do śledztwa i znaleźć dowody winy na Sharpa. Czy rzeczywiście natrętny stalker zabija znajomych Towne? A może sławna gwiazda ma innych wrogów pośród swojego otoczenia?
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Jeffery’ego Deavera i muszę przyznać, że jest ono całkiem udane. Pomysł na fabułę uważam za niezwykle błyskotliwy. Temat stalkingu budzi wiele kontrowersyjnych uczuć. Ofiara, w tym przypadku sławna piosenkarka codziennie musi zmagać się z toksyczną miłością swojego adoratora, który niczym cień śledzi ją na każdym kroku depcząc życiową intymność. Nasuwa się jednak pytanie, czy naprawdę zakochany wielbiciel jest zdolny do morderstwa? Tą sprawą zajmuje się agentka Kathryn, doskonała specjalistka od kinezyki, która dzięki swej niebywałej umiejętności przesłuchiwania świadków potrafi wyciągnąć każdą ,,prawdę’’ z człowieka, lecz w przypadku Sharpa, nic nie jest takie oczywiste, jakby się mogło wydawać.
,,Twój cień’’, to interesująca powieść pełna zaskakujących wątków. Na szczególne uznanie zasługuje przede wszystkim skrupulatnie prowadzone śledztwo, dzięki czemu wspólnie z policjantami i agentką Dance mogłam z dużą fascynacją i z niezwykłą precyzją szukać znaczących tropów prowadzących do sprawcy całego zamieszania. Styl narracji niestety nie przypadł mi do gustu i sprawił, że momentami dzieło Deavera czytałam z dużą trudnością, przez co niekiedy stygło moje zainteresowanie jej historią. Niektóre opisy w moim odczuciu były zbędne i niczego ciekawego nie wnosiły do treści fabuły. Zabrakło mi również dynamicznego napięcia i szalonej akcji, ale mimo wszystko, jako całokształt ,,Twój cień’’ stanowi udany thriller.
Wszystkim miłośnikom prozy Jeffery’ego Deavera i nie tylko polecam przeczytać ,,Twój cień’’. To ciekawa historia pełna mylnych tropów, intrygujących zagadek i obsesyjnych uczuć. Zobacz, w jakich barwach maluje się życie sławnej piosenkarki i odczuj na własnej skórze strach, zdradę, szaleństwo i żądzę. Zapraszam.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka.
Uuu tak nisko (bo 4-/6 to wg. mnie nisko,ale moze odrobinę się wyeksploatował) ja uwielbiam Deavera.
OdpowiedzUsuńJeffery Deaver nigdy nie należał do moich ulubieńców. Nie chcę jej czytać i wiem, że nic na tym nie stracę. Recenzja jak zwykle świetna :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że to tytuł dla mnie. Jak tylko będę miała niedosyt kryminalnych zagadek, będę miała na uwadze tego autora.
OdpowiedzUsuńJeśli książka jest choć w części tak dobra, jak "Kolekcjoner kości", to nie mam się nad czym zastanawiać - chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ja natomiast muszę przeczytać "Kolekcjoner kości", gdyż tyle dobrego słyszałam o tej książce a nie miałam jeszcze możliwości jej czytać.
UsuńRównież pozdrawiam.
Lubię twórczość Deavera, czytałam pierwsze dwie części z Kathryn Dance i z chęcią sięgnę po kolejną. Sama bohaterka mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńNie znam poprzednich części z Kathryn Dance, ale planuje to zmienić.
UsuńSerio Twój pierwszy Deaver? No to nie pozostaje mi nic innego, jak polecić serię o Lincolnie i Amelii, bo choć "Twój cień" jest moim zdaniem bardzo dobrym thrillerem nie dorównuje, ani jednej książce o tej parce. Na pewno nie pożałujesz:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę to moje pierwsze spotkanie z prozą Deavera. Skoro zatem polecasz serię o Lincolnie i Amelii, to spróbuje ponownie poznać twórczość tego autora. Mam nadzieję, że wyżej wspominany cykl bardziej mi przypadnie do gustu aniżeli ,,Twój cień''.
UsuńNie bardzo wierzę, że to stalker maczał palce w zabójstwie, ale kto wie... Thriller to moje ulubione podwórko do zabawy ;) ale coś czuję, że brak dynamiki w tej powieści, mogłoby zepsuć mi przyjemność czytania.
OdpowiedzUsuńNapiszę ci tylko tyle, iż będziesz zaskoczona przebiegiem akcji. Autor bardzo umiejętnie wprowadza nas w ,,maliny'', dzięki czemu do samego końca nie będziemy pewni swoich racji, ale o tym musisz przekonać się sama.
Usuńuwielbiam Deaver`a. Tej książki jeszcze nie czytałam ale mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tego pisarza, ale chętnie bym to zmieniła:)
OdpowiedzUsuńKusząca recenzja :)
OdpowiedzUsuńLubię Deavera. I chętnie zapoznałabym się z jego najnowszą książką;) Tym bardziej, że porusza temat stalkingu.
OdpowiedzUsuńNie znam autora, ale może pewnego dnia to zmienię. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tego autora, ale poszukam jakiejś jego książki w bibliotece
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości Deavera, ale kto wie, może uda mi się go poznać ;)
OdpowiedzUsuńTaki znany pisarz, a ja ciągle nie mam na swoim czytelniczym koncie żadnej jego książki. Koniecznie muszę jakąś przeczytać i nie będę miała nic przeciwko jeśli będzie to "Twój cień", bo temat stalkingu wydaje mi się intrygujący i przerażający zarazem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest nowością w mojej bibliotece, więc mam szansę ją zdobyć:):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Deavera :) tej jeszcze nie miałam okazji czytać, ale na pewno jej nie pominę. Polecam "Maga" :)
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz ,,Maga'', to muszę się za nim rozejrzeć. Mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu o wiele bardziej, niż ,,Twój cień''.
UsuńMoże kiedyś :) obecnie mam za dużo innych książek :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała tę książkę. Zaciekawiła mnie fabuła, jednak trochę się obawiam tych zbędnych opisów. Zobaczę jeszcze.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na półce i niedługo zabieram się za czytanie (ostatnio czytamy to samo :P). Niestety troszkę mnie smuci Twoja ocena, zobaczymy jak mnie ten kryminał przypadnie do gustu.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od gustu danego czytelnika, dlatego nie smuć się, gdyż może akurat tobie o wiele bardzie przypadnie do gustu ,,Twój cień''. Czekam zatem na twoją recenzje.
UsuńJakoś tak niekoniecznie, raczej pasuję.
OdpowiedzUsuńNie znam tego autora, ale widzę, że warto zajrzeć do jego książek. Podoba mi się fabuła tej powieści.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie rozglądnę się za książkami tego autora, brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńDeavera bardzo lubię i cenię szczególnie za dwa wcześniejsze tomy przygód o Kathryn Dance. Serdecznie polecam ci Śpiącą laleczkę, która jest oparta na historii Charlesa Mansona.
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz ,,Śpiącą laleczkę'', to koniecznie się za nią rozejrzę, gdyż proza Deavera przypadła mi do gustu. Szczególnie cenię go za świetne pomysły na fabułę, tak, jak w przypadku ,,Twojego cienia''.
UsuńKsiążki tego autora są szalenie fajne i ciekawe, stad cieszę się widząc kolejną dobrą opinię o p. Deaver. Tej pozycji jeszcze nie czytałam, ale z pewnością nie umknie ona mojej uwadze.
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc pierwszy raz słyszę o tym autorze (może to wstyd i nie powinnam się do tego przyznawać, ale cóż zrobić), niemniej jednak fabuła mnie naprawdę zainteresowała. Jeśli natknę się gdzieś na tę książkę to z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka przypadła mi do gustu.:P
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Bloga, zapraszam do zabawy! :)
Cieszę się, że książka przypadła ci do gustu. Super.
UsuńDziękuje również za zaproszenie do zabawy. Zaraz do ciebie zajrzę.
Pozdrawiam.