Szczęście do poprawki
Arleta Tylewicz
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data premiery: 25.08.2015
Liczba stron: 408
Ocena: 5+/6
Małżeństwo to piękno bycia we dwoje. Ale czasami pojawia się ktoś trzeci, kto niszczy zbudowane szczęście.
Jagoda Topolska wiedzie wygodne życie, pozbawione trosk i większych problemów. Ma kochającego męża Leszka i pracuje jako dziennikarka pisząc artykuły do kolorowej prasy. Jednak pewnego dnia sielanka pęka jak bańka mydlana, kiedy dowiaduje się, że mąż ma kochankę. Przytłoczona tą informacją, za namową swojej najlepszej przyjaciółki, wyjeżdża do Kozubków, właścicieli gospodarstwa agroturystycznego, by w ciszy i spokoju zastanowić się - co dalej? Do jakich konkluzji dojdzie? Zażąda rozwodu czy da mężowi jeszcze jedną szansę?
''Szczęście do poprawki'' to powieściowy debiut Arlety Tylewicz. Autorka do tej pory znana była jako twórczyni podręcznika dla młodych adeptów tego wymierającego zawodu pt. "Sztuka pozłotnictwa i inne techniki zdobienia". Teksty fabularne pisała "do szuflady". Jest mistrzem pozłotniczym z uprawnieniami konserwatorskimi, malarką, byłym wykładowcą Akademii Sztuk Wizualnych w Poznaniu i kierownikiem Pracowni Konserwacji Ram i Pozłotnictwa w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Całe życie poświęciła na konserwację zabytków architektury polskiej i zagranicznej. Uwielbia teatr, literaturę, pisarstwo, malarstwo i jazdę konną. Ma dom z ogródkiem, gdzie pragnie w ciszy i spokoju całkowicie oddać się swoim pasjom twórczym.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki. Sam pomysł na fabułę nie jest może jakiś odkrywczy, ot po prostu kolejna kobieta zdradzana przez męża. Mimo to historia zawładnęła mną bez reszty i sprawiła, że przez kilka godzin wszystko inne przestało mieć znaczenie. Z zapartym tchem śledziłam losy głównej bohaterki, wcielając się (w wyobraźni) w jej postać, wchodząc w sytuację, w której się znalazła. Co zrobić, gdy mąż zdradza? W dodatku zamiast się kajać i błagać o wybaczenie, stawia związek z kochanką na równi z małżeństwem. Rozstać się, czy żyć w patologicznym trójkącie? Sprawa wydaje się oczywista, lecz nie dla każdego. Jagoda całe życie była uzależniona od Leszka. Znali się jeszcze z czasów liceum i tuż po maturze, wzięli ślub. Od tamtej pory jej życie kręci się wokół męża i nigdy nie czuła potrzeby wyjścia poza ramy, które sama sobie stworzyła. Dlatego ciężko definitywnie odciąć ''pępowinę'', zwłaszcza, gdy spędziło się z kimś wiele szczęśliwych lat. Ale czy na dłuższą metę da radę tak funkcjonować? Czy mężczyzna, który zdradził dwa - trzy razy, poprzestanie na tym i w przyszłości będzie przykładnym mężem? Osobiście uważam, że kto raz nie umiał utrzymać zapiętego rozporka, to na tym jednym razie nie poprzestanie, choć nie jest to oczywiście regułą. A jak to wygląda w przypadku Leszka? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Autorka wykreowała wiarygodne, pełnokrwiste postacie, nadając im psychologiczną głębię i autentyczność. W szczególności sylwetka Jagody jest pieczołowicie nakreślona. Jak każdy człowiek ma swoje słabości i czasem popełnia błędy. Początkowo drażniła mnie jej naiwność, ślepa ufność i lęk przed zmianami w życiu. Pogubiła się w swoich problemach i sama nie wiedziała, czego tak naprawdę chce. Cały czas rządził nią strach. Bała się podejmować ryzyka z obawy przed samotnością i samodzielnością, przez co, w pewnym momencie spadła z deszczu pod rynnę. Jednak dzięki wsparciu wielu życzliwych ludzi, próbuje jakoś walczyć z przeciwnościami losu. Tylko czy starczy jej odwagi, by stać się niezależną od nikogo i iść swoją własną drogą?
''Jesteś w punkcie swojej wielkiej przemiany, ale musisz pamiętać, żeby iść do przodu, nie zważając na to, co było wcześniej.''
Pani Arleta ma bardzo lekki, przyjemny w odbiorze i plastyczny styl pisania, a także doskonały zmysł obserwacji i analizy ludzkich zachowań. Nic tu nie jest pozostawione przypadkowi, każdy element ma swoje znaczenie i odpowiednie miejsce. Akcja rozgrywa się płynnie i miarowo, jak w zegarku, chociaż nie brak zaskakujących zwrotów i niespodzianek. W tle pojawia się subtelnie zarysowany wątek miłosny. A zakończenie – rewelacja. W zupełności usatysfakcjonowało moją romantyczną duszę. Zapewne nie wspomniałam jeszcze o wielu innych kwestiach, ale nie sposób przeanalizować całej treści. Jedno wiem na pewno: to świetny debiut, który zasługuje na bliższe poznanie.
Reasumując. Ciepła, przejmująca, tchnąca optymizmem opowieść o życiu, rozczarowaniu i zdradzie, przyjaźni, miłości, odwadze i marzeniach oraz pragnieniu niezależności i szacunku do siebie samego. Mądrze, ale bez moralizowania pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by porzucić przeszłość i zacząć od początku. Bo to od nas samych zależy, kim jesteśmy, kim będziemy i czego dokonamy. Gorąco polecam – nie pożałujecie!
***
Wydawnictwo Prószyński i S-ka.
Potrafisz wynaleźć same czytelnicze perełki ;)
OdpowiedzUsuńAkurat tak się jakoś złożyło, że trafiłam na świetny debiut. Polecam!
UsuńJestem ciekawa tego rewelacyjnego zakończenia i tego, czy kobieta dała mężowi drugą szansę. Z tego co czytam, niezwykle udany debiut.
OdpowiedzUsuńZdradzę jedynie, zakończenie nie jest takie oczywiste, jak sądzisz :)
UsuńWidziałam tę książkę w zapowiedziach Prószyńskiego i już ostrze sobie na nią pazurki:))
OdpowiedzUsuńhmmm...opowieść o prawdziwym życiu. Chętnie bym po nią sięgnęła.
OdpowiedzUsuńKto zdradził raz, zdradzi i drugi! Chętnie zapoznałabym się z historią Jagody :)
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania.
UsuńA historię Jagody gorąco polecam!
piękna recenzja :) potrafisz rozbudzić zainteresowanie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za miłe słowa :) Cieszę się, że wzbudziłam Twoje zainteresowanie. Jestem niemal pewna, że ''Szczęście do poprawki'' zapewni Ci wiele niezapomnianych wrażeń.
UsuńTo niezwykłe, że z nawet tak oklepanego tematu można stworzyć czarującą i intrygującą powieść :)
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa książka będzie do przeczytania. Może kiedyś się uda :-) pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTrzymam w kciuki, aby udało Ci się kiedyż poznać tę książkę, bo naprawdę warto.
UsuńRównież pozdrawiam!
Czytałam i zgadzam się, że jest to ciepła historia, z którą warto się zapoznać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy podobne zdanie na temat tej książki :)
UsuńKsiążka mnie zainteresowała, zapisuje sobie tytuł by o niej nie zapomnieć i kiedyś ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ~Nataliaaa
http://happy1forever.blogspot.com/
Strasznie chcę się zapoznać z tym tytułem. Jestem pewna, że i mi przypadnie do gustu ;)
OdpowiedzUsuńInteresujący debiut. Fabuła dość ciekawa, może się skuszę.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fabuła zapowiada się dość sztampowo, ale w sumie dawno nie czytałam tego typu powieści, a na dodatek bardzo chwalisz, więc mam ochotę sięgnąć po ten debiut :)
OdpowiedzUsuńMożna rzec - historia jakich wiele, a jednak ''Szczęście do poprawki'' urzeka autentycznością i szczerością, jest odbiciem prawdziwej codzienności pełnej wzlotów i upadków oraz ludzkich wad i słabości. Dlatego tak wysoko oceniłam ten debiut.
UsuńZ jednej strony recenzja mnie przekonuje, a z drugiej myślę, że na razie jeszcze nie dla mnie taka powieść. Ale nie skreślam jej, gdy trochę dorosnę i będę mogła lepiej utożsamić się z bohaterami to z ogromną chęcią sięgnę :) Piękna recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Myślę, że masz rację. Inaczej tę powieść odbierze dorosła osoba, która ma już swój ''bagaż doświadczeń'', a inaczej młoda dziewczyna, przed którą jeszcze wiele życiowych wzlotów i upadków. Dlatego wybór pozostawiam Tobie.
UsuńDziękuję też za miłe słowa uznania pod adresem mojej recenzji :)
Może poświęcę tej pozycji, któreś leniwe popołudnie. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie, bardzo lubię takie powieści i nigdy mi się nie nudzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja nie mam romantycznej duszy, więc nie wiem, czy mnie usatysfakcjonowałaby. Muszę się sama przekonać :)
OdpowiedzUsuńMyślę że spodobałaby się i mi i mamie, która teraz czyta więcej niż ja ☺ tylko recenzji nie chce pisać ☺
OdpowiedzUsuńPolecam i Tobie i mamie. Jestem przekonana, że obie będziecie zadowolone z tej lektury.
UsuńKsiążka kusi by ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCo do rozporka - zgodzę się z Tobą :)
OdpowiedzUsuńA książkę chętnie poczytam...
Hi hi, cieszę się, że podzielasz moje zdanie.
UsuńA książkę polecam, naprawdę świetna.
Nie nadążam za Prószyńskim, wydają tyle książek, które chciałabym przeczytać.
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie... :/
UsuńMacie racje dziewczyny - ja też ledwo ogarniam ich wydawnicze oferty. Tyle wspaniałości a tak mało czasu :)
UsuńJak najbardziej czuję się teraz zaciekawiona tą książką.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu książki, które wydają się lekkie, łatwe i przyjemne;) Chętnie przeczytam;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Faktycznie mało oryginalna fabuła, ale ile takich prawdziwym historii zdarza się na co dzień? Jak spotkam to pewnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńSkoro debiut, to naprawdę widzę, że warto po niego sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńNie powiem, mam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zdradziłaś do jakich wniosków doszła bohaterka, bo jestem zaintrygowana :)
OdpowiedzUsuńO to właśnie mi chodziło :) Musisz sama przeczytać ''Szczęście do poprawki'', aby zobaczyć, jak ułożyło się życie głównej bohaterki.
UsuńChętnie się dowiem jakie decyzje podejmie Jagoda.
OdpowiedzUsuńChętnie poznam ten debiut:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, może dam szansę tej książce :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię polskie debiuty, chętnie dam szansę autorce, bo książka zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie temat zdrady małżeńskiej jest mocno eksploatowany. Mnie tylko zastanawia, jak to jest, że każda zdradzona, oczywiście w książce, kobieta wyjeżdża gdzieś na odludzie? No ale... Niekoniecznie lubię takie historie, bo po prostu często mnie rozczarowują. Historia o miłosnym trójkącie musi mieć to coś. Może tak jest z tą powieścią, ale żeby się o tym przekonać, muszę się wczytać chociaż w klika stron. Tak więc liczymy na biblioteczny egzemplarz lub na luzy w księgarni ;-)
OdpowiedzUsuńA ja poniekąd rozumiem takie zachowanie, gdyż w tak nieprzyjemnej sytuacji najlepiej jest wyjechać gdzieś daleko, (gdzie cię nikt nie zna i nie patrzy na ciebie współczującym wzrokiem myśląc: to ta, którą mąż zdradza) żeby na spokojnie zastanowić się, co dalej, bo działanie pod wpływem chwili, nie jest zbyt dobre.
UsuńW każdym razie gorąco polecam ''Szczęście do poprawki'', gdyż to naprawdę piękna, emocjonująca i życiowa powieść.
Zaciekawiła mnie ta książka, ostatnio mam ochotę właśnie na takie powieści - życiowe. Jeszcze nie znam tej autorki, muszę się jej bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńOj, w tej chwili, niestety obyczajówka, nawet tak pozytywnie przez ciebie przedstawiona, to ostatnie na co mam ochotę. :) Aczkolwiek na pewno o niej pomyślę i być może przedstawię ten tytuł mamie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuń