Moi Drodzy,
W kolejnej odsłonie cyklu: Muzyczna Sobota - Dobre, bo polskie, proponuję piosenkę zatytułowaną ,,To proste tak'' w wykonaniu zespołu MIRAGE & YOKO.
Mirage – polska grupa muzyczna wykonująca disco polo, założona w Bielsku Podlaskim w 1990 roku przez Janusza Konoplę. Zespół ma w swoim dorobku także płyty nagrane w języku ukraińskim, rosyjskim i białoruskim.
Marta Konopla (pseudonim artystyczna Yoko) razem z mężem występuje w bielskim zespole disco polo Mirage.
1. Zimny wiatr z mej twarzy zwiewa łzy
Gdzie dzisiaj ja gdzie Ty
Już nie zostało nic
Jesteś tym, czego tak pragnę dziś
Trzyma nas cienka nić
Trudno nam razem być
Ref: To proste tak
Kochanie czekam tu
Nie pozwól lecieć w dół
I unieś wyżej chmur
Daj znak, to proste tak
Ja porzuciłam strach
Do duszy sięgnij dna
I zmysły moje baw
Daj znak to proste tak
2. Powiedz mi, dlaczego wyschły łzy
Kto nam zabrania śnić
Deszcz nasze serca zmył
Dobrze wiesz
Tak bardzo pragnę dziś
By nam udało się
Nie pękła cienka nić
Ref: To proste tak
Kochanie czekam tu
Nie pozwól lecieć w dół I unieś wyżej chmur
Daj znak, to proste tak
Ja porzuciłam strach
Do duszy sięgnij dna
I zmysły moje baw
Daj znak to proste tak / x2
Świetna propozycja Cyrysiu :) Pozdrawiam po blisko godzinnych zakupach. Wkrótce u mnie recenzja Henryka VIII :)
OdpowiedzUsuńZnam ten kawałek. Szybko wpada w ucho.
OdpowiedzUsuńTym razem kompletnie nie dla mnie 😉
OdpowiedzUsuńJaka fajna klimatyczna piosenka. Nie słyszałam jej nigdy wcześniej. ;)
OdpowiedzUsuńLubię tę piosenkę. 😊
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNie bardzo w moim guście na piosenka. Jakbyś w następną sobotę znalazła coś rockowego polskiego, byłoby idealnie. :P
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jej wcześniej :)
OdpowiedzUsuńOj nie, to nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńChyba wcześniej jej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńNie znam tej piosenki, ale bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńTego nie znałam, ale to nie do końca moje muzyczne klimaty.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę.Jednak to nie to:-(
OdpowiedzUsuńBardzo piękny tekst. Uwielbiam tę nutę, czasami do niej wracam. A jest do czego!
OdpowiedzUsuń