Ocalić Daringham Hall
Kathryn Taylor
Cykl: Daringham Hall (tom 2)
Wydawnictwo: Otwarte
Kathryn Taylor
Cykl: Daringham Hall (tom 2)
Wydawnictwo: Otwarte
Data premiery: 13 stycznia
Ocena: 6-/6
Ocena: 6-/6
Czy zemsta faktycznie jest słodka i smakuje nawet na zimno? A może lepiej być mądrzejszym i po prostu odpuścić?
Ben Sterling to bogaty, przystojnym biznesmenem z Nowego Jorku. Pewnego dnia dowiaduje się, że jego matka była żoną Ralpha Camdena, a on sam jest prawowitym spadkobiercą szlacheckiego angielskiego rodu. W zaistniałych okolicznościach zamierza odzyskać to, co mu się prawnie należy. Niestety, nie wszystko idzie po jego myśli. Nad Daringham Hall zbierają się ciemne chmury, a Ben zastanawia się: ocalić, czy pogrążyć rodzinną posiadłość? Do jakich wniosków dojdzie?
Kathryn Taylor jest niemiecką powieściopisarką, specjalizującą się we współczesnych romansach. Do tej pory wydała kilka książek, które przenoszą czytelnika w świat pełen pasji, namiętności i rodzących się uczuć. Prywatnie, Taylor jest szczęśliwą żoną i matką, a pisanie jest jej głównym zajęciem, a także pasją. W swoim dorobku literackim posiada m.in. "Barwy miłości", "Powrót do Daringham Hall" oraz najnowsza powieść – ''Ocalić Daringham Hall".
Pierwszy tom wspominam bardzo dobrze, ale i drugi trzyma swój niezmienny poziom. Osią fabuły jest chęć zemsty na Camdenach, niemniej jednak równolegle przeplatają się też inne epizody (odbudowanie cieplejszych relacji między Benem a uroczą panią weterynarz, kiełkująca przyjaźń Petera z miejscową barmanką, a także rodzinne i sercowe rozterki Davida), które dodają powieści niepowtarzalnego kolorytu.
Amerykański biznesmen jest absolutnie pewien, że jego ojciec zasługuje na nienawiść, ponieważ porzucił swoją żonę na pastwę losu i nigdy nie dociekał, co się z nią dalej dzieje. Tymczasem Ralph podaje synowi zupełnie inną wersję wydarzeń i pragnie nawiązać z nim głębszą więź. Po której stronie leży prawda? Przygotujcie się na małe zaskoczenie.
Nie mogło oczywiście zabraknąć wątku miłosnego. Strzała Amora dotyka Bena i Kate oraz dwie inne pary. Wzajemność tych relacji niesie ze sobą korzyści i straty, rodzi wątpliwości i pytania: Co tak naprawdę czuję? Czy chcę czegoś więcej? Zwłaszcza Ben miota się w swoich uczuciach. Do tej pory unikał związków, zobowiązań, zbytniego zaangażowania. To był mechanizm obronny, który zawsze działał. Czy i tym razem rozsądek zwycięży nad emocjami?
Książka posiada swój wyjątkowy klimat. Współczesny świat subtelnie łączy się z angielską elegancją i tradycją np. kult picia herbaty. W szczególności urzeka atmosfera arystokratycznej rezydencji, która emanuje tajemniczością, rodzinnymi sekretami, podstępną intrygą i niepokojącą energią mającą swe źródło w przeszłości.
Nie jest to wybitna lektura, mimo to skradła moje serce. Całość napisana jest prostym, a jednocześnie bardzo plastycznym językiem, ubarwiona opisami sytuacyjnymi i dialogami. Dodatkowym atutem powieści są bohaterowie: wyraziści i prawdziwi w swoim zachowaniu i emocjach. Plusem jest także wartka, dynamiczna akcja. Praktycznie cały czas coś się dzieje. Nie brak też odrobiny erotyzmu. Jak zatem widać, jest to pozycja, która powinna przypaść do gustu zarówno fanom literatury obyczajowej jak i miłośnikom romansów.
Podsumowując. Jeżeli "Powrót do Daringham Hall" przypadł Wam do gustu - to koniecznie powinniście sięgnąć po jego kontynuację. I tym razem otrzymacie piękną, wciągającą opowieść o nienawiści i chęci zemsty, zaufaniu, zdradzie i wybaczeniu, a także o wielkiej sile przyjaźni, miłości i nadziei. Z pewnością warto przeczytać.
***
Wydawnictwo Otwarte
Nie czytałam pierwszej części, choć pamiętam, że okładka mnie urzekła. Na pewno nadrobię, tym bardziej, jak jest już kolejny tom ;).
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej z powieści o Daringham Hall, ale widzę wiele pochlebnych opinii. Może i u mnie przyszedł czas na coś bardziej spokojnego, obyczajowego, a do tego z nutką erotyzmu. Recenzja mnie bardzo zachęca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ mojej strony serdecznie polecam tę serię. Myślę, że powinna Ci się spodobać.
UsuńDziękuję za miłe słowa uznania pod adresem mojej recenzji i również cieplutko pozdrawiam.
Mnie nie bardzo ciekawi ta seria, a Paulina woli ,,Barwy miłości".
OdpowiedzUsuńJa raczej się nie skuszę ale dla mojej starszej córki będzie idealna:)
OdpowiedzUsuńPierwszy tom przypadł mi do gustu, mam nadzieję, że i drugi mnie nie rozczaruje :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem niemal pewna, ze drugi tom przypadnie Ci do gustu.
UsuńJejku, dlaczego ja nie czytałam pierwszego tomu :(
OdpowiedzUsuńIdą święta, zaplanowałam kilka dni wolnego - muszę nadrobić zaległości.
modnaksiazka.blogspot.com
nie czytałam ani pierwszego ani drugiego ale wszystko przede mną:)
OdpowiedzUsuńNie przypadł mi do gustu, styl tej pani. Póki co podziękuję, mam inne plany czytelnicze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szkoda, ale tak tak to już jest, że nie każdemu musi się podobać to samo.
UsuńRównież pozdrawiam!
Pierwszy tom polubiłam, więc i drugi na pewno przypadnie mi do gustu :) Nie mogę się doczekać premiery!
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję :)
UsuńFajna ta historia :) Tak naprawdę jedyne co mnie dziwi, to okładka. Jakoś nie widzę związku, ale do picia herbatki i babcinego wieczorku pasuje :)
OdpowiedzUsuńI ta babcia, o rety :)
Jak nie widzisz związku okładki z treścią książki? :)) A rytualne picie herbatki u seniorki rodu :)) Ale tak na poważnie - też nie jestem zachwycona okładką.
UsuńA babcia to wymiata :)
Mam nadzieję, że do czasu premiery, uda mi się przeczytać pierwszą część:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam pierwszej części, ale kusi mnie ta seria :)
OdpowiedzUsuńApteka Literacka
Niestety ja również nie czytałam pierwszego tomu i sądząc po Twoich recenzjach tej serii mam czego żałować :)
OdpowiedzUsuńPierwszy tom mocno mnie kusi. Gdy będę miała go już za sobą, z pewnością będę polować dalej :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię tego rodzaju lektury. Własnie kończe podobną, znaczy dobry to czas na nie!
OdpowiedzUsuńNa razie muszę sięgnąć po pierwszy tom, miałam zacząć polować, ale w końcu dostałam lekką reprymendę o zbyt dużej ilości książek w pokoju (czy to jest możliwe, by było ich za dużo?) :D
OdpowiedzUsuńKsiążek nigdy za dużo, zwłaszcza dla książkocholika :) Ale też dostałam burę za nadmiar ''makulatury'' :) Jednak wcale się tym nie przejmuję i dalej robię swoje :)
UsuńMam ją w planach. Pierwsza część już czeka na swoją kolej. Jesli spodoba mi sie, to sięgnę po drugą.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, ale najpierw czeka na mnie pierwsza część! Swoją drogą, jestem strasznie ciekawa jak udało się połączyć autorce, teraźniejszość z dawnym angielskim tytułem szlacheckim.:)
OdpowiedzUsuńNie dowiesz się tego póki sama nie przeczytasz ;)
UsuńNiedawno czytałam pierwszy tom i spodobał mi się, więc na pewno poszukam "Ocalić...", przyda się taka lekka lektura :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam pierwszej części i strasznie żałuję :(. Bardzo chciałabym poznać tę serię, ale obecnie mam tyle zaległości, że chyba nie ma szans. Ale w przyszłości na pewno zdecyduje się na te książki ;).
OdpowiedzUsuńRozumiem Twój ''ból'', bo sama mam kilka takich książek, które chciałabym bardzo przeczytać, ale moje obecne zaległości na to mi nie pozwalają. Trzeba jakoś spiąć pośladki i wygrzebać się z tego rosnącego stosiku :)
UsuńNie znam żadnej części tej serii i nie jestem pewna, czy to w tym momencie lektura dla mnie idealna. Ale może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam ;)
OdpowiedzUsuńNajpierw pierwszy tom :D
OdpowiedzUsuńKsiążka nie musi być wybitną lekturą, by skraść czytelnikowi serce. Musi mieć to magiczne COŚ w treści i stylu.
OdpowiedzUsuńOtóż to :)
UsuńJak zapoznam się z pierwszym tomem to może i drugi :)
OdpowiedzUsuńPrzede mną nadal pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że tak pozytywnie odbierasz drugą część :D
Muszę jeszcze upolować tom pierwszy:)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie klimat;p
OdpowiedzUsuńTa autorka jakoś do mnie nie trafia;) Ale tak zupełnie bez znajomości treści, to okładki tych dwóch tomów podobają mi się bardzo;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę zapoznać się z tą serią.
OdpowiedzUsuńWłaśnie "Powrót.." mnie nie zachwycił więc kolejną część sobie daruję. jednak nie jest to literatura dla mnie.
OdpowiedzUsuńSam tytuł do mnie nie trafia, wiem może to ocenianie po okładce, ale chyba bym się nie polubiła z tą książką..
OdpowiedzUsuń