Miło mi poinformować, iż mój blog: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI objął patronatem medialnym książkę ''I tu jest bies pogrzebany'' Kariny Bonowicz.
Opis fabuły:
Edward to pisarz nieudacznik, który pisze romanse dla kur domowych i marzy o osobistej psychofance. Jego żona Maria
panicznie boi się, że na starość nie będzie miał jej kto podać szklanki
wody, nie mówiąc już o szklance, za pomocą której będzie mogła
odrysować sobie brwi. Jej ojciec Eugeniusz to właściciel zakładu pogrzebowego, skarżący się, że przez kryzys w branży będzie musiał pochować sam siebie. Jego córka Nina
nie tylko zna całą encyklopedię chorób, ale jest w stanie napisać ją od
początku, co weryfikuje podczas codziennych wizyt u swojego lekarza Jakuba, niepamiętającego, kiedy ostatni raz spał, nie mówiąc już o tym, kiedy spał z kimkolwiek.
Cała piątka – chcąc nie chcąc – będzie musiała zacieśnić więzi, a
wszystko przez kryzys w branży funeralnej…. Bo jak na złość, w całym
mieście nikt nie chce umierać!
„I tu jest bies pogrzebany” to niezwykła, nieprzeciętna i zabawna
opowieść, która porwie nawet największego malkontenta i sceptyka. Bo jak
się czasami okazuje… wszystko co dobre zaczyna się w zakładzie
pogrzebowym.
Premiera 2 marca!!!
Recenzja niebawem. Będą też konkursy :)
Jesteście zainteresowani tym tytułem?
Bardzo chcę przeczytać. Coś mi mówi, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńZainteresowana :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńZapowiada sie bardzo fajnie;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się fajnie. ;) Gratuluję patronatu. ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej jestem ciekawa :) Gratuluję kolejnego patronatu ;)
OdpowiedzUsuńFajna okładka. Gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńGratuluje patronatu. Fabuła zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, tym razem jakoś nie jestem przekonana do tej książki.
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego patronatu!
OdpowiedzUsuńGratuluje :D widzę że ostatnio u ciebie wiele się dzieje :) Nie mogę się doczekać recenzji tej książki
OdpowiedzUsuńSuper, wielkie gratulacje :) Widzę, że znalazłaś się tam w zacnym towarzystwie.
OdpowiedzUsuńOkładka mnie szczerze zaciekawiła tak jak i tytuł. Czekam na recenzję. ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki. :**
Tytuł i blurb bardzo mnie zaintrygowały. Wyczuwam pokłady humoru!
OdpowiedzUsuńGratuluję, Cyryś!
Czekam z niecierpliwością na recenzję i gratuluję tym samym patronatu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu! Tytuł książki jest genialny :)
OdpowiedzUsuńFabuła brzmi bardzo ciekawie, każdy z rodzinki inny :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tej pozycji, gratuluję kolejnego (nie wiem już którego) patronatu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego patronatu. :)
OdpowiedzUsuńA książkę mam u siebie i liczę na świetną lekturę.
Ja wczoraj skończyłam czytać, nieźle się bawiłam. Najlepsza, jak dla mnie, jest Nina;)
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
Właśnie czytam tej autorki"Pierwsze koty robaczywki:- jestem zachwycona. Nowej książki też nie odpuszczę:)))
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :)
OdpowiedzUsuńłe nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńOpis książki mnie nie przekonuje, ale chętnie przeczytam Twoją recenzję.
Chciałabym przeczytać, bo znam poprzednią książkę autorki i mi się podobała.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :)
Gratuluję! :) Niedługo zabieram się do lektury.
OdpowiedzUsuńGratuluje patronatu. Sama mam ochotę na książkę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :) Muszę przyznać, że intryguje mnie ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńJuż sama recenzja mnie rozbawiła. Zapisuję na listę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu ;) A co do książki, to na pewno po nią sięgnę. W końcu mało która opowieść zaczyna się od stwierdzenia, że jak na złość tutaj nikt nie chce umrzeć :D
OdpowiedzUsuń