Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

piątek, 3 sierpnia 2018

ZAPOWIEDŹ: ''Między prawami. Prochem i cieniem'' Vera Eikon # pod patronatem medialnym LŚC


Miło mi poinformować, iż mój blog: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI objął patronatem medialnym książkę: ,,Między prawami. Prochem i cieniem'' Very Eikon.
Mimo że Alan Berg zakończył pracę w CBŚP, nie czeka go zasłużony wypoczynek i odcięcie się od wojny między policją a mafią narkotykową. Nowa praca w biurze ochrony warszawskiego milionera – Rafalskiego – stawia przed nim nowe wyzwania, często ryzykowne i na granicy prawa. Komisarz, jak nigdy dotąd, przybliża się do przestępczego półświatka i nieuchwytnego narkobossa – Wujka. Jak nigdy dotąd staje pomiędzy nowymi współpracownikami a starymi przyjaciółmi, którzy zaczynają widzieć w nim swojego wroga i zadają sobie to podstawowe pytanie: Czy były oficer został gangsterem?

Czyżby liczne bolesne doświadczenia i zawiedzenie sprawiły, że podstawowe wartości Berga uległy zmianie? Czy środowisko półświatka wykorzystało drzemiący z nim „materiał na gangstera”? Czy grupa operacyjna „Szakal” dotrze do bezwzględnego narkobossa – Wujka? I jaką rolę odegra w tym wszystkim Rodion Vlacic – największy wróg komisarza? Odpowiedzi szukajcie na stronach powieści „Prochem i cieniem”!

Powiedziałeś mi kiedyś, że nie chcesz pewnego dnia spojrzeć w lustro i nie rozpoznać samego siebie. Jeśli go teraz zabijesz, wszystko się zmieni. Staniesz się kimś innym. Staniesz się jednym z nich. (...) Nie idź tam, gdzie ja poszedłem. To droga prosto do piekła i znajdziesz tam tylko cierpienie.”


Teraz jest już uruchomiona przedsprzedaż tutaj: https://veraeikon.shoplo.com/ Można zaklepać dla siebie egzemplarz prosto z drukarni z autografem :)






Skusicie się?

11 komentarzy:

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...