Moi Drodzy,
W kolejnej odsłonie cyklu: Muzyczna Sobota - Dobre, bo polskie, proponuję piosenkę zatytułowaną ,,Jestem kimś'' Kuby Badach.
Kuba Badach, właśc. Jakub Bartłomiej Badach – polski muzyk, kompozytor, wokalista, aranżer i producent muzyczny. Od 1995 wokalista zespołu Poluzjanci, a od 1999 – zespołu The Globetrotters. Prowadzi także solową działalność artystyczną. Dwukrotny laureat nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka.
Chciałbym grać, lecz nie mam kogo, podbić świat, ale nie mam z kim
Pójść przez las tą krótszą drogą, lecz tam się czai zły
Biegałbym ale mi to szkodzi, a trzeba zdrowo żyć
więc dużo jem, po co mam się głodzić? chudszy się nie poznałbym
I chociaż wciąż powtarzasz mi bym swą najlepszą wersją był,
piosenka zniesie każdy mit, dlatego przyjmij że:
Jestem kimś, mistrzem, orłem, rekordzistą i szychą, gwiazdą i najgrubszą z ryb,
królem dance i disco więc ocieraj łzy, bo jestem kimś,
luminarzem i specem od żyć, wirtuozem, lecz silnym jak byk
i każdy kto mnie pozna, też mną chciałby być
Jestem kimś x3
Kocham zen, ale nie potrafię, głęboki wdech w gardle grzęźnie mi
ulubiony sport to leżenie w trawie i na siedząco gry
Być może mam więcej wad niż zalet lecz wiesz to tylko Ty
dla całej reszty jestem doskonały, a ja przeglądam się w nich
I chociaż wciąż powtarzasz mi...
Jestem kimś, mam ordery i medale i wielki talent, ogładę i szyk
jestem królem disco więc ocieraj łzy,
jestem kimś, supergwiazdą i najgrubszą z ryb, wirtuozem lecz silnym jak byk
każdy kto mnie pozna tez mną chciałby być
Jestem kimś, kimś.
Pójść przez las tą krótszą drogą, lecz tam się czai zły
Biegałbym ale mi to szkodzi, a trzeba zdrowo żyć
więc dużo jem, po co mam się głodzić? chudszy się nie poznałbym
I chociaż wciąż powtarzasz mi bym swą najlepszą wersją był,
piosenka zniesie każdy mit, dlatego przyjmij że:
Jestem kimś, mistrzem, orłem, rekordzistą i szychą, gwiazdą i najgrubszą z ryb,
królem dance i disco więc ocieraj łzy, bo jestem kimś,
luminarzem i specem od żyć, wirtuozem, lecz silnym jak byk
i każdy kto mnie pozna, też mną chciałby być
Jestem kimś x3
Kocham zen, ale nie potrafię, głęboki wdech w gardle grzęźnie mi
ulubiony sport to leżenie w trawie i na siedząco gry
Być może mam więcej wad niż zalet lecz wiesz to tylko Ty
dla całej reszty jestem doskonały, a ja przeglądam się w nich
I chociaż wciąż powtarzasz mi...
Jestem kimś, mam ordery i medale i wielki talent, ogładę i szyk
jestem królem disco więc ocieraj łzy,
jestem kimś, supergwiazdą i najgrubszą z ryb, wirtuozem lecz silnym jak byk
każdy kto mnie pozna tez mną chciałby być
Jestem kimś, kimś.
Fajny kawałek. Wpada w ucho.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna 😊
OdpowiedzUsuńŚwietna. Przypomina mi się czas, gdy miałem naście lat !
OdpowiedzUsuńSłucham :)
OdpowiedzUsuńKuba Badach i jego aksamitny głos... :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja 👌🏻
OdpowiedzUsuńWpada w ucho.
OdpowiedzUsuńChwytliwy kawałek. 😊
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się ten utwór :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń