"Bądź osobą dającą wsparcie. Świat ma już wielu krytyków." - Dave Willis ❤

sobota, 19 kwietnia 2014

Konkurs z Agnieszką Turzyniecką

Agnieszka Turzyniecka- jestem urodzoną Piotrkowianką, choć czasem pomieszkuję też w innych miastach. Urodziłam się w 1981 roku w pięknym miesiącu kwietniu, w czym upatruję winy za to, że kocham wiosnę :)
Piszę od 2009 roku, choć tak naprawdę pisanie musiało się zacząć w mej głowie już dużo wcześniej. Debiutowałam w 1998 roku na łamach lokalnej gazety piotrkowskiej "7 dni". Po maturze wyjechałam do Luksemburga, skąd w 2003 roku przeniosłam się do Niemiec. Studiowałam germanistykę i romanistykę na Universität Trier, jednak przerwałam studia na dziesiątym semestrze.
W roku 2013 ukazała się moja debiutancka powieść zatytułowana "Inspektor Kres i zaginiona". W kwietniu tego roku do księgarń trafiła "Dziewczynka z balonikami" - powieść obyczajowa. Czasem można znaleźć moje artykuły w różnych czasopismach i gazetach, jak łaskawi redaktorzy pozwolą :)  Niektórzy z Was znają może już moje opowiadania ze zbiorów "O, choinka! Czyli jak przetrwać święta" i "31.10. Halloween po polsku". Od 2009 roku mieszkam znowu w Polsce. Prowadzę bloga Gryzipiórek.

Recenzja ,,Dziewczynki z balonikami'': klik
Blog Agnieszka Turzynieckiej: klik
Fan page autorki na Facebooku: klik

Dziś macie niepowtarzalną okazje zadać pytania Agnieszce Turzynieckiej. Przez najbliższe kilka dni będzie można na moim blogu, w komentarzu zadawać swoje pytania (1-maksymalnie 3) do autorki. Następnie wraz z odpowiedziami zbiorę w formę wywiadu i umieszczę w odpowiednim poście.

Trzy osoby, które według autorki wykażą się najciekawszym pomysłem na pytanie, otrzymają nagrodę, w postaci powieści ,,Dziewczynka z balonikami''. Fundatorem nagród jest Wydawnictwo Szara Godzina. 

Bardzo proszę również o uważne czytanie cudzych komentarzy, żeby wasze pytania do autorki nie pokrywały się z innymi. Jeśli coś takiego będzie miało miejsce, zdublowane pytanie zostanie zignorowane. Do dzieła kochani!!!

Regulamin:
1.Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: Świat książek i ja...
2.Sponsorem nagród jest : Wydawnictwo Szara Godzina.
3. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest napisanie w komentarzu pytania (1- maksymalnie 3) do Agnieszki Turzynieckiej na temat jej twórczości i nie tylko.
4. Konkurs trwa od 19 kwietnia 2014 roku do 24 kwiecień 2014 roku do godz. 23.59
5. Wywiad oraz ogłoszenie zwycięzcy nastąpi  ok. 29 kwiecień 2014 roku.
6. Nagrodą są 3 egzemplarze książki: ,,Dziewczynka z balonikami''.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy, którzy popiszą się imieniem/nickiem oraz podadzą adres mailowy.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową. W przypadku, gdy zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi wybór innego wygranego.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
                                               banerek dla zainteresowanych

31 komentarzy:

  1. 1. Czy po wydaniu pierwszej powieści Pani życie się zmieniło? Jakie są plusy i minusy bycia autorką?
    2. Którą powieść było Pani trudniej napisać: debiutancki kryminał "Inspektor Kres i zaginiona", czy może powieść obyczajową „Dziewczynka z balonikami”, która obejmuje bardzo delikatny temat - depresji, która w społeczeństwie występuje dość często, ale mówi się o niej zdecydowanie za mało?
    3. W kwietniu ma Pani urodziny (to tak jak ja :)) więc proszę nam zdradzić jakie jest Pani największe marzenie :)? ( życzę oczywiście, aby się ono spełniło oraz wszystkiego dobrego :)).
    Pozdrawiam serdecznie,
    e-mail: kwiatusia1@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. Czy jest szansa na kontynuację historii inspektora Kresa? Czytałam kiedyś w wywiadzie, że ma pojawić się druga część, więc jestem ciekawa, czy plany są aktualne.
    2. Obsadzenie akcji w szpitalu psychiatrycznym to dosyć ryzykowny pomysł. W jaki sposób zdobyła Pani wiedzę potrzebną do skonstruowania książki związanej z leczeniem w miejscu dla ludzi chorych psychicznie?
    3. Jak długo uczyła się Pani języka niemieckiego, aby osiągnąć stopień komunikatywny? Pytam z zainteresowaniem, bo moja nauka nie przynosi efektów, albo po prostu jestem antytalentem do nauki języka sąsiadów :)
    Pozdrawiam!
    alicjamagdalena
    alkatra007@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. Skąd pomysł na tak kontrowersyjną fabułę powieści? Czemu akurat psychiatryk, a nie słoneczne miasteczko?
    2. Ja uwielbiam przebywać na podwórku, a fakt, że mieszkam na wsi, potęguje wszystkie krajobrazy. A gdzie pani uwielbia przebywać? Czy jest to miejsce rzeczywiste, czy jednak wymyślona kraina?
    3. Najlepszym sposobem na wyleczenie psychicznych ran jest czas, a jaki jest najlepszy sposób na napisanie dobrej książki? Przenosi się tam pani, czy jednak pisze z perspektywy?

    woojteek@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na wywiad, bo książki autorki mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. Trudno jest przewidzieć, jak będzie wyglądała nasza przyszłość, ale gdyby miała Pani trochę pofantazjować, to jak Pani widzi w marzeniach samą siebie za 20 lat?

    2. Czy jest jakiś temat tabu, którego z jakichś względów nie poruszyłaby Pani w swoich książkach, a jaki problem, ważny według Pani, chciałaby Pani w przyszłości poruszyć w nich?

    3. Jakie miejsca w Pani rodzinnym Piotrkowie są Pani najbliższe lub według Pani najciekawsze, warte odwiedzenia?

    Dorota
    april.dp1@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  6. 1. Gdyby znalazła się Pani na bezludnej wyspie, to jaką książkę chciałaby Pani mieć ze sobą i dlaczego właśnie tę?
    2. ,,Dziewczynka z balonikami'' podobno kontrowersyjna i ciekawa pozycja (niestety nie czytałam jeszcze, ale może uda mi się wygrać egzemplarz). Skąd pomysł na taką właśnie książkę i kiedy można się spodziewać kolejnych?
    3. Jeżeli Niebo istnieje, to co chciałaby Pani usłyszeć od Boga u bram Raju (wiem, że Pani jest bardzo młoda, ale proszę wysilić wyobraźnię).
    Pozdrawiam
    monweg@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. 1. Tytuł książki bardziej kojarzy mi się...z czymś wesołym.. radosnym, a tutaj taka niespodzianka. Zmierzam do tego, czy nadanie takiego tytułu powieści, która porusza dość poważny temat miało jakieś ukryte znaczenie?

    2. Nie bała się Pani przenieść akcji książki do Niemiec? Przecież ten wszechobecny stereotyp niechęci Polaków do Niemców mógł tylko zaszkodzić.

    Dominika
    szeptywyobrazi@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. 1. Nagle znajduje się Pani w nieznanej krainie, jaka jest pierwsza myśli i czynność?
    2. Kto jako pierwszy przeczytał Pani książkę?
    3. Jak zareagowała Pani, widząc swoją książkę na półce w sklepie? Bała się Pani opinii czytelników?

    sovatik09@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  9. 1.Czy osiągnęła Pani zamierzony koniec w książce "Dziewczynka z balonikami" ?
    2.Jak radzi sobie Pani z chwilami "załamania" podczas pisania książki?
    3.Co było Pani inspirację kiedy pisała Pani "Dziewczynkę z balonikami" ?

    1najka1@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  10. 1.Czy bycie kobietą z bujną wyobrażnią i kreatywnym spojrzeniem na pewne tematy ułatwia życie poza pisaniem czy wręcz przeciwnie,bo wszędzie wietrzy pani gotowy temat na następną książkę.
    2.Jeśli jakiś wariat najlepiej multimilioner zechciał podarować pani prywatną wyspę i samolot oraz pełne konto do końca życia,ale nie mogłaby pani mieć ze sobą ani jeden książki czy dałaby się pani na taki układ skusić?/ja bez książek nie wyobrażam sobie życia i znam swoją odpowiedz na to pytanie/
    kosmosj@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  11. 1.Są różni ludzie na tym świecie no i jednych jadłoby się łyżkami ale są tacy co gołymi rękami człek by udusił-pytanie moje brzmi tak,czy ma pani na horyzoncie jedną taką jednostkę zatruwającą pani życie pisarki i korci nie raz,aby szkaradę ukatrupić a potem opisać w swojej książce?
    2.Jako małe dziecię chciałem być podróżnikiem albo jako kosmonauta lecieć w gwiazdy,ale niestety nic nie wyszło z moich marzeń.Czy pisarstwo bylo dziecięcym marzeniem czy raczej pojawiło się w dorosłym życiu zaś w sercu pozostaje pani niespełnioną treserką tygrysów albo lekarką w białym fartuchu?
    3.Gdy wyjeżdzała pani z kraju to za czym tęskniła pani najbardziej i aż skręcało w środku na samą myśl,bo ja w Anglii będąc tęskniłem za ogórkami kiszonymi,zapachem kwitnącej lipy i smakiem swojskiego chleba pieczonego przez moją mamę.Nie wytrzymałem i wróciłem no i wcale nie żałuję,pomimo gorszego poziomu życia,jestem u siebie.
    TYMON/polsat13@buziaczek.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzień dobry,

    1. Jakie jest Pani największe marzenie zawodowe? O jakiej nagrodzie literackiej Pani marzy?
    2. Tematyka Pani nowej książki jest jak najbardziej na czasie, bo przecież "Najgroźniejszym wrogiem człowieka jest jego układ nerwowy" (cytat z "Roku 1984" Orwella). Mało mamy książek dotykających tematyki zaburzeń psychicznych. Jest to temat wstydliwy i niechętnie o tym mówimy. Co skłoniło Panią do podjęcia tego tematu? Dlaczego wybrała Pani właśnie chorobę maniakalno-depresyjną?
    3. Czy myślała Pani o innym tytule dla Pani nowej książki? Skąd ten tytuł?

    Pozdrawiam, babbit@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. PS Dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam, Bogdan, babbit@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. 1.Jak pisać w tym kraju i nie oszaleć,czy bez promocji,sponsorów i znajomości da się pisać,wydawać i zarobić na chleb i opłaty?
    2.Czy pociagają panią bardziej mroczne i trudne sprawy czy te lekkie,pogodne i na przemian będzie pani pisywać raz ciężką a kolejnym razem lżejszą w wyrazie książkę?
    3.Dziś wygrywa pani w Totolotka i staje się pani obrzydliwie bogatą istotą,a wtedy...No właśnie co wtedy porzuca pani pisarstwo i zaszywa się na krańcu świata czy wygraną upycha pani na lokatach,pomaga schroniskom dla zwierząt,domy dziecka też dostają zastrzyk gotówki,jeden przelew dla pani Ewy Błaszczyk na klinikę i spokojnie pisze pani książki do pózniej starości,wyłącznie z przyjemności a nie z przymusu?
    Ela
    eluchi1974@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Marzy mi się przeczytanie tej książki więc spieszę ze swoim pytaniem:

    1. Jak daleko posunęłaby lub posunęła się Pani w zdobywaniu materiałów, informacji do książki (korupcja, przekroczenie granic moralnych, pogwałcenie tabu itp. )?
    2. Czy dobry temat na książkę rozgrzesza metody pozyskiwania danych?

    Aleksnadra
    aaalexia@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. 1. Na pewno lubi Pani podróżować :) Szukając inspiracji do nowej książki dokąd udałaby się Pani w podróż? Jaki to mógłby być kraj i dlaczego akurat ten?
    2. Jaki jest Pani ulubiony gatunek literacki? A może pisarz? A może ma Pani ulubioną książkę taką, do której często Pani wraca?
    3. Czy myślała Pani o pisaniu książek dla dzieci i młodzieży? Czy pozostanie Pani w kręgu powieści dla dorosłych?
    Pozdrawiam, izka3@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. 1. Jak radziła Pani sobie na początku w Niemczech? Czy miała tam Pani jakąś rodzinę/przyjaciół, którzy Pani pomogli?

    2. Pisze Pani, że jest „urodzoną Piotrkowianką, choć czasem pomieszkuję też w innych miastach.” W którym z tych miast mieszkało się Pani najlepiej i dlaczego?

    ksiazki-moim-okiem@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. 1. Czy tą książkę można uznać za głos ludzi chorych, którzy proszą zwykłych ludzi o pomoc i zrozumienie w cierpieniu?
    2. Czy istnieje szansa, że napiszę Pani książkę o dylematach, wzlotach i upadkach jakiegoś fikcyjnego sportowego bohatera? (w Piotrkowie na topie zawsze była piłka ręczna, za równo kobiet jak i mężczyzn):)
    3. Czy ma Pani jakiś pomysł by zachęcić młodsze pokolenie, szczególnie to urodzone po 1990 roku do czytania polskich pisarzy?
    galinamks@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. 1. Marlena z "Dziewczynki z balonikami" cierpi na chorobę maniakalno-depresyjną. Co według Pani w naszej rzeczywistości jest jeszcze normalne?
    2. Czy uważa Pani, że "Dziewczynka z balonikami" jest taką jakby formą autoterapii? Próbą ułożenia i poradzenia sobie z problemami?
    3. Czy było coś w "Dziewczynce z balonikami" co sprawiło Pani największą trudność podczas jej pisania?

    pozdrawiam, Iza :)
    iza.81@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. 1.Czy poza pisaniem ma pani jakieś pasje do zrealizowania?Znam takich ludzi co niczym się nie fascynują ale znam też takie jednostki,które robią kilka rzeczy ciekawych w życiu i brakuje im czasu dla rodziny.Maż mojej znajomej wspina się na skałkach,jezdzi rowerem i fotografuje co przy małym dziecku w domu mocno okroił swoje pasje.Czy przed pisaniem też miała pani coś co kochała a poświęciła to dla pisania? 2.Jest pani jedynaczką czy obdarzoną rodzeństwem?Ciekawi mnie to bardzo a dlatego,że sama mam siostrę i dwóch braci no po latach wiem,że wyrastanie w większej rodzinie kształtuje charakter i daje nam poczucie bezpieczeństwa.Całkiem inaczej rośnie się wśród rodzeństwa chyba człowiek jest bardziej kreatywny i elastyczny,życie bywa mniej bolesne pośród rodzeństwa.
    Olivka
    olivka1971@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. 1) Ma Pani jakiegoś ulubionego autora, z którego bierze Pani przykład? Jeśli tak, to kto jest tym pisarskim autorytetem numer 1?

    2) Czy w swojej twórczości stara się Pani przekazać swoje poglądy, rady, jak życ?

    3) Jak było w Pani przypadku z pisaniem w czasach szkolnych i na studiach? Jak reagowali poloniści na Pani wypracowania? Czy widzieli w Pani talent literacki czy wręcz przeciwnie?

    JaneS
    e- mail: joanna.stoczko@op.pl

    Pozdrawiam bardzo gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  23. 1. Rozumiem, że nazwa bloga Gryzipiórek wymyślona została z przymrużeniem oka. To raczej lekceważące określenie - a może lepszym słowem będzie - samokrytyczne. Kiedy można nazwać kogoś "dobrym pisarzem", czy to zależy od ilości wydanych książek? Czy jest Pani zadowolona ze swoich książek czy patrzy Pani na nie z dużą dawką krytyki?
    2. Trzeba odwagi, aby wygrzebać z dna szuflady swoje teksty i pokazać je światu. Czy był taki moment (np. na spotkaniach autorskich albo w gronie rodzinnym), że przepełniona dumą i świadomością docenienia przez czytelników powiedziała sobie Pani: "Jestem dobra w tym co robię!"?
    3. Proszę sobie wyobrazić, że znajduje się Pani na tonącym statku. W oddali już widać zarys wyspy, da się do niej dopłynąć, a może nawet zabrać kilka najpotrzebniejszych rzeczy. Jakie trzy przedmioty zabrałaby Pani ze statku?

    Pozdrawiam :)
    edyta.cha@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. 1. Jaka jest Pani definicja szczęścia?
    2. Z czym kojarzy się dla Pani dom rodzinny?
    3. Jakie jest Pani najlepsze lub najśmieszniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
    Pozdrawiam
    sylwka.sk91@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Czy pisanie kryminałów pozwala wyładować złe emocje, czy wręcz przeciwnie gromadzi złą energię, która potem w domowych pieleszach wybucha niczym hormonowa bomba?

    braniapiwo@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  26. 1. Czy miała kiedyś Pani jakiś bliższy kontakt z osobą chorą psychicznie? Ktoś ze znajomych, rodziny, być może całkowicie obca osoba... i czy była ona inspiracją do napisania Pani najnowszej książki?
    2. Tematyka "Dziewczynki z balonikami" nie należy do najprostszych - czy trudno było Pani pisać tę książkę, czy wręcz przeciwnie, właściwe słowa do opisania tej historii przychodziły Pani bez najmniejszego problemu?
    3. Gdyby mogła Pani wybrać, chciałaby Pani żyć krótko i nieszczęśliwie, ale uszczęśliwić nieznajomą osobę, czy długo i szczęśliwie, ale nie uszczęśliwiając żadnego obcego człowieka?

    veroniqusia@gmail.com

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. 1) Zapewne ma Pani przyjaciółkę Wenę. Jaka ona jest?
    2) Czym jest dla Pani SŁOWO?
    3) Pisanie książek wymaga lekkiego pióra. Jak z jego lekkością było w czasach szkolnych? Jak Pani wypracowania oceniali poloniści – co chwalili, a co krytykowali? Czy widzieli w Pani talent literacki czy wręcz przeciwnie? (Inspektora Kresa czytało się całkiem przyjemnie)

    martucha180@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. 1. Co by Pani poradziła dla osoby, która chciałaby bardzo zostać pisarką, ale bardzo boi się krytyki?
    2. Do dziś pamiętam zapach ... ?
    3. Czy uważa się Pani za prawdziwą matkę polkę?
    zosiasamosia.k@wp.pl
    Pozdrawiam Zosia

    OdpowiedzUsuń
  29. 1. Jak poradziła sobie Pani z ładunkiem emocjonalnym, który z pewnością towarzyszył zbieraniu materiałów do ,,Dziewczynki z balonikami"? Starała się Pani wczuć w sytuację osób chorych, czy tylko zdobyła Pani konieczne informacje dotyczące choroby maniakalno-depresyjnej po czym w sfabularyzowanej wersji, w osobie głównej bohaterki, przeniosła je Pani na papier?
    2. Czy życzyłaby sobie Pani, żeby czytelnicy ,,Dziewczynki z balonikami" doceniali przede wszystkim jej walor dydaktyczny, czy jednak skupiali się głównie na Pani piórze?

    franca.w.sieci@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  30. 1) skąd czerpie pani inspiracje do pisania? Jest to jakaś osoba? Rzecz? Pora roku, czy jeszcze coś innego?
    2)Gdy była pani małą dziewczynką, jaki zawód pragnęła pani wykonywać?
    3) Jak zaczęła się pani przygoda z pisaniem?
    emilia.onet.pl@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. 1. Czy fabuła książki ma jakiś związek z Pani życiem? Psychiatryk? Skąd to sie wzieło?
    2.Ta książka miała być pouczeniem dla nas- czytelników, żeby nie wrzucać naszego życia do kosza na śmieci?
    3. Zna paci jakąś osobe, która znajduje sie w psychiatryku?

    karka0912@o2.pl

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...