Jagoda
Anna Kasiuk
Cykl: Łowiska (tom 3)
Wydawnictwo: Novae Res
Data premiery: 14 lutego
Ocena: 5+/6
Patronat medialny:
LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
Anna Kasiuk
Cykl: Łowiska (tom 3)
Wydawnictwo: Novae Res
Data premiery: 14 lutego
Ocena: 5+/6
Patronat medialny:
LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
Majka zamieszkała w starym domu nad jeziorem, z ogromnym zapałem prowadzi poradnię psychologiczną, a jej działalność cieszy się rosnącym zainteresowaniem wśród mieszkańców Szczytna. Wszystko wskazywać by mogło na szczęśliwe zakończenie tej niebanalnej historii, jaką zafundowało jej życie. Ale tak nie jest...
Anna Kasiuk urodziła się i wychowała w Nowym Dworze Mazowieckim. Z wykształcenia magister ubezpieczeń, pracuje w międzynarodowym koncernie, jako planistka. Prowadzi bloga ,,Świat równoległy'', gdzie zamieszcza swoje opowiadania, recenzje oraz relacje ze spotkań z autorami. Zadebiutowała powieścią „Piąte nie zabijaj”, która spotkała się z pozytywnym odbiorem krytyki i czytelników. Następnie ukazał się „Lewy brzeg” będący pierwszą częścią sagi – Łowiska, a potem kolejna część serii ''Mroki Łowisk''.
"Jagoda" to trzecia odsłona sagi zatytułowanej "Łowiska". Poprzednie tomy wspominam z wielką ekscytacją. Tak mocno przesiąknęłam magicznym klimatem Łowisk otoczonym wielopokoleniową klątwą, że z utęsknieniem oczekiwałam kolejnej dawki niezapomnianych wrażeń. W końcu moja cierpliwość została nagrodzona, i to z sowitą nawiązką! To najbardziej emocjonujący finał tej trylogii, jaki możecie sobie wyobrazić. Dlatego niech Was nie zmyli subtelna okładka, bo w środku jest tajemniczo, mrocznie i złowrogo.
Po wielu zawirowaniach losu Majka wreszcie odzyskuje wewnętrzny spokój i poczucie bezpieczeństwa. Mieszka w pięknym domu, ma kochającego faceta i własną poradnię psychologiczną, która odnosi spore sukcesy. Niestety sielanka nie trwa zbyt długo – okazuje się bowiem, że wciąż aktywne demony przeszłości postanowiły dać o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie. Rozpoczyna się niebezpieczna gra z czasem, w której stawką jest… życie. Autorka sprawnie balansuje na granicy romansu paranormalnego i horroru. Strach miesza się tutaj z bezradnością, prawda z domysłami, miłość z zazdrością, a nadzieja z oczekiwaniem na to, co nieuchronne. A im bliżej końca, tym więcej zaskakujących niespodzianek, które przyprawiają o szybsze bicie serca. Coś niesamowitego!
Na uwagę zasługuje przede wszystkim hipnotyzujący klimat, który wraz z każdym akapitem książki jest coraz intensywniej wyczuwalny. Piękny wiekowy dwór, malownicze łąki, otaczające posiadłość gęste lasy oraz złowieszcze jezioro – wszystko to razem wzięte stanowi niesamowity obraz improwizowanej rzeczywistości, pełen niepokoju i trwogi. Najbardziej przerażające są konfrontacje z duchem Matyldy, owładniętej pragnieniem posiadania czegoś, co tak naprawdę do niej nie należy. Czy osiągnie swój cel? Przygotujcie się na nie lada komplikacje.
Warto też docenić dobrą kreację bohaterów. Każdy z nich jest wyrazisty, charakterystyczny i nie znika na tle innych. Wiarygodnie przedstawiono ich myśli, poczynania i obawy. Są po prostu tacy jak my; mają swoje słabości, popełniają błędy i ulegają wpływom. Pierwsze skrzypce gra oczywiście Majka, która w wyniku pewnych okoliczności staje się bardziej wyciszona i pełna wiary z gotowością do pokonywania dalszych wyzwań. Jednak spotkania ze zmorą oraz niepewność jutra ciągle wytrącają z równowagi. Równie istotną dla fabuły osobą jest Robert – spokojny, troskliwy i czuły, chociaż kiedy trzeba, potrafi być stanowczy i walczyć o swoje. Nie mniej ważną rolę w powieści odgrywa jego brat Paweł. Manipulant i choleryk, budzący liczne kontrowersje. Cała trójka pada ofiarą klątwy, która kieruje ich kroki ku przepaści. Czy będą w stanie zmienić swoje przeznaczenie? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Smaczku całej historii dodaje trójkąt miłosny. Dwaj bracia zakochani w tej samej dziewczynie. Jak rozwikłać ten problem nie raniąc nikogo? Anna Kasiuk testuje nasze nerwy do granic możliwości. Serwuje niejednoznaczny romans, okraszony subtelną dawką erotyzmu, uzupełnioną szczyptą dramatu. W efekcie otrzymujemy porywającą opowieść o sile uczuć, niełatwych decyzjach i poświęceniu w imię większego dobra. Jeszcze długo po odłożeniu lektury nie mogłam się pozbierać. Choć w głębi duszy liczyłam na takie, a nie inne rozwiązanie, to jednak poczułam dziwne ukłucie żalu.
Bardzo lubię styl pisania pani Anny. Z niezwykłą lekkością posługuje się bogatym słownictwem i poprawnym językiem, umiejętnie buduje dialogi i tworzy przemawiające do wyobraźni czytelnika plastyczne opisy. Również tempo akcji jest odpowiednio stopniowane. Niespieszne celebrowanie zwyczajności zgrabnie przeplata się z pełnymi napięcia ujęciami. Z całą pewnością nie ma mowy o nudzie. Cały czas coś się dzieje. Pytania się mnożą, na niektóre szybko uzyskujemy odpowiedź, inne zostają rozwiązane dopiero na finiszu. Ogólnie rzec biorąc, znakomite zwieńczenie serii. Szkoda mi było się z nią rozstawać.
Wyjątkowa, romantyczna, baśniowa – taka właśnie jest ''Jagoda''. Już od pierwszych stron wciąga w niecodzienny świat pełen namiętności, skrywanych sekretów i wszechobecnej grozy. Daj się więc ponieść fascynującej magii Łowisk, a przekonasz się, że czasem za swoje szczęście trzeba zapłacić bardzo wysoką cenę…
"Jagoda" to trzecia odsłona sagi zatytułowanej "Łowiska". Poprzednie tomy wspominam z wielką ekscytacją. Tak mocno przesiąknęłam magicznym klimatem Łowisk otoczonym wielopokoleniową klątwą, że z utęsknieniem oczekiwałam kolejnej dawki niezapomnianych wrażeń. W końcu moja cierpliwość została nagrodzona, i to z sowitą nawiązką! To najbardziej emocjonujący finał tej trylogii, jaki możecie sobie wyobrazić. Dlatego niech Was nie zmyli subtelna okładka, bo w środku jest tajemniczo, mrocznie i złowrogo.
Po wielu zawirowaniach losu Majka wreszcie odzyskuje wewnętrzny spokój i poczucie bezpieczeństwa. Mieszka w pięknym domu, ma kochającego faceta i własną poradnię psychologiczną, która odnosi spore sukcesy. Niestety sielanka nie trwa zbyt długo – okazuje się bowiem, że wciąż aktywne demony przeszłości postanowiły dać o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie. Rozpoczyna się niebezpieczna gra z czasem, w której stawką jest… życie. Autorka sprawnie balansuje na granicy romansu paranormalnego i horroru. Strach miesza się tutaj z bezradnością, prawda z domysłami, miłość z zazdrością, a nadzieja z oczekiwaniem na to, co nieuchronne. A im bliżej końca, tym więcej zaskakujących niespodzianek, które przyprawiają o szybsze bicie serca. Coś niesamowitego!
Na uwagę zasługuje przede wszystkim hipnotyzujący klimat, który wraz z każdym akapitem książki jest coraz intensywniej wyczuwalny. Piękny wiekowy dwór, malownicze łąki, otaczające posiadłość gęste lasy oraz złowieszcze jezioro – wszystko to razem wzięte stanowi niesamowity obraz improwizowanej rzeczywistości, pełen niepokoju i trwogi. Najbardziej przerażające są konfrontacje z duchem Matyldy, owładniętej pragnieniem posiadania czegoś, co tak naprawdę do niej nie należy. Czy osiągnie swój cel? Przygotujcie się na nie lada komplikacje.
Warto też docenić dobrą kreację bohaterów. Każdy z nich jest wyrazisty, charakterystyczny i nie znika na tle innych. Wiarygodnie przedstawiono ich myśli, poczynania i obawy. Są po prostu tacy jak my; mają swoje słabości, popełniają błędy i ulegają wpływom. Pierwsze skrzypce gra oczywiście Majka, która w wyniku pewnych okoliczności staje się bardziej wyciszona i pełna wiary z gotowością do pokonywania dalszych wyzwań. Jednak spotkania ze zmorą oraz niepewność jutra ciągle wytrącają z równowagi. Równie istotną dla fabuły osobą jest Robert – spokojny, troskliwy i czuły, chociaż kiedy trzeba, potrafi być stanowczy i walczyć o swoje. Nie mniej ważną rolę w powieści odgrywa jego brat Paweł. Manipulant i choleryk, budzący liczne kontrowersje. Cała trójka pada ofiarą klątwy, która kieruje ich kroki ku przepaści. Czy będą w stanie zmienić swoje przeznaczenie? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Smaczku całej historii dodaje trójkąt miłosny. Dwaj bracia zakochani w tej samej dziewczynie. Jak rozwikłać ten problem nie raniąc nikogo? Anna Kasiuk testuje nasze nerwy do granic możliwości. Serwuje niejednoznaczny romans, okraszony subtelną dawką erotyzmu, uzupełnioną szczyptą dramatu. W efekcie otrzymujemy porywającą opowieść o sile uczuć, niełatwych decyzjach i poświęceniu w imię większego dobra. Jeszcze długo po odłożeniu lektury nie mogłam się pozbierać. Choć w głębi duszy liczyłam na takie, a nie inne rozwiązanie, to jednak poczułam dziwne ukłucie żalu.
Bardzo lubię styl pisania pani Anny. Z niezwykłą lekkością posługuje się bogatym słownictwem i poprawnym językiem, umiejętnie buduje dialogi i tworzy przemawiające do wyobraźni czytelnika plastyczne opisy. Również tempo akcji jest odpowiednio stopniowane. Niespieszne celebrowanie zwyczajności zgrabnie przeplata się z pełnymi napięcia ujęciami. Z całą pewnością nie ma mowy o nudzie. Cały czas coś się dzieje. Pytania się mnożą, na niektóre szybko uzyskujemy odpowiedź, inne zostają rozwiązane dopiero na finiszu. Ogólnie rzec biorąc, znakomite zwieńczenie serii. Szkoda mi było się z nią rozstawać.
Wyjątkowa, romantyczna, baśniowa – taka właśnie jest ''Jagoda''. Już od pierwszych stron wciąga w niecodzienny świat pełen namiętności, skrywanych sekretów i wszechobecnej grozy. Daj się więc ponieść fascynującej magii Łowisk, a przekonasz się, że czasem za swoje szczęście trzeba zapłacić bardzo wysoką cenę…
Ja się nie skuszę, ale może einnym przypadnie do gustu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na fuzja-recenzentow.blospot.com
Trochę nie moje klimaty i nie podpasowała mi okładka (tak wiem nie należy oceniać po niej książki), ale może się skuszę ze względu na trójkat miłosny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie: http://krysiaklaraiksiazki.blogspot.com/
Ale masz fajnie, że już jesteś po ;) Też mam na nią ochotę i to wielką!!
OdpowiedzUsuńJa się jeszcze zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety, nie słyszałam wcześniej o tej serii, więc tak zaczynać od 3 tomu nie bardzo. ;/ A już tyle serii mam zaczętych, że obawiam się rozpoczynać kolejną, żeby się w tym wszystkim nie zagubić. ;/
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że mam dwa tomy do nadrobienia...
OdpowiedzUsuńW miejskiej bibliotece są dwa pierwsze tomy, pewnie dokupią też trzeci. Może wtedy się skuszę na ten cykl. Jeszcze raz gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńNiepowtarzalny, baśniowy klimat - chętnie go poznam. Rozejrzę się za pierwszym tomem trylogii :)
OdpowiedzUsuńDo mnie też te trzy wyrazy najlepiej przemówiły. :)
UsuńMuszę rozejrzeć się za pierwszym tomem :)
OdpowiedzUsuńNo kochana, nabrałam ochoty. Zapisuję tytuły :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs :)
Namiętność i groza? Myślę, że to coś dla mnie :) Będę o tej serii pamiętać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
I Feel Only Apathy
Patrząc na okładkę, byłam pewna, że to kolejny, bezbarwny, niczym nie wyróżniający się romans/dramat. Ale twoja rekomendacja, że znajdę tu grozę i tajemnicę spowodowała, że chętnie sięgnę po tą serie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Baśniowy klimat i groza- ciekawe połączenie. Czuję się zainteresowana :) z chęcią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Motyw klątwy jest jak najbardziej dla mnie, bardzo mnie przekonałaś! Już zaczynam się rozglądać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Oliwia
Kurczę właśnie czegoś takiego w tych klimatach poszukuję! :)
OdpowiedzUsuńLecę jej szukać!
Obserwuję i zapraszam do siebie! :)
Muszę zacząć od pierwszego tomu. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości Autorki, chociaż jej nazwisko nie jest mi obce, a serię mam już na liście książek do przeczytania! :) Twoja recenzja kusi, aby wreszcie po nią sięgnąć ;) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCudownie się te okładki razem prezentują. Co do książek to jest to kolejna seria którą muszę przeczytać w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili pomyślałam, ze to oddzielna powieść pani Ani. Okładka zupełnie nie pasuje mi do serii "Łowiska".
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
Będę mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńChyba potrzebna mi taka lektura :)
OdpowiedzUsuń