„Niepokorna” Katarzyny Mak zalicza się do kategorii romans. Jednakże dajcie wiarę, że nie jest to typowe romansidło. Historia pogubionej Mii pokaże Wam masę problemów, z którymi stykamy się na co dzień, a także dostarczy ogrom emocji od uśmiechu po złość, czy łzy. A na zachętę mały fragment powieści:
,,Dostrzegłam wreszcie zarys mostu i znów poczułam przyspieszone tętno, które głośnym echem odbijało się w mojej głowie. Pomimo strachu, który tak nagle ogarnął mnie jeszcze bardziej, bardzo powoli posuwałam się naprzód. Wybrałam most, choć okazał się dziś dla mnie wyjątkowo odległym i męczącym celem.
I nagle pomyślałam o Antku. Pewnie to właśnie jego skrzywdzę najbardziej. Co prawda nie powinnam mu współczuć, bo zasłużył sobie na karę za cierpienia, których mi przysporzył, ale to, co właśnie zamierzałam zrobić, pewnie będzie dla niego zbyt wielkim ciosem. A poza tym teraz, w obliczu tego, co mnie właśnie spotkało, jakoś te jego winy wydawały się jakby mniejsze…. W moim życiu w krótkim czasie zdarzyło się znacznie więcej okropnych rzeczy, których już po prostu dłużej nie byłam w stanie udźwignąć na swych barkach(…)
Pomimo że szłam bardzo powoli, most jakby zbliżał się do mnie nieuchronnie. Strach nasilał się z każdym krokiem, ale konsekwentnie brnęłam przed siebie, pogrążając się w odmętach własnej rozpaczy. I nagle usłyszałam pisk opon, więc na tyle szybko, na ile pozwalało mi moje obolałe ciało, odwróciłam się w kierunku, z którego do mnie dochodził. Samochód w ostatniej chwili zatrzymał się przede mną, a jedyne, co mogłam zrobić, to odruchowo zasłonić twarz rękoma. Skurczyłam się jak bezbronne dziecko i prawie osunęłam się na jezdnię, bo naraz zupełnie straciłam kontrolę nad własnym ciałem.
— Boże, nic pani nie jest? — usłyszałam znajomo brzmiący kobiecy głos.''
Jestem ciekawa tej powieści. 😊
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie :)
OdpowiedzUsuńPolecę ją Siostrze :)
OdpowiedzUsuńJa chyba podziękuję...
OdpowiedzUsuńTa książka ma piękną okładkę. Mam ochotę poznać jej treść.
OdpowiedzUsuńCiekawy fragment, a okładka w ogóle zachwyca
OdpowiedzUsuńFragment ciekawy ☺
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Pola
www.czytamytu.blogspot.com
Pozycja jak najbardziej do polecenia według mnie.
OdpowiedzUsuńA myślałam, że kierował mężczyzna...
OdpowiedzUsuńŚwietna powieść! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Zapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to lektura dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJestem jej bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńZachęcający fragment 😊
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńO, to zdecydowanie będzie lektura na wakacje w takim razie.
OdpowiedzUsuń