Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

czwartek, 15 sierpnia 2013

Tajemniczy dar.


Odwrócony Mag
Aleksandra Szałek

Wydawca: Novae Res
Liczba stron: 238
Ocena: 4+/6










    Julie Ellis wraz z młodszą siostrą i rodzicami mieszka w małej miejscowości na północy Stanów Zjednoczonych. Wychowana w gronie artystów (mama pianistka, ojciec malarz) sama również pokochała sztukę i zaczęła tańczyć w balecie. Teraz wjeżdża na studia do Nowego Jorku, aby móc szlifować swoje taneczne umiejętności w prestiżowej szkole baletowej. Pewnego dnia podczas drogi powrotnej z koncertu Julie poznaje Patricka Varnera, tajemniczego, przystojnego i nieco aroganckiego gwiazdora filmowego. Oboje umawiają się nazajutrz na spotkanie, lecz niestety mężczyzna nie pojawia się w umówionym miejscu. Rozczarowana studentka próbuje zapomnieć o tym niemiłym epizodzie. Tymczasem wokół niej zaczynają dziać się niewytłumaczalne zjawiska. Zszokowana odkrywa, że potrafi przywracać ludziom życie. To jednak nie koniec zaskakujących wydarzeń. Wszędzie tam, gdzie zdarzają się wypadki dziwnym trafem pojawia się także Patrick. Kim tak naprawdę jest Julie i jej nowo poznany adorator?

Nie spodziewałam się po tej książce niczego nadzwyczajnego, wręcz przeciwnie. Byłam przekonana, że to kolejna, typowa kobieca opowiastka, jakich wiele, lecz autorka wykorzystała tutaj motyw istot nadprzyrodzonych, co sprawiło, że konwencja tej historii nabrała różnorodnych barw. Pierwszoosobowa narracja prowadzona jest z perspektywy Julie oraz Patricka, dzięki czemu możemy poznać ich myśli, uczucia oraz punkt widzenia na daną sytuacje. Przekaz jest prosty, konkretny i klarowny, zaś akcja dynamiczna, momentami zaskakująca. Z zapartym tchem śledziłam zawiłe losy Julie i jej bliskich znajomych. Aleksandra Szałek udowodniła, że ma wybujałą wyobraźnie i umie z niej korzystać. Wprawdzie było kilka zbyt pobieżnych wydarzeń i niewyjaśnionych kwestii m.in. nie znalazłam przyczyny  migrenowych bólów głowy u Julie oraz nie uzyskałam odpowiedzi, dlaczego rodzice Ellis nie byli świadomi jej ,,daru’’. Żałuje również, że magiczne zdolności głównych bohaterów nie zostały wykorzystane na znacznie szerszą skalę, ponieważ ten wątek był szalenie emocjonujący i zarazem przerażający. Także zakończenie pozostawiło we mnie ogromny niedosyt i poczułam się niczym mała dziewczynka, której zabrano dopiero, co ofiarowanego lizaka. Moim zdaniem pani Szałek trochę za szybko i pochopnie zakończyła intrygujące perypetie nietypowej studentki, dlatego skrycie liczę na to, że może ukaże się kiedyś jej ciąg dalszy.

,,Odwrócony Mag’’ to powieść, która pokazuje wielką moc dobra, zła i jego znaczenie w otaczającym świecie. Dzięki niej zrozumiesz, że ,,gdyby nie było cierpienia, nie byłoby szczęścia. Gdyby nie było choroby, nie byłoby zdrowia, gdyby nie było śmierci, nikt nie doceniałby życia. Gdyby nie było wrogów, nie istniałoby pojęcie przyjaciel. Wszystkie wartości, wszystkie najbardziej doceniane przez ludzi zjawiska są tylko i wyłącznie dlatego, że jest ta druga strona’’. Zapraszam do czytania.

***
Wydawnictwo Novae Res.


55 komentarzy:

  1. Śliczna okładka, bardzo mi się podoba. Nawet mi się podoba, może przeczytam :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł i okładka - idealne nawiązanie do Tarota :) Może kiedyś się skuszę, ale pewna nie jestem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie przeczytam, chociaż końcowy cytat- podpisuję się pod nim (od razu przypomniała mi się książka "Mistrz i Małgorzata").

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio lubuję się we wszystkich książkach tego wydawnictwa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie, ale nie przepadam za fantastyką i czytaniem o mocach nadprzyrodzonych.

    OdpowiedzUsuń
  6. To chyba nie moje klimaty raczej. Przynajmniej nie na tę porę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za takimi powiescia, ale te wyjatkowo bym przeczytala:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie nie zaciekawiła, nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja odebrałam książkę nieco gorzej :) Pomysł był dobry, jednak wykonanie już nie takie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ej, wydaje się ciekawa ;d chociaż to kolejna nadprzyrodzona lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Siostra chciała ją czytać, ale nie starczyło dla niej. Widzę, że warto się z nią zapoznać:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wbrew pozorom, Polacy potrafią.;) Ale widzę, że i ta książka ma kilka istotnych wad. Ale jeżeli autorka wykorzystała motyw nadprzyrodzony w sposób interesujący i zachęcający do dalszego czytania, to ja jestem jak najbardziej za. A jeżeli chodzi o niedokończone wątki, to może za kilka lat niespodziewanie pojawi się kolejna cześć, w której zostaną objaśnione?:D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś przypadkiem się dowiedziałam, że prawdopodobnie w planach będzie kontynuacja tej książki, co mnie szalenie cieszy, ponieważ liczę na to, że w drugim tomie będzie więcej dopracowanych wątków.

      Usuń
  13. Początkowo myślałam, że będzie to sztamponowa lektura. Ale widzę, że warto do niej zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z recenzji wynika, że książka jest warta przeczytania:)
    Na pewno kiedyś po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Podobnie jak awiola, myślałem, że książka jakich wiele. Ale można dać jej szanse :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gdzieś już czytałam recenzję tej książki, która zbyt pochlebna to nie była i tamta w pełni mnie przekonała żeby po „Odwróconego Maga” nie sięgać. Z drugiej strony zapoznałam się z Twoją, a skoro jak sądzisz były niewyjaśnione kwestie to tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że lektura tej książki na dobre mi nie wyjdzie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również czytałam tę mniej pochlebną recenzję i po części się z nią zgadzam, ale nie do końca. Moim zdaniem wszytko zależy od gustu danego czytelnika i jego oczekiwań, dlatego od ciebie tylko zależy, czy chcesz sięgnąć po ,,Odwróconego Maga'', czy też nie.

      Usuń
  17. No prosze! Wiec gdy bede miala okazje na pewno siegne :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wybrałaś naprawdę bardzo fajny cytat :) Lubię gdy da się w książce znaleźć jakąś cenną myśl.

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam i niezbyt przypadła mi do gustu. ; ]

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja będę wybredzać: takie niedopracowane, zostawia niedosyt... Jestem bardzo karpyśnym dzieckiem. ;) To nie książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Może, może... Jak się już uporam z zaległościami, wtedy zobaczymy;))

    OdpowiedzUsuń
  22. Cytat zapisuję a książke z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam słabość do magicznych motywów, dlatego mimo pewnych niedociągnięć, chętnie przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Tym razem się nie skuszę na proponowaną przez ciebie książkę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Czytałam już niezbyt pozytywną recenzję tej książki i jakoś mnie do niej nie ciągnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Niestety, nie mój klimat, choć kuszą te siły nadprzyrodzone :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Brzmi ciekawie, o autorce nie słyszałam, ale lubię tego typu książki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Można spróbować czemu nie. :) Aczkolwiek 4+ to nisko na Twoim blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Czytałam już o tej książce i jestem jej bardzo ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  30. Temat raczej nie dla mnie. A poza tym, przeraża mnie myśl o możliwości przywracania życia. To dopiero byłoby zamieszanie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Myślę, ze mogłaby mi się spodobać :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie przepadam za książkami o nadprzyrodzonych mocach więc raczej sobie odpuszczę poszukiwanie tej książki

    OdpowiedzUsuń
  33. Czytalam już wcześniej o tej książce i już wtedy bardzo mnie zaciekawila. Twoja recezja tym bardziej zachęcila mnie do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Z opisu książka idealna dla mojej córki. Ale zawsze wolę się upewnić, czy będzie dobra dla 17-latki? O nadprzyrodzonych mocach bardzo lubi czytać, do tego musi być wątek romantyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem twoja córka będzie z tej książki zadowolona. Jest tutaj wątek romantyczny i dużo emocji oraz ciekawy wątek nadprzyrodzony, chociaż, jak dla mnie nieco zbyt słabo rozbudowany, ale ogólnie nie jest źle.

      Usuń
  35. Już sama nie wiem co myśleć, muszę pewnie przeczytać, żeby się do niej przekonać:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie wiem czy sięgnę po tę książkę, chociaż zaintrygował mnie motyw istot nadprzyrodzonych. Kiedyś unikałam tego rodzaju motywów, a teraz coraz bardziej mnie one interesują:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Może kiedyś ;) Chwilowo mam dość przeciętnych powieści...

    OdpowiedzUsuń
  38. Na początku też sobie pomyślałam że to jedna z wielu opowiastek dla kobiet, ale miło że jest to jednak ciekawa i dobra książka :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Miałam ją recezować, ale brakło egzemplarzy teraz wiem, że musze ją koniecznie mieć! Jestem ciekawa tej książki, ciekawa fabuła no i co tu kryć mam słabość do nowych polskich nazwisk na okładkach.
    Obserwuje.

    OdpowiedzUsuń
  40. Raczej nie przeczytam. Powoli odchodzę od takich historii z wątkami nadprzyrodzonymi. Ponadto sądzę, że raptownie urwane pewne wątki pozostawią we mnie uczucie niedosytu.

    OdpowiedzUsuń
  41. Kolejna pozytywna recenzja tej książki, z każdą kolejną mój apetyt na nią rośnie:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Też miałam chrapkę na tę ksiażkę :D widzę, zę to Ty mnie ubiegłaś :):):) mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Tytuł i Twoja recenzja przekonują do przeczytania, teraz czytam książkę o podobnym tytule, bo "Przebudzony mag" i tak jakoś mi sie skojarzyło, dzięki temu zapamiętam tę historię. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  44. Chyba nie dla mnie ta powieść, na razie spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  45. doba powinna być dłuższa, tyle ciekawych książek przede mną :) fajna fabuła, poza tym okładka już mnie zachęca..

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...