Wstyd
Rachel Van Dyken
Cykl: Zatraceni (tom 3)
Wydawnictwo: Feeria Young
Data premiery: 10 września
Ocena: 5/6
Rachel Van Dyken
Cykl: Zatraceni (tom 3)
Wydawnictwo: Feeria Young
Data premiery: 10 września
Ocena: 5/6
Patronat:
LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
Każdy z nas ma na sumieniu jakieś małe lub duże grzeszki, do których nie chce wracać ani tym bardziej nie chce o nich pamiętać. Ale czasem nie da się uciec od samego siebie…
Lisa na pozór jest silną, wesołą, bezproblemową studentką college'u. W rzeczywistości od dłuższego czasu zmaga się z demonami przeszłości. Pewnego dnia dziewczyna poznaje przystojnego, tajemniczego Tristiana. Między nimi rodzi się silne przyciąganie i wzajemna fascynacja. Lecz wkrótce okazuje się, że mężczyzna jest jej profesorem psychologii. W dodatku skrywa pewien sekret, który na zawsze może zburzyć ich relacje. Co takiego strasznego ukrywa Tristian? Jak dalej potoczy się ta znajomość?
''Wstyd'' Rachel Van Dyken jest trzecim tomem serii: Zatraceni. Poprzednie części szalenie mi się podobały, zwłaszcza ''Toxic'', dlatego z ogromną ciekawością zabrałam się niniejszą pozycję. Czy i tym razem jestem zachwycona? W sumie tak, chociaż nie obyło się bez kilku zgrzytów. Sam pomysł na fabułą uważam za niezwykle ciekawy. Aczkolwiek jego wykonanie mogłoby być chwilami odrobinę lepsze. Mamy młodą dziewczynę, emocjonalnie okaleczoną, która ucieka od mrocznych wspomnień i próbuje zagłuszyć w sobie uczucie żalu, wstydu i rozczarowania swoją postawą.
''I w końcu… uciekłam. Uciekłam z mroku, obiecując sobie zacząć wszystko na nowo.''
Po czym przychodzi chwila, kiedy ten pozorny spokój pęka jak bańka mydlana. Ktoś odkrywa najgłębsze, najciemniejsze sekrety Lisy i grozi, że ujawni je światu.
''Na ścianie widniało wypisane sprejem słowo <<Dziwka>>, a na stoliku znalazła się uschnięta róża… Drżącymi palcami podniosłam leżący obok niej liścik. Na białym papierze ktoś nakreślił gniewnie czarne, wielkie litery.
<<Teraz twój Wstyd ujrzy światło dzienne, by wszyscy go zobaczyli.>>''
Jak widać, autorka raczy nas wątkiem sensacyjno – dramatycznym. Lisę notorycznie prześladuje nieobliczalny stalker. Jego poczynania są coraz bardziej agresywne i nerwowe. Kim jest prześladowca i jakie ma zamiary? Ten element umiejętnie podtrzymuje napięcie i doskonale buduje niepokojącą atmosferę. Żałuję jedynie, że zbyt szybko dostałam wyraźne wskazówki odnośnie sprawcy całego zamieszania. Mimo to ta wiedza nie popsuła mi przyjemności płynącej z lektury.
W książce pojawia się całkiem wyraźnie zarysowany, wątek miłosny. Między Lisą a jej profesorem mocno iskrzy. Niestety ich relacja nie przypadła mi do gustu. Momentami wydawała się lekko sztuczna, przynajmniej w początkowej fazie ich znajomości. Poprzedni bohaterowie serii, czyli Wess i Gabe byli czuli i sympatyczni wobec swoich wybranek. Natomiast Tristian praktycznie cały czas miał lekceważący, pretensjonalny, roszczeniowy i arogancki stosunek do swojej uczennicy. Strasznie mnie drażniło. Dopiero w końcówce powieści zaczął zyskiwać w moich oczach, bo zrozumiałam, dlatego zachowywał się tak, a nie inaczej.
Bohaterowie zostali nakreśleni dość sprawnie, każdy z nich posiada swoje wady i zalety oraz własne odrębne charakterystyczne cechy. Dzięki temu łatwiej wyobrazić sobie daną postać. Na pierwszy plan wysuwa się Lisa i Tristian. Ona z powodu popełnionych w przeszłości błędów żyje w ciągłym strachu, czuje się zakompleksiona i nic nie warta. On - poważny, zasadniczy, często pryncypialny, nosi w sobie pewien sekret, który może złamać serce Lisie. Fascynujący a zarazem przerażający jest także czarny charakter. Wgląd w jego socjopatyczną psychikę dosłownie zwala z nóg. Nie chciałabym kogoś takiego spotkać na swojej drodze.
Styl pisania Rachel Van Dyken jest lekki, konkretny, bez zbędnych szczegółów. Na początku każdego rozdziału wpleciono zapiski z dziennika byłego chłopaka Lisy oraz jej własne przemyślenia, co dodatkowo uatrakcyjnia całą historię. Także tempo akcji jest bez zarzutu – płynne i dynamiczne. Natomiast epilog poprowadzony z punktu Wessa, jak promyk słońca w pochmurny dzień. Pełen ciepła, optymizmu i humoru. Aż żal było kończyć czytanie.
To ciekawa, porywająca opowieść o próbach pogodzenia się z przeszłością i poszukiwaniu nowego początku. Pokazuje, jak zaakceptować rzeczy, na które nie mamy wpływu oraz uczy, jak wyciągać wnioski z przeżywanych sytuacji i iść do przodu z podniesiona głową. Dla fanów serii i wielbicieli twórczości pisarki – pozycja obowiązkowa. Polecam!
Wydawnictwo Feeria.
Zachęciła mnie wzimianka o stylu :) moze faktycznie warto
OdpowiedzUsuńPolecę Paulinie tę serię, bo jest nią zainteresowana. Gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńJestem niemal pewna, że Paulina będzie zadowolona z tej serii.
UsuńDziękuję za nadesłane gratulacje.
Gratuluję kolejnego patronatu :)
OdpowiedzUsuńPrzede mną jeszcze "Utrata", ciągle odkładam ją "na potem", zawsze mam coś innego do czytania.
Dziękuję ślicznie za nadesłane gratulacje.
UsuńI gorąco zachęcam do przeczytania ''Utraty'' oraz pozostałych tomów serii. Na pewno się nie zawiedziesz.
radze nie odkładać jej na potem-książka cudowna-uczuciowa,docierająca do głebi duszy,świetnie napisana,słowa tego chłopaka chucza mi do dzisiaj w głowie-dawno nie czytałam tak dobrej książki i łzy płyną potokiem
UsuńRozumiem, ze najlepszy z całej serii był Toxic a Wstyd jest na poziomie Utraty...hmm chyba jednak zapoznam się z Toxic. Utrata była ok ale bez większych fanfarów ale może kolejne tomy mnie zaskoczą:)
OdpowiedzUsuńDobrze rozumujesz. Moim zdaniem ''Toxic'' jest najlepszy z całej serii, zaś ''Utrata'' i ''Wstyd'' reprezentują w sumie podobny poziom.
UsuńCzytałam Utratę, spodobała mi się :) Mam już Toxic, którego jestem bardzo ciekawa :) A Wstyd też chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być w moim guście, więc myślę, że będę ją miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale chyba chwilowo odpuszczę;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Autorkę znam tylko z e-booków - czytałam Elite tom 1 i 2. Przyznam, że mam średnie odczucia co do niej. Jednak myślę, że skuszę się na kolejne jej książki i wtedy będę mogła w pełni ocenić :)
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytać Elite i obiecuje sobie wiele po tej serii. A Tobie polecam powyższy cykl. Myślę, że się nie zawiedziesz.
UsuńChyba odpuszczę jej czytanie.
OdpowiedzUsuńCała seria mnie bardzo ciekawi. Cyrysiu, gratuluję kolejnego patronatu.
OdpowiedzUsuńSkoro seria ''Zatraceni'' wzbudziła twoją ciekawość, to gorąco zachęcam do jej poznania.
UsuńDziękuję ślicznie za nadesłane gratulacje.
Dużo mam do nadrobienia, skoro to trzeci tom.
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze nie gratulowałam, to robię to teraz:)
Każdy tom można czytać oddzielnie, bez znajomości poprzedniczek.
UsuńDziękuję za nadesłane gratulacje.
Całą trylogię mam w planach :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejny raz :)
Moje-ukochane-czytadelka
Ogromnie mnie to cieszy. Mam nadzieję, że seria ''Zatraceni'' skradnie Twoje serce.
UsuńDziękuję za nadesłane gratulacje.
Ciekawa jestem w jaki sposób zagłusza to wszystko. Chyba każdy z nas zagłusza swoje żale, cierpienie itp...
OdpowiedzUsuńNiesamowita ilość patronatów. Wielkie gratulacje :)
OdpowiedzUsuńKsiążka mogłaby mi się spodobać :)
Dziękuję pięknie za nadesłane gratulacje.
UsuńTeż myślę, że ''Wstyd'' przypadnie ci do gustu. Polecam zaryzykować :)
Bardzo ciekawa jestem tej książki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać lektury! :)
OdpowiedzUsuńJa się chyba nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim gratuluję kolejnego patronatu. Idziesz jak burza!! :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie przeczytałam jeszcze żadnej części z tej serii, więc pewnie już tego nie nadrobię. Jednak ten wątek z stalkerem jest bardzo kuszący. Nie czytałam jeszcze książki z takim akcentem i chyba będę musiała to nadrobić :)
Dziękuję pięknie za nadesłane gratulacje.
UsuńJeśli wątek ze stalkerem wzbudził Twoją ciekawość, to gorąco zachęcam do lektury ''Wstydu''. Można go czytać bez znajomości poprzednich tomów.
Łaał, gratuluje takiego patronatu!
OdpowiedzUsuńKsiążka już czeka w kolejce, bo nie mam kiedy zacząć tej serii! Ale cały czas mam je wszystkie na uwadze!
Dziękuję ślicznie za nadesłane gratulacje.
Usuń''Wstyd'' można czytać bez znajomości poprzednich części, gdyż każdy tom opowiada losy innych bohaterów.
Gratuluję patronatu! A na "Wstyd" czekam niecierpliwie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nadesłane gratulacje i ogromnie się cieszę, że zamierzasz poznać ''Wstyd''. Doskonała decyzja!
UsuńTa seria jak na razie do mnie nie przemawia, ale gratuluję kolejnego już patronatu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że seria nie wzbudziła Twojego zainteresowania, ale nic na siłę.
UsuńDziękuję za nadesłane gratulacje.
No cóż Cyryś, będziesz się wstydzić czy nie? To może jutro ja się powstydzę...? Co tym razem przygotowałaś na konkurs?
OdpowiedzUsuńCały czas się wstydzę, bo ja taka wstydziocha jestem :))
UsuńA konkurs będzie bardzo, bardzo ... wstydliwy :))
Gratuluję patronatu! Jeśli chodzi o tę powieść, to nie jestem do niej całkowicie przekonana, chyba to nie do końca mój klimat i tematyka, przynajmniej na razie. Myślę, że za jakiś czas znowu zmienią mi się upodobania, więc wtedy może sięgnę po ,,Wstyd" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję za nadesłane gratulacje i mimo wszystko zachęcam do przeczytania ''Wstydu''. Kto wie, może przypadnie Ci do gustu?
UsuńJakiś czas temu zastanawiałam się nad tą serią.
OdpowiedzUsuńja czekam z niecierpliwością na ten tom :)
OdpowiedzUsuńnie znam serii ale tom wydaje się być ciekawy, mocny:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKolejny patronat - gratulacje! ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę poznam na pewno, ale przede mną jeszcze tom drugi. Pierwszy mnie zauroczył i chcę poznawać historię przyjaciół dalej. Temat stalkingu jest ciekawy, w książkach młodzieżowych rzadko go spotykam.
Pozdrawiam.
Ślicznie dziękuję za nadesłane gratulacje.
UsuńJak już przeczytasz drugi tom, który notabene moim zdaniem jest najlepszy ze wszystkich części serii, to gorąco zachęcam także do zapoznania się z powyższą książką.
Nie czytałam pierwszych części ponieważ jakoś ich okładki mnie odpychały. Ta natomiast przyciągnęła mój wzrok. Zastanowię sie jeszcze , może w wolnym czasie zabiorę sie za nie.
OdpowiedzUsuńNajważniejsza jest ''zawartość'' książki. Okładki to rzecz drugorzędna. Dlatego gorąco zachęcam do poznania całej serii.
UsuńRaz mam ochotę sięgnąć po twórczość tej pisarki, innym razem wydaje mi się, że nie jest dla mnie i ta ochota przemija. I tak bije się z myślami, ale może w końcu się zdecyduje :)
OdpowiedzUsuńPrzestań już bić się z tymi myślami i ulegnij twórczości Rachel Van Dyken, bo naprawdę warto :)
UsuńZdecydowanie czuję się zaciekawiona, zwłaszcza stylem pisania autorki bez zbędnych szczegołów ;)
OdpowiedzUsuńO rany, już się bałam, że LŚC patronuje jakiemuś gniotowi, a nie książce. Na szczęście "wstyd" to tytuł... :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie można było odnieść takie mylne wyobrażenie :) Już poprawiłam tytuł posta, by nie było niepotrzebnego ''wstydu'' :)
UsuńJak zwykle pociąga mnie mroczna przeszłość bohaterki i ten wątek sensacyjno-dramatyczny. Może wyjątkowo na ten tom się bym skusiła...
OdpowiedzUsuńPierwsze dwa tomy bardzo mi się podobały i niecierpliwie czekam na premierę tej książki :))
OdpowiedzUsuńPoprzednie części przede mną, ale czuję się jak najbabrdziej zachęcona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przeczytałam poprzednie dwie części. 'Toxic" przyprawił mnie o kaca książkowego więc z niecerpliwoścą czekam na część o Lisie :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam poprzednie dwie części. 'Toxic" przyprawił mnie o kaca książkowego więc z niecerpliwoścą czekam na część o Lisie :D
OdpowiedzUsuńPatronat za patronatem - jak Ty to robisz? ;) Wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńA za serią chętnie się rozejrzę. Do niedawna nic się nie mówiło o stalkingu, a od kilku lat okazuje się, że jest to całkiem popularny temat.
Po prostu łapię okazję, jeśli się takowa nadarza :)
UsuńDziękuję ślicznie za nadesłane gratulacje i polecam gorąco ''Wstyd''. Myślę, że się nie zawiedziesz.
Premiera zapowiada się całkiem fajnie, więc jak już uporam się z lekturami, które obecnie czytam to na pewno zabiorę się za "Wstyd" :)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z tą serią i mimo wszystko nie zanosi sie na zmianę tego stanu...
OdpowiedzUsuńMam tylko pierwszy tom, ale z przyjemnością zaopatrzę się w kolejne, wygląda na to, że seria idealnie trafi w mój gust. Świetna okładka, chyba najładniejsza ze wszystkich ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę jestem świeżo po lekturze dwóch pierwszych tomów serii Zatraceni, tak myślałam, że w III tomie Lisa będzie postacią wiodącą :) Dwie poprzednie części, nie zachwyciły mnie tak zupełnie, ale to był miły czas spędzony nad lekturą, chociaż to trochę nie moja bajka, to jednak sięgnę po część trzecią ;) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie jestem wielbicielką tej autorki, dwie poprzednie części były dla mnie okej, ale nic specjalnego, ale że nie lubię porzucać serii, po "Wstyd" prędzej czy później też sięgnę. Myślę, że uda mi się w końcu dorwać do tej powieści, bo moja biblioteka w ostatnim czasie przejawia oznaki aktywności do zakupywania nowości, także kto wie? :)
OdpowiedzUsuńPoza tym, Lisa sama w sobie jest ciekawą bohaterką, niby w poprzednich częściach nie wydawała się znacząca, ale w 'Toxic" mocno mnie zaciekawiła. :)
Pozdrawiam,
Sherry