Gra pozorów
Joanna Opiat-Bojarska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
data premiery: 17 lutego 2016
Ocena: 5/6
Patronat medialny:
LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
Świat jest ułudą, dla którego jesteś obiektem, nic nieznaczącym pionkiem w grze…
Minął rok od śmierci Gabriela, męża Aleksandry Wilk - psycholog i matki dwójki dzieci. Wydawać by się mogło, że już nic gorszego nie może spotkać zrozpaczoną wdowę, a jednak. Kobieta pada ofiarą porwania. Po tygodniu wraca do domu, ale nie pamięta, co się z nią działo przez ten cały czas. Postanawia zatem na własną rękę dowiedzieć się, kim jest sprawca i co nim kierowało. Wkrótce okazuje się, że bolesna prawda podważa wszystko, w co dotychczas wierzyła…
Joanna Opiat-Bojarska to autorka poczytnych kryminałów, z wykształcenia ekonomistka. Łamie tabu m.in. dotyczące handlu organami (w Koneserze), dopalaczy (w Zaufaj mi, Anno) czy zaginięć (w Gdzie jesteś, Leno?). Obecnie związana z dwoma najlepszymi wydawnictwami: prestiżową Czarną Owcą oraz dynamicznie rozwijającą się Czwartą Stroną. ''Gra pozorów'' jest jej ósmą powieścią.
Twórczość autorki jest mi znana, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po jej najnowszą powieść. Czy warto było? Bez wątpienia tak, choć do pełnej świetności zabrakło przysłowiowej ''kropki nad i''. Nie zmienia to faktu, że całościowo książka bardzo mi się podobała.
Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta w wir zawiłych wydarzeń nakręcanych spiralą niepokoju. Bohaterka wbrew zdrowemu rozsądkowi próbuje sama rozwikłać zagadkę swojego porwania, przez co wikła się w bardzo niebezpieczną grę, w której stawką jest życie jej rodziny. Joanna Opiat-Bojarska stworzyła ciekawą, nietuzinkową powieść z pogranicza thrillera, kryminału i sensacji. Nic tu nie jest proste i oczywiste. Pojawia się wiele pytań bez odpowiedzi, wiele zagadek. Wielokrotnie czułam się jak na kolejce górskiej – akcja pędzi, co chwilę coś się dzieje: tajemnicze nagrania, złowieszcze sms od anonimowego oprawcy, słowne utarczki z zadufaną w sobie szwagierką oraz nieprzyjemne konfrontacje z policjantem przepełnionym testosteronem itp. Z pewnością nikt nie będzie narzekać na brak wrażeń.
Intryga kryminalna zawiązana jest zgrabnie i
prowadzona z wyczuciem. Pisarka zręcznie
myli tropy i wodzi za nos czytelnika, unikając przy tym banału i
sztampy. Niemal do samego końca jesteśmy trzymani w niepewności, co do tożsamości sprawcy, co uważam za spory atut. Przygotujcie się zatem na totalne zaskoczenie.
Portrety bohaterów zostały przemyślnie
skonstruowane, wraz ze wszystkimi swoimi wadami, zaletami i przywarami. Z łatwością można sobie wyobrazić, że żyją
wśród nas. Pomijając jednak tę kwestię, nie zapałałam zbytnią sympatią do postaci
Aleksandry. To inteligentna kobieta, wykonująca trudny zawód. A jednak jej zachowanie budzi sprzeczne
emocje. Przytłoczona wieloma sprawami naraz, coraz częściej zaczyna sięgać po benzodiazepiny -
tabletki uspokajające, niwelujące psychiczny dyskomfort, mimo iż doskonale wie,
że są to niebezpieczne
leki, które potrafią wyłączyć świadomość aktualnych zdarzeń. Dokąd ją to
zaprowadzi? Zdradzę jedynie – pozornie błahy problem zacznie nabierać poważnych
rozmiarów.
Książkę czyta się lekko i z
zainteresowaniem, a język jest prosty i przystępny. Daje się również odczuć niesamowity
klimat z ciągle narastającym napięciem. Generalnie
wszystko jest spójne i poukładane, bez zbędnych elementów.
Niemniej zabrakło mi wyjaśnienia niektórych wątków, choćby tego, jak zakończyły się
perfidne knowania Ilony, szwagierki Aleksandry. Także czcionka mogłaby być
odrobinę większa, aby nadmiernie nie męczyć wzroku przy czytaniu, zwłaszcza
nocą. Nie są to jednak mankamenty na tyle poważne, by rzutowały
na bardzo satysfakcjonujący odbiór książki jako całości.
Podsumowując: ''Gra pozorów'' to niebezpieczna podróż do mrocznych zakamarków ludzkich dusz. Wciąga jak magma, niepokoi i przyprawia o szybsze bicie
serca. Prócz tego zmusza do myślenia, kojarzenia faktów i wyciągania z
nich logicznych wniosków. Idealna pozycja dla każdego miłośnika psychologicznych
łamigłówek. Serdecznie polecam.
ps. jutro zapraszam na konkurs :)
ps. jutro zapraszam na konkurs :)
podoba mi się klimat i tempo:D
OdpowiedzUsuńJa zakładam, że będzie druga część i tam niektóre wątki zostaną rozwinięte. A ogólnie książkę oceniam na plus;)
OdpowiedzUsuńDopiero poranek, a ja już widzę trzy pozytywne recenzje na temat tej książki, też muszę przeczytać :) I gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńMnie ta książka również ogromnie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńOd dawna planuję zapoznać się z twórczością tej pisarki, ponieważ mam przeczucie, że jej książki będą mi się podobać :) Nie obiecuję, że zacznę od najnowszej, ale w tym roku postaram się nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńOjej, brzmi świetnie! *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie. :)
Hon no Mushi
Książka sama w sobie bardzo mnie ciekawi i chętnie ją przeczytam, ale niestety okładka wybitnie mi się nie podoba. Jednak wiadomo, liczy się treść. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam książek tej autorki, widzę, że czas to zmienić:) Zapisuje tytuł na listę.
OdpowiedzUsuńIntrygująca historia, lubię takie tajemnicze intrygi i zaskakujący rozwój wypadków, dlatego chętnie przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać..
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ,,Gdzie jesteś, Leno?", ale jakoś nie utkwiła mi w pamięci. Może z ,,Grą pozorów" byłoby inaczej.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości pisarki, chętnie to zmienię.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuńStawiam, że to jet "zmarły" mąż wszystko ukartował.
Brzmi naprawdę interesująco!!
Pozdrawiam,
Przerwa na książkę
Snapchat: przerwa_ksiazke
Rzadko sięgam po taką literaturę, może w przyszłości ją rozpatrzę.
OdpowiedzUsuńCoraz częściej odnoszę wrażenie, że jestem pionkiem w grze a nie człowiekiem... Chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńKolejna książka w moich klimatach :)
OdpowiedzUsuńSubiektywne recenzje
Kryminał, czyli coś co lubię. Wciągnąłby mnie :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam, gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kryminałami, ale próbuje sie do nich przekonać :) może akurat dzieki tej książce je pokocham :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńhttp://wiktoriaczytarazemzwami.blogspot.com/
Uwielbiam lektury, które skłaniają do głębszego przemyślenia i wyciągania logicznych wniosków. Czuję się zachęcona. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kryminały a szczególnie te z luźnym językiem dlatego chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zawędruję w te zakamarki ludzkiej duszy :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic autorki, ale na pewno to zmienię.
OdpowiedzUsuńTo już dzisiaj druga recenzja tej książki. Czuję, że przypadłaby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńTo jest coś co lubię, dobrze, że już ją mam, bo strasznie mnie ciekawi. Ale jestem pewna, że się nie zawiodę, bo wiem jak dobrze autorka pisze. ;)
OdpowiedzUsuńTym razem się nie skusiłam, mimo że słyszałam o tej autorce wiele dobrego. Może mam chwilowy przesyt kryminałami, albo po prostu nie poczułam chemii :)
OdpowiedzUsuńKiedyś nadrobię, jak poczuję chęć na mocne wrażenia :)
Nie słyszałam, ale zaciekawiła mnie. ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki. :**
Polecam ten portal randkowy Bogini Gypsy Queen oraz ten też jest dobry elkarandki.pl poznałem tam znakomitych ludzi polecam też www.video69.pl możecie także sprawdzić inny lentorandkiiprzyjaciele.pl bardzo dobry jest także datezone randki
OdpowiedzUsuń