Pąki lodowych róż
Zbigniew Zborowski
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 388
Data premiery: 28-09-2015
Ocena: 6/6
Ania wraz z mężem Bartkiem mieszka w starym domu w podwarszawskim Józefowie. Niebawem na świat przyjdzie ich upragnione dziecko. Tymczasem niespodziewanie umiera jej najukochańsza babcia. W dłoni staruszki dziewczyna znajduje tajemniczą kartkę, z dziwnym ostrzeżeniem:
''Strzeżcie się. Witold powrócił''.
O co tu chodzi? Czy życie Ani i Bartka jest w niebezpieczeństwie?
''Pąki lodowych róż'' Zbigniewa Zborowskiego stanowią kontynuację ''Trzech odbić w lustrze'', którą miałam przyjemność poznać i wspominam nader entuzjastycznie. Autor jest dziennikarzem, podróżnikiem, a do niedawna także był nurkiem eksplorującym zatopione na dnie Morza Bałtyckiego wraki. Zadebiutował powieścią ''Nowy drapieżnik'' (2013r.), następnie pokusił się o napisanie sagi rodzinnej. Nigdy nie byłam zwolenniczką tego gatunku, a jednak mając na uwadze rewelacyjny pierwszy tom, z ogromnym zainteresowaniem zabrałam się do niniejszej lektury, którą notabene bez problemu można czytać bez znajomości jej poprzedniczki. I to był przysłowiowy strzał w dziesiątkę, gdyż kolejny raz zostałam wciągnięta w wir niezwykłych wydarzeń, gdzie radość miesza się ze smutkiem, a uśmiech z łzami.
Wielowarstwowa fabuła zachwyca swoją złożonością, pomysłem i klimatem. Akcja rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych. Na początku obserwujemy losy Ani i Bartka. Następnie współczesność ustępuje miejsca przeszłości - przenosimy się do czasów II wojny światowej, gdzie na pierwszy plan wysuwają się dramatyczne perypetie Natalii Hryniewiczówny. Obie z pozoru niezwiązane ze sobą historie, pod koniec powieści łączą się w nierozerwalną całość. Nic więcej nie zdradzę, poza tym, że autor z epickim rozmachem przedstawia dzieje wielu pokoleń, pokazując, jak...
''Jedna decyzja w młodości, jeden mały kroczek potrafi odbić się niszczycielskim tornadem w wieku dojrzałym.''
Nie ma słów, które potrafią oddać geniusz i wyjątkowość tej książki. Pieczołowicie dopracowano każde słowo, każdy najmniejszy detal. Styl i język pisarza jest lekki, bogaty, plastyczny, a kiedy trzeba dosadny i brutalny, adekwatny do zmieniających się realiów. Wartka, żwawa akcja, obfituje w wiele nieoczekiwanych zwrotów i różnorodnych komplikacji. Nieraz będziecie zaskoczeni i zszokowani. Znajdziemy tu również całą plejadę wyrazistych, niebanalnych postaci, stojących po przeciwnych stronach barykady (np. Natalia i jej brat Adam). Bardzo dobrze odzwierciedlony jest także klimat i groza tamtych czasów. Niezwykle obrazowo opisano m.in. obóz jeniecki w obwodzie swierdłowskim, na Uralu, sowieckie więzienia na Brygidkach we Lwowie lub łagry na Syberii. Serce mi się krajało, kiedy śledziłam straszliwą dolę więźniów. Bicie, poniewieranie, robactwo, zimno i głód, katorżnicza praca, karanie za byle co lub bez powodu to dla nich chleb powszechni. Rodzinna miłość, solidarność, moralność, poczucie godności, wiara, odwaga i lojalność - to wszystko w jednej chwili przestaje cokolwiek znaczyć. Niekiedy aby przetrwać, trzeba liczyć tylko na siebie. Bolesne ale prawdziwe. Chciałabym coś jeszcze dodać do tej pięknej i niebanalnej opowieści, jednak czasami milczenie bywa wymowniejsze i zawiera w sobie więcej treści.
Podsumowując.
Na pewno trafi w moje gusta :) Lubię wielowątkowe sagi rodzinne, chociaż rzadko sięgam po książki z okresu II wojny światowej.
OdpowiedzUsuńNie lubię wielowątkowych sag rodzinnych. Jednak ufam Ci i chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że ja także nie przepadam za czytaniem sag rodzinnych, a jednak dla twórczości pana Zbigniewa zrobiłam wyjątek i jestem mega zachwycona. I jestem niemal pewna, ze w Twoim przypadku będzie podobnie. Polecam zaryzykować.
UsuńOjoj myślałam, że to pierwszy tom:) A to już drugi. Muszę się rozejrzeć, bo brzmi naprawdę fajnie;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że pierwszy tom już mnie zainteresował, ale zupełnie zapomniałam o tej sadze. Będę musiała nadrobić.
OdpowiedzUsuńPo książkę nie sięgnę, bo nie znam pierwszej części. Gratuluję kolejnej rekomendacji na okładce.
OdpowiedzUsuńKsiążkę można spokojnie czytać bez znajomości pierwszego tomu, chociaż obie części są fenomenalne i naprawdę warto je poznać.
UsuńDziękuję za nadesłane gratulacje.
Muszę przeczytać!! Ale oczywiście najpierw sięgnę po pierwszą część.
OdpowiedzUsuńMuszę jak najszybciej zdobyć pierwszy tom. Jestem bardzo ciekawa kim jest ten Witold :)
OdpowiedzUsuńSkoro można czytać bez znajomości pierwszego tomu, to jestem bardzo chętna:)
OdpowiedzUsuńMuszę jak najszybciej zdobyć pierwszy tom. Jestem bardzo ciekawa kim jest ten Witold :)
OdpowiedzUsuńZdradzę Ci w sekrecie, że Witold to mężczyzna, który sporo namiesza w życiu wielu osób :) Reszty dowiesz się czytając powyższą sagę :)
UsuńKoniecznie muszę ją zdobyć. Sagi rodzinne z okresu II Wojny Światowej to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Ale wysoko oceniłaś. Na pewno się skuszę na książkę.
OdpowiedzUsuńPięknie o niej napisałaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńO! Bardzo miałam ochotę na tę książkę. Teraz się potwierdziło, że warto po nią sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o książce, całkiem mi się podoba. Planuję poszukać ;)
OdpowiedzUsuńKolejna książka, którą po Twojej recenzji mam zamiar przeczytać. Zbankrutuję przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńCiężko będzie się oprzeć, ale póki co nie mam wyboru, portfel wyje i kwiczy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;*
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Tak myślałam, że ta powieść jest doskonała. Miałam możliwość jej wzięcia, niestety nie wyrabiam się z czytaniem i pisaniem, ale mam ją w pamięci.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mimo wszystko uda Ci się zdobyć ''Pąki lodowych róż'', bo żal odpuszczać taką wyjątkową perełkę.
UsuńAktualnie książki polskich autorów nie przekonują mnie do siebie. :)
OdpowiedzUsuńRecenzandia
Nie wiem czy lubię sagi rodzinne czy nie, bo nie wydaje mi się, bym kiedykolwiek jakąkolwiek czytała. Wiem za to, że cenię sobie zabiegi mieszania teraźniejszości z przeszłości, bo zazwyczaj dają mi okazję do śledzenia zawiłych, ale pięknych opowieści. Także nie wykluczam, że kiedyś postaram się poznać tę pozycję. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Ostatnio przeczytałam pierwszy tom ,,Cukierni pod amorem" autorstwa Pani Gutowskiej-Adamczyk i bardzo mi się on podobał, więc z chęcią sięgnęłabym i po tę sagę. Uwielbiam historię i tajemnice z przeszłości, więc czuję, że to powieść idealna dla mnie, a Twoja opinia całkowicie mnie przekonała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Nie znam twórczości pani Adamczyk, więc nie mam porównania. Ale za to z czystym sumieniem mogę polecić prozę pana Zborowskiego. Na pewno się nie zawiedziesz.
UsuńRównież pozdrawiam.
Ojej, z jednej strony książka naprawdę musi być fascynująca, z drugiej te przenosiny w czasie, wojna i obozy. Nie potrafię jeszcze poradzić sobie z tamtą grozą, jeszcze nie. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńBardzo kusząco i zachęcająco napisałaś o tej książce. Z pewnością się za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńZamierzam przeczytać. Po pierwszym spotkaniu z twórczością autora poluję na jego książki :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie, muszę przeczytać pierwszą część.
OdpowiedzUsuńO ile nie przepadam za sagami rodzinnymi to ta wpada w mój gust :) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńUwierz mi, ja także nie przepadam za czytanie, sag rodzinnych, a mimo to powyższa książka autora totalnie mnie oczarowała i wierzę, że w Twoim przypadku będzie tak samo.
UsuńDziękuję za nadesłane gratulacje.
Mam pierwszą część, ale się jeszcze za nią nie zabrałam ;) Czuję jednak, że to książki w moim stylu i będą mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńNie lubię czytać o wojnie. W świetle tego co się ostatnio dzieje na świecie, to już zupełnie nie.
OdpowiedzUsuńNie lubię sag rodzinnych, ale dla tego autora zrobię wyjątek ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. Jestem niemal pewna, że się nie zawiedziesz.
UsuńWypadałoby najpierw sięgnąć po pierwszą część :)
OdpowiedzUsuńokładka mi sie podoba ale nie wie czy bym się w fabułę zgłębiała z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńMam w planach dwie poprzednie powieści autora - jak się z nimi zapoznam to na pewno sięgnę po kontynuację ''Trzech odbić w lustrze'' :))
OdpowiedzUsuńOgromnie zaskoczyłaś mnie tą recenzją, zdecydowanie muszę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńNie czytałam poprzednich powieści Autora, ale tak ciekawie o nich piszesz, że może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za tą Sagą, po Twojej rekomendacji chętnie przeczytam :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to jednak nie dla mnie, nie sięgam za często (a właściwie prawie wcale) po książki jakoś związane z II wojną światową.
OdpowiedzUsuńAktualnie nie moja tematyka, ale wiem komu polecić :)
OdpowiedzUsuńJak będę miała okazję to chętnie się skuszę na tą książkę. A okładka jest po prostu obłędna :D
OdpowiedzUsuńCyrysiu co tutaj zaglądam, to jest jakaś nowa książka którą by się chciało przeczytać. Serdeczności przesyłam.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że byłam zainteresowana pierwszą częścią, jeszcze jej nie przeczytałam, więc i za tę podziękuję, ale mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńSagi rodzinne to opowieści po które po prostu kocham sięgać :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Podoba mi się, zwłaszcza zawiązanie akcji. Będę mieć na uwadze
OdpowiedzUsuńZapowiada się wspaniała uczta literacka! Rozmiękczyłaś mi serce tą recenzją ;)
OdpowiedzUsuńKOniecznie muszę rozejrzeć się za tym tytułem, bo "Trzy odbicia w lustrze" zrobiły na mnie pozytywne wrażenie.
OdpowiedzUsuń