Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

środa, 20 stycznia 2021

"KOŃ, KTÓRY MNIE WYBRAŁ'' Susan Richards # PATRONAT MEDIALNY

 Kochani, 

26 stycznia na rynku pojawi się drugie wydanie książki "Koń, który mnie wybrał" Susan Richards. Zachęcam do przeczytania moich wrażeń z tej pięknej lektury.



,,Koń, który mnie wybrał'' to ujmująca, urocza i inspirująca opowieść o odwadze, budowaniu zaufania, oddaniu i godzeniu się ze stratą. To także rozdzierający obraz niepowtarzalnej więzi łączącej człowieka i konia, który porusza najdelikatniejsze struny duszy i pozwala ujrzeć prawdę utkaną z wielkiej miłości. Polecam serdecznie wielbicielom wszelkich stworzeń i wszystkim zainteresowanym. Naprawdę warto!

CAŁA OPINIA TUTAJ: KLIK



Książka z promocyjną przedsprzedażą wznowienia: -40% (22zł, zamiast 36zł!) na stronie wydawnictwa REPLIKA!

 Przedsprzedaż trwa do dnia premiery, czyli 26.01! 

KLIKNIJ: TUTAJ



Skusicie się?

12 komentarzy:

  1. Bardzo możliwe, że się skuszę, bo opis zachęca. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opis zachęcający, nie mówię Cyrysiu nie :) Pozdrawiam po porannych zakupach z maską w tle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już nie mogę doczekać się lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może skuszę się na pierwsze wydanie, gdy znajdę je w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka zapowiada się ciekawie :).

    Osobiście lubię konie, lubię robić im zdjęcia ale się ich boję hihi. I za blisko nie podchodzę :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym się z chęcią skusiła, ale nie znajdę obecnie na nią czasu.

    OdpowiedzUsuń
  7. To z pewnością poruszająca historia, którą chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę miała ją w pamięci na przyszłość. 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Kusi mnie ta książka, i to bardzo!

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...